Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze mi lopatologicznie wyjasnic po kiego grzyba Conte sciaga faceta na newralgiczna pozycje srodkowego obroncy (chyba ze chce gnim grac na def pomocniku zamiast Kante, co w sumie nic nie zmienia) ktory pojecia o taktyce i dyscyplinie ma takie jak ja o fizyce kwantowej. Jeszcze jakis zdziwiu ktorego jaraja jego "rajdy" i rzuty wolne bokiem stopy to "rozumiem" ale Conte???

I co to niby juz przygotowania na nastepny sezon bez ich kapitana czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jakie ma w sobie rezerwy ten Perez, ale osobiście straciłem nadzieję na to, że Evan Turner i Jerryd Bayless będą gwiazdami NBA. Na highlightach to nawet Rasiak wygląda genialnie:

 

Facet jest szybki i dobry technicznie. Przypomina mi trochę Sancheza, no i Walcotta. Kurczę, nie mogę sobie przypomnieć, gdzie oni grają. No racja, w Arsenalu. No ale przynajmniej Perez jest od nich starszym, czyli zapewne bardziej doświadczonym graczem. Doświadczenia nigdy dość.

 

Albo Arsenal jest drużyną walczącą o mistrzostwo i takie nazwiska, jak Benzema, Lacazette, czy Aubameyang są dla nich odpowiednie.

 

Do United przychodzą Pogba z Ibrahimovićem

Do Chelsea przychodzą Luiz, Kante i Batshuayi

Do City przychodzą Stones, Sane i Gundogan

Do Arsenalu za to wpadają Xhaka i Perez

 

Kiedyś bardzo lubiłem Arsenal, ale nie wiem ile można być ciągle pół kroku za...

 

Perez jest rówieśnikiem Sancheza. Wymieniasz Benzemę czy Aubameyanga a czy któryś z nich był dostępny do kupienia? Real mający poprzedni sezon tylko Benzeme pozbywa się go teraz bo jest Morata? Nie ma szans. Auba, który ciągle powtarza jak dobrze jest mu w Dortmundzie, że nigdzie się nie wybiera a jedynym klubem, który może go zachęcić do zmiany drużyny to klub, któremu kibicował za dziecka, czyli Real? Lacazette, który owszem jest dobrym napastnikiem ale czy odchodząc z Lyonu potwierdzi swoją jakość?

 

United mieli mnóstwo hajsu do wydania więc wydali a z Ibrahimoviciem to im się udało, że zdecydował się na nich. Kante wezmę z pocałowaniem ręki. Wolę Pereza od Michego, tak samo Mustafiego od Luiza. Stones to wzmocnienie pierwszego składu, reszta ławki z tym że Gundogan to raczej dublowałby się z Ramseyem więc bez sensu.

 

Pisząc w akapicie skierowanym do mnie. 

 

Jak można porównać Pereza do Slimaniego?

 

 

Perez grający w lepszej lidze, kupiony za 2/3 kwota tego drugiego. Slimani to typ Girouda a w Arsenalu potrzebny był ktoś inny.

 

Tylko, ze takie transfery to robią kluby pokroju Swansea, którzy ściągnęli napastnika na poziomie Pereza w wieku 24 lat za taką samą kwotę - Borję Bastona. Arsenal nie robi transferów za 55 milionów, bo zwyczajnie jest słabszy od drużyn, które na takie transfery sobie pozwalają.

 

 

Z chęcią poznam zawodników, którzy realnie mogą wzmocnić Arsenal na tej pozycji, którzy będą jednocześnie dostępni do wykupienia. Ja także mogę wymienić kto mi się marzy: Cavani, Dybala, Lewandowski, Griezmann. Co z tego, jak każdy z nich był nie na sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak myslalem, zacznie sie dysputa o najlepsiejszej lidze swiata. Ja sie w nią nie bede po raz kolejny bawil. A wszystko sie zaczelo od Twojej totalnej ignorancji i tekstu na poziomie lapu capu.

To po kiego się wpierdzielasz skoro nie masz nic konstruktywnego do dodania. Sam jebnąłeś farmazona na poziomie łapu capu, którego nie jesteś w stanie wybronić i uciekasz z tekstami o mojej ignorancji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tego, ze krytykujesz okienko Arsenalu, ktore jest najlepsze od niepamietnych czasow.

