Gry komputerowe

[RappaR]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

nie wiem co to znaczy MP

a co do sprzedaży

Larry Bird zarobił w całej karierze mniej niż MPJ w tym sezonie (uwzględniając inflację to w dwóch sezonach)

 

tak, gry się sprzedają lepiej dziś niż 20+ lat temu

niestety tu nie ma danych gdzie można porównać rzeczy 1 do 1 (brak danych ze Steama za 2005 a i dane za dziś nieco mylą bo pomijają masę gier których na Steamie po prostu nie ma)

tak czy siak biorąc dane za 2024 (znalazłem jakieś z Sierpnia) do  niewiele się zmienia -> w top5 cały czas będzie taki sam rozkład (po prostu w kategorii 'nowe' PoE i Marvela zmienią Wukong i jakiś bananowy clicker lol)

 

Co do 'średniej wieku' -> jeszcze raz w 2005 jak gra miała cztery lata to faktycznie miała 4 lata (były jakieś tam updejty ale głównie zajmujące się 'balansem' albo dodające nowe mapy) dziś taka Dota2 wygląda jak Dota3 jak się cofnie 100 patchy w tył.

Multiplayer.

Ogółem dwa najlepsze RTS obecnie to remaster gry z 2000 i gra z 2010. Czy w 2000 dwa najpopularniejsze RTS miały średnią wieku dwucyfrową?

Twoja teza nie ma żadnych podstaw poza widzimisiem. 

Wiedźmin 3 dalej jest hitem sprzedażowym na steamie, czemu BG2 nie?

[julekstep]

7 minut temu, RappaR napisał(a):

Multiplayer.

Ogółem dwa najlepsze RTS obecnie to remaster gry z 2000 i gra z 2010. Czy w 2000 dwa najpopularniejsze RTS miały średnią wieku dwucyfrową?

Twoja teza nie ma żadnych podstaw poza widzimisiem. 

totalnie nie rozumiem tego fragmentu, sorry

7 minut temu, RappaR napisał(a):

Wiedźmin 3 dalej jest hitem sprzedażowym na steamie, czemu BG2 nie?

bo BG2 to świetna gra z 2000 roku a Wiedźmin 3 to świetna gra z 2015 roku?

i z tym 'hitem sprzedażowym' też bym nie przesadzał bo za ostatni tydzień nie jest w top100 a tydzień temu był 97

Edytowane 13 Grudnia przez julekstep

[RappaR]

6 minut temu, julekstep napisał(a):

totalnie nie rozumiem tego fragmentu, sorry

Nihil novi

 

7 minut temu, julekstep napisał(a):

bo BG2 to świetna gra z 2000 roku a Wiedźmin 3 to świetna gra z 2015 roku?

i z tym 'hitem sprzedażowym' też bym nie przesadzał bo za ostatni tydzień nie jest w top100 a tydzień temu był 97

Ja znalazłem, że jest teraz na 26 miejscu.

Daj listę z 2009, gdzie BG2 jest w top100 sprzedaży gier. Nie musi być top50, starczy top100

Jak coś poza W3 masz jeszcze takie Skyrim w top100 z 2011.

[julekstep]

Teraz, RappaR napisał(a):

Nihil novi

yup,

nie pierwszy raz wysyłasz na forumku niezrozumiały dla odbiorców strumień świadomości  

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Ja znalazłem, że jest teraz na 26 miejscu.

jeszcze jak byś linki dawał to już w ogóle byłby szał

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Daj listę z 2009, gdzie BG2 jest w top100 sprzedaży gier. Nie musi być top50, starczy top100

nawiązując do wcześniejszej analogii zarobkowej Bird vs MPJ

DEJ MI SPG Billa Russella albo inaczej WYGRAŁEM! xD

[RappaR]

16 minut temu, julekstep napisał(a):

jeszcze jak byś linki dawał to już w ogóle byłby szał

steamdb

 

16 minut temu, julekstep napisał(a):

nawiązując do wcześniejszej analogii zarobkowej Bird vs MPJ

DEJ MI SPG Billa Russella albo inaczej WYGRAŁEM! xD

Nie rozumiem. Porównuję sprzedać BG2 w 2009 do sprzedaży innych gier w 2009. Wyjaśnij mi gdzie tu jakakolwiek analogia?

