Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Ponawiam pytanie - na jakiej podstawie stwierdzasz, że byłoby przesądzone?

 

O czym świadczy ten link?

To jest mapka z gminami, które miały być dołączone do Warszawy według planów sprzed 13 lat.

 

Cały Obszar Metropolitalny Warszawy miał być administracyjnie Warszawą.

Ponawiam pytanie - na jakiej podstawie stwierdzasz, że byłoby przesądzone?

 

Na takiej podstawie, że wybory w Warszawie od 13 lat wygrywają ludzie, którzy chcą rozszerzyć Warszawę o okoliczne gminy.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stronę przyłączenia do Warszawy. Czy ostatnie referendum nie pokazało, jaki sens ma robienie referendów w Polsce? Rada Warszawy jest wybierana przez mieszkańców Warszawy i od 13 lat popiera to rozwiązanie. Dla mnie oznacza to, że Warszawianie też to popierają. Albo nie wiedzą, na kogo głosują.

 

Linkowałem w tym temacie już dwa razy, ale specjalnie dla Ciebie:

http://www.siskom.waw.pl/planistyka/aglomeracja/studium_pzpomw_mapa.PNG

80, ze Slough do Dartford jest 100. Pomysł Wielkiej Warszawy to nie jest precedens w skali Europy.

Ale wiesz jak wyglada Londyn pomiędzy tymi punktami a jak Warszawa miedzy Tłuszczem a Wołominem? Kampinos w centrum miasta? PArk Narodowy w centrum miasta?

 

Uwierz mi to jest precedens i nie ma żadnego sensu bo teraz gmina decyduje o tym co jest jej niezbędne a tak to kasa będzie spływać do centralnego budżetu miasta które będzie rozdzielać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Plusem projektu tego pana z Zabek (rozumiem, ze Sasin stamtad pochodzi? :grin:) jest to, ze przede wszystkim powstal, bo to jest temat, ktory musowo trzeba przedyskutowac. A to, ze na kolanie? Coz, gdyby ktos w Polsce nie robil projektow na kolanie, to by byla jedna wladza przez kilkanascie lat...

 

Jeżeli to byłby tylko projekt i można byłoby sobie dyskutować i może po dyskusji wyszłaby jakaś ustawa to ok. Tylko boje się, że PIS jest w stanie jutro w nocy przegłosować taki projekt nawet bez Podkowy.

​Jakoś jestem idealistą, ale takie projekty powinni przygotowywać ludzie, którzy się na tym znają a nie grupka posłów, wśród których jedna osoba jest z Warszawy i czy są jacyś specjaliści, urbaniści?

​A o tych projektach na kolanie to nie zrozumiałem - możesz wyjaśnić?

 

To jest mapka z gminami, które miały być dołączone do Warszawy według planów sprzed 13 lat.

 

Cały Obszar Metropolitalny Warszawy miał być administracyjnie Warszawą.

Na takiej podstawie, że wybory w Warszawie od 13 lat wygrywają ludzie, którzy chcą rozszerzyć Warszawę o okoliczne gminy.

 

A nie możesz raz konkretnie odpowiedzieć tylko tak muszę wyciągać? Kto konkretnie chciał powiększyć Warszawę do 70 gmin?

Plany, projekty mają to do siebie, że się je robi co nie jest równoznaczne z tym, że ktoś chciał to zrobić. Naukowcy robią różne rzeczy, przygotowują mnóstwo analiz także po to by niektóre odrzucić, ale plany powstają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz jak wyglada Londyn pomiędzy tymi punktami a jak Warszawa miedzy Tłuszczem a Wołominem? Kampinos w centrum miasta? PArk Narodowy w centrum miasta?

 

Uwierz mi to jest precedens i nie ma żadnego sensu bo teraz gmina decyduje o tym co jest jej niezbędne a tak to kasa będzie spływać do centralnego budżetu miasta które będzie rozdzielać

A jak wyglądał Londyn między tymi punktami w latach 60-tych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wyglądał Londyn między tymi punktami w latach 60-tych?

