Phoenix Suns 2014/2015

[Sharif]

Hornacek stwierdził, że "It's all good and move out" z uśmiechem na ustach.

 

Generalnie Marcus dostał strzał w nos, sędziowie nie gwizdnęli, wkurzył się dostał technika a Trener nie wziął jego strony więc ten wkurzył się jeszcze bardziej Generalnie sprawa została ugaszona a Morris przeprosił wszystkich włącznie z trenerem a przede wszystkim młodych graczy, którzy musieli być świadkami tego widowiska.

[Kubbas]

No ale mimo wszystkio nie powinien tak reagowac, choc sam ze swojego doswiadczenia wiem ze jak trener nie bierze twojej strony w takiej sytuacji to jest w c*** frustrujace, mialem podobna sytuacje kiedys

[KBJ]

Hornacek stwierdził, że "It's all good and move out" z uśmiechem na ustach.

 

Generalnie Marcus dostał strzał w nos, sędziowie nie gwizdnęli, wkurzył się dostał technika a Trener nie wziął jego strony więc ten wkurzył się jeszcze bardziej Generalnie sprawa została ugaszona a Morris przeprosił wszystkich włącznie z trenerem a przede wszystkim młodych graczy, którzy musieli być świadkami tego widowiska.

 

Jeżeli w komentarzu jeszcze zbeształby swojego zawodnika to całkiem wyszedłby na idiotę. Wiadomo, trener rzecz święta, ale zawodnicy idą za nim w ogień to on też powinien. 

[Sharif]

Dobrze wiedzieć, że Steve Nash wybrał dobrą stronę w Buenos Aires

 

[tomeczeg20]

http://www.ebay.com/sch/i.html?_sop=3&_nkw=phoenix+plush

 

Tu możesz poszukać jedyne misie jakie Phoenix zdobyli ale nie w latach 70 a obecnych i nie na parkietach NBA a w chińskiej fabryce

Fakt, bylem pewien ze w 76 zdobyli mistrzostwo ale akonczyli tylko w finale moj blad

[Gość (Przemek...)]

Plecy niby rozjebane, a po płotach skacze.

Steve Ca$h

[danny]

Plecy niby rozjebane, a po płotach skacze.

 

Steve Ca$h

 

This may be hard for people to understand unless you've played NBA basketball, but there is an incredible difference between this game and swinging a golf club, hiking, even hitting a tennis ball or playing basketball at the park. Fortunately those other activities aren't debilitating, but playing an NBA game usually puts me out a couple of weeks. Once you're asked to accelerate and decelerate with Steph Curry and Kyrie Irving it is a completely different demand.

 

https://www.facebook.com/stevenash/posts/10152770496175250

[ely3]

puentą tej wyprawy jest to że zapytano Jeanie Buss wczoraj gdzie jest Nash a ona odpowiedziała że nie wie - więc dziennikarze LA Times odkryli że w Buenos Aires

[Chytruz]

Dobra dobra, ale rwa kulszowa zazwyczaj objawia się przy każdym wysiłku. Wiadomo. Ma miliard lat i intensywność na boisku jest olbrzymia, ale jak dla mnie wizerunkowo sobie szkodzi.

 

Mnie tam jego wizerunek jakoś specjalnie nie martwi, ale trochę mnie rozwala, jak ludzie wrzucają zdjecia Nasha wspinającego się na siatkę, grającego w golfa i w piłkę w parku z domyślnym przekazem, że jak ktoś może się wspinać na siatkę i grać w piłkę w parku to może też grać w NBA.

[Jendras]

Nash wytrzyma mecz w NBA. Problem polega na tym, że nie wytrzyma trzech meczów w tygodniu.

Edytowane 9 Stycznia 2015 przez Jendras

[ely3]

Nash wytrzyma mecz w NBA. Problem polega na tym, że nie wytrzyma trzech meczów w tygodniu.

 

No ale i tak myślę że to dziwne że nie informuje swojego pracodawcy o tym że jedzie do Argentyny plus to że facet ma płacone a nawet nie przyjmuje zaproszeń od Scotta aby pojawiał się na treningach albo żeby choć doradzał w trenerce. Jak dla mnie Nash teraz zachowuje się mało profesjonalnie nawet jeśli jego ciało nie pozwala mu biegać po parkietach NBA

[BiałaCzekolada]

http://ftw.usatoday.com/2014/11/lakers-steve-nash-facebook-letter-golf

 

W kwestii Nasha biegającego po polu golfowym - to zamknęło temat dla mnie.