[julekstep]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

steamdb

było w ogóle napisać 'google'

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Nie rozumiem. Porównuję sprzedać BG2 w 2009 do sprzedaży innych gier w 2009. Wyjaśnij mi gdzie tu jakakolwiek analogia?

to znajdź mi proszę listę top100 światowej sprzedaży gier z 2009 

bo ja po researchu na jaki mogę sobie pozwolić na potrzeby tak poważnej dyskusji (czyli max 1 min) znalazłem takie coś tylko dla Japonii

[Kily]

Coś jest w tym co pisze @RappaR.
Oczywiście są specyficzne typy gier, które trzymają się dobrze pomimo upływu bardzo wielu lat, ale generalnie najpopularniejsze są trójwymiarowe gry akcji i w tym zakresie w czasach X360/PS3 ukształtowały się gry wytrzymujące próbę czasu.

I tu nie chodzi tylko o grafikę, ale też o kwestie gameplayowe. Przykładowo od czasu Gearsów standardem stał się system osłon (choć wymyślony został wcześniej) i od tego czasu rozwój wyraźnie spowolnił (a od gier z kolejnej generacji typu Uncharted 4 z 2016 to już w ogóle rozwój obserwuje się pod lupą).

Jak porówna się GTA SA (najpopularniejsza gra z ery PS2) do GTA IV to przepaść widoczna jest gołym okiem i SA z dzisiejszej perspektywy to muzeum, podczas gdy czwórka trzyma się w miarę przyzwoicie (a piątka w ogóle do dzisiaj jest w topie).

Edytowane 13 Grudnia przez Kily

[julekstep]

9 minut temu, Kily napisał(a):

Coś jest w tym co pisze @RappaR.

pewnie kwestia podobieństwa Waszych peseli 

9 minut temu, Kily napisał(a):

Oczywiście są specyficzne typy gier, które trzymają się dobrze pomimo upływu bardzo wielu lat, ale generalnie najpopularniejsze są trójwymiarowe gry akcji i w tym zakresie w czasach X360/PS3 ukształtowały się gry wytrzymujące próbę czasu.

I tu nie chodzi tylko o grafikę, ale też o kwestie gameplayowe. Przykładowo od czasu Gearsów standardem stał się system osłon (choć wymyślony został wcześniej) i od tego czasu rozwój wyraźnie spowolnił (a od gier z kolejnej generacji typu Uncharted 4 z 2016 to już w ogóle rozwój obserwuje się pod lupą).

dla mnie (czyli osoby której prime growy to pewnie late 90s i którą mało jarają strzelanki) to od ustanowienia standardu przez Dooma (który był mega upgrejdem na Wolfensteinem) to w zasadzie kolejne zmiany w tych 3d strzelankach to kwestia lupy (że minęło 30 lat to wiadomo że się tych mikro zmian nazbierało tyle żeby sumarycznie dać spory skok)  

 

a dobra jeszcze CS był mega skokiem ze względu na to jak ogarnął multi

Edytowane 13 Grudnia przez julekstep

[RappaR]

12 minut temu, julekstep napisał(a):

dla mnie (czyli osoby której prime growy to pewnie late 90s i którą mało jarają strzelanki) to od ustanowienia standardu przez Dooma (który był mega upgrejdem na Wolfensteinem) to w zasadzie kolejne zmiany w tych 3d strzelankach to kwestia lupy (że minęło 30 lat to wiadomo że się tych mikro zmian nazbierało tyle żeby sumarycznie dać spory skok)  

 

Aha, czyli taki Mass Effect w kwestii strzelania to taki trochę inny Doom? Jak coś ME to 2007, nie minęła nawet połowa 30 lat, to nie było nawet połowy sporego skoku.

[julekstep]

11 minut temu, RappaR napisał(a):

Aha, czyli taki Mass Effect w kwestii strzelania to taki trochę inny Doom? Jak coś ME to 2007, nie minęła nawet połowa 30 lat, to nie było nawet połowy sporego skoku.

no akurat element 'strzelankowy' w ME był na tyle meh (w porównaniu do innych elementów jak fabuła, lore/świat, npce itp) że jak najbardziej tak

mogłeś się bardziej postarać!

[RappaR]

Teraz, julekstep napisał(a):

no akurat element 'strzelankowy' w ME był na tyle meh (w porównaniu do innych elementów jak fabuła, lore/świat, npce itp) że jak najbardziej tak

mogłeś się bardziej postarać!

