Skocz do zawartości

Gry komputerowe


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, ignazz napisał(a):

lol

na kilometr śmierdzi takim samym niewypałem co ten klon Starcrafta

i jeszcze ta zbieżność nazw (tamto Stormgate to Stormbinders) lol xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ghost of Yotei

następny paszkwil za 330 zeta, pluje wam do dupy Sucker Punch (wiadomo przynajmniej skąd pomysł na nazwe)

tymczasem GryOnline na Metacritic:

Cytat
After nearly 60 hours with Ghost of Yotei I can confidently say that this game elevates Tsushima into a new level, and introduces lots of well made innovations. It is a game with its own identity, a beautiful world, great exploration, and a cool story with a satisfying finale.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Ghost of Yotei

następny paszkwil za 330 zeta, pluje wam do dupy Sucker Punch (wiadomo przynajmniej skąd pomysł na nazwe)

tymczasem GryOnline na Metacritic:

 

Znaczy masz ból dupy, że recenzent ocenił grę inaczej od Ciebie?

Ze swojej strony pochwalę się, że przeszedłem pierwszą grę od chyba 2 lat od początku do końca.

Stray. Grałem na Switchu 2, to grafika mocno średnia. Gameplay ograniczony. Fabuła w zasadzie nie istniej.

Z plusów grasz rudym kotkiem.

Ogólna ocena 10/10

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RappaR napisał(a):

Znaczy masz ból dupy, że recenzent ocenił grę inaczej od Ciebie?

co?

to nie są recenzenci tylko parodyści, którzy już nawet się nie podpisują pod swoją pracą

zresztą ja w Yotei nie grałem, nie kupuje gier w ciemno, nie zmienia to faktu, że jest to obrzydliwy skok na kasę pomimo ogromnego sukcesu pierwowzoru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

co?

to nie są recenzenci tylko parodyści, którzy już nawet się nie podpisują pod swoją pracą

zresztą ja w Yotei nie grałem, nie kupuje gier w ciemno, nie zmienia to faktu, że jest to obrzydliwy skok na kasę pomimo ogromnego sukcesu pierwowzoru

Czyli masz pretensje do recenzji gry, której nie grałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zagrane 15 min Cronosa na Switchu 2 i na razie jestem tak mocno rozczarowany.

Nie jest typ rozgrywki, który lubię i gra w ogóle by nie mnie zainteresowała, gdyby akcja nie działa się na terenie Nowej Huty, gdzie pracowałem.

Jestem w pierwszych lokacjach i w ogóle polskości, peerelowskości czy komunizmu nie czuć. Postapo, gdyby mi napisali, że to DC czy Boston, to bym się zdziwił tylko językiem dwóch grafitti. 

Będę grał dalej i może się coś zmieni, ale szczerze wątpię.

Oceny gry nie daję, bo mi by się Silent Hill pewnie też nie podobał, ale na razie wstępna ocena polskości to 1/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.10.2025 o 22:39, LeweBiodroSmoka napisał(a):

tym bardziej jak grałem w Tsushime, a Yotei to po prostu bieda klon tej gry

W gruncie rzeczy to samo można powiedzieć o każdym sequelu od Sony w ostatnich latach. Bez względu na to czy mowa o Horizonie, God of Warze, Spider-Manie czy Duchu, za każdym razem mamy więcej tego samego co w poprzedniku. Co części graczy w zupełności może wystarczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.