Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Debata na temat praworządności w Polsce to był skandal.

Nie publikowanie orzeczeń TK to nie jest skandal? Nie przestrzeganie Konstytucji to nie jest skandal?

Debata to jest debata, pogadają sobie i już. Trochę niesmaku jest, że rozmawiają o tym, że w Polsce źle się dzieje, ale jak się dzieje to dlaczego nie można o tym dyskutować?

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie publikowanie orzeczeń TK to nie jest skandal? Nie przestrzeganie Konstytucji to nie jest skandal?

Debata to jest debata, pogadają sobie i już. Trochę niesmaku jest, że rozmawiają o tym, że w Polsce źle się dzieje, ale jak się dzieje to dlaczego nie można o tym dyskutować?

Nie, to nie jest skandal, bo spór rozchodził się od tryb procedowania, a nie o uznawanie orzeczeń TK. Wszystkie wyroki TK, które nie dotyczyły bezprawnego procedowania nad ustawą o TK przecież opublikowano. A ustawę o TK, na temat której TK ogłosił, że jest niekonstytucyjna zmieniono. Sytuacja chociażby na Węgrzech jest zupełnie nieporównywalna, a w sprawie tego kraju debaty nie było.

 

Ciekawy artykuł z die welt pokazujący drugą stronę medalu, po ostatnim szczycie Unii:

https://www.welt.de/debatte/kommentare/article162758232/Polen-wird-sich-fuer-diese-Niederlage-bitter-raechen.html

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w zeszłym roku tylko dlatego że my nie ogarnęliśmy inwestycji głównie kolejowych i to akurat wina nowego kierownictwa wybranego przez Pis i musimy oddać sporo pomocy unijnej na rozbudowe infrestruktury

 

Poza tym nie gniewaj się ale nie słuchaj Pisu w temacie rozpadu Unii

 

Unia zagroziła sankcjami Austrii ze względu na Haidera

Zagroziła Węgrom ze względu na reformy Orbana

Dowaliła Grecji

Od czasu do czasu zabiera pomoc rolnikom włoskim

 

A Ty sugerujesz że ma sie rozpaść bo Unia zagrozi sankcjami Polsce?? Przecież Polska bez Unii gospodarczo jest bankrutem..

Ely, to jest tak bardzo nieprawdziwe, że aż nie mam słów. Czytałeś najbardziej znany raport NIK nt. inwestycji kolejowych za rządów platformy? Jezeli nie to polecam. Jest po prostu miażdżący.

 

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-realizacji-wieloletniego-programu-inwestycji-kolejowych.html

 

Chyba, że piszesz o czymś innym, to poproszę o link.

 

 

BTW:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/die-welt-polska-zemsci-sie-za-porazke-na-szczycie-ue/gvgdb2x

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely, to jest tak bardzo nieprawdziwe, że aż nie mam słów. Czytałeś najbardziej znany raport NIK nt. inwestycji kolejowych za rządów platformy? Jezeli nie to polecam. Jest po prostu miażdżący.

 

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-realizacji-wieloletniego-programu-inwestycji-kolejowych.html

 

Chyba, że piszesz o czymś innym, to poproszę o link.

 

 

BTW:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/die-welt-polska-zemsci-sie-za-porazke-na-szczycie-ue/gvgdb2x

Nie warto z elym dyskutować o czymkolwiek, przeczytaj rozmowy z nim.

Nie, to nie jest skandal, bo spór rozchodził się od tryb procedowania, a nie o uznawanie orzeczeń TK. Wszystkie wyroki TK, które nie dotyczyły bezprawnego procedowania nad ustawą o TK przecież opublikowano. A ustawę o TK, na temat której TK ogłosił, że jest niekonstytucyjna zmieniono. Sytuacja chociażby na Węgrzech jest zupełnie nieporównywalna, a w sprawie tego kraju debaty nie było.

