ely3 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 @ Fluber Niepotrzebnie bijesz pianę - przecież to normalne że duże miasta liczone sa na końcu a tam Le Pen nie miała dużego poparcia I akurat z Macronem to on wyszedł na prowadzenie niedawno tak to wszystkie wskazywały zwycięstwo Le Pen - dopiero od 2-3 tygodni nastąpiła zmiana - ale tu się nie upieram bo nieszczególnie mnie to interesowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 a PiS mieli kolejne zebrane głosy, ktoś jeszcze wierzy, że nie grają do tej samej bramki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 a PiS mieli kolejne zebrane głosy, ktoś jeszcze wierzy, że nie grają do tej samej bramki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halfoat Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 pewnie chodzi o te zebrane w sprawie reformy oświaty, które PiS wzorem PO oleje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) Chodzi o te podpisy które wg Beatki złożono za późno? Reforma tak Tempo zmian nie Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Chodzi o te podpisy które wg Beatki złożono za późno? Reforma tak Tempo zmian nie taaaaaaaaaaaaaak a przecież chyba na el presidente Andrzejek obiecywał odnośnie akcji obywatelskich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) Beatka też w spocie (wrzucalem linka przy okazji powiększenia stolicy) mówiła że będą słuchać głosów obywateli w referenum BTW Sasin pytany niedawno o to co zrobi PiS jeśli w pozostałych gminach, w których ma być referendum, okaże się, że ludzie są na nie, powiedział że buc może powiększenia nie będzie Brawa za reakcję Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Z ciekawostek dnia dzisiejszego 4 powiaty z najmniejszym bezrobociem w Polsce są zlokalizowane w Wielkopolsce. Wielkopolska ma tylko 4 powiaty z bezrobociem powyżej 10% a są województwa w którym nie ma ani jednego poniżej. A wiara i tak się nie przeniesie z takiego Olsztyna do Kępna czy innego Poznania Ciekawe No i druga ciekawostka - ciekawe kiedy Brytole zaczną żałować Brexitu Tylko dziś poinformowano że Nomura ucieka w całości do Frankfurtu, Citibank, Goldman przenosza europejskie swoje centrale do Frankfurt, JP Morgan do Warszawy. Samsung też najpewniej przeniesie swoją centralę do Wawy City do końca roku straci kilkanaście-kilkadziesąt tysięcy najlepiej płatnych stanowisk w usługach finansowych oraz mnóstwo dób hotelowych bo teraz klienci będą latać do Niemiec Londyn oparty na usługach bardzo mocno straci. Do tego stracą na pewno dwie duże agencje unijne. Odbije się to czkawką na Horece - pytanie tylko czy ktoś oszacuje ile Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Pierwszy wpis od dawna bez spiny kłótni i podskórnej nienawiści. Taki pozytywny. Dlatego leci lajk. Dawno kalkulowałem koszty brexitu. Najbardziej dostanie branża nieruchomościowa bo wzrośnie poziom wolnych powierzchni biurowych. Wyższy wakat niższy zysk i niższe wyceny nieruchomości. Niższe wyceny niższe podatki. Niższy wpływ do budżetu. Londyn dostanie po kieszeni. Zobaczymy jak branża hotelowa dostanie. To nie tylko delegacje. Wielu euro zrezygnuje z wyjazdu na wyspy w celu turystycznym. Sam jestem ciekawy jak skończy się ten podobno opłacalny eksperyment. Straty oceniam na 10.000 stanowisk średniego szczebla i conajmniej 3 razy tyle w usługach które to obsługiwały. Wakat wyższy o 7-10 procent. Spadek wartości o 5-10 procent nieruchomości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Sam JP Morgan to 2,5 tys stanowisk zabranych z Londynu do