Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak cała reszta jest całkiem rozsądna tak ciężko przejść do porządku do tego zdania.

 

Co politycznego jest w raporcie Millera? Może fakty są polityczne??? W ogolę przyrównywanie w jednym zdaniu raportu Macierewicza i Millera jest skur...... i gwałtem na logice.

 

Z jednej strony fachowiec opierający się na faktach (żadne nie obalone przez niezależnych naukowców) z drugiej psychopata który wyniki ogłosił przed badaniem, nie ma w w składzie żadnych fachowców od badania wypadków lotniczych, manipuluje faktami (albo jest zbyt głupi jak pomylenie drzew).Co gorsza Macierewicz miał już dowody na Sztuczna mgłe, 1,2,3 bomby i parę innych rzeczy. Tylko jakoś zawsze na zapowiedziach się skończyło. Wiec ktoś kto od poczatku kłamie nie ma prawa sie wypowiadaća tym bardziej robić skok na kasę jak z podkomisja.

Teza o tym, że były naciski ze strony Kaczyńskiego i kogoś z załogi to było założenie do śledztwa, które z uporem maniaka próbowano udowodnić. Rodzinie Błasika dokopano strasznie. Dwie ekspertyzy badania głosu nie zidentyfikowały Błasika, jako osoby, którą w raporcie Millera określono, jako generała Błasika. Mówiła tez o tym Prokuratura Wojskowa. Sam Miller w wywiadzie potwierdził, że ustalono, że to był Błasik z tego względu, że fragmenty jego ciała znaleziono w kokpicie i na tej podstawie dopasowano głos do niego. Jak zajrzy się do dowodów ze śledztwa to rzeczywiście, fragmenty ciała Błasika znaleziono w kokpicie, podobnie, jak ciała 13 innych osób, w tym wszystkich osób, które siedziały w tzw. strefie trzeciej w okolicy generała. Natomiast w kokpicie nie znaleziono ciał ani pierwszego pilota, ani drugiego pilota, ani mechanika, znaleziono je w zupełnie innej części wraku, więc nie wiem, jak na podstawie takich dowodów można było napisać w raporcie, że Błasik był w kokpicie. 

 

Oczywiście zgadzam się z faktem, ze poziom manipulacji w przypadku obu panów jest nieporównywalny, a tworzenie teorii Macierewicza na podstawie niepotwierdzonych dowodów, albo nieścisłości w raporcie (które nie mają żadnego znaczenia, jak np. wysokość na jakiejś ścięto brzozę) jest zwykłą polityczną grą lub efektem długoletniej walki z komunizmem i dokładaniem teorii do ułożonego z góry werdyktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie kompromitujcie się

Za,poklosie nawet aktorów chcieli linczowac

 

ale dlatego luki i julek mają rację. o ile książka Grossa była komentowana z dwóch stron, i z jednej jako science fiction to opinie publiczna odnośnie Pokłosia skupiła się na Macieju Stuhrze i że Polacy nie potrafią rozliczyć się z antysemityzmu.

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Dlaczego za Pokłosie nie było aż takiego shitstormu?

 

Bo nie można komentować tego co ma związek z Żydami, a już na pewno nie można komentować źle.

 

Antysemitą bowiem nie jest ten, który nie lubi Żydów, tylko ten którego nie lubią Żydzi, a jak dostaniesz taką łatkę (a nasz nieszczęśliwy kraj ją dzierży w dłoni) to umarł w butach i można się pakować... albo być pomiatanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież była moherowa nagonka na Pokłosie, nie naginajmy faktów.

 

Inna sprawa, że nie ma tutaj co porównywać.

 

Pasikowski nawiązuje do wydarzeń z Jedwabnego i Kielc, zmienił tylko główny motyw zabójstwa (w filmie jest to chęć przejęcia żydowskiego majątku). Krauze nawiązuje do wydarzenia ze Smoleńska i z wypadku lotniczego robi zamach.

 

W ,,Pokłosiu" eksponuje się niechęć Polaków do Żydów, ale poza tym wszystkie pozytywne postacie (dwaj bracia, ksiądz i zielarka) to też Polacy. W Smoleńsku jest za to ewidentny i czarno-biały podział na prawdziwych Polaków i dziwki Putina.

 

No i last, but not least - ,,Pokłosie" to całkiem dobrze nakręcony film (to całe śledztwo jest nawet ciekawe, a scena rozmowy z mordercą dość mocna), za to ,,Smoleńsk" dostaje kopy nie tylko za propagandową treść, ale i za przynudzanie, drewniane i patetyczne dialogi oraz za główną aktorkę. W ogóle to zabawne, że prawie 50-letnia baba gra ,,młodą dziennikarkę" (to chyba z opisu dystrybutora, skoro jest np. na filmwebie).  Czyżby punktem odniesienia był wiek Sobeckiej i Pawłowicz? To mogli pójść na całość i nazwać ja ,,młodą i piękną".

 

 

 

 

@vasquez, ty akurat na tym forum masz niewiele lepszą opinię niż Macierewicz, więc tak nie kozacz. ;]  Podejrzewam, że wasz pojedynek słowny składał by się głównie z samozaorania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardi ma sporo racji

Antysemityzm to główny argument na krytykę Żydów. Nje ważne czy holokaust, czy naloty na osiedla. Na każde słowo jest tylko antysemita zamiast poważnej rozmowy.

Od dawna mi się to nie podoba. Gdzie jest podstawa do nazwania kogoś antysemita tsm głośno to powiem, ale są pewne granice, a Izrael robi na tym tylko i wyłącznie kase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.