 

A juz o wyzszosci Liverpoolu nad Sevilla i o tym, ze ranking nie oddaje sily, bo kluby angielskie zlewaja LE (co najlepiej udowodnil Liverpool w zeszlym roku) nie chce mi sie czytac.

 

A z Perezem Cie wysmieje po sezonie. Albo Ty mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy, że są Janusze koszykówki, którzy znają tylko 10/20 zawodników NBA. Tak samo są Janusze kopanej

Niech zgadnę, grasz nałogowo w FMa/FIFĘ? Tylko jebnięty typ może zarzucać teksty o januszach w takich przypadkach. Kiedyś też znałem niemal całe kadry w TOP5 ligach, co nie upoważniało do szydzenia z innych. Tym bardziej w takim przypadku, gdzie mowa o ex piłkarzu Karpatów i PAOKu, który wystrzelił w jeden sezon i został kupiony przez klub, którego celem jest walka o największe trofea.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tego, ze krytykujesz okienko Arsenalu, ktore jest najlepsze od niepamietnych czasow.

 

A juz o wyzszosci Liverpoolu nad Sevilla i o tym, ze ranking nie oddaje sily, bo kluby angielskie zlewaja LE (co najlepiej udowodnil Liverpool w zeszlym roku) nie chce mi sie czytac.

 

A z Perezem Cie wysmieje po sezonie. Albo Ty mnie.

Strasznie krótką masz w takim razie pamięć, bo 2 lata temu zrobili lepsze transfery.

 

 

Nie wyjeżdżaj tutaj z Sevillą, bo mowa była o średniakach, a Sevilla to wyższa półka.

Twój post zabrzmiał tak jakby jakiś Sociedad, Betis czy inne Las Palmas miałoby szansę na TOP6 w BPL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadnę, grasz nałogowo w FMa/FIFĘ? Tylko jebnięty typ może zarzucać teksty o januszach w takich przypadkach. Kiedyś też znałem niemal całe kadry w TOP5 ligach, co nie upoważniało do szydzenia z innych. Tym bardziej w takim przypadku, gdzie mowa o ex piłkarzu Karpatów i PAOKu, który wystrzelił w jeden sezon i został kupiony przez klub, którego celem jest walka o największe trofea.

 

W Fife i PES-a nie gram od wielu lat. W fm-a też już kilka lat grywam sporadycznie (w ciągu roku rozegrać 1 pełny sezon ale wyzwanie). Dlaczego natomiast obrażasz mnie? Jebnięty typ? Czy osoba, która dziennie ogląda 2 mecze NBA w godzinach nocnych to też jebnięty typ? Pokaż mi gdzie z ciebie szydzę. Wymień te nazwiska, które były dostępne na rynku i które jednocześnie byłyby wzmocnieniem ataku Arsenalu. Perez nie ma być zbawicielem. Perez ma dać te kilkanaście bramek w sezonie, ma być alternatywą dla Girouda, gdy ten ma kilkumeczowe przestoje. Padają argumenty (nie twoje), że przychodzi z 15 Deportivo. 2 zwycięstwa więcej i pisaliby że przychodzi z 8 klubu PD. Zamiast był główną armatą klubu walczącego o utrzymanie byłoby był główną armatą klubu, który bił się o LE (Różnica między 7 Sevillą a 15 Deportivo to zawrotne 10 punktów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dosc nisko konczy sie ta wyzsza polka w PD ;)

Mniej więcej w tym samym miejscu co w BPL.

 

Zawsze mnie to ciekawilo...skoro Lester robi tytul, Southampton robi TOP6, to naprawde uwazasz, ze taki Sociedad czy inny Betis by sie bil o pozycje z Norwich? Po czym wnosisz? Chyba tylko po kwotach transferowych.

Kwoty wydane na transfery = jakość piłkarzy + głębia składu. Jakby tym hiszpańskim średniakom dali na start 50-60 baniek na wzmocnienia to może zajęliby taką samą pozycję w BPL jaką zajmują w La Liga bez tych pieniędzy. W innym przypadku kilka miejsc w dół jak dla mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawosci jak mozesz oceniac glebie skladu hiszpanskich ekip, skoro musisz googlowac ich najlepszych pilkarzy?

