Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, rw30 napisał:

nie wiem. Być może Najpewniej żadne. Co to zmienia? Co to za głupie pytanie w ogóle? 

 

Że wiem, że eksperci mogą się mylić, menadżerowie podejmują idiotyczne ruchy, a PZPN to banda debili.

Ale jeśli Santos zmienia najpierw jeden z klubów grających w LM na inny klub grający w LM, gdzie polski selekcjoner raz prowadził przez ostatnie 27 lat klub w LM, a następnie jedną reprezentacją za drugą, kiedy to nawet Albania, Gruzja i Tajlandia nie chcą polskiego selekcjonera, to można się zastanowić, że może to jednak nie ma globalnego spisku przeciw Polsce i jednak Michniewicz jest c***owy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2023 o 12:45, vero1897 napisał:

Grając jedynie lagę i okopując się we własnym polu karnym mieliśmy żałosny współczynnik G na poziomie totalnych outsiderów

a wiesz ile innych drużyn grało połowę meczów mundialu przeciwko obu finalistom z all-time mocnymi ofensywami? (bo ja wiem, ale  nie będe Ci psuł zabawy)

a poza tym, wiesz co? my na takich MŚ to prawdopodobnie jesteśmy właśnie na poziomie outsiderów. Ale jakbyś policzył ten współczynnik za mecze z Mexykiem i KSA to pewnie wynik byłby sporo niższy, zawyżony przez z-dupy-karnego przeciwko KSA

W dniu 26.03.2023 o 12:45, vero1897 napisał:

Mamy ciągle liczyć na farta, że rywale będą marnować swoje szanse i dalej tworzyć mit skutecznej taktyki? I były to standardowe okoliczności meczowe a nie, że tracimy gola po kilkudziesięciu sekundach po akcji rywali - na które zresztą selekcjoner szczególnie uczulał tych patałachów (Skrinar vibes), gdzie obrona po utracie bramki minutę wcześniej jest tak zesrana, że nie wiedzą gdzie są. I teraz na podstawie tej pojedynczej akcji chcesz już punktować określony styl gry? Mała próbka wątpliwej jakości.

tak, oczywiście, post wyżej napisałem, że na razie to tylko taki rewanż za to, że miliony, w tym sporo ludzi tu na forum uważało, że to wina Michniewicza że nie gramy ładnie i skutecznie, a tymczasem pod nowym trenerem póki co jest jeszcze sporo gorzej. Życzę sobie, Tobie i milijonom Polaków, żeby ten post i ta opinia brzydko się zestarzały, a repra pod Santosem grała super. Ale, jeśli nie zagra, to jeszcze parę razy wrócę tutaj i się przypier-dolę do zwolnienia Michniewicza, bo moim zdaniem zwolnili go głównie media & kibice.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rw30 napisał:

a poza tym, wiesz co? my na takich MŚ to prawdopodobnie jesteśmy właśnie na poziomie outsiderów. Ale jakbyś policzył ten współczynnik za mecze z Mexykiem i KSA to pewnie wynik byłby sporo niższy, zawyżony przez z-dupy-karnego przeciwko KSA

Może przyznaj się wreszcie, że nie oglądałeś tych spotkań na MŚ, bo jak ty sytuacje Arabii i Meksyku sprowadzasz tylko do karnego to mam wątpliwości czy widziałeś te spotkania.

A już budowanie narracji o udanym mundialu, bo przegraliśmy tylko z finalistami MS to już żałosna argumentacja, wynikająca z totalnego przypadku i losowania, a nie faktu, że my mieliśmy wpływ na cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RappaR napisał:

może to jednak nie ma globalnego spisku przeciw Polsce i jednak Michniewicz jest c***owy

może jest choo-jowy, może piłkarze też są, co z postów z ostatnich paru dni tu na formu zaczyna jasno wynikać (podczas mundialu wielu z nich było spoko i to Michniewicz i jego wąski horyzont ich, wg. wielu z Was, ograniczał), co nie zmienia faktu, że zrobił jakiśtam wynik, oczywiście nie na wygórowane ambicje Polaków, ale dla mnie pamiętającego ileś-tam eliminacji z 90's & mundiale z 2002 & 2006 (tego z 2018 celowo nie wymieniam, nie wiem czy jakikolwiek mecz naszych wtedy obejrzałem) to myślę że całkiem ok ten wynik. Tyle, nigdzie nie pisałem że jest nowym Lippim ani Graudiolo

