Futbol europejski

[antek]

Atmosferę może tylko uratować ten jegomość

 

[Życie_to_mem]

2 godziny temu, MA23 napisał(a):

Nie trenera tylko cudotwórcy tutaj trzeba. Jeśli ktoś dalej myśli że to tylko i wyłącznie wina trenera to jest naiwny i tyle. 38 mln ludzi z czego może że 4 potrafi przyjąć piłkę i w miarę prosto kopnąć, 2 strzelić w światło bramki, a 1 gola.

Oni to potrafią ale jedynie w piłce klubowej. To nie jest zatem kwestia braku skilli. 

W 2016 roku walczyliśmy jak równy z równym ze Szwajcarami. Od tego czasu oni zrobili dwa razy 1/8 Mundialu i dwa razy 1/4 Euro. Czy to oznacza, że w ciągu tych paru lat w Szwajcarii pojawiło się więcej talentów? No chyba nie. Czy u nas tego talentu jest mniej? Może trochę. Na pewno Zalewski, Cash, Frankowski, Szymański, Kiwior i Zieliński nie odstają jakoś mocno od Grosickiego, Błaszczykowskiego, Krychowiaka, Piszczka, Pazdana i Glika. 

Oczywiście nie ma co zwalać wszystkiego na trenerów ale chyba nie ulega wątpliwości, że nietrudno było wybrać lepszych ludzi niż Brzęczek, Probierz i Santos. 

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

 

Edytowane Środa o 19:25 przez Vice-rezerwa-rezerwy2

[LeweBiodroSmoka]

51 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Na pewno Zalewski, Cash, Frankowski, Szymański, Kiwior i Zieliński nie odstają jakoś mocno od Grosickiego, Błaszczykowskiego, Krychowiaka, Piszczka, Pazdana i Glika

oj nie da się z tym zgodzić wystarczy zobaczyć za jakie kwoty oni chodzili te 9 lat temu, Krycha i Piszczek to w peaku top na swojej pozycji w Europie, Glik rozdawał karty w LM, brakuje tu też Milika, do którego nikogo z obecnych ciężko porównać i szedł z Ajaxu za 30 baniek

[fluber]

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

oj nie da się z tym zgodzić wystarczy zobaczyć za jakie kwoty oni chodzili te 9 lat temu, Krycha i Piszczek to w peaku top na swojej pozycji w Europie, Glik rozdawał karty w LM, brakuje tu też Milika, do którego nikogo z obecnych ciężko porównać i szedł z Ajaxu za 30 baniek

Milik nigdy nie miał sezonu na 30 bramek. Piątek w tym sezonie strzelił 31 goli.

Piszczek i Glik to podobny poziom co Cash i Kiwior.

Odpowiednikiem Krychowiaka pod kątem poziomu jest Zieliński 

Zalewski nie jest gorszy niż Grosicki.

Natomiast nie widzę nikogo kto byłby odpowiednikiem Błaszczykowskiego

Z 2 strony też nie widzę kto byłby Szymańskim tamtej drużyny 

[jack]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Milik nigdy nie miał sezonu na 30 bramek. Piątek w tym sezonie strzelił 31 goli.

Piszczek i Glik to podobny poziom co Cash i Kiwior.

Odpowiednikiem Krychowiaka pod kątem poziomu jest Zieliński 

Zalewski nie jest gorszy niż Grosicki.

Natomiast nie widzę nikogo kto byłby odpowiednikiem Błaszczykowskiego

Z 2 strony też nie widzę kto byłby Szymańskim tamtej drużyny 

Piszczek był jednym z najlepszych na swojej pozycji w Europie. Cash nie ma pewnego miejsca w 11 swojej drużyny. 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Milik nigdy nie miał sezonu na 30 bramek. Piątek w tym sezonie strzelił 31 goli.

Piszczek i Glik to podobny poziom co Cash i Kiwior.

Odpowiednikiem Krychowiaka pod kątem poziomu jest Zieliński 

Zalewski nie jest gorszy niż Grosicki.

Natomiast nie widzę nikogo kto byłby odpowiednikiem Błaszczykowskiego

Z 2 strony też nie widzę kto byłby Szymańskim tamtej drużyny 

takie wylieczenia nia mają żadnego sensu skoro ci ludzie nigdy nie zagrali choć jednego meczu na poziomie tych z Euro 2016

nie mówiąc o tym, że ciężko się z tym zgodzić w większości, Zalewski na poziomie prime Grosika?

skoro Piątek taki kozak to czemu do Arabów za frytki idzie? bo grał w słabym klubie w mocno spolaryzowanej lidze

tam Mączyński czy Jędza byli bardziej regularni niż ktokolwiek u nas

[P_M]

