Futbol europejski

[P_M]

14 minut temu, fluber napisał(a):

Przecież on nie płaci jej 160 tysięcy miesięcznie do teraz.

A alimenty w wysokości 1/6 zarobków nie mogły doprowadzić go do bankructwa gdyby nie beztroskie wydawanie kasy w prime 

nie no, jeżeli zarabiał 500k euro rocznie i od tego byłyby zasądzone alimenty na poziomie 83k euro rocznie dożywotnio mogą doprowadzić do bankructwa, no chyba, że jednak jest uwzględniona jakas aktualizacja na podstawie zmniejszonych dochodów, ale czy tak jest?

[fluber]

8 minut temu, P_M napisał(a):

nie no, jeżeli zarabiał 500k euro rocznie i od tego byłyby zasądzone alimenty na poziomie 83k euro rocznie dożywotnio mogą doprowadzić do bankructwa, no chyba, że jednak jest uwzględniona jakas aktualizacja na podstawie zmniejszonych dochodów, ale czy tak jest?

Jak zmienia Ci się sytuacja finansowa to występujesz o zmianę wysokości alimentów. Wziął z nią rozwód ponad 20 lat temu i łącznie zapłacił za to kwotę w wysokości swoich zarobków z 2003 i 2004 roku.

Co nie przeszkodziło mu ożenić się znowu i zdradzać 2 żonę.

Nie wiem co próbujemy wnioskować z tego przykładu. Że zdradzanie żon, hazard i imprezowanie doprowadza do bankructwa i to niesprawiedliwe?

[P_M]

Teraz, fluber napisał(a):

Nie wiem co próbujemy wnioskować z tego przykładu. Że zdradzanie żon, hazard i imprezowanie doprowadza do bankructwa i to niesprawiedliwe?

Raczej tylko to, że zasądzanie tak wysokich alimentów jest przesadą  

[The Game 85]

19 minut temu, P_M napisał(a):

nie no, jeżeli zarabiał 500k euro rocznie i od tego byłyby zasądzone alimenty na poziomie 83k euro rocznie dożywotnio mogą doprowadzić do bankructwa, no chyba, że jednak jest uwzględniona jakas aktualizacja na podstawie zmniejszonych dochodów, ale czy tak jest?

Przecież ta książka jest z przed 10 lat, więc raczej informacje nie są już zbyt aktualne.

No i sam przecież stwierdził, że oddał pierwszej żonie koło 6mln, ale ja zrozumiałem z kontekstu, że na tym się skończyło. 

 

Tymczasem wracając do tematu, który jak zawsze popsuł pewien osobnik.

Republika Zielonego Przylądka są bardzo blisko awansu na mundial. Prowadzą 2-0 i jeśli to dowiozą jeszcze przez 20 minut ( a grają z najsłabszym rywalem w grupie) wywalczą awans.

 

Edytowane 3 godziny temu przez The Game 85

[jack]

15 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Republika Zielonego Przylądka są bardzo blisko awansu na mundial. Prowadzą 2-0 i jeśli to dowiozą jeszcze przez 20 minut ( a grają z najsłabszym rywalem w grupie) wywalczą awans.

Curacao też ma spore szanse. Po pierwszej rundzie meczów prowadzi w swojej grupie eliminacyjnej przed Jamajką i Trinidadem. Zwycięzca kwalifikuje się bezpośrednio. 

[The Game 85]

1 minutę temu, jack napisał(a):

Curacao też ma spore szanse. Po pierwszej rundzie meczów prowadzi w swojej grupie eliminacyjnej przed Jamajką i Trinidadem. Zwycięzca kwalifikuje się bezpośrednio. 

Z Afryki także Benin ma szanse, ale mimo że jest liderem przed ostatnią kolejką to może nawet do baraży się nie załapać, bo gra na wyjeździe z Nigeria, a i RPA może ich wyprzedzić.

[Życie_to_mem]

33 minuty temu, P_M napisał(a):

Raczej tylko to, że zasądzanie tak wysokich alimentów jest przesadą  

Te 6 mln to nie jest z samych alimentów tylko łączna kwota, którą stracił (większość z podziału majątku).

Świerczewski w swoim peaku miał chyba z siedem samochodów więc te dwa samochody + dom, które oddał żonie Kałużny to pewnie nie była nawet połowa jego ówczesnego majątku. 

[Braveheart22]

24 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Z Afryki także Benin ma szanse, ale mimo że jest liderem przed ostatnią kolejką to może nawet do baraży się nie załapać, bo gra na wyjeździe z Nigeria, a i RPA może ich wyprzedzić.

Awans Beninu to byłaby ogromna sensacja. Całkiem prawdopodobne, że z tej grupy akurat 2 miejsce w barażach nie zagra (obstawiam, w sensie największe szanse, że ostatecznie w barażach zagra zestaw: Gabon, DR Konga, Kamerun, Burkina Faso).

Wyspy Zielonego Przylądka niespodzianka, ale oni jednak coś potrafią i notowali już niezłe wyniki.

Edytowane 3 godziny temu przez Braveheart22

[Życie_to_mem]

2 minuty temu, Braveheart22 napisał(a):

Awans Beninu to byłaby ogromna sensacja. Całkiem prawdopodobne, że z tej grupy akurat 2 miejsce w barażach nie zagra (obstawiam, w sensie największe szanse, że ostatecznie w barażach zagra zestaw: Gabon, DR Konga, Kamerun, Burkina Faso).

Wyspy Zielonego Przylądka niespodzianka, ale oni jednak coś potrafią i notowali już niezłe wyniki.

Ja już się jaram na mecz Benin-Uzbekistan o 3 w nocy polskiego czasu w czerwcowy wtorek.  

