Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam kibicuję lepszym i jeżeli okaże się że polskie ekipy grają lipę to niech ich 4 nie będzie. Ale w kwestii Flub twego odpisania to mnie natarczywość jednak negatywnie zaskoczyła. Kiedyś puściły nerwy na gorszy atak na twoją osobę i było to w jakiś sposób zrozumiałe ale dzisiejszy wpis był dziwny. Każdy z nas ma za uszami jakieś ataki personalne ale w wielu przypadkach jest tam jakieś wytłumaczenie. Dziś jakoś tego nie widziałem.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ignazz napisał(a):

Ja tam kibicuję lepszym i jeżeli okaże się że polskie ekipy grają lipę to niech ich 4 nie będzie. Ale w kwestii Flub twego odpisania to mnie natarczywość jednak negatywnie zaskoczyła. Kiedyś puściły nerwy na gorszy atak na twoją osobę i było to w jakiś sposób zrozumiałe ale dzisiejszy wpis był dziwny. Każdy z nas ma za uszami jakieś ataki personalne ale w wielu przypadkach jest tam jakieś wytłumaczenie. Dziś jakoś tego nie widziałem.    

Nie wiem, jakoś mi strasznie działa na nerwy, kiedy ktoś czegoś nie zrozumiał, a jednocześnie każe mi się douczyć, mimo że nawet nie rozumie czego nie rozumie.  Jeden raz w życiu wkurwiłem się na studenta na zajęciach, kiedy postanowił mnie poprawić bardzo z siebie zadowolony, że logarytm dziesiętny z dziesięciu to 2,303 a nie 1 jak powiedziałem. I co z tego, że ja wiedziałem, że w Excelu, którego używał pod Log krył się logarytm naturalny, a nie dziesiętny i że właśnie w ten sposób mu wyszło 2,303, bo logarytm naturalny z 10 to właśnie tyle. "No ale Pan zobaczy co pokazuje Excel".

I tu miałem bardzo podobną sytuację - kolega zaczął mi tłumaczyć rzeczy, które są trywialne z dodatkiem, żebym się douczył, bo nie zrozumiał co napisałem - w kwestii matematyki okrutnie mi to działa na nerwy. Taką mam słabość - już nie pierwszy raz wychodzi przy kwestiach związanych z matmą na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje pytanie dotyczy tego, czy druga wypowiedź jest wiarygodnym lub uczciwym wytłumaczeniem dla wcześniejszego, wulgarnego komentarza ("Następny półgłówek będzie mnie z matmy pouczał, ja pierdolę.").

Analiza:

1. Pierwsza wypowiedź:

"Następny półgłówek będzie mnie z matmy pouczał, ja pierdolę."

  • Jest obraźliwa, zawiera wulgaryzm i personalny atak („półgłówek”).

  • Ma wyraźnie agresywny ton i nie wnosi merytorycznej treści do dyskusji.

2. Druga wypowiedź (tłumaczenie):

"Eh... Nie ma to znaczenia, sam zacząłeś z brakami z liceum, więc się nie obrażaj na pyskówki, kiedy sam zaczynasz..."

  • Próbuje odwrócić odpowiedzialność, twierdząc, że obrażony użytkownik "zaczął" konflikt.

  • Zawiera dalsze personalne wycieczki (np. "germanofil biega za mną...").

  • Kończy się ugładzającym tonem, który może sprawiać wrażenie pojednawczego, ale wcześniej padają oskarżenia i deprecjonowanie innych uczestników.


Czy to jest uczciwe tłumaczenie?

Nie. To "tłumaczenie" nie jest adekwatne ani wystarczające, by usprawiedliwić wcześniejszy wulgarny i obraźliwy komentarz.

  • Brak przeprosin czy przyznania się do przekroczenia granic.

  • Próba przerzucenia winy na innych użytkowników ("sam zacząłeś", "biegają za mną").

  • Nadal pojawiają się personalne przytyki (np. "braki z liceum", "nie ma własnej inteligencji").