 

Ciekawy artykuł z die welt pokazujący drugą stronę medalu, po ostatnim szczycie Unii:

https://www.welt.de/debatte/kommentare/article162758232/Polen-wird-sich-fuer-diese-Niederlage-bitter-raechen.html

Zero odpowiedzi na mój post?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie jest skandal, bo spór rozchodził się od tryb procedowania, a nie o uznawanie orzeczeń TK. Wszystkie wyroki TK, które nie dotyczyły bezprawnego procedowania nad ustawą o TK przecież opublikowano. A ustawę o TK, na temat której TK ogłosił, że jest niekonstytucyjna zmieniono.

Art. 190 Konstytucji. Nie ma czegoś takiego jak spór o tryb procedowania. Taka jest Konstytucja. Orzeczenia mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Po prostu. Jeżeli jest z tym jakiś problem to można złożyć skargę a Pani Kempa nie jest wpisana do Konstytucji jako osoba, która może się z tym nie zgodzić i to zatrzymać. To jest skandal.

To, że nie jest rozpisane kto rozstrzyga sprawy związane z TK jest problemem, którego ustawodawca nie przewidział (nikt nie przewidział PiSu), ale nie jest to problem natury prawnej. PiS chciał po prostu udupić TK i mu się to udało, ale wg mnie nie było to legalne, wg TK i Komisji Weneckiej także.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zero odpowiedzi na mój post?

Na ten z linkami do artykułów o lekarzach stażystach? Przyjąłem do wiadomości, ale jak widzisz pojawiły się bardziej gorące informacje na ten temat.

Art. 190 Konstytucji. Nie ma czegoś takiego jak spór o tryb procedowania. Taka jest Konstytucja. Orzeczenia mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Po prostu. Jeżeli jest z tym jakiś problem to można złożyć skargę a Pani Kempa nie jest wpisana do Konstytucji jako osoba, która może się z tym nie zgodzić i to zatrzymać. To jest skandal.

To, że nie jest rozpisane kto rozstrzyga sprawy związane z TK jest problemem, którego ustawodawca nie przewidział (nikt nie przewidział PiSu), ale nie jest to problem natury prawnej. PiS chciał po prostu udupić TK i mu się to udało, ale wg mnie nie było to legalne, wg TK i Komisji Weneckiej także.

Ale PIS mimo, że nie opublikował orzeczenia, to się do niego zastosował i zmienił ustawę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale PIS mimo, że nie opublikował orzeczenia, to się do niego zastosował i zmienił ustawę!

Czyli powinien opublikować czy nie?

Czy liczy się, że powstała następna ustawa naprawcza, czy jej zawartość?

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten z linkami do artykułów o lekarzach stażystach? Przyjąłem do wiadomości, ale jak widzisz pojawiły się bardziej gorące informacje na ten temat.

Ale PIS mimo, że nie opublikował orzeczenia, to się do niego zastosował i zmienił ustawę!

Jakie informacje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie informacje?

Sorry miałem napisać na "inny", a nie na "ten".

 

 

Czyli powinien opublikować czy nie?

Czy liczy się, że powstała następna ustawa naprawcza, czy jej zawartość?

Liczy się publikowanie wyroków, czy stosowanie się do nich? Przecież można wymienić kilkadziesiąt orzeczeń, które zostały opublikowane i nikt się do nich nie stosował. Ustawa została uznana za częściowo niekonstytucyjną, więc rząd uchwalił nową. Tak to działa. TK w jawny sposób złamało prawo i rząd w jawny sposób złamał prawo, niejako w odwecie, ale bez żadnych konsekwencji, więc czepianie się, czy coś opublikowano jest szczegółem, a pociąganie do odpowiedzialności tylko rządu, a pomijanie w tym roli "niezależnego" TK to manipulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którym momencie TK złamał prawo i kto o tym orzekł?

 

Możemy rozumieć prawo na dwa sposoby. W sposób intuicyjny, albo tak, jak jest zapisane w prawie.