To jest jakiś argument? Prosiłem o konkretne argumenty.

Ciekawe czy jesteście z Warszawy?

Bo ja nie byłbym w stanie się wypowiadać za czy przeciw połączeniu przykładowo Trójmiasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to, ze kazda wladza przygotowuje kazdy projekt na kolanie. Dlatego sa tony nowych przepisow, a potem tony poprawek, bo jakis medrzec zapomnial dodac przecinka, kropki badz huk wie czego. Jakby sie trafil ktos, kto robi cos z glowa, ulatwia przepisy, a nie je nowelizuje co 3 miechy itd., to mysle, ze spokojnie by mieli x lat rzadzenia z palcem w nosie. 


To jest jakiś argument? Prosiłem o konkretne argumenty.

Ciekawe czy jesteście z Warszawy?

Bo ja nie byłbym w stanie się wypowiadać za czy przeciw połączeniu przykładowo Trójmiasta.

Ja jestem oswojonym sloikiem (jakies 15 lat) i generalnie uwazam, ze Warszawa powinna sie powiekszyc dosc znacznie, nie az tak jak w ustawie i nie ustawa, ale na pewno znacznie. I rozwoj Londynu tylko to potwierdza. Czasy kiedy Warszawa byla mala stolica europejska minely i trzeba sie do tego przyzwyczaic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A nie możesz raz konkretnie odpowiedzieć tylko tak muszę wyciągać? Kto konkretnie chciał powiększyć Warszawę do 70 gmin?

Plany, projekty mają to do siebie, że się je robi co nie jest równoznaczne z tym, że ktoś chciał to zrobić. Naukowcy robią różne rzeczy, przygotowują mnóstwo analiz także po to by niektóre odrzucić, ale plany powstają.

Sejmik Wojewódzki. Jakie plany? Przecież efektem było właśnie stworzenie aglomeracji warszawskiej. Miała być stworzona metropolia warszawska wraz z wspólnym planem zagospodarowania przestrzennego, ale nie było odpowiedniego ustawodawstwa w Polsce, które pojawiło się dopiero w 2015 roku, kiedy uchwaliła je PO.

To jest jakiś argument? Prosiłem o konkretne argumenty.

Ciekawe czy jesteście z Warszawy?

Bo ja nie byłbym w stanie się wypowiadać za czy przeciw połączeniu przykładowo Trójmiasta.

Oczywiście, że to argument. Zobacz, jak wyglądały te miejsce na początku lat 60-tych i w jakim tempie się rozwijały, a jak zaczęły się rozwijać, kiedy stworzono Wielki Londyn.

W latach 50-tych w Inner London żyło 3,68 miliona ludzi, a w Outer London 4,48. Aktualnie w Inner London żyje 3,2 miliona, a w Outer London 5 milionów ludzi. 

Albo problem smogu. W latach 50-tych w Londynie był potworny smog, a stworzenie Wielkiego Londynu miało pomóc w jego zmniejszeniu, co się oczywiście udało.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to, ze kazda wladza przygotowuje kazdy projekt na kolanie. Dlatego sa tony nowych przepisow, a potem tony poprawek, bo jakis medrzec zapomnial dodac przecinka, kropki badz huk wie czego. Jakby sie trafil ktos, kto robi cos z glowa, ulatwia przepisy, a nie je nowelizuje co 3 miechy itd., to mysle, ze spokojnie by mieli x lat rzadzenia z palcem w nosie. 

 

To jestem za tym by ktoś taki się znalazł i rządził długo. Nie ważne kto.

 

 

Ja jestem oswojonym sloikiem (jakies 15 lat) i generalnie uwazam, ze Warszawa powinna sie powiekszyc dosc znacznie, nie az tak jak w ustawie i nie ustawa, ale na pewno znacznie. I rozwoj Londynu tylko to potwierdza. Czasy kiedy Warszawa byla mala stolica europejska minely i trzeba sie do tego przyzwyczaic.

