Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

A czego się spodziewałeś, że Peszko do filharmonii go zabierze na wieczór :smile:

Chodzi o "rodzaj" kobiet które są stałymi klientkami Uniqa (a raczej portfelów kaszubskich biznesmenów)

 

spoko już wygooglałem ;]

 

myślę, że tam poszła już mała sesja zdjęciowa i Lewizna dostał propozycję w stylu nie do odrzucenia, jak mam go dość od jakiegoś czasu to rozłam w tym związku nikomu się nie przysłuży, lepiej żeby skończyło się na plotkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież poza red. Orlińskim nikt na forum już po nocach nie ogląda.... chyba że się mylę? 

 

http://www.e-nba.pl/topic/6126-denver-nuggets-201819/?p=633055

 

nóż prosto w serce, ale jakoś trzeba żyć :(

Chyba zarywanie 1-3 nocek w tygodniu na obejrzenie meczu w tv/kompie to trochę inna kategoria, niż jeżdżenie za drużyną po świecie? 

 

mi to nawet chodziło o dojazdy do Gdańska czy innej Warszawy, niekoniecznie do Portugalii, gdzie pewnie większość to była Polonia hiszpańsko - brytyjska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w piłkę przynajmniej możesz sam pokopać i jakoś sobie wyobrazić ten temat, a jak ocenisz tych jeżdżących za skoczkami po całej Europie? :)

 

Mój brat korzystając ze studenckiego wyjazdu był wczoraj na meczu. Polaków było w Porto i na miejscu od zajebutania, a wniosek dotyczący tej grupy jako ogółu jeden - bydło i wstyd przechodzić obok w naszym szaliku. Podobno straszne wrażenie po sobie pozostawili nasi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w piłkę przynajmniej możesz sam pokopać i jakoś sobie wyobrazić ten temat, a jak ocenisz tych jeżdżących za skoczkami po całej Europie? :smile:

 

Mój brat korzystając ze studenckiego wyjazdu był wczoraj na meczu. Polaków było w Porto i na miejscu od zajebutania, a wniosek dotyczący tej grupy jako ogółu jeden - bydło i wstyd przechodzić obok w naszym szaliku. Podobno straszne wrażenie po sobie pozostawili nasi.

 

Nic nowego, to co my w PL mamy w biedronkach w walce o świeżaki tam jest wszędzie, bo większość emigracji to właśnie tacy ludzie. Ludzie lepiej wykształceni, pracujący na lepszych stanowiskach takich rodaków omijają, lepiej się asymilują, bo znają język, ale opinię o narodzie i tak wyrabia większość. A potem na trybunie w Portugalii stoją jak debile bez koszulek i widać że nie używali calgonu bo im wyjebało bęben. Żenujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w piłkę przynajmniej możesz sam pokopać i jakoś sobie wyobrazić ten temat, a jak ocenisz tych jeżdżących za skoczkami po całej Europie? :smile:

 

Mój brat korzystając ze studenckiego wyjazdu był wczoraj na meczu. Polaków było w Porto i na miejscu od zajebutania, a wniosek dotyczący tej grupy jako ogółu jeden - bydło i wstyd przechodzić obok w naszym szaliku. Podobno straszne wrażenie po sobie pozostawili nasi.

 

Nic nowego, to co my w PL mamy w biedronkach w walce o świeżaki tam jest wszędzie, bo większość emigracji to właśnie tacy ludzie. Ludzie lepiej wykształceni, pracujący na lepszych stanowiskach takich rodaków omijają, lepiej się asymilują, bo znają język, ale opinię o narodzie i tak wyrabia większość. A potem na trybunie w Portugalii stoją jak debile bez koszulek i widać że nie używali calgonu bo im wyjebało bęben. Żenujące.

 

Hmm...zapachniało to strasznie Młynarską.

 

Dziwna pogarda dla rodaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...zapachniało to strasznie Młynarską.

 

Dziwna pogarda dla rodaków.

Nie wiem, kim jest Młynarska, no chyba że chodzi o moją byłą sprzed ~15 lat, ale tylko zdałem relację z wczoraj. Żadnej pogardy nie mam. 

 

Ogólnie sam nie znoszę, jak czytam takie uogólnienia mówiące o całym narodzie za granicą, np. w UK, ale tutaj miałem stały przekaz przed i po meczu. Mój brat ma sporą tolerancję i ogólnie wiszą mu takie rzeczy, a wczoraj jednak uznał ze znajomymi to wszystko za spore przegięcie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światowa Agencja Antydopingowa ustaliła klarowne zasady korzystania z deksametazonu. Jego zastosowanie jest dozwolone przed meczami. Jednak obowiązkowe jest, by jego podanie zostało zgłoszone przez lekarza drużyny w trakcie testu dopingowego.

 

Toć to żaden doping. Liczyłem na coś grubszego a to takie trochę pierdy na siłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.