 

Jeśli mówimy o sposobie nieintuicyjnym to TK wbrew prawu zajął się tą sprawą, a PIS wbrew prawu nie opublikował wyroku, ale się do niego dostosował.

 

Jeśli mówimy o sposobie "tak, jak jest zapisane w prawie", to TK formalnie zgodnie z prawem zajął się ustawą, bo TK nie odpowiada przed żadnym organem i jeżeli uzna to za stosowne może ignorować ustawy, a PIS formalnie zgodnie z prawem nie opublikował wyroku, co 10 lutego 2017 roku potwierdziła prokuratur okręgowa w Warszawie stwierdzając brak znamion czynu zabronionego oraz stwierdzając, że działanie PIS było działaniem podyktowanym ochroną interesu publicznego.

 

Z prawnego punktu widzenia prawo nie zostało złamane w żadnym momencie, w związku z tym procedura ochrona praworządności w przypadku braku złamania prawa jest skandalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy rozumieć prawo na dwa sposoby. W sposób intuicyjny, albo tak, jak jest zapisane w prawie.

 

Jeśli mówimy o sposobie nieintuicyjnym to TK wbrew prawu zajął się tą sprawą, a PIS wbrew prawu nie opublikował wyroku, ale się do niego dostosował.

 

Jeśli mówimy o sposobie "tak, jak jest zapisane w prawie", to TK formalnie zgodnie z prawem zajął się ustawą, bo TK nie odpowiada przed żadnym organem i jeżeli uzna to za stosowne może ignorować ustawy, a PIS formalnie zgodnie z prawem nie opublikował wyroku, co 10 lutego 2017 roku potwierdziła prokuratur okręgowa w Warszawie stwierdzając brak znamion czynu zabronionego oraz stwierdzając, że działanie PIS było działaniem podyktowanym ochroną interesu publicznego.

 

Z prawnego punktu widzenia prawo nie zostało złamane w żadnym momencie, w związku z tym procedura ochrona praworządności w przypadku braku złamania prawa jest skandalem.

To nie jest kwestia rozumienia prawa a zapisów Konstytucyjnych i to w jakim kraju żyjemy. Sądy są do tego by orzekać czy ktoś złamał prawo czy nie a nie Beata Kempa lub nawet Prezydent. Można oczywiście zmienić prawo i wpisać do Konstytucji, że to Pani Beata zastępuje Sądy, ale tego nie zrobili. TK potwierdził, że 3 Sędziowie zostali legalnie wybrani a dwóch nie. PiS (nie Sąd) stwierdził inaczej i Prezydent nie przyjął ślubowania a Oni wybrali Trzech następnych. Czy było to złamanie prawa czy nie? Czy Sejm jest od tego by stwierdzać czy coś jest legalne czy Sąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia rozumienia prawa a zapisów Konstytucyjnych i to w jakim kraju żyjemy. Sądy są do tego by orzekać czy ktoś złamał prawo czy nie a nie Beata Kempa lub nawet Prezydent. Można oczywiście zmienić prawo i wpisać do Konstytucji, że to Pani Beata zastępuje Sądy, ale tego nie zrobili. TK potwierdził, że 3 Sędziowie zostali legalnie wybrani a dwóch nie. PiS (nie Sąd) stwierdził inaczej i Prezydent nie przyjął ślubowania a Oni wybrali Trzech następnych. Czy było to złamanie prawa czy nie? Czy Sejm jest od tego by stwierdzać czy coś jest legalne czy Sąd?

 

Przecież prokuratura badała wszystkie sprawy, o których piszesz i wszystkie umorzyła lub nawet nie zaczęła śledztwa! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely, to jest tak bardzo nieprawdziwe, że aż nie mam słów. Czytałeś najbardziej znany raport NIK nt. inwestycji kolejowych za rządów platformy? Jezeli nie to polecam. Jest po prostu miażdżący.

 

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-realizacji-wieloletniego-programu-inwestycji-kolejowych.html

 

Chyba, że piszesz o czymś innym, to poproszę o link.

