Polska scena polityczna w Internecie

[Koelner]

http://wpolityce.pl/smolensk/335691-ujawniamy-makabryczne-odkrycie-po-ekshumacji-ofiary-1004-oto-do-czego-byli-zdolni-rosjanie-dzieki-zakazowi-otwierania-trumien

 

Niech nikt mi nie wmawia, że jestem nienormalny, bo chcę żeby za coś takiego pociągnięto kogoś do odpowiedzialności.

najlepiej rosjan

[Tecu]

 

 

Dla każdego myślącego człowieka obie te sytuacje (kłamstwo członka zespołu M i nagranie powyżej) powinny nadszarpnąć zaufanie do obu komisji, dla fanatyków nadszarpnie zaufanie tylko jednej.

 

Może za słabo słuchałem (dziecko mnie odciągało ), ale możecie tak streścić co jest w tym nagraniu takiego złego? Dlaczego wniosek jest taki, że stwierdził, że raport polski ma być taki sam jak rosyjski? Z góry dziękuję i przepraszam za niezrozumienie.

http://wpolityce.pl/smolensk/335691-ujawniamy-makabryczne-odkrycie-po-ekshumacji-ofiary-1004-oto-do-czego-byli-zdolni-rosjanie-dzieki-zakazowi-otwierania-trumien

 

Niech nikt mi nie wmawia, że jestem nienormalny, bo chcę żeby za coś takiego pociągnięto kogoś do odpowiedzialności.

Oczywiście jeżeli to prawda to też jestem za tym by kogoś za to powiesić za jaja. Bez dwóch zdań. Oczywiście jeżeli to prawda, bo na razie to tylko artykuł na portalu i to portalu, który jest mimo wszystko lekko stronniczy.

 

Co do badania katastrofy. To niestety jest prawda to co kiedyś ktoś powiedział, że Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie. Komisja Państwowa, po badaniu katastrofy, sporządza raport w którym wyjaśnia jak doszło do katastrofy, po czym władze Państwowe kilka lat później stwierdzają, że nikt jeszcze nie wyjaśnił tej katastrofy. Oczywiście chodziło, że nie wyjaśnił tak by pasowało do tezy osób, które się na tym nie znają i tą tezę postawili bez jakikolwiek badań czegokolwiek. Bo tak. Bo należy się Polakom prawda. To w takim razie kto stwierdza, że badania komisji Państwowej są kłamstwem i na jakiej podstawie?

 

Zrozumcie mnie, nie chodzi mi w tym wątku o to czy był zamach czy nie, czy to była wina X czy Yka, ale, że Państwo nasze nie ma żadnej ciągłości, nie ma żadnego szacunku do Państwowych Instytucji, nie ma podwalin do silnego Państwa, bo silne, budzące zaufanie, Instytucje Państwowe są podstawa takiego Państwa a tak to jesteśmy na glinianych nogach, takim Państwem teoretycznym.

Jak możemy mieć szacunek do Prezydenta, Premiera, Sejmu, Ministrów i wszelkich innych Instytucji Państwowych jak Oni nie mają szacunku do samych siebie.

Wiem, zaraz napiszecie, że przecież to normalne, ale dla mnie nie jest to normalne.

Edytowane 14 Kwietnia 2017 przez Tecu

[fluber]

Może za słabo słuchałem (dziecko mnie odciągało ), ale możecie tak streścić co jest w tym nagraniu takiego złego? Dlaczego wniosek jest taki, że stwierdził, że raport polski ma być taki sam jak rosyjski? Z góry dziękuję i przepraszam za niezrozumienie.

"Ja bym poprosił , żeby przedyskutować zmianę raportu końcowego..."

 

"przez kogo?"

 

"Przez tę komisję naszą. Mamy tu cztery podmioty, które będą publikowały coś. Komisję rosyjską, prokuratora rosyjskiego, komisję polską, prokuratora polskiego... Albo zadbamy o jednolity przekaz, który nie sprzyja budowaniu mitów, albo ukręcimy sobie bicz na własne plecy".

[Koelner]

fluber, proszę Cię napisz mi jak dla Ciebie idealnie wyglądałoby rozwiązanie kwestii smoleńskiej, oczywiście na dziś.

