Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

A w Hiszapnii jak jest? Kto sobie może traktować ulgowo jakieś kolejki? Ile razy gwiazdy pokroju Messiego czy Ronaldo odpoczywają w Hiszpanii? Albo w Pucharze Króla?

 

Na innej intensywności grasz serie z 7 spotkaniami przeciwko Mavs, a na innej gdy klepiesz Szerszenie. W PL masz batalię niemal z każdym, a w La Liga możesz sobie pozwolić na grę na pół gwiazdka. I zobacz ile spotkań w sezonie grają drużyny angielskiej Premiership. 

 

Zresztą nie mów, że Real i Barca nie pozwalają sobie na mocniejsze rotacje. Czy właśnie przypadkiem nie jedna z Nich była powodem utraty punktów z Elche? A wiele uchodzi bez konsekwencji, bo co najwyżej skończy się zamiast 5-0 będzie 3-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zobacz ile spotkań w sezonie grają drużyny angielskiej Premiership.

I la liga i premiership maja po 20 druzyn. rachunek jest prosty. chyba ze chodzi ci jeszcze o dodatkowe puchary, wtedy to tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innej intensywności grasz serie z 7 spotkaniami przeciwko Mavs, a na innej gdy klepiesz Szerszenie. W PL masz batalię niemal z każdym, a w La Liga możesz sobie pozwolić na grę na pół gwiazdka. I zobacz ile spotkań w sezonie grają drużyny angielskiej Premiership. 

 

No właśnie chodzi o to, że tacy Mavs są w Hiszpanii, a nie w Anglii :) W Anglii Szerszenie są w czołówce ;)

 

No znajdź i porównaj ile spotkań grają w obu krajach, zapraszam.

 

 

Zresztą nie mów, że Real i Barca nie pozwalają sobie na mocniejsze rotacje. Czy właśnie przypadkiem nie jedna z Nich była powodem utraty punktów z Elche? A wiele uchodzi bez konsekwencji, bo co najwyżej skończy się zamiast 5-0 będzie 3-0.

 

Znów zero konkretów, znów zero wiedzy. Nie ma w Hiszpanii większych rotacji, niż w Anglii, bo walka o tytuł jest zacięta od kilku lat do samej końcówki ligi. Podobnie z walką o LM i dalsze miejsca.

 

Najpierw się dokształć w temacie, a później zabieraj głos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów zero konkretów, znów zero wiedzy. Nie ma w Hiszpanii większych rotacji, niż w Anglii, bo walka o tytuł jest zacięta od kilku lat do samej końcówki ligi. Podobnie z walką o LM i dalsze miejsca.

 

Najpierw się dokształć w temacie, a później zabieraj głos.

12/13

Barca 100pkt

Real 85

 

11/12

Real 100

Barca 91

 

09/10

Barca 99 jedna porażka

Real 96

Valencia 71

Sevilla 63 (zajebista ta liga no no)

 

08/09

Barca 87

Real 78

 

07/08

Real 85

Villarreal 72

Barca 67

 

No nic tylko klaskać, myślisz, że pozjadałeś wszystkie rozumy w każdej dziedzinie, ale nie bój nic, przejdzie Ci.

 

Pamiętam jak dziś artykuł w miesięczniku Futbol.

 

Ile meczów zostało zamówionych w systemie PPV (chyba sezon 3 lata temu) w Hiszpanii wyłączając mecze Barcelony i Realu?

 

72

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

OK, tego nie doczytałem, myślałem, że tylko o sile lig dyskutujemy, sorry. Ja np. wolę oglądać LaLiga i jest dla mnie atrakcyjniejsza, no ale o gustach się nie dyskutuje, niektórzy przecież katują polską ligę i się dobrze bawią. 