Edytowane 9 Stycznia 2015 przez BiałaCzekolada

[KRTW]

Brendan Wright w Suns frytki, czyli protected pick Minnesoty - nieźle, wreszcie jakieś wzmocnienie w strefie podkoszowej.

[matek]

Fajny ruch. Przyspawa Plumlee do ławki. Jestem tylko ciekawy, czy wskoczy do piątki. Len chyba nie jest jeszcze gotowy, ale fajnie się rozwija. Wydaje mi się, że granie w 2nd unicie byłoby dla niego lepsze w tym sezonie. 

 

Zawsze to jakieś wsparcie pod kosz, które chcieli zobaczyć u siebie kibice Suns. Może pomóc w utrzymaniu, sporej w tej chwili, przewagi nad grupą pościgową w walce o PO.

[MarcusCamby]

Z meczu na mecz coraz bardziej podoba mi się Len. Ale przydałby się jeszcze jeden kumaty defensor pod koszem, bo ta szalona i nieuporządkowana koszykówka zgubi Suns prędzej czy później.

 

Dokładnie tego było im trzeba. Pozyskanie Wrighta wzmocni defensywę Suns i pozwoli na oddech Lenowi, a także całej drużynie gdy Ukrainiec będzie miał problemy z aulami.

 

W tym sezonie Suns będzie już ciężko z PO wyrzucić, chociaż na papierze ekipy Duranta i Davisa są wciąż mocniejsze.

[Sharif]

Wright wylądował. O tym trade mówiło się właściwie od chwili a nawet tuż przed jego wytransferowaniem do Celtów. Będzie to bardzo duży upgrade w stosunku do Plumlee i bardzo zmarginalizuje rolę tego ostatniego. Wright właściwie od poczatku może liczyć na 20-25 minut w meczu a w przypadku problemów z faulami Len'a nawet więcej. Mówi się o tym, że ma tez dużo grać w momencie gdy na boisku będzie przebywac It, Dragic i Bledsoe jednocześnie a także, że ma być próbowany nawet na PF obok Len'a. Problem jest taki, że o ile wiadomo jak grał w Dallas i na jak wysokim procencie o tyle w Celtics oddał nieco ponad 20 rzutów czyli tyle ile Bryant czy Westbrook w jednym meczu. Na pewno będzie łapał piłkę w ręce i nie zbijał opadających do kosza piłek a to już spory progres plus Bledsoe swoje loby nad obręcz wreszcie będzie miał do kogo kierowac. Przy jego szybkości transition attack powinien wejść na jeszcze wyższy poziom. Problem tylko taki, że jak będzie grał obok IT w drugim składzie to może za dużo podań od niego nie dostawać bo IT po zasłonie nie oddaje piłki tylko rzuca, chociaż mając pod koszem Plumlee też bym to robił. Z drugiej strony jesteśmy 4 najgorszy teamem pod względem tego typu zagrywek, więc może zmieni się to na plus.

Wright po sezonie jest wolnym agentem ale mamy do niego prawa Bird'a więc jak odpali to go pewnie podpiszemy.

Mam wrażenie , że to nie koniec wymian i robimy podejście pod jakiegoś naprawdę zajebistego gracza, w której to wymianie poleci od nas z +3 graczy.

 

Co do meczu ze SPURS to papę, tak jak się spodziewałem. Do połowy momentami wyglądało to tragicznie. Spurs zamykali nas jak szkołę uczniowską. Co którąś zagrywkę w ataku sytuacja wyglądała tak, że niepilnowany Len dostawał piłkę w okolicach linii za 3 a reszta była tak kryta, że ten nie miał komu podać. Później się to zmieniło zaczęliśmy bronić, przechwytywac, zbierac i wyprowadzać szybkie ataki. To co nas zgubiło to w czwartej kwarcie danie w łapy Greenowi piłki, który to zaczął odpalać dziwne rzuty. Do tego "obrona" IT na Mills'ie , Kieff mający 1/13 z gry oraz odpalanie chgw po co trójek w momencie kiedy prowadziliśmy nawet dwucyfrowo. Do tego fatalnie wykonywane wolne.

W czwartej kwarcie przewielki POP zmienił system obronny i nas po prostu wykończył.

Klasowy zespół wygrałby ten mecz. My nim nie jestesmy i dlatego przegraliśmy. Oby Hornacek wyciągnał wnioski z tej przegranej.