[josephnba]

fluber, proszę Cię napisz mi jak dla Ciebie idealnie wyglądałoby rozwiązanie kwestii smoleńskiej, oczywiście na dziś.

pewnie coś w stylu pomniki od Giewontu do Bałtyku, 10.04 świętem państwowym, apel smolenski odczytywany przed każdą lekcją

[fluber]

fluber, proszę Cię napisz mi jak dla Ciebie idealnie wyglądałoby rozwiązanie kwestii smoleńskiej, oczywiście na dziś.

Na dziś to już nic się nie da zrobić w kwestii wyjaśnienia. Można się licytować na komisje, ale bez wraku to nawet przy poprawnych obliczeniach numerycznych nie da się niczego udowodnić. Wskazanie na winę kontrolerów pilotów i błędy organizacyjne przez prokuraturę, jak najbardziej mnie satysfakcjonuje, w tej chwili czekam na odpowiednie wyroki. Oczekuję też poważnego śledztwa związanego z całym szeregiem zaniedbań po katastrofie smoleńskiej, w tym także odpowiedzialności politycznej.

 

Obchody były moim zdaniem w porządku. Oczywiście im dalej będzie od katastrofy, tym mniej "huczne" te obchody być powinny. Wciąż czekam na pomnik w centrum Warszawy wszystkich ofiar katastrofy. Z pomnikiem Kaczyńskiego na Krakowskim Przedmieściu to bym się nie wygłupiał. Przynajmniej nie przez najbliższe 50 lat.

 

Przede wszystkim oczekiwałbym od "lewaków" zaprzestania obrażania osób, których katastrofa smoleńska dotknęła osobiście mniej lub bardziej i które bardzo ją przeżyły, jak i zaprzestania przez "moherów" insynuowania, że to zamach i odpowiada za niego Donald Tusk bez jakichkolwiek poważnych dowodów. Niemniej wciąż oczekuję na wyciągnięcie konsekwencji i przyznam, oczekuję na wyjaśnienia Donalda Tuska w tej sprawie przed Trybunałem Stanu, żeby się wytłumaczył z wszystkich działań politycznych od momentu katastrofy, bo odpowiedzialność polityczna w tej sprawie spada głównie na niego.

[Tecu]

"Ja bym poprosił , żeby przedyskutować zmianę raportu końcowego..."

 

"przez kogo?"

 

"Przez tę komisję naszą. Mamy tu cztery podmioty, które będą publikowały coś. Komisję rosyjską, prokuratora rosyjskiego, komisję polską, prokuratora polskiego... Albo zadbamy o jednolity przekaz, który nie sprzyja budowaniu mitów, albo ukręcimy sobie bicz na własne plecy".

 

 

Czyli jednak dobrze słuchałem. Nie wydaje mi się, że można stwierdzić po tych słowach, że intencją komisji czy przewodniczącego, było określenie już w kwietniu 2010 jakie będą wyniki śledztwa i że będą tożsame do wyników rosyjskiego śledztwa.

Nie były.

Dla mnie jest to trochę czepianie się słówek pod z góry ustawioną tezę. Nie przekonuje mnie to. Przykro mi, pewnie jestem fanatykiem, albo idiotą. 

Nie bierzecie w ogóle po uwagę kontekstu katastrofy, gdzie ona się odbyła i na kogo pada zarzut zamachu. Chodzi oczywiście o wyjaśnienie przyczyny, ale jeżeli nie ma żadnych dowodów na to, że był wybuch i byli w to Rosjanie zamieszani, to trzeba tak działać dyplomatycznie, by nie zepsuć w miarę dobrych stosunków z Rosją. To jest partner handlowy i nasz sąsiad i nie opłacałoby się bez powodu psuć dobrych stosunków. To są ważne i delikatne sprawy. Oczywiście Rosji w to graj i tylko się cieszyli, że w Polsce poszło tak jak poszło, czyli skłócone społeczeństwo, słabsze Państwo. Pewnie sporo wrzutek o zamachu, o błędach PO, sami wrzucili bo to im się opłacało. A my oczywiście daliśmy się przez nich podejść jak dzieci. A PiS pomaga im jak może by jeszcze bardziej rozwalić Państwo, jeszcze bardziej skłócić społeczeństwo. Rosja się cieszy. Gdyby nie to, że jesteśmy w NATO i UE i że nie ma u nas dużej społeczności rosyjskiej, to mógłbym się zacząć już rozglądać za zielonymi ludzikami. Z pewnością pomogło im to na Ukrainie, bo my byliśmy zajęci własnymi sprawami i rozbici i tylko z bezsilnością się patrzyliśmy co tam Rosja robi.