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Może przyznaj się wreszcie, że nie oglądałeś tych spotkań na MŚ, bo jak ty sytuacje Arabii i Meksyku sprowadzasz tylko do karnego to mam wątpliwości czy widziałeś te spotkania.

tak, pamiętam że właśnie bodajże Ty pisałeś coś w stylu (napiszę plus minus) że Meksyk nas zdominował i spokojnie mogli to z nami wygrać (a może to było o KSA? nie jestem pewny), więc wybacz, ale z dyskusję z Tobą to akurat nie będę się wdawał 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rw30 napisał:

co nie zmienia faktu, że zrobił jakiśtam wynik, oczywiście nie na wygórowane ambicje Polaków, ale dla mnie pamiętającego ileś-tam eliminacji z 90's & mundiale z 2002 & 2006

Wygrał 2-0 z Arabią i zremisował 0-0 z Meksykiem. 

Serio za dużo powiedziane by mówić, że jakiś tam wynik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MarcusCamby napisał:

A już budowanie narracji o udanym mundialu, bo przegraliśmy tylko z finalistami MS to już żałosna argumentacja, wynikająca z totalnego przypadku i losowania, a nie faktu, że my mieliśmy wpływ na cokolwiek.

ja nie twierdzę nawet, że był super udany, udane to były ME 2016, co nie zmienia faktu, że przed mistrzostwami wyjście z grupy większość ludzi jak to się mówi 'wzięła by w ciemno', a jak już z niej wyszliśmy, to się okazało że styl nie taki, ambicje za małe i w ogóle tragedia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rw30 napisał:

a wiesz ile innych drużyn grało połowę meczów mundialu przeciwko obu finalistom z all-time mocnymi ofensywami? (bo ja wiem, ale  nie będe Ci psuł zabawy)

Przecież styl gry, który opisałem to ten oglądany w fazie grupowej. Z Francją w tej pierwszej połowie wyszliśmy już z innym nastawieniem i cóż za przypadek była nawet okazja po tych 45 minutach mieć korzystny wynik a nawet być 1-0 do przodu bo zmarnowaliśmy setkę. Moje zarzuty to bojaźliwa gra z bezzębnym Mexykem najsłabszym od dziesięcioleci i fakt, że Arabia Saudyjska sporymi momentami nas cisnęła, tak, że żal było patrzeć. Z Argentyną to kalkulacja na najmniejszy wymiar kary i rozpaczliwe sugestie dla rywali by już odpuścili, lol. Nikt trzeźwo myślący nie robi tutaj zarzutów o porażkę w 1/8 z Francją, gdzie i tak było najwięcej fragmentów sensownej gry z przodu że strony naszych i nawet ci wielcy mistrzowie potrafili wyglądać na zagubionych jak ich się mocniej przycisnęło, tylko trzeba sobie dać jakieś chociaż minimalne szanse na taki scenariusz a nie tylko kopać po autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał:

Wygrał 2-0 z Arabią i zremisował 0-0 z Meksykiem. 

Serio za dużo powiedziane by mówić, że jakiś tam wynik

k**** tu jest narracja cały czas jakbyśmy byli jakąś piłkarsko potęgo. nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz ani jakie wyniki by Cię usatysfakcjonowały, jeśli Cię to interesuje to polecam sprawdzić wyniki repry z poprzednich mundiali w XXI wieku, może wtedy trochę docenisz 0-0 z Mexykiem i 2-0 z Arabio. A może nie, co mnie to, ja pamiętam porażki z Ekwadorem, czwórkę z Portugalio czy porażkę ze Słowacjo za Sousy.

 

Btw fajnie czas działa, tuż przed meczem z Arabio, po ich wygranej z ARG trochę było dygotania i zastanawiania się jak to wyjdzie, dzisiaj to tylko '2-0 z Arabio'

2 minuty temu, vero1897 napisał:

Z Francją w tej pierwszej połowie wyszliśmy już z innym nastawieniem i cóż za przypadek była nawet okazja po tych 45 minutach mieć korzystny wynik a nawet być 1-0 do przodu bo zmarnowaliśmy setkę.

na to też czekałem. Własnie dzisiaj puściłem Mietczyńskiego o mundialu gdzie z kolei wspominał, że dla niego mecz z Hiszpanio z ostatnich ME był super i jednym z lepszych jakie widział w wykonaniu naszej kadry.