 

I na koniec:

Duncan 12 points 7 rebs
Parker 7 points 1 assists
Diaw 9 points 1 rebound
Ginobili 4 points 3 assists

 

I przegraliśmy
 

[Sharif]

Krótko bo wkurw**** po takim meczu mocne:

- 0-4 w dogrywkach w tym sezonie

- trzy ostatnie wtopy to Okla po dogrywce, Spurs i Grizz, wszystkie trzy do wygrania gdyby nie nonszalancja+debilizm+sędziowie

- w meczu z Grizz sędziowanie chyba przebiło Undiano Mallenco z meczu Barca-Atletic. W meczu Suns sędziowie mylili się w bie strony ale czasem w takich sytuacjach, że nawet komentatorzy nie wiedzieli o co chodzi.

- mamy 9 graczy poniżej 25 lat ale to nie zwalnia ich z myslenia. 20sekund do końca, mamy gałę włapach i przewagę na zegarze a Thomas naciskany na swojej polowie podaje do przeciwnika

- Green dostaje piłkę, przekozlowuje na szybkości pół boiska i odpala trójkę mimo, że nikt z graczy Suns nawet polowy nie przekroczył: dramat!

- w drugiej dogrywce zdobywamy 2 punkty a Grizz 14

- w pierwszej kwarcie zdobywamy po raz kolejny 15 punktów a do połowy drugiej wyglądało na to, że nei wyjdziemy z 70 w całym meczu

- Dragic off the ball to Dragic , którego trzeba sprzedawać jak najszybciej

- kluczowa akcja meczu i Thucker na ISO, KU***!!!! To nie może być rozpisana zagrywka

- mam wrażenie, że Hornacek momentami w ogóle nie wie co czyni albo mowi co maja grac a ta banda robi i tak co chce

- Len kolejny raz w 20 sekundzie meczu łapiący pierwszy faul. W ogóle jak obejrzałem troche powtórek z ostatnich meczów to połowa jego fauli jest totalnie bezsensowna i debilna

- chyba 6 z rzędu przegrana z Grizz. Nie mamy odpowiedzi i obrony na Z-Bo i Gasol'a a Conley jak zwykle przeciwko nam rozgrywa zajebisty mecz

- Dragic i Bledsoe - żaden z nich nie wie kto jest PG a kto SG a później jak gra jest blisko to czekają co zrobi IT

 

+jednak jak chcą to potrafią i bronić i wyjść z -16 na +3

+Len jednak może być kimś, dzisiaj miał 14/13/1 i naprawdę fajnie grał

+Wright - z tej mąki będzie chleb. Gość idealnie pasuje do nas i jest mega szybki. Parę razy byl pierwszy w kontrze pod koszem przeciwnika. Jak go ładnie wprowadzą będzie duża pociecha

 

I tak kończąc sympatycznie to gdybyśmy mieli gościa pokroju Melo, który wie co zrobić z piłą w ostatnich sekundach to bysmy podejrzewam, żadnego z tych meczów nie przegrali

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez Sharif

[LeweBiodroSmoka]

Wiedziałem, że Wright idealnie się wpasuje, to może być prawdziwy steal. Jak myślisz Sharif czy przed deadline pozbędziecie się którejś z jedynek i kogo obstawiasz?

[Sharif]

Pytanie raczej powinno być co McD uczyni bo może on ma misterny plan abyśmy byli znani z 3głowej PG Hydry

A poważnie to moim zdaniem poza Len'em i Bledsoe to chyba każdy jest do oddania pod warunkiem, że w zamian pozyskamy gwiazdę.

Tych jednak jest stosunkowo mało. Cały czas i właściwie non stop w Arizonie najpierw mówiło się o Melonie a teraz na nowo zaczęła się saga pod tytułem LOVE.

Ktoś z 3 PG musi odejść bo jesli podpiszemy Dragica to lwią część salary pochloną płace tych 3 gości. Morrisowie byliby spoko ale wchodzący z ławki. Dzisiaj Wright był próbowany jako zmiennik Kieffa i z Lenem mogliby stworzyć dobre duo obronne oraz grac na pozycji numer 5 na przemian.

Pytanie jest właściwie jedno i to same: kogo możemy pozyskać za graczy, których mamy i kto po przyjściu do nas podniósłby ZNACZĄCO nasz poziom. Bo sytuacja w tym momencie jest taka, że gramy non stop o pozycje 7-9 i jesli wejdziemy do PO nawet dostając sweepa to nasz rooster może nabędzie trochę ogłady a jesli znowu mamy kończyć poza PO to nie ma co patrzyć tylko robić wymiany lub odpuścić Dragona i capnąć kogoś z FA za jego hajs.

[Gość (Przemek...)]

Nie wiem czemu ale mam takie głupie przeczucie, że w następnym sezonie zobaczę Dragica w uniformie Knicks...