Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

NSZ było militarystyczne

To jest na wojnie jakaś wada?

 

antysemickie

co nie przeszkadzało jej członkom ratować Żydów, mimo że groziła im za to kara śmierci.

 

nacjonalistyczne i mordowało przedstawicieli innych nacji

Podczas 2 wojny światowej chyba wszyscy byli faszystami.

 

współpracowało z nazistami.

 

których mordowali setkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest na wojnie jakaś wada?

 

co nie przeszkadzało jej członkom ratować Żydów, mimo że groziła im za to kara śmierci.

 

Podczas 2 wojny światowej chyba wszyscy byli faszystami.

 

których mordowali setkami.

Więc odnieś się do tego, że dałem Ci fragment wewnętrznego raportu niemieckiego gen Gehlena, że NSZ aktywnie morduje żydów i poszukuje w tym współpracy Niemieckiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruch Narodowy ad 2016 faszystowski nie jest, ale NSZ, który czcą już jak najbardziej faszystowski jest. 

 

Wysnuj mi wnioski z historii Wikingów i Szwecji Gustawa Adolfa II i Karola XI co do współczesnej Szwecji. 

Wysnuj mi z historii Epiru wnioski na temat współczesnej Albanii.

 

Nie istnieją podstawy ku temu, a wręcz przeciwnie - mała ilość wykształconej kadry, konflikty narodowe, zacofana struktura społeczna, ogromne różnice majątkowe, niedawny przewrót, ogromne zacofanie technologiczne - to właśnie świadczy o podobieństwo co do krajów Ameryki Południowej, które radzą sobie jak radzą.

 

Były inne, była trzecia droga, był przykład taki jak Turcja chociażby.

 

Anglia się w latach 1945-1970 rozwinęła o połowę, Francja o półtora raza, Belgia nieco trochę ponad podwojenie, Polska jakoś też o półtora raza. Czyli jednak nie odstaje. 

Ale jak chcesz to podaj twarde dane - jak się rozwijała Polska, a jak świat. 

Dorzucić jeszcze dla porównania dane z II RP. 

1) To nie ma być wysuwanie wniosków  i prostych analogii historia-współczesność tylko przegląd tego jak naród radził sobie w historii. W całej swojej historii.

 

2) Bzdura. Po wojnie mieliśmy szansę na integrację z dużo lepiej rozwiniętymi gospodarkami i przede wszystkim na swobodną wymianę handlową z nimi. Nie jesteś w stanie dostrzec szans jakie niósł za sobą kapitalizm (który zrównujesz niemal z komunizmem - zapytaj kogoś kto w tamtych czasach wyjechał na zachód czy się zgadza z Twoim sprzedkomuputerowym, z-perspektywy-kilku-dekad poglądem) i ciągle przedstawiasz mentalność bitej żony - tj. tak jak było musiało być, tak było najlepiej i nie było lepszej opcji. I to wszystko w sytuacji gdy każdy kto tutaj mieszkał marzył żeby stąd uciec. I nie, nie chodziło o wolności polityczne, ludzie mieli to z grubsza w dupie. Zachód był po prostu godpodarką nastawioną na dobro konsumenta a nie na absurd.

 

3) No i ok, już lepsze to od komunizmu. Zresztą Turcja jest bardzo odległym krajem, ledwo Europą, nie wiem dlaczego akurat mielibyśmy przyjąć ich model skoro obok nas wszyscy robili co innego i się wokół tego integrowali. Najczęściej wpływy polityczne pochodzą z najbliższego sąsiedztwa.

 

4) Już kiedyś Ci tłumaczyłem gdzie można sobie wsadzić PKB państw komunistycznych, nie mam zamiaru robić tego raz jeszcze. .

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) To nie ma być wysuwanie wniosków  i prostych analogii historia-współczesność tylko przegląd tego jak naród radził sobie w historii. W całej swojej historii.