Z tymi porównaniami to też takie błędne myślenie, możemy znaleźć po 6 graczy z podobnym statusem, ale duże znaczenie ma też na jakiej pozycji Ci gracze "wyższej klasy" (w kontekscie naszej repry oczywiście) grają. Problem jaki mamy obecnie to fakt, że nie nie mamy lidera obrony (tu był Glik/Pazdan, którzy gwarantowali niewielką ilość wtop, a obecnie z każdym meczem drżymy i najczesciej jakas wtopa jest i stracony gol). Nie mamy też nikogo w polu jak kiedyś Piszczek (Wiem, że grał naprawej obronie, ale potrafił wyprowadzać dla nas piłkę i nierzadko zapuszczał się wyżej/prime Krychowiak, którzy nie bali się grać z piłką/przy piłce z umiejętnościami podania do przodu, a nie jedyne co to "piłka parzy" i granie na alibi, a do tego mieliśmy naprawdę odważne skrzydła i bardzo często tymi skrzydłami graliśmy na zmianę rajdy Grosika i Błaszczykowskiego. Teraz właściwie mamy tylko Zalewskiego z jednej strony, a tak nie ma za bardzo nikogo, kto potrafi szybko skrzydłem przejść i zagrać na wrzutkę, taki Matty Cash o dziwo czesciej jest finisherem niż wrzucającym ze skrzydła.
 

[fluber]

11 minut temu, jack napisał(a):

Piszczek był jednym z najlepszych na swojej pozycji w Europie. Cash nie ma pewnego miejsca w 11 swojej drużyny. 

No na pewno nie przed euro 2016. 

Polecam zobaczyć ile minut miał Piszczek w sezonie 15/16 w grającym w lidze Europy Dortmundzie w porównaniu do Mattiasa Gintera, z którym przegrywał rywalizację o miejsce w składzie z tym ile zagrał Cash w ligomistrzowej Aston Villi bez pewnego miejsca w składzie

Przy okazji u21 jak pierwsza repra na razie 

13 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

skoro Piątek taki kozak to czemu do Arabów za frytki idzie? bo grał w słabym klubie w mocno spolaryzowanej lidze

Żeby zarobić kupę siana po 30-stce. Lepszy już nie będzie, trzeba monetyzowac sezon 

[LeweBiodroSmoka]

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Żeby zarobić kupę siana po 30-stce. Lepszy już nie będzie, trzeba monetyzowac sezon 

wciaz, obok Milika to on stal przez chwile gdy niszczyl w Serie A, raczej ciezko brac wyczyny w sredniaku tureckim jak wyznacznik rownowagi z typem, ktory lacznie poszedl za grube dziesiatki milionow euro

[Pablo81]

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

wciaz, obok Milika to on stal przez chwile gdy niszczyl w Serie A, raczej ciezko brac wyczyny w sredniaku tureckim jak wyznacznik rownowagi z typem, ktory lacznie poszedl za grube dziesiatki milionow euro

No Milik poszedł w sumie za 59.31 mln Euro, a Piątek za 77.21 mln Euro. To nie jest atak na twoją osobę, tylko stwierdzenie prostego faktu

I o ile pamiętam, Milik był wtedy bohaterem niezliczonej ilości memów, bo niemiłosiernie potrafił przestrzelić w prostej sytuacji (vide mecz z Niemcami na Euro '16).

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

No Milik poszedł w sumie za 59.31 mln Euro, a Piątek za 77.21 mln Euro. To nie jest atak na twoją osobę, tylko stwierdzenie prostego faktu

tak, gdy wyslalem tego posta przypomnialem sobie, ze przeciez poszedl do Herthy za duze siano, jednoczesnie bylem przekonany ze ktos za Milika jeszcze sporo zaplacil

wciaz wycena 30 latka po 31 golach w sezonie na 7M w 25' nie wyglada za mocno

Edytowane Środa o 20:29 przez LeweBiodroSmoka

[Pablo81]

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

tak, gdy wyslalem tego posta przypomnialem sobie, ze przeciez poszedl do Herthy za duze siano, jednoczesnie bylem przekonany ze ktos za Milika jeszcze sporo zaplacil

wciaz wycena 30 latka po 31 golach w sezonie na 7M w 25' nie wyglada za mocno

Myślę, że nie docenia się dobrej roboty Nawałki i partactwa Probierza. Nawałka idealnie potrafił wykorzystać takich: Pazdana, Mączyńskiego czy Jędrzejczyka, którzy nie mieli oszałamiających karier klubowych. A w tej drużynie pokazywali, to co najlepsze. Grosicki - fakt - miał wtedy sezon życia, ale taki Piszczek raczej bardzo przeciętny. Pan Trener zbudował z tego 5. drużynę rankingu FIFA. Absolutny światowy top. Teraz materiał ludzki jest trochę słabszy, ale nie aż tak denny jak wskazują na to wyniki. Bułka - marka w Ligue 1, Kiwior - objawienie półfinalisty LM, Bednarek - regularne występny w PL, Cash - jego Villa podyktowała najtrudniejsze warunki PSG, Moder - świetna wiosna w holenderskim potentacie i wyeliminowanie Milanu z LM, Szymański - w miarę regularnie grał u Mourinho, Zalewski - inter zdecydował się go wykupić z Romy, Frankowski - mistrz Turcji (w finale pucharu Turcji co prawda z ławki), Zieliński (nie grał z Finami) - uznana marka w Serie A, Piątek - walczył do końca o koronę króla strzelców z gwiazdą formatu Osimeha a partnerów miał że 3* gorszych.