 

 

no ja oglądam, ale dobrą zabawą bym tego nie nazwał ;]

 

miałem się odnieść do kilku postów barcalovera, bo nie lubie jak ktoś stawia ligę pizdeuszy i płaczków ponad lige angielskom, ale jak przeczytałem że bundesliga ---> premier league to mi się odechciało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego te tableki mają dowodzić, ale ok:

 

14/15:

Barca 65

Real 64

 

13/14:

Atletico 90

Barca 87

Real 87

 

12/13:

Tutaj Barca zmiotła konkurencję, to prawda. Warto jednak zauważyć, że w tym sezonie Barca i Real dotarły do półfinałów LM. Angielskie ekipy nie potrafiły się przedrzeć do ćwierćfinałów.

 

To jest kilka ostatnich lat. Zajrzyj sobie na tabele w Anglii w tych samych latach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Puchar Ligi to rzeczywiście potrzebny jak świni siodło. Rozumiem Puchar Anglii, tym bardziej, że reguła jednego meczu też jest OK, ale Puchar Anglii i Puchar Ligi to już jak dla mnie dziwna koncepcja a potem są narzekania, że zespoły z Premiership grają więcej.

 

Inna sprawa, że w pierwszych rundach trafiając na dużo słabszych rywali to się ogrywa rezerwy, pierwszoplanowi zawodnicy powinni grać w późniejszych etapach albo w przypadku jakiegoś naprawdę prestiżowego starcia.

 

Natomiast teorie jakoby w meczu przeciwko przykładowemu Rayo można było wystawić rezerwy a mecz przeciwko Newcastle United to już bitwa wymagająca 120% od każdego to są bajki, nie da się tego w żaden sposób udowodnić ani poprzeć. Raz jeszcze przypominam, że o trudności starcia decydują nie tylko piłkarze, wiele zespołów z dolnych rejonów Premiership może mieć teoretycznie lepszych piłkarzy od ich odpowiedników w Hiszpanii gdzie pieniądze są dużo mniejsze (podział hajsu to oddzielny temat, ale zmiana na lepsze nadchodzi), ale jeszcze nie oznacza, że zespół jest lepszy.

 

Oddzielmy marki od rzeczywistej (obecnej) klasy zespołów bo na poziomie prestiżu zawsze zespół typu Newcastle czy Everton 'wygra' ze swoim odpowiednikiem (druga połowa tabeli) z La Liga, ale niekoniecznie za sprawą poziomu piłkarskiego a wizerunku zbudowanego przez fantastycznie opakowaną i sprzedawaną ligę.

 

Niektórzy lubią ponarzekać, że w Hiszpanii to tylko Barcelona albo Real + ktoś raz na jakiś czas. Obecnie wbiło się Atletico, ale pomijając nawet już ostatnie sezony to przecież w Anglii ilu było tych mistrzów na przestrzeni ostatnich 10 lat? Trzech? Przed każdym sezonem jest nakręcana atmosfera walki 4-5 zespołów, ale koniec końców o majstra powalczą 2-3 zespoły maksymalnie. Walka o kolejne lokaty? W czym tkwi różnica pomiędzy rywalizacją zespołów typu Liverpool/Tottenham/Swansea a Valencia/Sevilla/Villarreal? Nie dajmy się zwariować, że ekipy z Premiership są tutaj lepsze a jeżeli ktoś zdecydowanie tak uważa to chętnie poczytam skąd się to przekonanie bierze.

 

Każdy kij ma dwa końce, patrząc na tabelki po zakończeniu sezonu okaże się zwykle, że czołowe ekipy w Anglii traciły punkty częściej niż te w Hiszpanii. Bierze się to stąd, że pozostali rywale w Anglii są lepsi od tych z Hiszpanii czy może po prostu czołowe ekipy z Anglii są słabsze od czołowych z Hiszpanii? Dwie strony tej samej monety, nie sposób tego rozstrzygnąć, tym bardziej jeżeli olejemy Europejskie Puchary, które przynajmniej pozwalają nam od czasu do czasu ocenić zespoły w bezpośrednich starciach, na zbliżonych warunkach.