 

Co tak konkretnie Wams się nie podoba w raporcie Millera z katastrofy? Bo wnioski komisji są podobne z tym co pisał fluber, więc negowanie jej tylko dlatego, że nie są moi i dlatego, że są jakieś filmiki gdzie można się czepnąć słówka czy dwóch wydaje mi się nie w porządku, zwłaszcza, że nie jesteśmy ekspertami w tej materii a osoby zasiadające w tej komisji byli fachowcami w tej dziedzinie i badali już nie jedną katastrofę.

[fluber]

Czyli jednak dobrze słuchałem. Nie wydaje mi się, że można stwierdzić po tych słowach, że intencją komisji czy przewodniczącego, było określenie już w kwietniu 2010 jakie będą wyniki śledztwa i że będą tożsame do wyników rosyjskiego śledztwa.

Nie były.

Dla mnie jest to trochę czepianie się słówek pod z góry ustawioną tezę. Nie przekonuje mnie to. Przykro mi, pewnie jestem fanatykiem, albo idiotą. 

Nie bierzecie w ogóle po uwagę kontekstu katastrofy, gdzie ona się odbyła i na kogo pada zarzut zamachu. Chodzi oczywiście o wyjaśnienie przyczyny, ale jeżeli nie ma żadnych dowodów na to, że był wybuch i byli w to Rosjanie zamieszani, to trzeba tak działać dyplomatycznie, by nie zepsuć w miarę dobrych stosunków z Rosją. To jest partner handlowy i nasz sąsiad i nie opłacałoby się bez powodu psuć dobrych stosunków. To są ważne i delikatne sprawy. Oczywiście Rosji w to graj i tylko się cieszyli, że w Polsce poszło tak jak poszło, czyli skłócone społeczeństwo, słabsze Państwo. Pewnie sporo wrzutek o zamachu, o błędach PO, sami wrzucili bo to im się opłacało. A my oczywiście daliśmy się przez nich podejść jak dzieci. A PiS pomaga im jak może by jeszcze bardziej rozwalić Państwo, jeszcze bardziej skłócić społeczeństwo. Rosja się cieszy. Gdyby nie to, że jesteśmy w NATO i UE i że nie ma u nas dużej społeczności rosyjskiej, to mógłbym się zacząć już rozglądać za zielonymi ludzikami. Z pewnością pomogło im to na Ukrainie, bo my byliśmy zajęci własnymi sprawami i rozbici i tylko z bezsilnością się patrzyliśmy co tam Rosja robi.

 

Co tak konkretnie Wams się nie podoba w raporcie Millera z katastrofy? Bo wnioski komisji są podobne z tym co pisał fluber, więc negowanie jej tylko dlatego, że nie są moi i dlatego, że są jakieś filmiki gdzie można się czepnąć słówka czy dwóch wydaje mi się nie w porządku, zwłaszcza, że nie jesteśmy ekspertami w tej materii a osoby zasiadające w tej komisji byli fachowcami w tej dziedzinie i badali już nie jedną katastrofę.

 

Uważam, że można to potraktować co najmniej jako naciski wobec członków komisji, aby dwa razy się zastanowili zanim znajdą inne wyjaśnienie katastrofy niż pozostał podmioty. Do zarzutów komisji Millera mam 3 zarzuty. Po pierwsze wykluczenie innej przyczyny wypadku niż katastrofa. Komisja, poza badaniem wraku na obecność materiałów wybuchowych w ogóle nie wykonywała badań na tę okoliczność. Założeniem komisji była katastrofa i znalezienie jej przyczyn i dlatego traktuję ją na równi z założeniem komisji Berczyńskiego, która z góry założyła zamach. A w komisji Berczyńskiego również jest wielu fachowców.

 

Po drugie kłamstwo na temat obecności generała Błasika w kokpicie. Jedna osoba spoza załogi była kokpicie, ale nie stwierdzono że to był Błasik, znajomi i żona Błasika twierdzą, że nie był to jego głos. Podanie tego w raporcie to , moim zdaniem, zabieg czysto polityczny.

