Skocz do zawartości

2015 NBA All-Star Game


szkoda-czasu

Rekomendowane odpowiedzi

Ze względu na nagonkę na KB jaka tu jest na forum? Ze względu na to, że w latach 99-15 łatwo jest obudować Jamesa pod jego styl gry, a pod taktykę, w której Bryant wymiatał (triangle) znacznie trudniej?

Ta, nagonka na Kobiego, dobre. Widać to po nickach Kobe_bitch i po pojazdach po nim na każdej stronie atakujemy na tamten kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie w ten sam sposób podał swoją listę Kuba.

 

Co za zwodzenie? Nawet fan Kobiego wolał jakoś w ATF brać Jamesa.

 

Przeca ja mówię ogólnie, bliżej byłoby mi do rozpoczęcia dyskusji od DMC`14 nie jest wśród top5 centrów, przez Noah vs  DMC, aż po nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć co. 

 

Ja sam się z Tobą zgadzam, że lepszym zawodnikiem jest Lebron. Co nie jest jednoznaczne, że w finałach NBA wolałbym najlepszą wersję LBJ va najlepszej wersji Kobe, bo raczej zaufałbym Kobasowi. Już nie wiem od czego rozpoczął się obecny wątek, ale jeżeli chodzi o fakt, że Kobe nie był nigdy top1, to jestem gotów się zgodzić z taką tezą. Ogólnie to co widziałem wydaje się rozsądnie przeanalizowane i opisane w rankingu z rgm, w sumie z wyborami w 80s i 90s też bym się zgodził mimo że nie oglądałem meczów tamtego okresu live, a dwa że dużo mniej widziałem z odtworzenia w porównaniu czasów do post Jordan. Chociaż to może tylko znaczyć że wpadłem w myślenie zgodne z dyskursem o preJordan Nba. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shaq chyba nie. Facet trochę rozmienil swój talent na drobne. Za krótko dominowal za mało w sumie udało mu się osiągnąć samodzielnie. Kandydatura dość kontrowersyjna z uwagi na etykę pracy

 

Tylko, że bez Shaqa to Kobe by miał 2-3 mistrzostwa mniej, więc z tą samodzielnością to się nie do końca zgadzam. 

 

I Hakeema brakuje zdecydowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie jest jednoznaczne, że w finałach NBA wolałbym najlepszą wersję LBJ va najlepszej wersji Kobe, bo raczej zaufałbym Kobasowi.

Jego elimination game z finałów:

http://www.basketball-reference.com/boxscores/200806170BOS.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201006170LAL.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/200406150DET.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że bez Shaqa to Kobe by miał 2-3 mistrzostwa mniej, więc z tą samodzielnością to się nie do końca zgadzam.

 

I Hakeema brakuje zdecydowanie.

Olajuwona zapomniałem dodać choć czy on był lepszy niż James? Sam nie wiem

A co się tyczy Shaq a i KB to pamiętajmy że choćby w 2002 i częściowo w 2001 KB miał bardzo dużo wpływ na przebieg całych PO, chwilami nawet większy niż Shaq

Do tego nie wiemy jak zarząd obudowalby Bryanta gdyby nie było Shaqa. Może nie miałby teraz żadnego z tych trzech tytułów ale to gdybanie

Nie mniej udowodnił ze samodzielnie był w stanie prowadzić Lakers do sukcesow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dokładnie to miałem na myśli, kiedy pisałem o Twoim sposobie prowadzenia dyskusji i używając sformułowania "zwodzisz za nos". Przecież ja się z Tobą zgadzam, że overall Lbj > Kb, a Ty odwołujesz się tylko do fragmentu dot. po perfomance. 

 

Naprawdę mam wyliczać chokes of Lebron?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to miałem na myśli, kiedy pisałem o Twoim sposobie prowadzenia dyskusji i używając sformułowania "zwodzisz za nos". Przecież ja się z Tobą zgadzam, że overall Lbj > Kb, a Ty odwołujesz się tylko do fragmentu dot. po perfomance. 

 

Naprawdę mam wyliczać chokes of Lebron?

Stwierdziłeś, że wolisz performance Kobiego w PO, no to dałem jego performance. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO obecny sezon to niezły cios dla obu ekip: i tych cisnących po Wadzie 2012-14, jak i dla tych, którzy ogłosili Pau Pusolem.

Nigdy tego nie rozumiałem, czemu są skreślani. Kobe i Lebron to mega-ballhogi i logiczne, że Wade i PGasol(ten jeszcze po drodze dostał Howarda, który też pochłania wiele touchesz). Grając z nimi, będą krećić gorsze box-scorowe staty.

 

Jednak i tak chyba największym pechowcem jest Jeremy Lin. Kiedy dostał funkcję rozgrywającego i w zespole nie miał żadnego ball-hoga wyglądał jak all-star wbijający pod kosz jak do siebie do domu, mający też świetne basketball IQ. Nagle wrócił samiec-alfa Melo i Lin zaczął wyglądać jak scrub. Następnie trafił do HOU, gdzie sprowadzono mu jeszcze większego pochłaniacza gały Hardena. Kiedy myślał, że bardziej klepać gały się nie da niż ta dwójka, trafił do LAL. Mimo, że w rubryce widniał obok każdego z tej trójki jako PG, to ciężko go jako takowego oceniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden niski-lider nie miał tak dobrego, uniwersalnego frontcourt supportu jak Kobe 2008-2010.

 

IMO obecny sezon to niezły cios dla obu ekip: i tych cisnących po Wadzie 2012-14, jak i dla tych, którzy ogłosili Pau Pusolem.

a LBJ wystepujacy zamiennie na 3-4 to niski czy nie niski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan magic kaj wilt Bird russel duncan kb

lbjowi może być trudno się wcisnąć

 

Nie widziałem Twojego posta. Wg mnie na chwilę obecną Lebron jest w okolicach top10, ale jeżeli chodzi o ludzi których z prawdopodobnieństwem graniczącym z pewnością nie prześcignie to jedyne nazwiska przychodzące na myśl to

MJ

KAJ

Russel

 

Reszta wg mnie w jego zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę, że Kobe  ma bilans w finałach 5-2,  LBJ 2-3 gdzie zdążył dostać sweepa, zawalić serię z Mavs i przegrać matchup z Kawhim Leonardem. A wpadki na słabiutkim wschodzie LeBrona w PO były częste. Kobe za to fanom Spurs śni się po nocach za kilka serii z tego wieku.

Ten przegrany matchup to 29 ppg na 67 ts? Fajnie gdyby Kobe miał choć jedną taką serią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nudzicie o Kobim i LeBronie.  Mnie ciekawi jak byłby oceniany Duncan jakby wygrał jeszcze jedno mistrzostwo. Wg mnie powinien wejść na półkę Jabbara. Baaaaardzo podobne kariery.

NA realgm już jest w top5. Problem jest taki, że wielu uważa, że Tima stworzył Popovichlub że miał świetny support. W przypadku Jabbara nikt się nie zastanawia, że tytuł zdobył z Oscarem lub Magiciem u boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.