Czyli był taki jak w Doom I?

Ok

 

[Kily]

18 minut temu, julekstep napisał(a):

pewnie kwestia podobieństwa Waszych peseli 

Tylko nie rozumiem jak to ma działać skoro ja w GTA III/VC/SA spędziłem po wielokroć więcej czasu niż w IV/V, a widzę różnicę między tymi dwiema grupami gier tak jak napisałem wyżej.

Zgodzimy się, że Uncharted 4 technologicznie nie ustępuje niczym grom, które obecnie wychodzą? Żeby nie było, że tylko ja to tak widzę to np. Zechenter w swojej recenzji Indiany Jonesa dla gry-online wprost uważa Uncharted 4 za grę ładniejsza od Indiany Jonesa będącego jedną z najlepszych gier tego roku.

Zgodzimy się, że takie coś (czyli że ośmioletnia trzyma poziom nowych gier) nie było możliwe w segmencie trójwymiarowych akcyjniaków w latach 90-tych?

[julekstep]

Teraz, RappaR napisał(a):

Czyli był taki jak w Doom I?

Ok

 

element strzelankowy to taki zupgrejdowany Doom (na tyle na ile oczekiwać można przez 14 lat rozwoju gierek)

z tym że ME to film interaktywny z elementami strzelanki a nie strzelanka, więc to żaden zarzut

2 minuty temu, Kily napisał(a):

Tylko nie rozumiem jak to ma działać skoro ja w GTA III/VC/SA spędziłem po wielokroć więcej czasu niż w IV/V, a widzę różnicę między tymi dwiema grupami gier tak jak napisałem wyżej.

Zgodzimy się, że Uncharted 4 technologicznie nie ustępuje niczym grom, które obecnie wychodzą? Żeby nie było, że tylko ja to tak widzę to np. Zechenter w swojej recenzji Indiany Jonesa dla gry-online wprost uważa Uncharted 4 za grę ładniejsza od Indiany Jonesa będącego jedną z najlepszych gier tego roku.

Zgodzimy się, że takie coś (czyli że ośmioletnia trzyma poziom nowych gier) nie było możliwe w segmencie trójwymiarowych akcyjniaków w latach 90-tych?

w segmencie trójwyiarowych akcyjniakó to pewnie nie...bo takowych za bardzo w 90's nie było

za to w takiego Street Fightera 2 to do dziś są turnieje   (o Tetrisie nie wspominam, bo to bardziej 'fenomen' niż gra)

[RappaR]

5 minut temu, julekstep napisał(a):

element strzelankowy to taki zupgrejdowany Doom (na tyle na ile oczekiwać można przez 14 lat rozwoju gierek)

 

Aha.

 

[julekstep]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Aha.

 

a jaka tam jest rewolucja?

ot lepsza grafika (po 14tu latach oczekiwane), trochę nowych mechanik (po jakichś 300 fpsach które powstały pomiędzy tymi dwoma tytułami też raczej oczekiwane) i tyle

[RappaR]

7 minut temu, Kily napisał(a):

Tylko nie rozumiem jak to ma działać skoro ja w GTA III/VC/SA spędziłem po wielokroć więcej czasu niż w IV/V, a widzę różnicę między tymi dwiema grupami gier tak jak napisałem wyżej.

 

No nie, bo Julekstep wyszedł do wniosku, że skoro ja cenię najwyżej gry, które wyszły jak miałem 25 lat i wtedy poświęcałem 10 razy mniej czasu na granie niż jak miałem lat 15, a on najwyżej ceni gry, które wyszły jak miał 15 lat, to z tego wniosek, że każdy ceni najbardziej gry, które wyszły jak był nastolatkiem

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

a jaka tam jest rewolucja?

ot lepsza grafika (po 14tu latach oczekiwane), trochę nowych mechanik (po jakichś 300 fpsach które powstały pomiędzy tymi dwoma tytułami też raczej oczekiwane) i tyle

Okey

[julekstep]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

a on najwyżej ceni gry, które wyszły jak miał 15 lat

w moim top gier jest pewnie mix z różnych 'epok', na szybko (pewnie sporo pominę lol):

