Skocz do zawartości

Gry komputerowe


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Porzuciłeś w tym samym momencie co ja więc chyba coś w tym jest co pisałem o nudności Wieśmina 1

Ja to samo i cały czas się zbieram, by skończyć i przejść do dwójki.

Chociaż jak dla mnie gra nie jest nudna. Ma po prostu zjebaną mechanikę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwójka to skok jakościowy w porównaniu do 1 ?

Podobno tak, na pewno ma nowszą mechanikę. Stare gry się ceni tylko jeśli się w nie grało. Jak spróbowałem po raz pierwszy po latach BG czy HF2, to dla mnie kicha. Więc nie dziwi mnie to, że ludzie ciepło wspominają jedynkę, bo jak na swoje czasy to pewnie była znakomita gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno tak, na pewno ma nowszą mechanikę. Stare gry się ceni tylko jeśli się w nie grało. Jak spróbowałem po raz pierwszy po latach BG czy HF2, to dla mnie kicha. Więc nie dziwi mnie to, że ludzie ciepło wspominają jedynkę, bo jak na swoje czasy to pewnie była znakomita gra.

W moim przypadku to nieprawdziwe stwierdzenie, ponieważ w Noc Kruka po raz pierwszy zagrałem w niecałe 2 lata temu i muszę Ci powiedzieć, że pomimo drewnianej obsługi grało mi się bardzo przyjemnie i gdyby nie nużące, długie podróże pomiędzy lokacjami dograłbym do końca. Gra wciągnęła mnie fabułą i ciekawymi questami i trzymała bardzo długo. Wszystkie questy poboczne robiłem, jak na narkomańskiej fazie. Wiedźmin podobał mi się przez jakiś czas ale dupy nie urywał aż pewnego dnia odpaliłem go i zachciało mi się rzygać na myśl, że mam wykonać jakikolwiek quest - nie potrafię Ci powiedzieć dlaczego. Po prostu mnie znudził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwòjka to spory przeskok, bardziej otwarty świat, zupełnie inna mechanika walki, no i grafa wiadomo. Zastanawiam się czy dla samej fabuły warto mimo wszystko męczyć się z dwójką, trójka to jednak goat jeśli chodzi o tego typu gry. Na YT macie streszczenie fabuły, jeśli komuś bardzo zależy, podstawka W3 + dwa wyśmienite dodatki, które w zasadzie mogłyby robić za odrębne tytuły, to i tak jest maraton na dobre kilka miesięcy, no chyba, że macie multum wolnego czasu to krócej. Chyba bym sobie W2 podarował na Waszym miejscu, ale to już Wasza decyzja.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku to nieprawdziwe stwierdzenie, ponieważ w Noc Kruka po raz pierwszy zagrałem w niecałe 2 lata temu i muszę Ci powiedzieć, że pomimo drewnianej obsługi grało mi się bardzo przyjemnie i gdyby nie nużące, długie podróże pomiędzy lokacjami dograłbym do końca. Gra wciągnęła mnie fabułą i ciekawymi questami i trzymała bardzo długo. Wszystkie questy poboczne robiłem, jak na narkomańskiej fazie. Wiedźmin podobał mi się przez jakiś czas ale dupy nie urywał aż pewnego dnia odpaliłem go i zachciało mi się rzygać na myśl, że mam wykonać jakikolwiek quest - nie potrafię Ci powiedzieć dlaczego. Po prostu mnie znudził.

A kiedy po raz pierwszy zagrałeś w Gothica I/II?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@do wszystkich ktorzy odpisali na moje pytanie

Tez nie kupuje "nowych gier" poza FM-ami co 3-4 lata bo tyle imo potrzeba zeby sie pozadnie zmienily, od grudnia lezy najnowszy jeszcze nie ruszylem (wiem ma sie to tempo).

Co do Civa to uwielbialem 4, chyba poczekam na 7 jesli kiedykolwiek wyjdzie :)

Co do strategii Paradoxu to sa tak rozbudowane i samo nauczenie sie granie o imo dlugie godziny, dwa razy juz odbilem sie od Hearts of Iron 3, chyba podejme trzecia probe. A za czworke ewentualnie zabiore sie za 2 lata czy cos, jak bedzie kosztowac grosze (juz teraz nie jest jakos mega droga ale podobno chamy kasuja rozne ceny za jakies rozbudowane wersje o co tu biega?). Dlatego boje sie nawet myslec o Crusaders Kings 2 czy EU IV, najpierw chyba na powaznie pobawie sie w HoI3.

 

Troche mnie ten Fallout New Vegas meczy, nigdy w sumie w zadnego nie gralem na powaznie.

Aha i co kogo zapytam o Skyrim czy Witcher 3 to otrzymuje rozne odpowiedzi, az tyle czasu nie mam ale pewnie z czasem oba chapne.

 

Strasznie wolny jestem z tymi grami, zanim zabiore sie za jakis tytul wyjdzie multum dodatkow i nowe czesci tez.