No to przejrzyj jak sobie radziła Norwegia w historii do 1900, masz akurat 1000 lat i wysnuj wnioski jak będzie sobie radziła w XX wieku.

 

2) Bzdura. Po wojnie mieliśmy szansę na integrację z dużo lepiej rozwiniętymi gospodarkami i przede wszystkim na swobodną wymianę handlową z nimi. 

Meksyk też ma. Albo Turcja. I co z tego?

 

3) No i ok, już lepsze to od komunizmu. Zresztą Turcja jest bardzo odległym krajem, ledwo Europą, nie wiem dlaczego akurat mielibyśmy przyjąć ich model skoro obok nas wszyscy robili co innego i się wokół tego integrowali. Najczęściej wpływy polityczne pochodzą z najbliższego sąsiedztwa.

Sąsiedztwo czyli Ukraina  Litwa, Słowacja i Rumunia rozumiem? To większość z naszych bliskich sąsiednich narodowości.

 

 

4) Już kiedyś Ci tłumaczyłem gdzie można sobie wsadzić PKB państw komunistycznych, nie mam zamiaru robić tego raz jeszcze. .

I ja zawieszę dyskusję dopóki nie podasz jakieś kryteria rozwoju ekonomicznego i nie podasz do nich danych dla świata i dla Polski w latach powojennych.

Odpisywaniem na resztę bez tego się nie kłopocz, bo po prostu zignoruję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc odnieś się do tego, że dałem Ci fragment wewnętrznego raportu niemieckiego gen Gehlena, że NSZ aktywnie morduje żydów i poszukuje w tym współpracy Niemieckiej?

Możesz mi powiedzieć, jak z tego raportu wywnioskowałeś, że NSZ to antysemici? Bo ja nie łapię.

 

Tam jest również napisane, że mordują skoczków spadochoronowych. Sugerujesz, że mieli jakąś skoczkonaspadochronofobię?

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przejrzyj jak sobie radziła Norwegia w historii do 1900, masz akurat 1000 lat i wysnuj wnioski jak będzie sobie radziła w XX wieku.

 

Meksyk też ma. Albo Turcja. I co z tego?

 

Sąsiedztwo czyli Ukraina  Litwa, Słowacja i Rumunia rozumiem? To większość z naszych bliskich sąsiednich narodowości.

 

I ja zawieszę dyskusję dopóki nie podasz jakieś kryteria rozwoju ekonomicznego i nie podasz do nich danych dla świata i dla Polski w latach powojennych.

Odpisywaniem na resztę bez tego się nie kłopocz, bo po prostu zignoruję.

1) Nie mam już siły do Ciebie. Napisałem, że nie ma prostego przełożenia, ale przy wzięciu pod uwagę okoliczności i wszelkich czynników można dokonać oceny co do sprawności/organizacji narodu. Ale Ty oczywiście znów wyjeżdżasz z jakąś bzdurą i każesz mi coś CI tłumaczyć. 

 

2) Co co z tego?

 

3) Nie. Widzisz, znów uciesz do absurdu bo ja Ci pokazuję, że była alternatywa na zachód, to Ty znów z genialną obserwacją - "ale wschód i południe tez istnieje". Dzięki Sherlocku, bez Ciebie bym nie doszedł do tego. Rzecz w tym, że ja mówię o alternatywie do tego co robiliśmy a nie o powielaniu.

 

4) Lol, typ który opiera dyskusję na głupich pytaniach opartych na założeniach że wszelkie tezy dotyczące życia politycznego/społecznego/historii można dowieść jak równanie w matematyce i który dryfuje niemiłosiernie od głównego tematu wyjeżdża z czymś takim.

 

Ale jak chcesz proszę bardzo: wybieram kryterium które jest celem każdej nowożytnej gospodarki czyli dobrobyt konsumenta. I nie, nie przedstawię Ci równania które potwierdzi moją tezę. Zapytaj ludzi z rodziny który wyjechali na zachód w czasach komunizmu gdzie im się lepiej żyło i gdzie widzieli jakiekolwiek perspektywy. Ewentualnie użyj głowy.

 

But wait! Mieliśmy dobre PKB! I jest cyferka.

 

I ja również kończę tę do niczego nie prowadzącą rozmowę.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale jak chcesz proszę bardzo: wybieram kryterium które jest celem każdej nowożytnej gospodarki czyli dobrobyt konsumenta. I nie, nie przedstawię Ci równania które potwierdzi moją tezę. Zapytaj ludzi z rodziny który wyjechali na zachód w czacach komunizmu gdzie im się lepiej żyło i gdzie widzieli jakiekolwiek perspektywy. Ewentualnie użyj głowy.

Używam głowy. Jeśli kraj a ma średnią pensją w roku x 1000, a w roku x+10 500 jest bogatszy od kraju b, który w roku x ma 100, a w roku x+10 200. Z tego wynika, że kraj a rozwija się szybciej.

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, przynajmniej do tych skaczących na teren Polski w trakcie dwś.

Czyli nie tylko byli antysemitami, ale także skoczkonaspadochornofobami? Pomyśl, skoro 2 wojna światowa miała związek z mordowaniem sowieckich skoczków na spadochronie to być może miała także związek z mordowaniem sowieckich Żydów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie tylko byli antysemitami, ale także skoczkonaspadochornofobami? Pomyśl, skoro 2 wojna światowa miała związek z mordowaniem sowieckich skoczków na spadochronie to być może miała także związek z mordowaniem sowieckich Żydów?

A masz dowód, że Ci żydzi, których NSZ zamordowało było sowieckimi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam głowy. Jeśli kraj a ma średnią pensją w roku x 1000, a w roku x+10 500 jest bogatszy od kraju b, który w roku x ma 100, a w roku x+10 200. Z tego wynika, że kraj a rozwija się szybciej.

Dokładnie. Jest to świetny sposób na odróżnienie krajów rozwijających się od rozwiniętych. Ci pierwsi rozwijają się szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam głowy. Jeśli kraj a ma średnią pensją w roku x 1000, a w roku x+10 500 jest bogatszy od kraju b, który w roku x ma 100, a w roku x+10 200. Z tego wynika, że kraj a rozwija się szybciej.

 

O, to zadam do niczego nieprowadzące pytanie w Twoim stylu - co jeżeli w tym kraju gdzie pensja rośnie nic nie można za nią kupić - nadal się rozwija? Czy branie pod uwagę jednego jakiegokolwiek kryterium w innych systamch gospodarzych ma sens i mozna na nim budować opinie? Czy PKB w krajach w których wydatki były planowane z góry i niezwiązane z potrzebami można porównywać do państw, w których wydatki były idealnie zbieżne z potrzebami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież tak jest napisane w raporcie, który wrzuciłeś. "sowjetische Banden, Fallschirmspringer und Juden".

Aha. Czyli jeśli napiszę amerykańscy koszykarze i Gasol, to oznacza, że napisałem, że Gasol jest Niemcem? Tym bardziej, że skoczkowie wcale nie musieli być sowieccy - z tymi z Londynu także NSZ nie było za pan brat i Gwardię Ludową - WRN także mordowali.  

Poproszę o dowód nie z relacji NSZ o ratowaniu Żydów - na przykład z relacji samych uratowanych Żydów albo z relacji niemieckich jakie to im NSZ sprawia problemy w zabijaniu Żydów.

 

O, to zadam do niczego nieprowadzące pytanie w Twoim stylu - co jeżeli w tym kraju gdzie pensja rośnie nic nie można za nią kupić - nadal się rozwija? Czy branie pod uwagę jednego jakiegokolwiek kryterium w innych systamch gospodarzych ma sens i mozna na nim budować opinie? Czy PKB w krajach w których wydatki były planowane z góry i niezwiązane z potrzebami można porównywać do państw, w których wydatki były idealnie zbieżne z potrzebami?