 

 

BTW:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/die-welt-polska-zemsci-sie-za-porazke-na-szczycie-ue/gvgdb2x

A czy ja napisałem gdzieś, że PO robiło inwestycje kolejowe. Sęk w tym , że Pis po dojściu do władzy postanowił zatrzymać przetargi i zacząc je od nowa. I z tego co pisało choćby Puls biznesu to kierownictwo PKP przychodziło na te przetargi kompletnie nieprzygotowane.

Więc co jest nieprawdziwe w stwierdzeniu że nowy zarząd PKP nie zrobił inwestycji kolejowych?

 

Chcesz powiedzieć ,że je zrobił? Czy Tobie tylko chodzi o to że Pis zjebał ale PO tak samo? Tylko że jeśli tak to nie stoi to w sprzeczności z moim twierdzeniem

 

Tak przy okazji Pis chyba poległ też na scenie wewnętrznej bo dziś Radio Zet podało że ( ze słuchu więc nie wiem kto robił ten sondaż) wśród wyborców Pisu aż 40% uważa że Polska przegrala na tej wojnie Pisu z Tuskiem a tylko 30% ich wyborców uważa że wygrała

 

@ Fluber

 

Żeby Brexit był faktem to muszą zostać uruchomione specjalne procedury . Na razie to wygląda tak że obywatele zagłosowali na wyjście . To jest wiążące i ja nie twierdzę że UK nie wyjdzie z Unii . Sęk w tym że mamy marzec i oni nawet jeszcze nie zaczęli negocjacji z Unia. Nie uruchomili artykułu 50 . A sygnały gospodarcze raczej osłabią zapał innych krajów. Już podnosza podatki ze względu na duże koszty wyjścia z Unii. Coraz więcej firm informuje że wstrzymali inwestycje w UK i będą inwestować na kontynencie. Szkockie partie twardo mówią o ponownym rozłamie bo oni chcą zostać w UE zresztą w głosowaniach na temat wyjściach w parlamencie sa na nie.

 

Jakby na to nie spojrzeć May robi wszystko co w swojej mocy by jeszcze w marcu uruchomić Artykuł 50 ale na razie to ma w problem choćby w Izbie Lordów

Więc jeśli uważasz że Brexit jest faktem to odpowiada ci że nie. Brexit faktem się stanie za jakieś 3 lata ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie ma to znaczenie w stosunku do art. 190 Konstytucji?

 

Takie samo, jakie artykuł 197 Konstytucji miał do tego, co zrobił Rzepliński w TK. Kto stwierdził, że rząd złamał artykuł 190 Konstytucji i kto to orzekł? Chciałeś rozmawiać o prawie, to Ci właśnie wyjaśniłem, że z punktu widzenia prawa nie stwierdzono jego złamania, a to jak Ty interpretujesz artykuł 190, albo jak ja interpretuję artykuł 197, albo jak interpretujemy, który z nich jest ważniejszy nie ma znaczenia z punktu widzenia prawa. 

 

Zrozum, że z punktu widzenia naszego głupiego prawa, obie strony są w porządku, z punktu widzenia tego, jak powinno się rozumieć prawo, obie strony są nie w porządku, a w całym sporze rację ma Kukiz, który twierdzi, że Konstytucja jest do dupy i bardzo bym chciał, żeby PIS z Kukizem mieli większość konstytucyjną, żeby móc Konstytucję zmienić, ale żeby Kaczyński nie poszedł w tym za daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prokuratura nie orzeka o złamaniu prawa czy nie. Robi to Sąd. Najwyższym Sądem w sprawie Konstytucji jest TK, którego orzeczenia są ostateczne. Czyli powinien ich podpisać i de facto są Sędziami Trybunału Konstytucyjnego.