Probierz za dużo miesza, ciągle chce wymyślić nawalkowych Mączyńskiego i Pazdana, ale wychodzi tragicznie. A to Peda, a to Piotrowski, a to Oyadele, teraz Skrzypczak. Rozpierdziel na maxa. I po meczu pan prezes będzie godził MP z Lewnym, zamiast wyjebać tego pierwszego po prostu za wyniki.

[Życie_to_mem]

43 minuty temu, jack napisał(a):

Piszczek był jednym z najlepszych na swojej pozycji w Europie. Cash nie ma pewnego miejsca w 11 swojej drużyny. 

Jak nie ma pewnego miejsca?

W lidze na 29 meczów gdy był zdrowy 24 razy zaczynał od pierwszej minuty. 

W Lidze Mistrzów był w kadrze w 10 spotkaniach i 7 razy grał w pierwszym składzie.

[jack]

9 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Jak nie ma pewnego miejsca?

W lidze na 29 meczów gdy był zdrowy 24 razy zaczynał od pierwszej minuty. 

W Lidze Mistrzów był w kadrze w 10 spotkaniach i 7 razy grał w pierwszym składzie.

Faktycznie nie ma tragedii, tylko tych kontuzji dużo 

[LeweBiodroSmoka]

26 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Pan Trener zbudował z tego 5. drużynę rankingu FIFA. Absolutny światowy top.

oj nie zapominajmy na jakim  patencie ten ranking Pan Trener wykrecil i jak nas od razu bodaj w ten sam dzien wyjasnila Dania na wyjezdzie, a potem cale MS w Rosjji

ja sie nawet zgodze ze my jednostki pilkarskie mamy nawet niezle na ten moment, tylko, ze bardzo czesto jest problem, ze oni albo nie graja za czesto w podstawowym skladzie albo sa bez formy, Szymanski gral regularnie u Mou, ale 28 od  marca nie zaliczyl zadnych liczb, o  aktualnych pozycjach Zielinskiego i Zalewskiego w klubach wszyscy wiemy, a to sa nasi najbardziej kreatywni gracze, ktorzy mieli byc sila pociagowa tej kadry

mozna znowu wszystko zrzucic  na Probierza, ale ci gracze po prostu nie wydaja sie nie miec mentalu liderow i w klubach niezle funkcjonuja jako trybik wiekszej grupy, gdy przychodzi do gry z Orzelkiem przygniata ich presja i poziom odpowiedzialnosci, ktrorej na codzien nie maja

z Blaszczem, Piszczem, Krycha z Glikiem i reszta bylo zwykle zupelnie inaczej, nierzadko byli  nie tylko liderami na boisku w klubach ale mieli takze posluch w szatni, zeby domienic jeszcze Pazdiego, Maczke czy Jedze, a nawet takiego Jodlowca

Edytowane Środa o 21:10 przez LeweBiodroSmoka

[P_M]

27 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Myślę, że nie docenia się dobrej roboty Nawałki

Pamięć ulotna jest, ale wydaje mi się, że wtedy to był bardziej samograj oparty na indywidualnym talencie poszczególnych graczy niż jakakolwiek robota Nawałki. Dużo kojarzy mi się wpisów, że nie widać było konkretnych schematów grania, ale może się mylę. 

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, P_M napisał(a):

Pamięć ulotna jest, ale wydaje mi się, że wtedy to był bardziej samograj oparty na indywidualnym talencie poszczególnych graczy niż jakakolwiek robota Nawałki. Dużo kojarzy mi się wpisów, że nie widać było konkretnych schematów grania, ale może się mylę. 

ale to bylo wlasnie atutem Nawalki ze nie staral sie wymyslec kola na nowo tylko pozwolil im grac tak jak potrafia i lubia najbardziej, jednoczesnie sporo graczy zbudowal, przeciez jakby ktos powiedzial przed wybororem AW, ze Pazdan czy Maczynski beda waznymi elementami kady to by go kazdy zabil smiechem

[Życie_to_mem]

Ta kadra miała spory potencjał. Anglię za Sousy mocno przycisnęliśmy a przecież graliśmy wówczas bez Zielińskiego. Do tego Kiwior, Zalewski i Cash byli jeszcze przed debiutami w reprezentacji. 

https://www.youtube.com/watch?v=RpgSTThP0os

[vero1897]

2 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

Ta kadra miała spory potencjał. Anglię za Sousy mocno przycisnęliśmy a przecież graliśmy wówczas bez Zielińskiego. Do tego Kiwior, Zalewski i Cash byli jeszcze przed debiutami w reprezentacji. 

https://www.youtube.com/watch?v=RpgSTThP0os

Sousie trzeba oddać, że za jego kadencji graliśmy lub chociaż próbowaliśmy grać w piłkę, zawsze. Większość traconych bramek to były indywidualne błędy, często naprawdę dziecinne. To jakim typem człowieka okazał się Portugalczyk to inna kwestia, chociaż nie trudno nie odnieść wrażenia, że nasze lokalne środowisko "działaczy" też zrobiło swoje podczas tej krótkiej przygody Paulo.