Jeśli sama pensja rośnie, to znaczy że rośnie sama inflacja, czyli kraj się nie rozwija. Ja mówiłem o sile nabywczej.

Skoro PKB jest złe - podaj kryterium, wedle którego można ocenić rozwój państwa. Bo tak to rozumiem, że szwedzki i norweski socjalizm to według Ciebie najlepsze systemy do rozwoju, bo najchętniej ludzie tam emigrują i widzą najlepsze perspektywy?

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. Czyli jeśli napiszę amerykańscy koszykarze i Gasol, to oznacza, że napisałem, że Gasol jest Niemcem?

Poproszę o dowód nie z relacji NSZ o ratowaniu Żydów - na przykład z relacji samych uratowanych Żydów albo z relacji niemieckich jakie to im NSZ sprawia problemy w zabijaniu Żydów.

 

Jeśli sama pensja rośnie, to znaczy że rośnie sama inflacja, czyli kraj się nie rozwija. Ja mówiłem o sile nabywczej.

Skoro PKB jest złe - podaj kryterium, wedle którego można ocenić rozwój państwa. Bo tak to rozumiem, że szwedzki i norweski socjalizm to według Ciebie najlepsze systemy do rozwoju, bo najchętniej ludzie tam emigrują i widzą najlepsze perspektywy?

 

Pod względem ekonomicznym Szwecja i Norwegia są fenomenalnymi państwami - nie ma co do tego wątpliwości. To gdzie będą za 20-30 (przynajmniej Szwecja bo Norwegia ma z czego wydawać głupio pieniądze) lat to zupełnie inna sprawa. Ale o Szwecji już kiedyś gadaliśmy - to państwo stało się gospodarczą potęgą dzięki kapitalizmowi i od tamtego czasu jest na równi pochyłej (z tym że zjeżdżają z genialnej pozycji i stosunkowo wolno - bo taki socjalizm jak jest w ich formie i przy takim społecznym poparciu i uczciwości dużo wolnej wykrwawia gospodarkę niż komunizm).

 

Co do 1 kryterium - ja go nie mam. Jakbym oceniał, przy dzisiejszych wskaźnikach to bym brał pod uwagę cały ich szereg i nie na podstawie branych z dupy wag, ale po prostu logicznej i rozsądnej oceny (tak to są pojęcia nieostre i subiektywne, nic z tym nie zrobię). Uwzględniłbym na pewno PKB per capita, PKB PPP, wskaźniki doing business i ich komentarze, dostępność dóbr, zaawansowanie wymiany handlowej (i w ogóle bilans handlowy). Tylko że to są dane oddające stan nowoczesnych post-modernistycznych  semi-kapitalistycznych gospodarek. Nie mam pojęcia jak porównywać gospodarki kapitalistyczne z komunistycznymi. Nie wiem czy jest sens porównywać skoro jeden system jest zgodny ze zdrowym rozsądkiem, promuje wolność jednostki, pozwala się jej rozwijać i podejmować swobodne decyzje, a drugi ma na celu zapchać brzuchy iluśtam kropkom w arkuszu kalkulacyjnym i sprawić żeby się od siebie nie odróżniały za bardzo. Mógłbym jeszcze dodać że wyznacza sobie niewiadomo skąd wzięte i po co komu potrzebne cele, które w żaden sposób nie są i nie mogą być zbieżne z celami jednostek. To jest system skrajnie niemoralny, upodlający człowieka i odbierający jakikolwiek sens życia. Ja nie wiem jak można go porównać do kapitalizmu. NIe znajduję takiego kryterium.

 

Co do pieniądza - ale ja nie mówię o inflacji, ale o niedoborach dóbr, czyli sytuacji w której pieniądz staje się absurdem bo nie można nim realizować jego podstawowej funkcji. To jest bardzo częsta sytuacja w komuniźmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.