 

Po trzecie nie podoba mi się to, że komisję powołano na takich zasadach, że nie można było badać osobistej odpowiedzialności kogokolwiek. Nawet jeżeli jakieś procedury zawiodły to komisja w ogóle nie miała prawa badać, kto personalnie zawinił.

 

Rosji zależy jak najbardziej na tym, żeby w Polsce się kłócono, ale nie można ignorować tego, która strona twierdziła, że Rosjanie to nasi przyjaciele, która strona zabroniła otwierania trumien, żeby można było tę nadliczbową głowę wyjąć, która strona zapewniała, że kopano w Smoleńsku na metr głęboko i sprawdzano każdą trumną z niezwykłą starannością i która strona twierdziła, że ci którzy chcą ekshumacji to oszołomy. Rosjanie robią wszystko żebyśmy myśleli, że to oni zrobili zamach i że w ogóle zamach był. A te w miarę dobre stosunki z Rosją to chyba żart.

[Tecu]

Uważam, że można to potraktować co najmniej jako naciski wobec członków komisji, aby dwa razy się zastanowili zanim znajdą inne wyjaśnienie katastrofy niż pozostał podmioty.

A ja uważam, że to czepianie się słówek. Można to zupełnie inaczej zinterpretować.

 

Po pierwsze wykluczenie innej przyczyny wypadku niż katastrofa. Komisja, poza badaniem wraku na obecność materiałów wybuchowych w ogóle nie wykonywała badań na tę okoliczność. Założeniem komisji była katastrofa i znalezienie jej przyczyn i dlatego traktuję ją na równi z założeniem komisji Berczyńskiego, która z góry założyła zamach. A w komisji Berczyńskiego również jest wielu fachowców.

 

Po pierwsze, nie chce mi się szukać konkretnych danych, ale przyczynami katastrof samolotów, są w przytłaczającej większości sprawy nie związane z zamachem. Odrzucenie po zbadaniu obecności materiałów wybuchowych i znalezieniu przyczyn katastrofy w innym rejonie, wykluczyła zamach. Zawsze badania zaczynasz od najbardziej prawdopodobnych przyczyn a jak to zawiedzie to przechodzisz do tych rzadszych.

 

 

Po drugie kłamstwo na temat obecności generała Błasika w kokpicie. Jedna osoba spoza załogi była kokpicie, ale nie stwierdzono że to był Błasik, znajomi i żona Błasika twierdzą, że nie był to jego głos. Podanie tego w raporcie to , moim zdaniem, zabieg czysto polityczny.

Ty twierdzisz, że to kłamstwo. Ale nie będę tego bronił. Specjaliści stwierdzili, ze to jego głos, żona, że nie.

Mogę się zgodzić, że mogli nie być pewni a dali to z przyczyn politycznych. Ale tego nie wiem.

 

 

 

Po trzecie nie podoba mi się to, że komisję powołano na takich zasadach, że nie można było badać osobistej odpowiedzialności kogokolwiek. Nawet jeżeli jakieś procedury zawiodły to komisja w ogóle nie miała prawa badać, kto personalnie zawinił.

 

 

Widocznie stwierdzono, że komisja to nie sąd. Wskazanie winnego personalnie, wiąże się z możliwością obrony itd.

 

 

 

 

Rosji zależy jak najbardziej na tym, żeby w Polsce się kłócono, ale nie można ignorować tego, która strona twierdziła, że Rosjanie to nasi przyjaciele, która strona zabroniła otwierania trumien, żeby można było tę nadliczbową głowę wyjąć, która strona zapewniała, że kopano w Smoleńsku na metr głęboko i sprawdzano każdą trumną z niezwykłą starannością i która strona twierdziła, że ci którzy chcą ekshumacji to oszołomy. Rosjanie robią wszystko żebyśmy myśleli, że to oni zrobili zamach i że w ogóle zamach był. A te w miarę dobre stosunki z Rosją to chyba żart.

Na tamten czas stosunki nie były najgorsze, oczywiście jak na naszą historię stosunków z Rosją.

[Luki]

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/reforma-podatkow-podwyzki,221,0,2300893.html

 

Jeżeli to wprowadzą to PiS + Kukiz w następnych wyborach będą mieć większość konstytucyjną. Plus mój głos na pewno.

Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez Luki

[blackmagic]

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/reforma-podatkow-podwyzki,221,0,2300893.html

 

Jeżeli to wprowadzą to PiS + Kukiz w następnych wyborach będą mieć większość konstytucyjną. Plus mój głos na pewno.

Wczoraj o tym czytalem - zaraz sie zacznie gownoburza lewiatana ze przedsiębiorcy znowu poszkodowani i znajda jakis sposob zeby sie do tego dopierdolic. Imho w kincu bedzie normalnie - podatek od obrotu a nie dochodu - skonczy sie kupowanie porshe by uciec od placenia podatku

[Luki]

Wczoraj o tym czytalem - zaraz sie zacznie gownoburza lewiatana ze przedsiębiorcy znowu poszkodowani i znajda jakis sposob zeby sie do tego dopierdolic. Imho w kincu bedzie normalnie - podatek od obrotu a nie dochodu - skonczy sie kupowanie porshe by uciec od placenia podatku

 

Z drugiej strony oczywiście są minusy - np. w zakresie braku zachęt do inwestowania w rozwój. 

 

Ale plusów jest tyle, że aż żal byłoby tego nie spróbować.

[blackmagic]

Z drugiej strony oczywiście są minusy - np. w zakresie braku zachęt do inwestowania w rozwój.

 

Ale plusów jest tyle, że aż żal byłoby tego nie spróbować.

Luki - jak ktos bedzie mial nadwyzke i tak bedzie inwestowal. A zlikwiduje sie za to szara strefe firm bezdochodowych i jednocześnie da wiecej pieniędzy ludziom na etat i zniesie regresywny podatek dla przedsiębiorstw. Przeciez to leczy 3 patologie zapewniajac jednoczesne zwiekszenie wplywow do budzetu

[Luki]

Luki - jak ktos bedzie mial nadwyzke i tak bedzie inwestowal. A zlikwiduje sie za to szara strefe firm bezdochodowych i jednocześnie da wiecej pieniędzy ludziom na etat i zniesie regresywny podatek dla przedsiębiorstw. Przeciez to leczy 3 patologie zapewniajac jednoczesne zwiekszenie wplywow do budzetu

 

To są plusy. Minusy to mniejsze inwestycje (wbrew pozorom kosztów nie nabija się WYŁĄCZNIE wydatkami konsumpcyjnymi) + trzeba powiedzieć, że realne przestawienie gospodarki. Pośednictwo handlowe czy w ogóle handel będzie mocno utrudniony i zwiększą się marże. Według mnie te skutki da się przeżyć, ale mimo wszystko będą odczuwalne.

[blackmagic]

To są plusy. Minusy to mniejsze inwestycje (wbrew pozorom kosztów nie nabija się WYŁĄCZNIE wydatkami konsumpcyjnymi) + trzeba powiedzieć, że realne przestawienie gospodarki. Pośednictwo handlowe czy w ogóle handel będzie mocno utrudniony i zwiększą się marże. Według mnie te skutki da się przeżyć, ale mimo wszystko będą odczuwalne.

Wiesz imo to sie będzie tyczyc glownie malych dzialnosci ktore żyją z posrednictwa. Duze sieci przetrwaja a wielkich podwyzek nie bedzie bo zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie w stanie sprzedac cos taniej. Nawet wzrost cen o 5% skokowy nie bedzie problemem bo skoro pensje wzrosna o 25% nie bedzie odczuwalny. Jedyni ktorzy to naprawde odczuja to wlasciciele firm no ale ich w stosunku do wiekszosci jest po pierwsze mniej a po drugie to jest ukierunkowane w strone normalnosci. Poki co ci wlasciciele placa smieszne podatki. I to samo tyczy sie zachodnich korpo

[Luki]

Wiesz imo to sie będzie tyczyc glownie malych dzialnosci ktore żyją z posrednictwa. Duze sieci przetrwaja a wielkich podwyzek nie bedzie bo zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie w stanie sprzedac cos taniej. Nawet wzrost cen o 5% skokowy nie bedzie problemem bo skoro pensje wzrosna o 25% nie bedzie odczuwalny. Jedyni ktorzy to naprawde odczuja to wlasciciele firm no ale ich w stosunku do wiekszosci jest po pierwsze mniej a po drugie to jest ukierunkowane w strone normalnosci. Poki co ci wlasciciele placa smieszne podatki. I to samo tyczy sie zachodnich korpo

No zgoda. Ale średnia marża w pośednictwie handlowym / handlu w ogóle to 1-4%. Więc wzrost cen na pewno będzie.