Warszawy.. Goldman przenosi całą centralę europejską a to jest ok 3 tys, Citigroup podobnie. Nomura chyba to jest 900 stanowisk Te 10 tys to bardzo nisko oceniasz. Widziałem wyliczenia ze to będzie 50 tys zanim realnie UK wyjdzie a po Brexicie pójdzie lawinowo bo wiele azjatyckich i amerykańskich firm przerzuci centrale europejskie do Paryża lub Frankfurtu a back office do Polski albo Hiszpanii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Miałem na myśli pierwszy rzut praktycznie przed realnym wyjściem. Jest sporo firm które maja zapewne w planach zmianę siedzib ale pilnują tego aby nie wyszło to na jaw. Skala w totalu to będzie 100 k docelowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Podjęliśmy decyzję, by wycofać projekt dot. metropolii warszawskiej, jeszcze w piątek pismo w tej sprawie skierowane zostanie do marszałka Sejmu ! Sondaże były jakoś 83% na nie w gminach teraz mogliby sie jeszcze zreflektować w sprawie daty realizacji reformy oświaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 ! Sondaże były jakoś 83% na nie w gminach teraz mogliby sie jeszcze zreflektować w sprawie daty realizacji reformy oświaty Ale dlaczego np. odkładać to o rok? Ja mam w sumie w dupie tę reformę, zupełnie mnie nie dotyczy (nawet nie mam w rodzinie najbliższej dzieci w okolicach końca podstawówki/gimanzjum/liceum), ale nie rozumiem jakie znaczenie ma odłożenie tego o rok? Problemy i za rok będą bo taka zmiana organizacja szkolnictwa zawsze będzie się z nimi wiązała. To samo z lekkim przetasowaniem w etatach nauczycielskich - to coś odpadnie, tam coś dojdzie. Zupełnie nie rozumiem sensu odkładania tego typu reformy. Zwłaszcza, że chyba większość ludzi uważa że jest ona potrzebna (żeby nie było - ja chodziłem do gimnazjum i nie uważam żeby było to czyste zło jak się nieraz to przedstawia). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 luki pomijając juz Twój egoizm W reformie (słusznej) powinni myslec przede wszystkim o dzieciakach. Wiadomo, ze roczniki przejściowe bedą miał trudniej, tego nie unikniemy Ale mozna reformę rozłożyc na 2-3 lata, przygotować szkoły, nauczycieli i przede wszystkim program, podręczniki, a z tym jest ogromny problem przez pośpiech w jakim PiS robi te reforme. Jestem jej umiarkowanym zwolennikiem (w sensie ze ktorys rzad powinien zrobic ją wcześniej, albo nic nie zmieniac za czasów AWS), ale czas odgrywa tu decydującą rolę. Robienie tego na kolanie w rok, bez przygotowania, logistyki itd jest złe i może przynieśc Pisowi wiecej szkody niż pożytku, bo ta zmiana zacznie przynosić korzyści dopiero za kilka lat (tak jak gimnazja swego czasu). Jeśli Pis zrobi ja teraz na zasadzie- obiecalismy to macie, wowczas moze im to uderzyć w sondaże za 2 lata. A dzieciaki, które i tak bedą miały trudniej na źle przygotowanej zmiane strrać wiecej niz te sme dzieciaki przy okazji ustawy, w którą włożono ciut wiecej niz rok pracy Moja żona jst pierwszym gimnazjalnym rocznikiem ('86), mówiła mi co sie wtedy wyprawiało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Ale dlaczego np. odkładać to o rok? Ja mam w sumie w dupie tę reformę, zupełnie mnie nie dotyczy (nawet nie mam w rodzinie najbliższej dzieci w okolicach końca podstawówki/gimanzjum/liceum), ale nie rozumiem jakie znaczenie ma odłożenie tego o rok? Problemy i za rok będą bo taka zmiana organizacja szkolnictwa zawsze będzie się z nimi wiązała. To samo z lekkim przetasowaniem w etatach nauczycielskich - to coś odpadnie, tam coś dojdzie. Zupełnie nie rozumiem sensu odkładania tego typu