Polska scena polityczna w Internecie

[Roger]

Nieoficjalnie: wpolityce to portal sprzymierzony z pisiorami, więc przeciek jest po stronie sędziów wybranych przez pis

[matek]

Czyli możemy szykować się na tradycyjne podejście środowiska PO - nie liczy się, co wyszło, ważne od kogo

Oczywiście, jeśli to okaże się prawdą.

[fluber]

Czyli możemy szykować się na tradycyjne podejście środowiska PO - nie liczy się, co wyszło, ważne od kogo

Oczywiście, jeśli to okaże się prawdą.

 

Wyrok, który czytał Rzepliński był identyczny z tym, który wyciekł.

 

Któryś z sędziów wypuścił te informacje. Czy posłowie PO lub PIS mieli do tego dostęp, to się okaże. Faktem jest natomiast to, że Trybunał Konstytucyjny NIE JEST ciałem apolitycznym, niezależnym i suwerennym. Aby takim był, należy go wybrać po raz kolejny. 

 

Serio ktoś jeszcze uważa, że sędziowie: Rzepliński, czy Pszczółkowski są niezależni politycznie? 

[Roger]

To już drugi wyciek w przeciągu paru dni, trudno w takim momencie wierzyć że to przypadek.

 

Opozycja będzie grała kartą, że pis oskarżeniami rzucanymi w ich stronę próbuję zamieść pod dywan niekorzystny dla nich wyrok TK i opinię Komisji Weneckiej.

 

Druga strona będzie natomiast twierdziła że za wyciekiem stoją wrogowie Polski, którzy nie chcą dobrej zmiany i ich jedynym zadaniem jest przeszkadzanie w realizacji programu partii rządzącej.

 

Autentycznie to jest gorsze niż moda na sukces. Miałem pisać że w przypadku mns jest nadzieja że się kiedyś skończy, ale to chyba jest niemożliwe

[lepos]

Wyrok, który czytał Rzepliński był identyczny z tym, który wyciekł.

 

Któryś z sędziów wypuścił te informacje. Czy posłowie PO lub PIS mieli do tego dostęp, to się okaże. Faktem jest natomiast to, że Trybunał Konstytucyjny NIE JEST ciałem apolitycznym, niezależnym i suwerennym. Aby takim był, należy go wybrać po raz kolejny. 

 

Serio ktoś jeszcze uważa, że sędziowie: Rzepliński, czy Pszczółkowski są niezależni politycznie? 

 

A gdy zostanie wybrany jeszcze raz to przestanie byc polityczny? to jakis zart.TK tak jak i inny organ sadowy składa sie z ludzi. a ludzie z natury mają upodobania polityczne. W USA tez po smierci Sędziego Scalii mozna powiedziec dzieją sie historyczne chwile. Pierwszy raz od dawien dawna SN moze miec w swoim skladzie wiecej demokratów niz republikanów takze amerykanski sn tez jest polityczny, doskonale wiadomo która frakcja ma przewage, a jakos nikt nie chciał wybierac sedziow jeszcze raz bo im sklad nie odpowiadał. 

a co do Komisji Weneckiej to jedyną osobą ktora oficjalnie olala jej orzeczenia to Putin. Nawet w sprawach dotyczacych Białorusi Lukaszenka godził sie z komisja i twierdził ze postara się jej postulaty spełnic z czym roznie to potem bywalo . 

takze jesli jawnie polski rzad stwierdzi ze komisja wenecka sie myli to trafimy do zacnego grona

[fluber]

To już drugi wyciek w przeciągu paru dni, trudno w takim momencie wierzyć że to przypadek.

 

Czyli w przypadku TK stoi za tym PIS, bo wycieki opublikowało w polityce.pl, a w przypadku Komisji Weneckiej stoi za tym PIS, bo za drugi wyciek też jest odpowiedzialny PIS? To rozwiązanie jest tak samo prawdopodobne, jak to w którym w miejsce PIS wpisujesz PO, a w miejsce wpolityce.pl Gazetę Wyborczą.

 

 

A gdy zostanie wybrany jeszcze raz to przestanie byc polityczny? to jakis zart.TK tak jak i inny organ sadowy składa sie z ludzi. a ludzie z natury mają upodobania polityczne. 

Co innego mieć upodobania polityczne, a co innego być byłym posłem jakiejś partii. W obecnej postaci w TK zaraz będzie zasiadał Piotrowicz z Pawłowicz, PIS przed końcem kadencji zdobędzie większość i ci którzy wrzeszczą, ze trybunał odpowiada przed konstytucją, jest niezawisły, a wyroki należy publikować niezwłocznie, szybko zmienią zdanie.