 

Ja np ciagle wracam do grania w "Soldiers Heroes of WWII" zrobiona chyba przez jakichs ukraincow, ot taki trudny rts z bodajze 2003 czy cos, jak mnie ta gra zawsze jarala.

Albo ten darmowy multiplayer "Enemy Territory", teraz juz ze zmiana kompa w to nie gram, ale w latach 2000-ych to sie pykalo. Az malzonka kiedys wkurzona wpada do pokoju "wylacz k.. to "I need a medic I need a medic", sie sluchawek nie mialo to tak jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wtedy.

W sumie Gothic II ma toporną mechanikę, ale jednak dużo lepszą od W1, a jednak w wielu rzeczach był pionierem i te rzeczy go utrzymują. Dialogi, bohater-bohater, w miarę ciekawa walka.

Jednak mówię - jak próbowałem sporo starych gier uznawanych za coś ponadczasowego, to po prostu było dla mnie szmelcem. A próbowałem się długo przekonać.

Zresztą o kondycji rynku gier mówi najlepiej to, że nie ma gry, którą bym chciał z PS2 zemulować. 

Troche mnie ten Fallout New Vegas meczy, nigdy w sumie w zadnego nie gralem na powaznie.

Trójka jest w cholerę lepsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Selekt dobrych gier jest dzisiaj raczej trudniejszy, niż dawniej. Wszystko to już było, i w kółko podawane jest tylko na ładniejszym talerzu. A przynajmniej wydaje mi się, że taką opinię można mieć po długich kilkunastu latach grania, nawet nie nałogowo. Tak jest w moim przypadku.

 

Ostatnio kupuje dobre gry tylko na największych promocjach i wyprzedażach, a później trudno mi się zabrać do grania. Aktualnie gram (tzn. próbuje) w kilka pozycji, przy których 10-15 lat temu prawdopodobnie dostałbym zaawansowanego światłowstrętu, zmontowałbym jadalnio-sralnio-grywalnie w pokoju, nie wychodząc przez kilka(naście) miesięcy na światło słoneczne.

 

Ale przyznam, że w moim przypadku, nadal mam głębokie uznanie dla niektórych starych gier, część z nich nie odstrasza mnie praktycznie niczym. Istnieje jeszcze trochę tytułów z 2000-2010 roku, które graficznie nadal prezentują się dla mnie bardzo dobrze, dodając do tego bardzo dobrą fabułę i grywalność, przy mega niskiej cenie, to bezbłędna okazja. Choć czasami trzeba sobie pomóc, jakimiś modami graficznymi itp. Jakiś czas temu kupiłem Gothic Universe za 5 zł, trzy części, plus dodatek do dwójki, trójkę kiedyś ukończyłem, ale w G1 i G2 spróbuje wkrótce pograć, społeczność wypuściła cała masę modów, i widzę, że da radę zmontować nieco odświeżoną grafikę. Z innych staroci, od czasu do czasu upalam ponownie STALKER Shadow of Chernobyl, mistrzowska gra, genialny post-apokaliptyczny klimat, jestem fanatykiem wszystkich trzech części, wychwalam je gdzie tylko mogę, po prostu 3 x 10/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect 2 mega krótki ! ;O Mało misji pobocznych, krótki główny wątek fabularny. Ukończyłem grę na najwyższym poziomie trudności, kupowałem wszystko i na wszystko było mnie stać a przed końcem gry nie wyskanowałem pewnie co najmniej połowy planet. Dziwna gra. Ale fabułka fajna... tylko krótka.

Za to detale związane ze światem rewelacja, wybory, dylematy - takie powinny być gry RPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect 2 mega krótki ! ;O Mało misji pobocznych, krótki główny wątek fabularny. Ukończyłem grę na najwyższym poziomie trudności, kupowałem wszystko i na wszystko było mnie stać a przed końcem gry nie wyskanowałem pewnie co najmniej połowy planet. Dziwna gra. Ale fabułka fajna... tylko krótka.

 

Za to detale związane ze światem rewelacja, wybory, dylematy - takie powinny być gry RPG.

Czy ja wiem czy taki krótki. Mi zajął ponad 30 godzin, a grałem tylko na hardzie, więc same walki były banalne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie Wiedźmin. Co prawda dzisiaj nic nie czytam z powodu #RakContentDay, ale niedawno coś czytałem, że nie rezygnują z uniwersum Wiedźmina, sama seria jest natomiast zakończona. Miała być trylogia i była trylogia.

 

Sytuacja trochę podobna do Mass Effect i Andromedy.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogliby zrobic Wieska na zasadzie stworzenia swojej postaci i zrobic klasyczny start czyli zaczynasz jako ziomek ktory zaczyna szkolenie. Proba traw, farbowanie wlosow, obrzezanie, budowa miecza swietlnego, jakies treningowe questy i potem rusza w swoja podroz. Swiat zostaje, okazjonalne spotkanie znajomych postaci, jakies moze nawiazania do sagi ale tylko luzem itd itp. Ale totalnie nowa unikatowa przygoda

Edytowane przez MVPrzemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.