No bo widzicie, tak to jest że łatwiej się gra, jak presja jest mała, a remis będzie wielkim sukcesem  (typu: mecz z Hiszpanio w ME, Francja czy Argentyna na MŚ) niż w meczach typu ze Słowacjo na ME czy z Ekwadorem 2006, gdzie niby przeciwnik kiepski i trzeba by wygrać, presja jest, a jeszcze niespodziewanie okazuje się, że przeciwnik tez umie grać i chce wygrać.

No, mogło być 1-0 do przodu z Francją, a nawet jakby było to co, myślisz że 'a jakby było 1-0 to wszystko by się mogło zdarzyć'?  może by i mogło, raz na ruski rok się zdarza (choć raczej nie w dużych imprezach polskim piłkarzom), ale raczej by Mbappe i Czuameni przycisnęli i skończyło się tym samym 3-1  którym się skończyło albo wyżej, bo piłkarsko to była przepaść.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, vero1897 napisał:

Moje zarzuty to bojaźliwa gra z bezzębnym Mexykem najsłabszym od dziesięcioleci

no, choojowy mecz, to prawda, ale wyszliśmy z założeniem zdobycia 1 punktu i  go zdobyliśmy, a była szansa na 3

11 minut temu, vero1897 napisał:

fakt, że Arabia Saudyjska sporymi momentami nas cisnęła, tak, że żal było patrzeć.

nie pamiętam (ale moge się mylić) innej setki niż ten karny, pamiętam że bodajże my jeszcze raz mieliśmy słupek czy poprzeczkę (Milik bodajże) a raz przy sam-na-sam pięknie szczęśliwie bramkarz KSA wyciągnął w ostatniej chwili. Więc może być też taka narracja że 'mogło się skończyć 4-0'

 

wiesz, mi też się styl naszych w grupie nie podobał (bo komu  się podobał?) ale po prostu bardziej sobie szanuję ok wynik w kiepskim stylu niż kiepski wynik w świetnym stylu.

A wyciąganie jakichś 'no quieren mas' Messiego jako dowód na cokolwiek, to już dowód ESPN(2)izacji / tabloidyzacji świata naszego  sportu, i tyle

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, rw30 napisał:

k**** tu jest narracja cały czas jakbyśmy byli jakąś piłkarsko potęgo. nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz ani jakie wyniki by Cię usatysfakcjonowały, jeśli Cię to interesuje to polecam sprawdzić wyniki repry z poprzednich mundiali w XXI wieku, może wtedy trochę docenisz 0-0 z Mexykiem i 2-0 z Arabio. A może nie, co mnie to, ja pamiętam porażki z Ekwadorem, czwórkę z Portugalio czy porażkę ze Słowacjo za Sousy.

No wielokrotnie dawali dupy na MŚ. W innych realiach z innymi zawodnikami. Nie będę oceniał szans Pistons na mistrzostwa pod kątem wyników z 04. 

Nie wiem jakie by usatysfakcjonowały, a jakie nie, ale ogółem nie są to żadne wyniki ponad stan. Ot - wykonanie planu. Przy ogromnej dawce farta, bo Arabia Saudysjak miała w pizdu sytuacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RappaR napisał:

No wielokrotnie dawali dupy na MŚ. W innych realiach z innymi zawodnikami. Nie będę oceniał szans Pistons na mistrzostwa pod kątem wyników z 04. 

Nie wiem jakie by usatysfakcjonowały, a jakie nie, ale ogółem nie są to żadne wyniki ponad stan. Ot - wykonanie planu. Przy ogromnej dawce farta, bo Arabia Saudysjak miała w pizdu sytuacji. 

Arabia miała xg 1,97 z czego większość to karny z dobitką 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bednarek, Linetty, Kamiński - wychowankowie Lecha. Lewandowski - pierwsze kroki w poważnej piłce w Lechu. Pierwszy wejdzie pewnie Skoras, a na ławce są Gumny i Puchacz - dalsi wychowankowie. Jest Bartek Salamon.

Modelowy klub. Wzór.

 

Ps. 

Zaraz bedzie, że Kamiński jest wychowankiem Szombierek, ale od 13 roku życia jest w Poznaniu, więc bez jaj.

Ps. 2

Z Rakowa jest Lederman, więc fajnie, że jest i reprezentant lidera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.