 

Cały ten jarmark jest spowodowany tylko i wyłącznie łamaniem prawa przez obie strony. PO złamała prawo powołując 5 sędziów, 2 niekonstytucyjnie, a wszystkich niezgodnie z prawem. A gdyby nie zmieniła prawa w momencie, kiedy wiedziała, że przestanie rządzić, to nie mogłaby wybrać żadnego. Potem prezydent wbrew prawu nie odebrał ślubowania od 5 zaprzysiężonych sędziów. Potem sędzi TK wbrew prawu nie dopuścił tych sędziów do orzekania, potem wbrew prawu PIS znowelizowało ustawę, a teraz wbrew prawu TK ogłosił jej niekonstytucyjność, za chwilę wbrew prawu Kancelaria nie opublikuje treści wyroku. Zabawa może trwać w nieskończoność, bo ani wyroki TK nie mogą być egzekwowane, ani TK nie musi się przejmować ustawami, bo przed nikim nie odpowiada. Ten kryzys pokazuje tylko ułomność systemu, który jak najszybciej powinien zostać zmieniony.

[Roger]

Czyli w przypadku TK stoi za tym PIS, bo wycieki opublikowało w polityce.pl, a w przypadku Komisji Weneckiej stoi za tym PIS, bo za drugi wyciek też jest odpowiedzialny PIS? To rozwiązanie jest tak samo prawdopodobne, jak to w którym w miejsce PIS wpisujesz PO, a w miejsce wpolityce.pl Gazetę Wyborczą.

 

 

Moje zdanie jest takie, że dużo bardziej na ręke przecieki w obu sprawach są pisowi. Obie te sprawy rozwijają się dla pis niekorzystnie i są na ręke opozycji, więc nie wiem po co opozycja miałaby ułatwiać w tych tematach zadanie rządzącym i nadziewać się na mine.

 

Tak w ogóle wyobrażasz sobie któregokolwiek z sędziów (bo pierwsze podejrzenia padają nia nich), którzy sympatyzują z opozycją, by pobiegli do karnowskich?

[fluber]

Moje zdanie jest takie, że dużo bardziej na ręke przecieki w obu sprawach są pisowi. Obie te sprawy rozwijają się dla pis niekorzystnie i są na ręke opozycji, więc nie wiem po co opozycja miałaby ułatwiać w tych tematach zadanie rządzącym i nadziewać się na mine.

 

Tak w ogóle wyobrażasz sobie któregokolwiek z sędziów (bo pierwsze podejrzenia padają nia nich), którzy sympatyzują z opozycją, by pobiegli do karnowskich?

Sprawa z przeciekiem z Komisji Weneckiej była akurat na rękę opozycji.

 

Nie, wyobrażam sobie, że którykolwiek z sędziów, który sympatyzują z opozycją, idzie do opozycji pokazać projekt orzeczenia, a potem sprawa zatacza szersze kręgi. Poza tym, posiadanie wyroku sądu 2 tygodnie przed jego posiedzeniem nie świadczy dobrze o TK.

[RappaR]

masz statystyki na temat zwycięstw potyczek przez polaków, które są szacunkowe a tutaj praktycznie jednego i drugiego brak. ale to nie jest nic odkrywczego , wstęp tak jak u Perkowskiego ten temat porusza i tłumaczy materiał źródłowy, na temat gwałtów jedynym źródłem są właśnie notatki lekarzy, którzy także w tamtych czasach i tak zaniżali statystyki ,dlatego pole do popisu jest tak wielkie, że jak czyta się tak pewnego siebie i aroganckiego Rappara to się już odechciewa.

ja podałem proste przykład, w gwoli ścisłości Gdańsk to było wolne miasto, Gdynia to była II RP ,Tczew , Bydgoszcz tak samo i są relacje jak przechodziły hordy gwałtów i kobietom które się posługiwały językiem polskim nic nie pomagało

dlatego nie rozumiem Twojego toku myślenia, dla mnie podane przez Ciebie 100 000 to jest dużo ,dla Ciebie to może rozrywka

a właśnie przy opisie badań źródeł bardzo często przyjmuje się, że kobiety nie przyznawały się do gwałtów z powodu wstydu w rodzinie czy samych siebie i przyjmuje się, że większość unika przyznania się dlatego tę skalę bardzo często się zawyża.

