Kobe

[Van]

Nie ma szans na to żeby Lakers posadzili Kobiego do końca sezonu.Scott powiedział,że to plotki i że nie chciałby być w jednym pokoju z Bryantem,gdyby ktoś mu to zaproponował.

 

Kobe on Byron saying Lakers might discuss shutting him down later if not in playoff contention: "It's a tough one for me. I want to play." 

 

More Kobe on possible shutdown later this season: "I understand management's position. I will do what they ask." 

 

 

Kobe już opuścił chyba z 6 meczów ze względu na odpoczynek i nie były to tylko mecze b2b bo tego typu akcji można się było spodziewać.  Wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że tak za miesiąc Lakers mogą zdecydować, że Kobe nie powinien już grać w tym sezonie, może by łatwiej to było przełknąć kibicom i nie oznajmiać tak oficjalnie, że tankują pójdzie informacja o jakimś urazie, którego czas trwania będzie się po prostu wydłużał. 

 

Nie ma sensu by nabijał kolejne kilomentry w nogach czy ryzykował jakąś poważniejszą kontuzją skoro nie ma już o co walczyć w tym sezonie. Pokazał, że umiejętności ciągle ma, były momenty, kiedy wyglądał jak dawniej, ale po prostu co raz częściej brak mu sił. Absolutnie nie można już na jego barki zrzucać zbyt dużego ciężaru bo nie jest w stanie go dźwignąć.

 

Lakers pozostaje teraz kombinować jak tu wyrwać jeszcze jakieś ewentualne wybory w drafcie licząc jednocześnie, że uda się mimo wszystko zachować własny wybór.

[P_M]

Obejrzałem skrót z dzisiejszego spotkania z Cavs i strasznie przykro oglądać tak wielkiego gracza jak Kobe, który w tym wieku po tylu sezonach gry jest jeszcze w stanie wzbić się choćby na chwilę na tak wysoki poziom.
Career high w asystach mając ponad 36 lat i takich partnerów na boisku, niesamowite.

 

[drtoudi]

bezsensowne jest sadzanie Kobego po to by tankować, już za późno na to by przegonić "wielką trójkę" NYK, 76ers, Wolves

lepiej żeby zakończył kariery niż miał teraz zrobić sobie season-ending, to brak szacunku dla gracza

 

za rok lepszy nie będzie, więc jego oszczędzanie na zasadzie odpoczynek do listopada 2015 nic nie da

raz że wypadnie z rytmu, dwa KB może grać ciągle na pół gwizdka czyli np co drugi mecz

[matek]

Ja wolę, żeby Kobe grał nawet co drugi mecz lub raz na miesiąc robił sobie tygodniową przerwę, niż miałby nie grać do końca sezonu. Wiele w walce o zwycięstwa nie daje, a przyjemnie byłoby go jeszcze trochę pooglądać w akcji. 

 

Jesteśmy 6-6 ze wschodem. 

[RappaR]

Wiem, że wyjdę znowu na hatera nr 1, ale to nie jest tak, że im jakoś Kobe poprawia specjalnie drużynę. Bez niego są 2-4, jego on/off to -14.

[Jendras]

Jeśli mamy się sugerować on/off i tego typu miernikami, to Lakers bez Bryanta powinni zrobić 6-0, roznosząc wszystkich po drodze dwudziestakiem.

[RappaR]

Czemu, skoro i bez niego mają mov 2.7?

[Jendras]

co mają?

[RappaR]

Margin of win

[Jendras]

bez Bryanta na parkiecie mieli jakoś ortg 114, drtg 98, więc jak wypadł z powodu kontuzji powinni grać jak contender.

 

twój suchy on-off i bilans w 6 meczach nic nie pokazuje

[RappaR]

bez Bryanta na parkiecie mieli jakoś ortg 114, drtg 98, więc jak wypadł z powodu kontuzji powinni grać jak contender.

 

twój suchy on-off i bilans w 6 meczach nic nie pokazuje

Wedle 82games, mają off +2,7. Kiedy grali 6 meczy bez niego zrobili -1,8 w nich, gdy bez niego mają -6 i 2-4 w sytuacji kiedy grali GSW, 2xPOR, CHI i DAL.. Zrobienie 2-3 grając z 3xtop2 drużyn ligi i 2x z top10 jest wynikiem bardzo dobrym. Z tego wynika, że są drużyną na pi razy drzwi 41 winów, wynik może i zawyżony, ale na pewno świadczy o tym, że Kobe ma ujemny, nie dodatni wynik.

Kobe gra 18 sezon w lidze, Jordan w WAS także był cancerem, trudno być superstarem w takiej sytuacji. Duncan także by pogarszał grę drużyny, gdyby decydował się na oddawanie teraz po 20+ fga,

[fluber]

Z tego wynika, że są drużyną na pi razy drzwi 41 winów, wynik może i zawyżony, ale na pewno świadczy o tym, że Kobe ma ujemny, nie dodatni wynik.

 

Czyli bez Bryanta sa na poziomie Thunder i Pelicans?

