Gry komputerowe

[P_M]

18 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

https://www.ppe.pl/news/373706/cd-projekt-red-ostrzega-wiedzmin-4-zachwyca-ale-gra-moze-wygladac-zupelnie-inaczej.html

no tak, szkoda, że nie podkreślili tego na pokazie

gra jest we wczesnej fazie produkcji, to ona będzie za 2 lata+?

bez sensu imo takie pokazy możliwości silnika, które realnie osiągniemy in-game pewnie za dekadę

Przecież to tłumaczyliśmy;) 

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, P_M napisał(a):

Przecież to tłumaczyliśmy;) 

ale oni tego nie wytłumaczyli, świadomość casualowego gracza jest bardzo mała w aspektach technicznych, teraz fakt, że zdementują to poprzez kilka portali growych, to niewiele zmienia, masa ludzi myśli, że tak gra będzie wyglądać i to na PS5... a gra jest we wczesnej fazie produkcji i o tym też nie mówili

i chodzi o samą zasadność takich prezentacji, dla kogo to jest, czemu ma to służyć?

[P_M]

28 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ale oni tego nie wytłumaczyli, świadomość casualowego gracza jest bardzo mała w aspektach technicznych, teraz fakt, że zdementują to poprzez kilka portali growych, to niewiele zmienia, masa ludzi myśli, że tak gra będzie wyglądać i to na PS5... a gra jest we wczesnej fazie produkcji i o tym też nie mówili

i chodzi o samą zasadność takich prezentacji, dla kogo to jest, czemu ma to służyć?

Akcjonariuszy;)

Kurs CDP rośnie, ja nie narzekam xD 

[LeweBiodroSmoka]

Rysław GOAT

[Chytruz]

Gram w KCD2, wchodzi jak 1.

Ale k**** jestem w szoku, że zostawili te wszystkie rakowe, spierdolone, zatwierdzone przez jakiegoś kretyna animacje. Normalnie w grach nie mam motion sickness, ale w jedynce jebnąłem 200h zamykając oczy przy każdym wsiadaniu na/z konia, kłądzeniu w kimie czy zasiadaniu do stołu, bo bym inaczej musiał kończyć po 10 minutach za każdym razem, przez tą karuzelę, którą nam gra serwuje przy każdej z tych czynnosci.

Na weselu musiałem pozbierać 40 itemów żarcia ze stołu, więc żeby nie musiec 40 razy oglądać zoom-in-zoom-out, to chodziłem, celowałem na item, zamknąć oczy, odczekać 2 sekundy i tak 40 razy, ja pierdolę.

[LeweBiodroSmoka]

2 godziny temu, Chytruz napisał(a):

Gram w KCD2, wchodzi jak 1.

po ilu godzinach byłeś na weselu? nie masz wrażenie, że większość questów ostatecznie jest na jedno kopyto, a przede wszystkim, że dialogi są w c*** za długie a przez to nużące?

[Chytruz]

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

po ilu godzinach byłeś na weselu?

Ok 20

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie masz wrażenie, że większość questów ostatecznie jest na jedno kopyto, a przede wszystkim, że dialogi są w c*** za długie a przez to nużące?

Questy jakos mnie nie irytuja na razie.

Dialogi przycinam spacja, oszczedza troche czasu. Czasami rzeczywiscie troche rozwleczone, ale do przezycia. Jak mnie jakas opcja dialogowa nie interesuje, to tez olewam.

[agresywnychomik]

https://www.pcgamesn.com/pathfinder-abomination-vaults/gameplay-preview-summer-game-fest

@julekstep będzie grane?

[julekstep]

4 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

https://www.pcgamesn.com/pathfinder-abomination-vaults/gameplay-preview-summer-game-fest

@julekstep będzie grane?

meh po tytule myślałem że to nowa część od Owlcata (WOTR był zajebisty) a to jakiś arpg

jeśli chodzi o arpg to D2 >>>>>>>> wszystko  

[Chytruz]

Skończyłem KCD2, dałbym takie 8.5/10. Ma ta gra to co powinna mieć.

Z minusów, to myślałem, że coś poprawią czy bardziej rozbudują animacje tzn. np zobaczymy jak "Henry coś robi" zamiast "Henry mówi, że coś robi". Walki grupowe, czy chodzenie NPCów dalej kuleje. Nie wiem, jedynkę kojarzę jako borderline projekt garażowy, po którego sukcesie spodziewałbym się większego skoku technicznego w dwójce z racji prawdopodobnie znacznie większych resources.

W walce też jakiś dziwny system, jak mam full staminę to mi jakiś wsiur może przywalić siekierą w moją dojebaną zbroję sto razy i dostanę 0 damage. Dopiero jak mi stamina spadnie to jego uderzenia zadają mi damage. Jak jest pojedynek pod drzewem w polu z jakimś szlachcicem, to mu raz wjebałem 25 master strike'ów bez efektu - a jak się mu zjedzie uprzednio staminę, to gość poddaje się po dwóch strzałach. Nie pamiętam czy tak to działało w jedynce, tylko już zapomniałem - chyba nie. Cały system combosów też jest zrobiony "dla chętnych", którym się nudzi. Nie ma większego sensu i można go sobie całkowicie odpuścić.

Dialogi może w 2-3 przypadkach wydawały się przeciągnięte, ale ogólnie mam wrażenie, że były raczej dobrze skrojone. Ja ogólnie w grach lubie biegać i napierdalać, a nie słuchać pi****lenia, ale w tej akurat o to pi****lenie się w dużej mierze rozchodzi i mi wcale nie przeszkadzało, a dość niecierpliwy jestem. Ale też bardziej czytałem+skip forward niż słuchałem, jakbym słuchał, to może by się mogło trochę dłużyć.

Z questów wycisnięte ile się da, wiadomo że tu się koła na nowo nie wymyśli i w tego typu grach to będzie już do końca świata to samo.