 

Gdyby nie nieograniczone praktycznie poklady talentu w hiszpanskich ekipach po rokrocznych wyprzedazach, to PD juz dawno wyladowalaby za Premiership. A tak, to potrzeba mokrych snow niektorych fanatykow Premiership, zeby to mialo w ogole miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej w tym samym miejscu co w BPL.

 

Kwoty wydane na transfery = jakość piłkarzy + głębia składu. Jakby tym hiszpańskim średniakom dali na start 50-60 baniek na wzmocnienia to może zajęliby taką samą pozycję w BPL jaką zajmują w La Liga bez tych pieniędzy. W innym przypadku kilka miejsc w dół jak dla mnie.

 

Toć to bzdura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej w tym samym miejscu co w BPL.

 

Kwoty wydane na transfery = jakość piłkarzy + głębia składu. Jakby tym hiszpańskim średniakom dali na start 50-60 baniek na wzmocnienia to może zajęliby taką samą pozycję w BPL jaką zajmują w La Liga bez tych pieniędzy. W innym przypadku kilka miejsc w dół jak dla mnie.

 

Jak niby kwota wydana jest równa jakości? Czyli co Zlatan jest równy Radoviciowi? Bo obaj przyszli za darmo.

 

I po czym wnosisz, że Hiszpańskie średniaki nie byli by średniakami w Anglii?

Bo fakty są takie, że mocne Hiszpańskie kluby leją regularnie Anglików w LM, a trochę słabsze też porównywalnych z Premiership ( Sevilla - Liverpool).

Na tych faktach spokojnie można stwierdzić, że drużyny z 10-15 w LaLiga mogą być lepsze od porównywalnych z Anglii.

Ale, że byłyby gorsze to tylko bezpodstawne twierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ten argument Ibra vs Radovic to rzeczywiście genialny

 

Sevilla nie jest hiszpańskim średniakiem, overalowo poziom angielskich klubów (piłkarze, budżety) jest o wiele wyższy (nie liczę czołówki)

 

sam się już utwierdziłem w przekonaniu, że La Liga bije BPL, ale to już jest jakaś przeginka

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawosci jak mozesz oceniac glebie skladu hiszpanskich ekip, skoro musisz googlowac ich najlepszych pilkarzy?

No, skoro ich najlepsi piłkarze wymagają googlowania to co się kryje na ławce i poza nią :grin: A tak serio to co za problem zobaczyć kto tam gra, goście ściągani w większości za darmo z marnymi pensjami. I to nie jest tak, że nie oglądam nic poza TOP3, na żaden mecz Deportivo akurat nie trafiłem, widziałem np. mecze Celty, Rayo, Las Palmas, Eibar, Granady i za nic mnie Ci piłkarze i drużyny nie przekonują. Descarga, kapitan Levante okazał się ogórem w Ekstraklasie.

 

Toć to bzdura

Przynajmniej takie jest założenie, że lepszy piłkarz więcej kosztuje. To czy potem okazuje się niewypałem, albo trener nie potrafi go wykorzystać to inna para kaloszy. Średniak z BPL Swansea może wydać 18mln na wyróżniającego się napastnika La Liga, jak dla mnie to gwarancja lepszej jakości, niż jak średniak La Liga kupi od innego średniaka jakiegoś bolka za 10x mniej. BPL kumuluje więcej zawodników dobrej klasy, o to mi mniej więcej chodziło.

 

Jak niby kwota wydana jest równa jakości? Czyli co Zlatan jest równy Radoviciowi? Bo obaj przyszli za darmo.

Radovic jest lepszy, bo kosztował 100 tys. Euro.

 

 

I po czym wnosisz, że Hiszpańskie średniaki nie byli by średniakami w Anglii?

eye test + to co napisałem wyżej.

 

Bo fakty są takie, że mocne Hiszpańskie kluby leją regularnie Anglików w LM, a trochę słabsze też porównywalnych z Premiership ( Sevilla - Liverpool).

Na tych faktach spokojnie można stwierdzić, że drużyny z 10-15 w LaLiga mogą być lepsze od porównywalnych z Anglii.