 

Ale jakieś konkretne argumenty a nie megalomania.

 

Sejmik Wojewódzki. Jakie plany? Przecież efektem było właśnie stworzenie aglomeracji warszawskiej. Miała być stworzona metropolia warszawska wraz z wspólnym planem zagospodarowania przestrzennego, ale nie było odpowiedniego ustawodawstwa w Polsce, które pojawiło się dopiero w 2015 roku, kiedy uchwaliła je PO.

 

Wcześniej nie pisałeś, że HGW?

Plany planami, ale nikt ich nie chciał wprowadzać - był jakiś projekt ustawy?

Wszystkie pomysły trzeba zbadać, przeanalizować by niektóre móc odrzucić i wybrać najlepszy.

Sam plan nie jest absolutnie pewnikiem, że ktoś chciał to zrobić.

 

To jest mapka z gminami, które miały być dołączone do Warszawy według planów sprzed 13 lat.

 

Cały Obszar Metropolitalny Warszawy miał być administracyjnie Warszawą.

Na takiej podstawie, że wybory w Warszawie od 13 lat wygrywają ludzie, którzy chcą rozszerzyć Warszawę o okoliczne gminy.

 

To nie jest żaden argument. Nawet jeżeli byłby to co mają wybory w Warszawie na referendum w gminach podwarszawskim?

Sejmik Wojewódzki. Jakie plany? Przecież efektem było właśnie stworzenie aglomeracji warszawskiej. Miała być stworzona metropolia warszawska wraz z wspólnym planem zagospodarowania przestrzennego, ale nie było odpowiedniego ustawodawstwa w Polsce, które pojawiło się dopiero w 2015 roku, kiedy uchwaliła je PO.

Oczywiście, że to argument. Zobacz, jak wyglądały te miejsce na początku lat 60-tych i w jakim tempie się rozwijały, a jak zaczęły się rozwijać, kiedy stworzono Wielki Londyn.

W latach 50-tych w Inner London żyło 3,68 miliona ludzi, a w Outer London 4,48. Aktualnie w Inner London żyje 3,2 miliona, a w Outer London 5 milionów ludzi. 

Albo problem smogu. W latach 50-tych w Londynie był potworny smog, a stworzenie Wielkiego Londynu miało pomóc w jego zmniejszeniu, co się oczywiście udało.

I tak można w kółko - gdzie masz argumenty, że jakby poszli inną drogą to byłoby gorzej?

Ten argument jest równoznaczny z tym, że połączmy całe Mazowsze, albo pójdźmy dalej, połączmy całą Polskę w jedno miasto, przecież Londyn pokazał dobry kierunek to pójdźmy jeszcze dalej.

To nie jest żaden argument.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wcześniej nie pisałeś, że HGW?

Plany planami, ale nikt ich nie chciał wprowadzać - był jakiś projekt ustawy?

Wszystkie pomysły trzeba zbadać, przeanalizować by niektóre móc odrzucić i wybrać najlepszy.

Sam plan nie jest absolutnie pewnikiem, że ktoś chciał to zrobić.

 

 

To nie jest żaden argument. Nawet jeżeli byłby to co mają wybory w Warszawie na referendum w gminach podwarszawskim?

HGW też chciała dołączyć, ale nie 70 gmin tylko 24, też to linkowałem już wcześniej... Przecież PO wprowadziła ustawę metropolitalną dwa lata temu, co planowała zrobić od początku swojej kadencji...

 

Napisałem powyżej, że referendum w Warszawie to pomysł z kosmosu i wyjaśniłem dlaczego. Referendum w gminach ma sens, tylko napisałem, że wydaje mi się, że są za tym, by je do Warszawy dołączyć ( może z małymi wyjątkami wśród najbogatszych gmin). Były nawet przypadki, że niektóre wioski z podwarszawskich gmin na wniosek mieszkańców same chciały dołączyć do Warszawy, że wspomnę tylko Józefosław i Julianów z ostatnich lat.