- Civilization 1, Indiana Jones 4 i Day of the Tentacle z 1szej połowy 90's
- Starcraft, Fallouty 1&2, BG2, Diablo 2 z 2giej połowy 90's (+ rok 2000)
- 2001 - 2010 -> tutaj faktycznie luka bo jakichś faworytów nie mam (no i to okres liceum + studia, więc zdecydowanie mniej grania)
- 2010-2020 -> Fallout NV, LOL, Trylogia ME, Wiedźmin 3, Kingdom Come, CK2, Stellaris, Pillars of Eternity 2
- 2020+ -> CK3, Pathfinder 2, Cyberpunk, TFT (w LOLu)
- specjalny slot dla serii Championship/Football Manager bo tutaj gdzieś od 2giej części gram regularnie (w sensie raz na 2-3 lata kupuję sobie najnowszą wersję i nakurwiam jak zły, szczególnie że jako typowa gra 'turowa' jest idealna przy dzieciakach itp)

 

więc ja cenię gry z różnych epok mając świadomość swojej nostalgii i nie pisząc że 'kiedyś to było teraz to nie ma'

[RappaR]

15 minut temu, julekstep napisał(a):

w moim top gier jest pewnie mix z różnych 'epok', na szybko (pewnie sporo pominę lol):

- Civilization 1, Indiana Jones 4 i Day of the Tentacle z 1szej połowy 90's
- Starcraft, Fallouty 1&2, BG2, Diablo 2 z 2giej połowy 90's (+ rok 2000)
- 2001 - 2010 -> tutaj faktycznie luka bo jakichś faworytów nie mam (no i to okres liceum + studia, więc zdecydowanie mniej grania)
- 2010-2020 -> Fallout NV, LOL, Trylogia ME, Wiedźmin 3, Kingdom Come, CK2, Stellaris, Pillars of Eternity 2
- 2020+ -> CK3, Pathfinder 2, Cyberpunk, TFT (w LOLu)
- specjalny slot dla serii Championship/Football Manager bo tutaj gdzieś od 2giej części gram regularnie (w sensie raz na 2-3 lata kupuję sobie najnowszą wersję i nakurwiam jak zły, szczególnie że jako typowa gra 'turowa' jest idealna przy dzieciakach itp)

 

więc ja cenię gry z różnych epok mając świadomość swojej nostalgii i nie pisząc że 'kiedyś to było teraz to nie ma'

Ja za najlepsze gry uważam Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077.

Uwielbiam Gothici i Morrowindy, ale zdaję sobie sprawę, że dla nowego gracza to gry nie do przejścia. 

Uwielbiam Mass Effecty i te gry dla mnie wciąż się bronią.

Po prostu widzę jaki skok jakościowy jest między Gothic 2, a Wiedźminem 3. Z kolei grałem w Shadow of War i Fallen Order i dla mnie te gry poza różnicą w mechanice soulslike nie są przełomem w żaden sposób. Wręcz Shadow of War sporo lepsze. 

Przyjaciel w moim wieku teraz zaczął grać w gry i jak mu poleciłem Alpha Protocol to się po prostu odbił jako gra zbyt archaiczna(gra jak na 2010 była mocno niedokończona i stara). Wiedźmin 3 za to bez problemu i zrobił ponad 100h. Gothica 1 nie ma co mu polecać.

Po prostu w latach 2007-2012 się pewne topowe elementy wykrystalizowały i nie są ich ulepszyć. Podobnie nie ma Starcrafta 3 i RTS umarły, bo formuła jest już nie do poprawy. A przynajmniej nikt nie wymyślił już żadnego kroku w przód jakościowego.

W Space Marine z 2011 spokojnie ograłem. W Legacy of Kain już bym nie grał z przyjemnością.

 

[fluber]

8 godzin temu, RappaR napisał(a):

Ja za najlepsze gry uważam Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077.

Czy wiedźmin będzie też ok dla kogoś kto nie jest fanem uniwersum i nie ma za bardzo doświadczenia w tego typu grach?

[RappaR]

7 minut temu, fluber napisał(a):

Czy wiedźmin będzie też ok dla kogoś kto nie jest fanem uniwersum i nie ma za bardzo doświadczenia w tego typu grach?

Tak. Gra jest po prostu rewelacyjna. Dość powiedzieć, że przez następne 5 lat każdy wydawca próbował zrobić własnego Wiedźmina i nikomu się to nie udało