reformy. Zwłaszcza, że chyba większość ludzi uważa że jest ona potrzebna (żeby nie było - ja chodziłem do gimnazjum i nie uważam żeby było to czyste zło jak się nieraz to przedstawia). Po to, żeby obowiązujące podstawy programowe nie były tymi napisanymi na kolanie, gdzie książki dla 6 latków są przewidziane dla 7-klasistów. To mój ulubiony przykład ale był taki kwit u Justyny Sucheckiej na fb (polecam osobom zainteresowanym kwestiami szkolnictwa) gdzie takich kwiatków było od zajebania. Tu już nie chodzi o to, czy zostajemy przy 6+3+3 tylko jak to zrobimy. Masz rację, że tak czy inaczej będzie burdel ale skoro szkolnictwo pozwala nam budować najważniejszy możliwy rodzaj kapitału, to warto to zrobić jak najlepiej i najdokładniej - i to tylko patrząc z czysto praktycznego punktu widzenia. Jako naiwny romantyk cały czas liczę na to, że ktoś się pochyli nad tym co te wszystkie zmiany oznaczają dla młodzieży której to właśnie teraz dotyczy. Zmiana szkoły, nauczycieli, przede wszystkim kolegów, masa zmian i jeszcze poczucie, że ktoś to zrobił na kolanie, w konsekwencji czego mając 190 wzrostu siedzę w ławce dla pacjentów nauczania wczesnoszkolnego i ledwie mieszczę pod nią kolana, a do szkoły muszę jechać 15 km smierdzącym busem, a nauczyciel spóźni się na lekcje 15 minut bo jedzie z drugiego końca miasta z drugiej szkoły, gdzie robią pozostałą część etatu. Dzieciaki się, oczywiście, przystosują tylko po co ? W imię czego ? Czego chcemy ich nauczyć Przecież i tak w ciagu 2 lat, które pozostaną do następnych wyborów od momentu wdrożenia reformy nie zdążą zbudować wokół tego propagandy sukcesu bo to się po prostu nie uda i będzie chaos i strzał w kolano więc dlaczego się spieszą? Politycznie najbardziej opłaciłoby im się zrobić ten manewr przed samymi wyborami i nie zbierać już cięgów za porażkę reformy, która jest nieunikniona. Ponoć chcą to tak czy inaczej zrzucić na nieudolne samorządy ale kto w to uwierzy ? Nie wierzę w sondaże milłord brałn dla TVN ale nie wierzę też, ze im realnie poparcie nie spada bo nie wierzę, że 35% Polaków ma betonowe łby. 20 pewnie tak, ale nie 35 ! Banda hipokrytów, którym zależy tylko na tym, żeby jak najszybciej wymienić kadrę dyrektorską i rozpocząć budowanie elektoratu kosztem zdrowego rozsądku. We wszystkich reformach PiS są ruchy które popieram, jest mnóstwo takich, przeciwko którym się sprzeciwiam, dużo takich gdzie brakuje mi wiedzy żeby to w jakikolwiek sposób oceniać ale mam sprzeczne uczucia czyli jak przy każdej władzy - chyba jak każdy nieortodoksyjny wyborca. Ale w tym co robią ze szkolnictwem nie widzę nawet najmniejszych pozytywów. luki pomijając juz Twój egoizm W reformie (słusznej) powinni myslec przede wszystkim o dzieciakach. Wiadomo, ze roczniki przejściowe bedą miał trudniej, tego nie unikniemy Ale mozna reformę rozłożyc na 2-3 lata, przygotować szkoły, nauczycieli i przede wszystkim program, podręczniki, a z tym jest ogromny problem przez pośpiech w jakim PiS robi te reforme. Jestem jej umiarkowanym zwolennikiem (w sensie ze ktorys rzad powinien zrobic ją wcześniej, albo nic nie zmieniac za czasów AWS), ale czas odgrywa tu decydującą rolę. Robienie tego na kolanie w rok, bez przygotowania, logistyki itd jest złe i może przynieśc Pisowi wiecej szkody niż pożytku, bo ta zmiana zacznie przynosić korzyści dopiero za kilka lat (tak jak gimnazja swego czasu). Jeśli Pis zrobi ja teraz na zasadzie- obiecalismy to macie, wowczas moze im to uderzyć w sondaże za 2 lata. A dzieciaki, które i tak bedą miały trudniej na źle przygotowanej zmiane