 

W reformie PIS-u tylko jednej rzeczy mi brakuje. Żeby wyłączyć teren nowej Warszawy z województwa mazowieckiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale jakieś konkretne argumenty a nie megalomania.

 

 

transport (glownie komunikacja publiczna, ale nie tylko), zmniejszenie zanieczyszczen, zagospodarowanie przestrzenne. Jest sporo. Chodzi o to, ze Ty uwazasz, ze to nie argumenty. Ale patrzac na to jak Warszawa dogaduje sie z gminami w kwestii komunikacji, to tak samo bedzie w kazdej innej.

 

A przykladem moze byc Wesola, ktora jakos nie narzeka. Jak Londyn to zla opcja dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bialoleka to tez zwarta zabudowa...deweloperzy o to zadbali...

To zobacz na google maps czy Białołęka wygląda tak samo jak Bemowo i czy bez patrzenia na nazwy jests w stanie powiedzieć gdzie się kończy Wola a gdzie zaczyna Bemowo (i to samo przy Pradze i Białołęce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HGW też chciała dołączyć, ale nie 70 gmin tylko 24, też to linkowałem już wcześniej... Przecież PO wprowadziła ustawę metropolitalną dwa lata temu, co planowała zrobić od początku swojej kadencji...

 

 

Wydaje mi się, że czymś innym jest ustawa o metropolitalna a czym innym projekt PiSu.

 

 

 

Referendum w gminach ma sens, tylko napisałem, że wydaje mi się, że są za tym, by je do Warszawy dołączyć ( może z małymi wyjątkami wśród najbogatszych gmin). Były nawet przypadki, że niektóre wioski z podwarszawskich gmin na wniosek mieszkańców same chciały dołączyć do Warszawy, że wspomnę tylko Józefosław i Julianów z ostatnich lat.

 

 

 

Kolejny raz:

Gminy są za dołączeniem się do Warszawy.

Pytanie - skąd to wiesz?

Na takiej podstawie, że wybory w Warszawie od 13 lat wygrywają ludzie, którzy chcą rozszerzyć Warszawę o okoliczne gminy.

Co ma wspólnego, że w Warszawie wybory wygrywa ktoś kto chce powiększyć Warszawę (czym innym jest stopniowe zwiększanie Warszawy po trochu a czym innym jest projekt PiSu) do tego jak sądzą mieszkańcy podwarszawskich gmin?

Moja odpowiedź brzmi NIC.

Ponawiam pytanie na jakiej podstawie twierdzisz, że oni chcą do Warszawy - wszyscy?

Kolejny raz pytanie o argumenty za.

Szczerze to już ostatni raz zadaje te pytania, bo mam dosyć takiej rozmowy gdzie nie odpowiada się na pytania.

Jak politycy :) Pewnie jestem głupi i nie rozumiem Twojej argumentacji, pewnie tak jest :( Za maluczki jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W reformie PIS-u tylko jednej rzeczy mi brakuje. Żeby wyłączyć teren nowej Warszawy z województwa mazowieckiego.

 

 

 

Bo takiej potrzeby nie ma. Od 1 stycznia będzie inny podział statystyczny Mazowsza i na potrzeby Funduszy Europejskich, Warszawa będzie wyłączona z Mazowsza. Gminy podwarszawskie będą mogły korzystać z dotacji a po włączeniu do Warszawy już nie.

 

A nie brakuje Ci Podkowy Leśnej?

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo takiej potrzeby nie ma. Od 1 stycznia będzie inny podział statystyczny Mazowsza i na potrzeby Funduszy Europejskich, Warszawa będzie wyłączona z Mazowsza. Gminy podwarszawskie będą mogły korzystać z dotacji a po włączeniu do Warszawy już nie.

O, to nawet tego nie wiedziałem, to bardzo dobre rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.