Ale, że byłyby gorsze to tylko bezpodstawne twierdzenie.

"Leją" ich w dwumeczach, granie 38 kolejek to jest zupełnie co innego.

 

Top3 La Liga: Barca, Real, Atletico

Top3 BPL: Man City, Man Utd, Chelsea(miejsc z ostatniego sezonu przytaczał nie będę, zajmę się ogólnopojętą wielkością klubu, potencjałem finansowym, infrastruktturalnym)

 

Tutaj faktycznie wygrywa La Liga, co zawsze zresztą powtarzałem. Jednak 2-3 lata i już nie będzie tak kolorowo.

 

4-9 La Liga: Bilbao, Sevilla, Valencia, Villarreal, Celta, Sociedad

4-9 BPL: Arsenal, Liverpool, Tottenham, West Ham, Everton, Leicester

 

Sociedad i Celta są na poziomie niższym niż Stoke czy Crystal Palace, których tutaj nawet jeszcze nie wymieniłem, nie mówiąc o Southampton...Może jakby wyszli na dwumecz to byłaby wyrównana walka, ale długofalowo sukcesu bym im nie wróżył.

Arsenal i Liverpool czy tego chcecie czy nie deklasuje wszystkich z tego towarzystwa. Mają piłkarzy z innej półki.

 

Wystarczy spojrzeć ilu zawodników z tych hiszpańskich drużyn miałoby pierwszy plac w ich odpowiednikach z BPL. Niewielu.

 

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusza, w którym każda drużyna spoza TOP3 La liga nie kończyłaby o 3-5 miejsc niżej w Anglii.

 

 

Koniec tematu La Liga vs BPL na zawsze, co kto woli.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 2 zwycięstwa więcej i pisaliby że przychodzi z 8 klubu PD. Zamiast był główną armatą klubu walczącego o utrzymanie byłoby był główną armatą klubu, który bił się o LE (Różnica między 7 Sevillą a 15 Deportivo to zawrotne 10 punktów).

Dwa zwycięstwa mniej i pisaliby, że przychodzi gwiazda Segunda Division...

 

Perez jest już niemłody, do zeszłego sezonu nic wielkiego w piłce nie pokazał. To jest gość pokroju El Arabiego, Bastona, czy Iago Aspasa. To są wyróżniający się piłkarze w średnich klubach, ale bardzo rzadko zdarza się, żeby ktoś taki wypalił w takim klubie, jak Arsenal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa zwycięstwa mniej i pisaliby, że przychodzi gwiazda Segunda Division...

 

Perez jest już niemłody, do zeszłego sezonu nic wielkiego w piłce nie pokazał. To jest gość pokroju El Arabiego, Bastona, czy Iago Aspasa. To są wyróżniający się piłkarze w średnich klubach, ale bardzo rzadko zdarza się, żeby ktoś taki wypalił w takim klubie, jak Arsenal.

 

Dlatego kwota za niego wydana jest adekwatna do jego umiejętności. Proszę cię też byś rzucił tymi nazwiskami (realnymi), które by mogły wzmocnić Arsenal. Benzema, Cavani, Griezmann, Aubameyang to są obecnie nierealne nazwiska.

 

 

No, skoro ich najlepsi piłkarze wymagają googlowania to co się kryje na ławce i poza nią  :grin: A tak serio to co za problem zobaczyć kto tam gra, goście ściągani w większości za darmo z marnymi pensjami. I to nie jest tak, że nie oglądam nic poza TOP3, na żaden mecz Deportivo akurat nie trafiłem, widziałem np. mecze Celty, Rayo, Las Palmas, Eibar, Granady i za nic mnie Ci piłkarze i drużyny nie przekonują. Descarga, kapitan Levante okazał się ogórem w Ekstraklasie.

 

Widocznie bardziej interesujesz się ligą angielską niż hiszpańską. W drugą stronę może powiedzieć kibic hiszpańskiej, który poza czołowymi klubami BPL nie interesuje się pozostałymi.