 

Paradoksalnie mógłby ktoś napisać, że La Liga stanie się lepsza kiedy Real i Barcelona staną się gorsze, wszakże wtedy rywalizacja powinna być bardziej wyrównana ;) Ja jednak widziałbym tutaj sprzeczność bo osłabienie czołowych zespołów nie czyni ligi lepszą.

 

A rankingi UEFA są o tyle istotne, że decydują o ilości zespołów, które mogą reprezentować daną ligę w pucharach. Te zmiany następują powoli (i słusznie), ale jednak cyferki się zmieniają a to prędzej czy później spowoduje, że nie będzie warto 'olewać' Ligi Europejskiej bo skoro nie można nabić punktów na LM to trzeba to robić gdzie indziej. Nawet jeżeli część kibiców tak wielbi BPL, że Europejskie Puchary nie są im do niczego potrzebne, to jednak piłkarze wciąż lubią pograć na większej scenie niż ligowa, o coś więcej niż prymat na krajowej scenie.

 

Aczkolwiek Ligi Europejskiej sam nie lubię ponieważ moim zdaniem gra tam zbyt wiele zespołów, traci na tym jakość a co za tym idzie prestiż.

Edytowane przez Mentor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego te tableki mają dowodzić, ale ok:

 

14/15:

Barca 65

Real 64

 

13/14:

Atletico 90

Barca 87

Real 87

 

12/13:

Tutaj Barca zmiotła konkurencję, to prawda. Warto jednak zauważyć, że w tym sezonie Barca i Real dotarły do półfinałów LM. Angielskie ekipy nie potrafiły się przedrzeć do ćwierćfinałów.

 

To jest kilka ostatnich lat. Zajrzyj sobie na tabele w Anglii w tych samych latach ;)

k**** mać przecież celowo te lata pominąłem bo były wyrównane akurat, ja jebie jaki Ty jesteś wkurwiający...

 

W sumie 5 do 2 na korzyść sezonów z c***ową końcówką... obecny sezon jako przykład zaciętej końcówki to chyba Ty możesz tylko podać

 

Nikt nie pisał, że w PL walka o mistrza była zawsze zacięta, odnoszę się tylko do głupot, które wypisałeś zarzucając brak wiedzy Camby'mu.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Chelsea i City są biedniejsze niby? Zresztą właśnie o to chodzi, że na arenie europejskiej o wiele więcej sukcesów odnosi reszta klubów hiszpańskich(poza top2), niż angielskie.

 

E:

Łapcie, osiągnięcia WSZYSTKICH drużyn z danych krajów w Europie.

 

W tym roku Anglia poleci za Niemcy :smile:

 

http://www.uefa.com/memberassociations/uefarankings/country/

 

Wszystko się zgadza, ale...różnica dla mnie jest w tych drużynach, które się do pucharów nie łapią.

Premiership przez to jest dla mnie najmocniejsza. Niemal wszystkie drużyny spoza TOP10 w Hiszpanii, Niemczech itd. miałyby problem z utrzymaniem się w PL, a już na pewno ich lokaty byłyby niższe niż w ich pierwotnych ligach.

 

Widzę zresztą, że już kilka osób podobnie odpowiedziało.

 

Poza tym oglądanie meczów pomiędzy średniakami w tych ligach to mordęga.

 

 

 

 

To, że przyszły mistrz się męczy u siebie z QPR świadczy o sile PL? Hehe :smile:

 

Nikt nie neguje tego, że PL jest wyrównana. Ale niestety poziom angielskich drużyn jest niższy, niż poziom ekip z Hiszpanii i Niemiec. Takie są fakty.

Panie, taki Tottenham to by co roku miał podium z palcem w dupie w tej śmiesznej bundeslidze.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy oglądać mecze i spojrzeć na potencjał ludzki jak i finansowy tych drużyn.

 

Jakby tak wystarczyło to oceniać, to takie PSG albo Manchester City już dawno by doszły przynajmniej do półfinału LM.

 

Na szczęście pieniądze i potencjał ludzki nie grają :smile:

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.