Podsumowanie:

Nie, użytkownik forum nie może uczciwie tłumaczyć wypowiedzi w stylu „następny półgłówek…” takim komentarzem. To raczej dalsze zaognianie konfliktu, z pozorami zakończenia sporu. Jeśli ktoś rzeczywiście chce się wytłumaczyć lub złagodzić sytuację, powinien:

  • Unikać dalszych obraźliwych uwag,

  • Przyznać, że przesadził,

  • Zakończyć sprawę pojednawczo, bez dalszych złośliwości.

Jeśli potrzebujesz, mogę pomóc przygotować neutralną, przepraszającą wersję takiej odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, fluber napisał(a):

Nie wiem, jakoś mi strasznie działa na nerwy, kiedy ktoś czegoś nie zrozumiał, a jednocześnie każe mi się douczyć, mimo że nawet nie rozumie czego nie rozumie.  Jeden raz w życiu wkurwiłem się na studenta na zajęciach, kiedy postanowił mnie poprawić bardzo z siebie zadowolony, że logarytm dziesiętny z dziesięciu to 2,303 a nie 1 jak powiedziałem. I co z tego, że ja wiedziałem, że w Excelu, którego używał pod Log krył się logarytm naturalny, a nie dziesiętny i że właśnie w ten sposób mu wyszło 2,303, bo logarytm naturalny z 10 to właśnie tyle. "No ale Pan zobaczy co pokazuje Excel".

I tu miałem bardzo podobną sytuację - kolega zaczął mi tłumaczyć rzeczy, które są trywialne z dodatkiem, żebym się douczył, bo nie zrozumiał co napisałem - w kwestii matematyki okrutnie mi to działa na nerwy. Taką mam słabość - już nie pierwszy raz wychodzi przy kwestiach związanych z matmą na forum.

A to w porządku. Jeżeli tematyka sporu jest istotna to reakcja jest jak najbardziej uzasadniona. 
 

 

a może jednak nie? Bo kiedy najlepiej sprawdzić z jakiej stali ktoś jest zbudowany? W cieplarnianych warunkach czy w sytuacji stresowej lub stykowej? 
 

;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pablo81 napisał(a):

 

 

  • Nadal pojawiają się personalne przytyki (np. "braki z liceum", "nie ma własnej inteligencji").

 

Btw. @wiLQ zaczynam Ci przyznawać rację w pewnych kwestiach związanych z ai. Od paru dni chat gpt halucynuje okrutnie przy niezwykle prostych tekstach np. tu przypisuje mi tekst, który napisał ktoś inny mimo że cała konwersacja to dosłownie 10 zdań. Gemini zaczyna bić chata na głowę w ostatnich kilku tygodniach.

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

A to w porządku. Jeżeli tematyka sporu jest istotna to reakcja jest jak najbardziej uzasadniona. 
 

 

a może jednak nie? Bo kiedy najlepiej sprawdzić z jakiej stali ktoś jest zbudowany? W cieplarnianych warunkach czy w sytuacji stresowej lub stykowej? 
 

;) 

Nawet Achilles miał swoją piętę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Btw. @wiLQ zaczynam Ci przyznawać rację w pewnych kwestiach związanych z ai. Od paru dni chat gpt halucynuje okrutnie przy niezwykle prostych tekstach np. tu przypisuje mi tekst, który napisał ktoś inny mimo że cała konwersacja to dosłownie 10 zdań. Gemini zaczyna bić chata na głowę w ostatnich kilku tygodniach.

Kupiłem chatgpt pro i powiem szczerze w konwersacjach jest po prostu tragiczny. Nie łapie najprostszej kolejności.

Korzystam z niego głównie jako wygodniejszego fitatu, ale serio rozróżnienie dla niego dnia diety, to coś przerastającego jego możliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RappaR napisał(a):

Kupiłem chatgpt pro i powiem szczerze w konwersacjach jest po prostu tragiczny. Nie łapie najprostszej kolejności.

Korzystam z niego głównie jako wygodniejszego fitatu, ale serio rozróżnienie dla niego dnia diety, to coś przerastającego jego możliwości. 

Pro czy plus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, fluber napisał(a):

Korzystałem przez wiele miesięcy, ale już się zupełnie nie opłaca. Jak kliknalem rezygnację to zaproponowali kolejne 3 miesiące za pół ceny 

Kosztuje mało, a spełnia doskonale to, do czego potrzebuję na razie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.