W sprawie art. 197

http://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/305209912-Trybunal-9-marca-nie-zignorowal-art-197-konstytucji.html#ap-1

 

Takie samo, jakie artykuł 197 Konstytucji miał do tego, co zrobił Rzepliński w TK. Kto stwierdził, że rząd złamał artykuł 190 Konstytucji i kto to orzekł? Chciałeś rozmawiać o prawie, to Ci właśnie wyjaśniłem, że z punktu widzenia prawa nie stwierdzono jego złamania, a to jak Ty interpretujesz artykuł 190, albo jak ja interpretuję artykuł 197, albo jak interpretujemy, który z nich jest ważniejszy nie ma znaczenia z punktu widzenia prawa. 

 

Nikt nie stwierdził, bo nikt nie mógł stwierdzić. Orzeczenia są ostateczne i nie ma możliwości ich zaskarżenia. Trzeba je po prostu zrealizować.

Wiem, że to wszystko bawienie się w prawo, ale chodzi o skutek. PiS rozpieprzył TK pod pretekstem usprawnienia prac i odpolitycznienia (jak napisałem to się zaśmiałem :) ) Nie ma już TK, nie istnieje. Teraz PiS ma możliwość robienia co chce a ja jako obywatel się tego boję, bo nic ich nie zatrzyma w stwierdzeniu, że czarne jest białe a białe jest czarne. A ,,ciemny lud to kupi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie stwierdził, bo nikt nie mógł stwierdzić. Orzeczenia są ostateczne i nie ma możliwości ich zaskarżenia. Trzeba je po prostu zrealizować.

Wiem, że to wszystko bawienie się w prawo, ale chodzi o skutek. PiS rozpieprzył TK pod pretekstem usprawnienia prac i odpolitycznienia (jak napisałem to się zaśmiałem :smile: ) Nie ma już TK, nie istnieje. Teraz PiS ma możliwość robienia co chce a ja jako obywatel się tego boję, bo nic ich nie zatrzyma w stwierdzeniu, że czarne jest białe a białe jest czarne. A ,,ciemny lud to kupi".

 

No nie wiem czy kupi bo nawet wyborcy Pisu uważają ,że Polska przegrała na tym durnym konflikcie Tusk vs Pis . No i ostatnie sondaże wskazują skokowy wzrost poparcia dla PO przy minimalnym spadku dla Pis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prokuratura nie orzeka o złamaniu prawa czy nie. Robi to Sąd. Najwyższym Sądem w sprawie Konstytucji jest TK, którego orzeczenia są ostateczne. Czyli powinien ich podpisać i de facto są Sędziami Trybunału Konstytucyjnego.

W sprawie art. 197

http://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/305209912-Trybunal-9-marca-nie-zignorowal-art-197-konstytucji.html#ap-1

 

I na jakiej podstawie to orzekano? A prokuratura robi co?  Jak nie ma nawet podstaw do oskarżenie, to po co wyjeżdżasz z sądem? Prawnie wszystko jest w porządku, nie wiem po co zaprzeczasz i opierasz się na nieprawomocnych opiniach.

 

 

 

Nikt nie stwierdził, bo nikt nie mógł stwierdzić. Orzeczenia są ostateczne i nie ma możliwości ich zaskarżenia. Trzeba je po prostu zrealizować.

Wiem, że to wszystko bawienie się w prawo, ale chodzi o skutek. PiS rozpieprzył TK pod pretekstem usprawnienia prac i odpolitycznienia (jak napisałem to się zaśmiałem :smile: ) Nie ma już TK, nie istnieje. Teraz PiS ma możliwość robienia co chce a ja jako obywatel się tego boję, bo nic ich nie zatrzyma w stwierdzeniu, że czarne jest białe a białe jest czarne. 

Przecież to nie ja chciałem się bawić w prawo, tylko Ty zacząłeś pytać, kto co orzekł i na jakiej podstawie. 

PIS rozpieprzył TK - to tylko opinia. TK nie był bezstronny ani za rządów PO, ani za rządów PIS. Teraz inaczej do tego media podchodzą. W 2011 roku TK stwierdził częściową niekonstytucyjność nowelizacji kodeksu wyborczego, wyrok opublikowano, nowelizacji nie zmieniono. Mamy niekonstytucyjny kodeks wyborczy, a jakby PIS spróbował go ruszyć pod pretekstem realizacji wyroku TK to wiesz, co by się stało? Uległeś panicznej narracji prasy liberalnej. 