To w ogóle była wojna duża i liczby we wszystkim są ogromne. Przez Polskę przeszło circa 10 milionów krasnoarmiejców. Czyli 100 tys gwałtów jeden na 100. Do tego spora część ich to dezerterzy ścigani wyrokiem śmierci przez Czerwoną Armię i można założyć, że spora część gwałcicieli dokonała więcej niż jednego gwałtu. Czyli mówimy o jednym na tysiąc Soldacie jako gwałcicielu na terenach polskich? 

[montana]

[Koelner]

To w ogóle była wojna duża i liczby we wszystkim są ogromne. Przez Polskę przeszło circa 10 milionów krasnoarmiejców. Czyli 100 tys gwałtów jeden na 100. Do tego spora część ich to dezerterzy ścigani wyrokiem śmierci przez Czerwoną Armię i można założyć, że spora część gwałcicieli dokonała więcej niż jednego gwałtu. Czyli mówimy o jednym na tysiąc Soldacie jako gwałcicielu na terenach polskich? 

 

spis powszechny z 1946 roku dawał 23 929 757 w tym 1/5 cudzoziemców

dajmy na to 19.2 polaków  w tym z 60 % kobiet to koło 11,5 mln

dla mnie to sporo

zakładasz, że dość spora część zgwałciła więcej niż raz .

a teraz jak zliczysz gdy 3 młode panienki zgwałcono i zakopano gdzieś na Kujawach koło Inowrocławia?

chodzi o tendencje, gwałty nawet na polkach nie było przypadkiem tylko regularnością i o tym jest mowa.

 

W samej Armii Ludowej kobiety w wojsku były gwałcone przez żołnierzy polskich , są artykuły Tadeusz Kisilewskiego, który korzysta z relacji. O gwałtach w samej Armii Czerwonej poruszał Sołonin.

nie rozumiem do czego brniesz i dlaczego wybielasz Armię Czerwoną. Mężczyźni żyjący w stresie, w walce, najebani w dodatku , jako jedyni nie dostający urlopu i przepustki przez nieraz 4 lata mieli być dżentelmenami ;]

[matek]

Długo nie trzeba było czekać - jutro w Wyborczej Wałęsa Wajdy  

Trzeba pompować bohatera. 

[bulek]

A stary jak świat film Cenckiewicza, który nic nowego nie wniósł, trzeba było promować? I to dla jakich celów - co autorzy chcieli pokazać, pokazując to znowu?

[Findek]

Wygrałem nagrodę na najpopularniejszy temat w historii forum już ? Czy jeszcze muszę poczekać żeby pobić rekord Jabbara ?

Kiwi, co to za nieudacznik żalący się na swoją biedę ? Dlaczego wklejasz teksty smutnych frustratów ? Nie to, żeby Stuhr był kozak ale ta riposta jest tragicznie słaba, nieadekwatna i do tego autopociskiem.

 

[Luki]

Wygrałem nagrodę na najpopularniejszy temat w historii forum już ? Czy jeszcze muszę poczekać żeby pobić rekord Jabbara ?

 

Kiwi, co to za nieudacznik żalący się na swoją biedę ? Dlaczego wklejasz teksty smutnych frustratów ? Nie to, żeby Stuhr był kozak ale ta riposta jest tragicznie słaba, nieadekwatna i do tego autopociskiem.

 

 

 

Właśnie kiedyś miałem pytać czy był na forum temat, w którym w rok zrobionoby przeszło 300 stron. A że w najbliższych 4 latach w polityce będzie prawdopodobnie wiele się działo to tempo może tylko rosnąć. 

 

A co do Sztura to bym chyba zostawił go w spokoju. Wystarczającym jego nieszczęściem jest to, że uważając się za komika nie jest w stanie powiedzieć nic śmiesznego.

Edytowane 10 Marca 2016 przez Luki

[fluber]

A stary jak świat film Cenckiewicza, który nic nowego nie wniósł, trzeba było promować? I to dla jakich celów - co autorzy chcieli pokazać, pokazując to znowu?

Jaki film Cenckiewicza?

 

Chodzi Ci o ten film dokumentalny Kurskiego, który puścili w momencie, kiedy wyszły teczki Wałęsy?