 

 

Przynajmniej takie jest założenie, że lepszy piłkarz więcej kosztuje. To czy potem okazuje się niewypałem, albo trener nie potrafi go wykorzystać to inna para kaloszy. Średniak z BPL Swansea może wydać 18mln na wyróżniającego się napastnika La Liga, jak dla mnie to gwarancja lepszej jakości, niż jak średniak La Liga kupi od innego średniaka jakiegoś bolka za 10x mniej. BPL kumuluje więcej zawodników dobrej klasy, o to mi mniej więcej chodziło.

 

Błędne założenie. To, że kluby BPL wydają więcej jest efektem bardzo dużych umów telewizyjnych a w PD wielkie kluby zabierają większość kasy. Więcej wydanej kasy na zawodników nie równa się zwiększeniu jakości. Kluby spoza BPL dyktują duże sumy a te niejednokrotnie wydają bo je stać. Przykład transferu Grosika czy wielu innych graczy, niby wszystko dogadane a nagle cena wzrasta o kilka milionów.Niby wykupują zawodników żeby podnieść jakość a w następnym okienku znów wykupują z tych słabszych drużyn z PD żeby podnieść poziom

 

Top3 La Liga: Barca, Real, Atletico

Top3 BPL: Man City, Man Utd, Chelsea(miejsc z ostatniego sezonu przytaczał nie będę, zajmę się ogólnopojętą wielkością klubu, potencjałem finansowym, infrastruktturalnym)

 

Tutaj faktycznie wygrywa La Liga, co zawsze zresztą powtarzałem. Jednak 2-3 lata i już nie będzie tak kolorowo.

 

4-9 La Liga: Bilbao, Sevilla, Valencia, Villarreal, Celta, Sociedad

4-9 BPL: Arsenal, Liverpool, Tottenham, West Ham, Everton, Leicester

 

Sociedad i Celta są na poziomie niższym niż Stoke czy Crystal Palace, których tutaj nawet jeszcze nie wymieniłem, nie mówiąc o Southampton...Może jakby wyszli na dwumecz to byłaby wyrównana walka, ale długofalowo sukcesu bym im nie wróżył.

Arsenal i Liverpool czy tego chcecie czy nie deklasuje wszystkich z tego towarzystwa. Mają piłkarzy z innej półki.

 

Wystarczy spojrzeć ilu zawodników z tych hiszpańskich drużyn miałoby pierwszy plac w ich odpowiednikach z BPL. Niewielu.

 

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusza, w którym każda drużyna spoza TOP3 La liga nie kończyłaby o 3-5 miejsc niżej w Anglii.

 
Nie byłbym taki pewny, tak samo nie byłbym pewny czy przenosząc Stoke czy Crystal Palace do PD osiągną kilka pozycji wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze mi lopatologicznie wyjasnic po kiego grzyba Conte sciaga faceta na newralgiczna pozycje srodkowego obroncy (chyba ze chce gnim grac na def pomocniku zamiast Kante, co w sumie nic nie zmienia) ktory pojecia o taktyce i dyscyplinie ma takie jak ja o fizyce kwantowej. Jeszcze jakis zdziwiu ktorego jaraja jego "rajdy" i rzuty wolne bokiem stopy to "rozumiem" ale Conte???

 

Łap schemat:

 

 

Hired Jose

Sacked Jose

Signed Matic

Sold Matic

Signed Luiz

Hired Jose

Signed Matic

Sold Luiz

Sacked Jose

Signed Luiz

...

 

 

 

+

 

http://www.independent.co.uk/sport/football/transfers/chelsea-transfer-news-david-luiz-liability-worse-player-than-when-he-left-psg-deadline-day-a7219551.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dlatego kwota za niego wydana jest adekwatna do jego umiejętności. Proszę cię też byś rzucił tymi nazwiskami (realnymi), które by mogły wzmocnić Arsenal. Benzema, Cavani, Griezmann, Aubameyang to są obecnie nierealne nazwiska.

 

Reus, Jese, Mkhitaryan, Alcacer, Lacazette.

 

Taki Iago Aspsa, któy grał kupę w Liverpoolu, wrócił do ligi hiszpańskiej do Celty i w zeszłym sezonie strzelił 18 bramek i miał 5 asyst, wynik porównywalny z Perezem i jest tylko rok starszy. Dla mnie to zawodnicy z tej samej półki.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.