 

 

 A ,,ciemny lud to kupi".

 

Dlaczego po raz trzeci w tym wątku powtarzasz cytat, na który nie ma żadnych dowodów, który nie został nigdzie nagrany, do którego Jacek Kurski się nie przyznaje, a osobą która uważa, że w prywatnej rozmowie Jacek Kurski użył tego sformułowania jest... No zgadnij kto. Tomasz Lis :nevreness:

 

Być może Kurski tak powiedział, ale z prawnego punktu widzenia mamy domniemanie niewinności, a Ty powtarzasz plotki Tomasza Lisa traktując, to jako prawdę objawioną. Dajesz się manipulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na jakiej podstawie to orzekano? A prokuratura robi co?  Jak nie ma nawet podstaw do oskarżenie, to po co wyjeżdżasz z sądem? Prawnie wszystko jest w porządku, nie wiem po co zaprzeczasz i opierasz się na nieprawomocnych opiniach.

 

 

Ty stwierdziłeś, że prawnie jest w porządku a TK, że nie. Bez komentarza.

 

 

 

Przecież to nie ja chciałem się bawić w prawo, tylko Ty zacząłeś pytać, kto co orzekł i na jakiej podstawie. 

PIS rozpieprzył TK - to tylko opinia. TK nie był bezstronny ani za rządów PO, ani za rządów PIS. Teraz inaczej do tego media podchodzą. W 2011 roku TK stwierdził częściową niekonstytucyjność nowelizacji kodeksu wyborczego, wyrok opublikowano, nowelizacji nie zmieniono. Mamy niekonstytucyjny kodeks wyborczy, a jakby PIS spróbował go ruszyć pod pretekstem realizacji wyroku TK to wiesz, co by się stało? Uległeś panicznej narracji prasy liberalnej. 

 

 

Nie chodziło mi o naszą dyskusję a o to co się dzieje w Polsce.

Co do TK. Sprawdź sobie jacy sędziowie wydali opinie w sprawie wyboru tych trzech sędziów, których nie podpisał Prezydent. Sprawdź sobie kto ich wybierał w Sejmie. Sprawdź także czy były głosy odrębne.

Teraz porównaj dorobek naukowy i doświadczenie i zaangażowanie polityczne sędziów wybranych za rządów PO do tych wybranych za rządów PiS. Skomentuj.

Przypomnij mi - obraziłem Cię kiedykolwiek? A Ty piszesz, że jestem idiotą, który nie potrafi sam myśleć. Kiedyś już o tym pisałem. Teraz jest taki czas, że osoby, które są za PiSem rozróżniają tylko dwa rodzaje ludzi. Tych, którzy są z nimi i Ci którzy są przeciwko. Ci którzy są przeciwko są albo zmanipulowani, albo są złodziejami i idiotami. Nie można mieć przeciwstawnego zdania.

 

 

 

 

 

Dlaczego po raz trzeci w tym wątku powtarzasz cytat, na który nie ma żadnych dowodów, który nie został nigdzie nagrany, do którego Jacek Kurski się nie przyznaje, a osobą która uważa, że w prywatnej rozmowie Jacek Kurski użył tego sformułowania jest... No zgadnij kto. Tomasz Lis :nevreness:

 

Być może Kurski tak powiedział, ale z prawnego punktu widzenia mamy domniemanie niewinności, a Ty powtarzasz plotki Tomasza Lisa traktując, to jako prawdę objawioną. Dajesz się manipulować.

 

Bo go lubię i bardzo dobrze przedstawia sposób myślenia polityków. Nie napisałem, że jest Kurskiego, choć domyślam się, że byłby w stanie to powiedzieć. To Ty manipulujesz moimi wypowiedziami i wstawiasz coś czego nie napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.