 

Nie wiem, co chcieli pokazać, pokazując go znowu. Dwusetny raz w TVP 1 puszczają to gówno. Jakby nie wiedzieli, że każdy już to sto razy oglądał i wie, dlaczego teczka Wałęsy wychodzi w 2016 roku

Edytowane 10 Marca 2016 przez fluber

[bulek]

Stuhr trochę pojechał z Wyklętymi, bo można to było przemilczeć, ale nie mogę się oprzeć, iż teraz ma rację, mówiąc, że pisowi bardziej chodzi o swoją partyjną propagandę. W Gdańsku postawiono pomnik Inki jeszcze zanim pis doszedł do władzy - nie muszą się jawić jako ci, dzięki którzy otwierają oczy na historię.

 

Fluber - chodzi mi o ten film Browna "TW Bolek", który jest de facto oparty na dowodach Cenckiewicza. Nie w tym sensie, że tam jest jakiś stek bzdur, tylko po prostu okoliczności ponownego przywołania tego filmu zaraz po opublikowaniu materiałów z teczek Kiszczaka bardzo słabe. 

[Luki]

Stuhr trochę pojechał z Wyklętymi, bo można to było przemilczeć, ale nie mogę się oprzeć, iż teraz ma rację, mówiąc, że pisowi bardziej chodzi o swoją partyjną propagandę. W Gdańsku postawiono pomnik Inki jeszcze zanim pis doszedł do władzy - nie muszą się jawić jako ci, dzięki którzy otwierają oczy na historię.

 

Fluber - chodzi mi o ten film Browna "TW Bolek", który jest de facto oparty na dowodach Cenckiewicza. Nie w tym sensie, że tam jest jakiś stek bzdur, tylko po prostu okoliczności ponownego przywołania tego filmu zaraz po opublikowaniu materiałów z teczek Kiszczaka bardzo słabe. 

 

Ale wiesz, tu nie chodzi o otwieranie oczy na historię, tylko na wyznaczeniu dla niej odpowiedniego miejsca w przestrzeni publicznej. Bo chyba nie mamy wątpliwości jak jest ważna jest dla państwa, w szczególności dla budowania więzi narodowej? Samorządy zawsze pod tym względem lepiej działały, a to co w kontekście polityki historycznej na szczeblu centralnym się działo przez ostatnie 8 lat naprawdę wołało o pomstę do nieba. Dam CI tutaj jeden przykład wypowiedzi historyka o ŻW.

 

https://www.youtube.com/watch?v=X_TbcwjQLV8

[fluber]

 

Fluber - chodzi mi o ten film Browna "TW Bolek", który jest de facto oparty na dowodach Cenckiewicza. Nie w tym sensie, że tam jest jakiś stek bzdur, tylko po prostu okoliczności ponownego przywołania tego filmu zaraz po opublikowaniu materiałów z teczek Kiszczaka bardzo słabe. 

Przesadzasz, moim zdaniem to jest równie słabe, jak puszczanie 11 listopada Katynia, 11 września  World Trade Center, Pasji w Wielki Piątek, czy Kevina na Boże Narodzenie. 

 

No i o jakim ponownym przywołaniu mówisz? Ten film kiedykolwiek leciał wcześniej na jedynce albo dwójce? 

Stuhr trochę pojechał z Wyklętymi, bo można to było przemilczeć, ale nie mogę się oprzeć, iż teraz ma rację, mówiąc, że pisowi bardziej chodzi o swoją partyjną propagandę. W Gdańsku postawiono pomnik Inki jeszcze zanim pis doszedł do władzy - nie muszą się jawić jako ci, dzięki którzy otwierają oczy na historię.

 

 

Z tymi Wyklętymi, w ogóle nie kapuję, o co chodzi. 1 września PIS będzie się lansował na Westerplatte? 

Edytowane 10 Marca 2016 przez fluber

[bulek]

Przesadzasz, moim zdaniem to jest równie słabe, jak puszczanie 11 listopada Katynia, 11 września  World Trade Center, Pasji w Wielki Piątek, czy Kevina na Boże Narodzenie. 

Niekoniecznie. Trzeba rozróżnić coś, co jest puszczane dla podtrzymania tradycji czy pamięci od zwykłej jazdy po człowieku, bo akurat nadarzyła się ku temu okazja. Przed teczkami by na to nie wpadli, by do tego wracać.

A że on coś tam kiedyś podpisał, to jest inna sprawa. Tutaj fałszerstw bym się nie doszukiwał.

 

 

Z tymi Wyklętymi, w ogóle nie kapuję, o co chodzi. 1 września PIS będzie się lansował na Westerplatte? 

Same obchody nie są lansowaniem się, tylko różne okoliczności towarzyszące tym obchodom.