 

Choć wg mnie to dobrze bo to przerzuci opodatkowanie z pracy na konsumpcję. Jeszcze przerzucić trochę ciężarów z pracy na majątek i będzie idealnie.

[fluber]

1. A ja uważam, że to czepianie się słówek. Można to zupełnie inaczej zinterpretować.

 

2. Po pierwsze, nie chce mi się szukać konkretnych danych, ale przyczynami katastrof samolotów, są w przytłaczającej większości sprawy nie związane z zamachem. Odrzucenie po zbadaniu obecności materiałów wybuchowych i znalezieniu przyczyn katastrofy w innym rejonie, wykluczyła zamach. Zawsze badania zaczynasz od najbardziej prawdopodobnych przyczyn a jak to zawiedzie to przechodzisz do tych rzadszych.

 

3. Ty twierdzisz, że to kłamstwo. Ale nie będę tego bronił. Specjaliści stwierdzili, ze to jego głos, żona, że nie.

Mogę się zgodzić, że mogli nie być pewni a dali to z przyczyn politycznych. Ale tego nie wiem.

 

 

 

4. Widocznie stwierdzono, że komisja to nie sąd. Wskazanie winnego personalnie, wiąże się z możliwością obrony itd.

 

 

5. Na tamten czas stosunki nie były najgorsze, oczywiście jak na naszą historię stosunków z Rosją.

 

1. Niemniej trudno uznać, że mam mniejsze powody do interpretowania tego, jako próbę wpłynięcia na wnioski komisji niż na przykład niektórzy mają do sądzenia, że PIS zamierza przejąć siłą władzę w Warszawie. Te słowa to niedopuszczalny nacisk

 

2. Oczywiście, że tak, tylko większość katastrof nie zdarza się polskiej elicie pod Katyniem, co jest na tyle niesamowitym zbiegiem okoliczności, żeby, pomimo iż rozum mówi inaczej, nie zbadać dokładnie także tej hipotezy. Wyjaśnienie komisji Millera jest prawdopodobne, ale bez wraku nie do udowodnienia. Nie mówiąc o tym, że Kaczyński był mniej więcej tak lubiany przez Rosjan, jak Juszczenko, którego prawie otruto.

 

3. Specjaliści stwierdzili tak metodą dedukcji, że piloci mogli dopuścić tylko Błasika do wydawania im dyspozycji w kadłubie, bo był ich przełożonym i się na tym znał. Nikt nie rozpoznał na taśmie głosu Błasika.

 

4.  Doszło do ciekawego rezultatu obwiniono pilotów ( których znano z nazwiska), kontrolerów ( znanych z nazwiska) i zaniedbania organizacyjne ( głównie PO) nie wiadomo czyje.

 

5. Historia pokazała, że Ci sami politycy nagle kilka lat później mają z Polską stosunki fatalne, więc raczej dobre stosunki z Rosją to było myślenie życzeniowe, a nie rzeczywistość.

[fluber]

Ja pierdolę...

 

https://dorzeczy.pl/kraj/27331/Skromny-informatyk-borykajacy-sie-z-trudnosciami-zycia-Kijowski-wydaje-ksiazke.html

[blackmagic]

Ja pierdolę...

 

https://dorzeczy.pl/kraj/27331/Skromny-informatyk-borykajacy-sie-z-trudnosciami-zycia-Kijowski-wydaje-ksiazke.html

Ale co sie dziwisz. Przeciez wiadomo ze nikt madry nie stoi na woecach ani po jednej ani po drugiej stronie

[fluber]

Ale co sie dziwisz. Przeciez wiadomo ze nikt madry nie stoi na woecach ani po jednej ani po drugiej stronie

To rozumiem, ale to co Buntownik pisze w autobiografii to mi się w głowie nie mieści. "Pomimo znalezienia się pod medialnym pręgierzem, wbrew całej machinie opresji populistycznego reżimu w Polsce, na przekór oportunistom i uzurpatorom Buntownik nie pozwolił się złamać"  WTF?! Jak można tak pisać o sobie?