W tym przypadku statystyka tylko zaciemnia obraz. Myślę, że Bryant grałby zupełnie inaczej, gdyby Lakers nie walczyli o zachowanie swojego top 5 picku w drafcie. A skoro tak doskonale w tym pomaga, to czemu pozwalają mu odpoczywać?  Nie rób z Bryanta Josha Smitha

[MarcusCamby]

 Nie rób z Bryanta Josha Smitha

 

Dlaczego nie? Przecież to niemal bliźniacza sytuacja. Obaj dobrze wyglądają jak nie forsują rzutów i wykorzystują swój talent, a właściwie to co z Niego zostało.

[RappaR]

Kobe mógłby być pewnie najlepszym role playerem ligi, jeśli zdecydowałby się na Carteresque, niestety zdecydował się na Jordaneque, spudłował najwięcej rzutów w lidze, ma usg 35% i w takim warunkach psucie gry drużyny to niestety fakt.

Kobe ma czwarte usage w swojej karierze. Czwarte(!), większe niż w b2b czy w 07.

[fluber]

Kobe mógłby być pewnie najlepszym role playerem ligi, jeśli zdecydowałby się na Carteresque, niestety zdecydował się na Jordaneque, spudłował najwięcej rzutów w lidze, ma usg 35% i w takim warunkach psucie gry drużyny to niestety fakt.

Kobe ma czwarte usage w swojej karierze. Czwarte(!), większe niż w b2b czy w 07.

Ponieważ jest w takim teamie - podejrzewam, że połowa rotacji Lakers notuje career-high w usage w tym sezonie. Lakersi się przebudowują, Bryant jest magnesem na kibiców, którzy niekoniecznie siedzą w zaawansowanych statystykach, tylko chcą zobaczyć, ile punktów/asyst nabije ich idol. Bryant zarabia kasę, Lakers tankują i zarabiają, kibice się cieszą, wszyscy na tym zyskują w pewnej perspektywie czasu.

[RappaR]

Ponieważ jest w takim teamie - podejrzewam, że połowa rotacji Lakers notuje career-high w usage w tym sezonie. Lakersi się przebudowują, Bryant jest magnesem na kibiców, którzy niekoniecznie siedzą w zaawansowanych statystykach, tylko chcą zobaczyć, ile punktów/asyst nabije ich idol. Bryant zarabia kasę, Lakers tankują i zarabiają, kibice się cieszą, wszyscy na tym zyskują w pewnej perspektywie czasu.

Z 5 grających największe minuty lakersów 2 ma career low w usg, kolejnych dwóch poniżej średniej z kariery. Ciężko bić rekordy w usg, skoro maksimum to 100%, a najwięcej pożera Kobe.

Ja znam motywy działaczy i nie mam pretensji o to, tylko pisanie, że Kobe poprawia im grę jest po prostu błędne. Nie w wieku 36 lat.

[Jendras]

Wedle 82games, mają off +2,7. Kiedy grali 6 meczy bez niego zrobili -1,8 w nich, gdy bez niego mają -6 i 2-4 w sytuacji kiedy grali GSW, 2xPOR, CHI i DAL.. Zrobienie 2-3 grając z 3xtop2 drużyn ligi i 2x z top10 jest wynikiem bardzo dobrym. Z tego wynika, że są drużyną na pi razy drzwi 41 winów, wynik może i zawyżony, ale na pewno świadczy o tym, że Kobe ma ujemny, nie dodatni wynik.

Kobe gra 18 sezon w lidze, Jordan w WAS także był cancerem, trudno być superstarem w takiej sytuacji. Duncan także by pogarszał grę drużyny, gdyby decydował się na oddawanie teraz po 20+ fga,

 

ja o wozie ty o kozie

 

ciekawe, że od kiedy Bryant mniej rzuca i trzaska asysty, bilans Lakers wcale się nie poprawił

Kobe mógłby być pewnie najlepszym role playerem ligi, jeśli zdecydowałby się na Carteresque, niestety zdecydował się na Jordaneque, spudłował najwięcej rzutów w lidze, ma usg 35% i w takim warunkach psucie gry drużyny to niestety fakt.

 

nie ma to jak stwierdzić "fakt" po spojrzeniu na usg, on/off i bilans z 6 meczów.

 

Z 5 grających największe minuty lakersów 2 ma career low w usg

 

Kolejna ściema. Widzę, że wszystko po staremu.

Edytowane 17 Stycznia 2015 przez Jendras

[MarcusCamby]

ciekawe, że od kiedy Bryant mniej rzuca i trzaska asysty, bilans Lakers wcale się nie poprawił

 

A kiedy on przepraszam mniej rzucał? Już Ci pisałem, że jego zapowiedzi są nic nie warte. Przeplata bardzo dobre mecze takimi gdzie ma 2/19 i gra fatalnie jak typowy cancer.

[Jendras]

Już Ci pisałem, że jego zapowiedzi są nic nie warte.

 

7 meczów po powrocie - średnio 13 rzutów na mecz (a więc 40% mniej niż wcześniej) i 9 asyst, także jeśli coś tu jest nic nie warte, to te twoje mądrości.

Edytowane 17 Stycznia 2015 przez Jendras

[RappaR]

7 meczów po powrocie - średnio 13 rzutów na mecz (a więc 40% mniej niż wcześniej) i 9 asyst, także jeśli coś tu jest nic nie warte, to te twoje mądrości.

nie zaprzeczam, ze Kobe moze jeszcze wiele pokazac. Sek w tym, ze tego nie chce