strrać wiecej niz te sme dzieciaki przy okazji ustawy, w którą włożono ciut wiecej niz rok pracy Moja żona jst pierwszym gimnazjalnym rocznikiem ('86), mówiła mi co sie wtedy wyprawiało +1 Jestem trzecim rocznikiem i jazda była bez trzymanki. Miałem to szczęście, że poszedłem do klasy językowej więc nie miałem w klasie żadnego patola ale gdybym trafił do innej klasy to mógłbym mieć dzisiaj inne odczucia. Poza tym, od tamtego czasu dużo się zmieniło, społeczeństwo przede wszystkim i patologia ma zupełnie inną twarz - mniej agresywną, mniej biedną i chyba bardziej autystyczną Pisząc autystyczną mam na myśli izolację i tonięcie w wirtualnej rzeczywistosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Aha Super tylko że moze pierwsze roczniki takie były za to w obecnej chwili jakoś nie widać tego by gimnazjum to było samo zło. W sondażach też nie widać jakoś tej większości popierającej zmiany w szkolnictwie. Zazwcyzaj są 50-50 ale kiedy już pytania dotyczą tylko zainteresowanych tzn rodziców którzy mają dzieci w wieku gimnazjalnym albo tuż przed to większość jest przeciwko zmianom Ja za to pamiętam co wyrabiali ośmioklaści z drugoklasistami. Fala jak w wojsku, czasem jakieś kradziezy, traktowanie dzieci z buta itp Bo chyba ktoś żyje fikcją - jeśli młodzież ma tendencje do bycia patologiczna to będzie nią w podstawówce i w gimnazjum .Niby jaką siłę wychowawczą ma podstawówką? Kiedy wiesz że jesteś najstarszy i najsilniejszy a nie najmłodszy jak w gimnazjum? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Ok, nie powiem, trochę mnie zaskakuje wasze podejście, ale je szanuję. W sumie traktujecie reformę edukacji jako coś ważnego, a według mnie nie ma to najmniejszego znaczenia jeżeli chodzi o 'big picture', jakość młodzieży itd... Według mnie tak samo da się wychowywać dobrze ludzi mając gimnazja podstawówki i jeszcze inne systemy. Po prostu nie sądzę, że jakość edukacji leży w strukturze szkolnictwa (bardziej stawiłbym na jakość edukacji / etykę pracy w społeczeństwie czyli odpowiednie wzorce itd...). Dlatego dla mnie osobiście z reformy edukacji robi się za dużą sprawę biorąc pod uwagę, że PiS zrobił kilka poważnych rzeczy, które mogą nam realnie zagrozić (polityka zagraniczna, rozbuchanie socjalu itp...). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 (edytowane) Luki nie chodzi o wychowanie młodzieży ale o zabranie im szansy na lepsze warunki nauki Nie ma dla,mnie znaczenia (teraz) czy będą gimnazja czy podstawówki, bo obecny system zaczął funkcjonować, chodzi mi o czas, o realizację programu, logistykę Nie bez przyczyny mówi się o zagrożeniu straconych roczników, bo tski zmiany bez przygotowania to dziura w jakości szkolnictwa na 2-5 lat Powtarzam Zmiana tak Temo nie Edytowane 28 Kwietnia 2017 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wygnaniec Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 https://dorzeczy.pl/kraj/28198/Emmanuel-Macron-domaga-sie-sankcji-dla-Polski.html TO JEST PIĘKNO SOCJALIZMU CO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek9248 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 https://dorzeczy.pl/kraj/28198/Emmanuel-Macron-domaga-sie-sankcji-dla-Polski.html TO JEST PIĘKNO SOCJALIZMU CO Czy ten Pan będzie też protestował w naszym imieniu żeby amazon płacił w dolarach, a Opel w eurasach? Żeby było równo, bo nie może być tak, że w takiej idealnej Unii ktoś otrzymuje ponad czterokrotnie niższą stawkę za godzinę pracy. Jeśli tak ma moje pełne poparcie telepatyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi