Sezon 2014/2015 - na co najbardziej czekacie w tym sezonie?

[Zaphod]

- last last last last last dance Spurs

- The Return 2.0 + niestety The Injury 3.0

- McDermott zadziwia świat a ja płaczę za straconym pickiem

- Kobe strzela focha i żąda transferu na Neptuna, bo Pluton to nie planeta

- Lancelot w ASG

[Julius]

- ile rekordów porażek ustanowią Sixers - liczby porażek w całym sezonie, czy tylko losing streaka?

- ile spotkan (i jakich) zagra Nerlens Noel

- czy MCW wyjdzie z 43% FG

- czy Sixers trafią chociaż 25% trójek

[RappaR]

jest nas trzech: ja, ty i Bill Simmons.

 

ale z tym Evansem to już nikt Ci nie pomoże - będziesz czekał, czekał, czekał  i czekał....

Oj więcej, conajmniej czterech,

[bostonfan]

Ja tam wole airballe Josha, ale może być i Jason.

Pardon.

 

Chodziło o Josha ofc.

[kungfubestia]

Oj więcej, conajmniej czterech,

Też jestem kryptofanem Evansa, myślę, że spokojnie jeszcze paru się znajdzie.

 

Także jak to mówi klasyk You are not alone!

 

Swoją drogą zawsze lubiłem graczy bardziej finezyjnych niż tych siekierą ciosanych. 

Dlatego też biorę Iversona, Irvinga, Jenningsa, Evansa nad np. takim Westbrookiem, czy Lebronem. Oczywiście nie mówię, że gracze Ci są lepsi, zeby nie zalała mnie zaraz gównoburza.

 

Chociaż Lebron w pierwszych sezonach jak jeszcze nie był na tylu koksach i miał mniej w łapie ruszał się całkiem płynnie. 

 

 

[KRTW]

Też jestem kryptofanem Evansa, myślę, że spokojnie jeszcze paru się znajdzie.

 

Także jak to mówi klasyk You are not alone!

 

 

 

Im chodziło o Bucks w PO.

[kungfubestia]

Fakt, czytałem na szybko na telefonie i nie ogarnąłem. 

No ale nic, Bucks w PO też propsuję, więc i tak jest przynajmniej pięciu.

[kulfon]

No przeciez tez o bucks pisalem, wychodzi na to, ze kibicuje im pol forum

[rahu]

ja mam ich w dupie jak dla mnie to mogą ich nawet przenieść do  Seattle 

[RappaR]

ja mam ich w dupie jak dla mnie to mogą ich nawet przenieść do  Seattle 

Hipster Rahu

[BiałaCzekolada]

Swoją drogą zawsze lubiłem graczy bardziej finezyjnych niż tych siekierą ciosanych.

Dlatego też biorę Iversona, Irvinga, Jenningsa, Evansa nad np. takim Westbrookiem, czy Lebronem. Oczywiście nie mówię, że gracze Ci są lepsi, zeby nie zalała mnie zaraz gównoburza.

 

hehe

[kungfubestia]

 

hehe

 

Ale ja przecież nie neguje umiejętności gry. Gość jest bezsprzecznie najlepszy w lidze, full package - punktuje, podaje, zbiera, broni. Kompletny gracz. 

Ale porównaj sobie jego grę z pierwszych sezonów do tej jak już wyraźnie przykoksił. Zrobił się sztywny, nie porusza się już tak ''miekko'' jak kiedyś, kiedy wchodził do ligi miał w sobie luz i płynność ruchów, jak np. T-Mac. Po przybraniu kg masy mięśniowej zrobił się sztywny, skilla mu nie zabrało, po prostu rusza się mniej płynnie. 

 

Jest najlepszy, ale subiektywnie wolę oglądać grę innych graczy. Wychowałem się na grze Iversona, dopiero z wiekiem ogarnąłem, że był to cancer itp. Jednak zostało to, że doceniam zawodników którzy ruszają się płynnie i naturalnie, a nie szarpią ruchy jak np. Westbrook.

[RappaR]

Przecież technicznie Lebron jest ścisła czołówka, przegląd pola także ma niesamowity, ale to nieważne.

Evans i Jennings to gracze finezyjni? Evans to full package atletyzmu i zero package czegokolwiek innego. Jennings z kolei to czołowy ceglarz ligi, fakt, że jest mniej wymieniany od Smithów wynika nie z jego chęci, a z tego, że rzadziej bywa na świeczniku. 

Serio to są gracze finezyjni? Oni z finezją mi się kojarzą razem z Perkinsem i Anthonym, jako gracze, którzy finezyjni NIE są.

Rozumiem gdybyś wymieniał Conleya, Diawa, Manu, w zasadzie kogokolwiek ze Spurs, Dirka, ale Jennings i Evans? To urąga logice. 

[Sewer]

To oczywiste że skoro ma więcej masy to będzie poruszał się troszkę wolniej,celowo użyłem słowa troszkę bo pod względem stosunku wagi do szybkości LeBron jest kosmitą.

Edytowane 17 Września 2014 przez Sewer

[Chytruz]

Koledze chodzi o ładne poruszanie się.

 

Chociaż co jest tak finezyjnego w ruchach Tyreke, to nie wiem. Przykuty do ziemi buldożer, w dodatku z koślawym rzutem i jakimś takim mechanicznym dryblingiem.

[BiałaCzekolada]

Finezja to akurat pojęcie trochę szersze niż sposób poruszania się, ale jeśli chodziło li tylko o "kanciaste ruchy" - to można się zgodzić, że Lebronowi do kocich ruchów daleko.

 

 

A swoją drogą ładnie to się poruszał Penny Hardaway. Najładniej.

[ignazz]

 

 

ja jestem spokojny o PO bux....

 

właśnie sobie uświadomiłem e dziś lubię ich najbardziej ze wschodu.....

[kulfon]

 

Iverson cancer

dajta spokój

[Koelner]

January przypomniał mi o jednym. Jest gej więc czekam na enbiejowską Rafalalę, całkiem serio to piszę , to jest bardzo możliwe

[kungfubestia]

Dobra, trochę zamieszałem z tym opisem. 

co do Jenningsa, nikt nie mówi, ze nie wali cegieł - wali, buduje z nich domy, zamki i pałace, ale jak już ktoś wyżej napisał ma kocie ruchy

Braku techniki Lebronowi też nie zarzucałem.
A co do pominięcia innych których wymienił Rappar, wymieniłem Jenningsa i Evansa, bo była o nich wcześniej mowa.

Walnąłem sobie subiektywny pościk, a już robicie z igły widły