[The Game 85]

10 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Ja już się jaram na mecz Benin-Uzbekistan o 3 w nocy polskiego czasu w czerwcowy wtorek.  

Ze 20 lat temu nawet i taki mecz pewnie chciałbym oglądać. Teraz to zapewne będę oglądał tylko Brazylię i Polskę ( jeśli awansujemy) i do tego skakajac po innych kanałach.

[fluber]

16 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Ze 20 lat temu nawet i taki mecz pewnie chciałbym oglądać. Teraz to zapewne będę oglądał tylko Brazylię i Polskę ( jeśli awansujemy) i do tego skakajac po innych kanałach.

To nie tylko kwestia wieku i innych czasów. Fifa rozszerzając turniej obniżyła jego elitarność. No ale kibice z krajów, które awansowały pewnie się cieszą, a więcej krajów to więcej kibiców. Szkoda tylko że Europa nie dostała tyle miejsc ile powinna (czyli więcej)

Szykują się najgorsze mistrzostwa w historii.

[The Game 85]

Dla mnie bardziej chyba kwestia wieku, bo kiedyś potrafiłem oglądać cały mecz typu Paragwaj - Chile na Copa America w nocy, a na poprzednich mistrzostwach świata po odpadnięciu Brazylii to nawet fazy finałowej nie oglądałem.

Zresztą coś mi się kojarzy, że w 98 to tylko meczu Iran-Usa nie widziałem w ogóle. Natomiast na ostatnich to nie oglądałem grubo ponad połowy.

Natomiast czy będą najgorsze to zobaczymy, u siatkarzy po rozszerzeniu było mnóstwo sensacji w fazie grupowej, natomiast faza finałowa nieco zawiodła. Natomiast u kobiet było odwrotnie bez niespodzianek za to kapitalna faza finałowa.

[fluber]

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Dla mnie bardziej chyba kwestia wieku, bo kiedyś potrafiłem oglądać cały mecz typu Paragwaj - Chile na Copa America w nocy, a na poprzednich mistrzostwach świata po odpadnięciu Brazylii to nawet fazy finałowej nie oglądałem.

Zresztą coś mi się kojarzy, że w 98 to tylko meczu Iran-Usa nie widziałem w ogóle. Natomiast na ostatnich to nie oglądałem grubo ponad połowy.

Natomiast czy będą najgorsze to zobaczymy, u siatkarzy po rozszerzeniu było mnóstwo sensacji w fazie grupowej, natomiast faza finałowa nieco zawiodła. Natomiast u kobiet było odwrotnie bez niespodzianek za to kapitalna faza finałowa.

Siatkówka akurat poszła po model, który od lat się sprawdzał.

Ja raczej będę skipowal fazę grupową, z której będą wychodziły w większości 3 z 4 drużyn w grupie z których 4 będzie Curacao, Jordania czy inne Cape Verde.

[agresywnychomik]

Godzinę temu, Życie_to_mem napisał(a):

Ja już się jaram na mecz Benin-Uzbekistan o 3 w nocy polskiego czasu w czerwcowy wtorek.  

jaa jakby tak repry kobiece zagraly to juz full wypas.

[Życie_to_mem]

Godzinę temu, The Game 85 napisał(a):

Ze 20 lat temu nawet i taki mecz pewnie chciałbym oglądać. Teraz to zapewne będę oglądał tylko Brazylię i Polskę ( jeśli awansujemy) i do tego skakajac po innych kanałach.

49 minut temu, fluber napisał(a):

To nie tylko kwestia wieku i innych czasów. Fifa rozszerzając turniej obniżyła jego elitarność. No ale kibice z krajów, które awansowały pewnie się cieszą, a więcej krajów to więcej kibiców. Szkoda tylko że Europa nie dostała tyle miejsc ile powinna (czyli więcej)

Szykują się najgorsze mistrzostwa w historii.

Już ostatnie Euro było obrzydliwe. A symbolem tej paździerzy była Francja, która zdobyła medal strzelając jedną bramkę z gry (cały turniej przeszła na karnych, samobójach i bezbramkowych remisach). 

Nasze pokolenie miało szczęście, że zaczynaliśmy od turniejów z lat 1994-2000. Ciężko mi sobie wyobrazić, że dzieciak w wieku 8, 10 czy 12 lat ogląda Euro 2024 i wkręca się w piłkę nożną.  

[The Game 85]

31 minut temu, fluber napisał(a):

Siatkówka akurat poszła po model, który od lat się sprawdzał.

Ja raczej będę skipowal fazę grupową, z której będą wychodziły w większości 3 z 4 drużyn w grupie z których 4 będzie Curacao, Jordania czy inne Cape Verde.

Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi z tą siatkówką? Bo chyba właśnie w tym roku zwiększyli liczbę uczestników.

A to nie będzie grup 3 zespołowych gdzie 2 drużyny wychodzą.

[DRK]

10 minut temu, The Game 85 napisał(a):

A to nie będzie grup 3 zespołowych gdzie 2 drużyny wychodzą.

Uznali, że 16 grup to jednak za dużo.

Będzie 12 grup czterozespołowych. Z ośmiu grup wyjdą drużyny z trzecich miejsc.

[The Game 85]

3 minuty temu, DRK napisał(a):

Uznali, że 16 grup to jednak za dużo.

Będzie 12 grup czterozespołowych. Z ośmiu grup wyjdą drużyny z trzecich miejsc.

Czyli teraz najlepsi zagrają po 8 meczów a nie po 7 jak dotychczas?

 

[DRK]

5 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Czyli teraz najlepsi zagrają po 8 meczów a nie po 7 jak dotychczas?

 

Tak. Dochodzą mecze 1/16

104 mecze w sumie będą 

Edytowane 1 godzinę temu przez DRK

[The Game 85]

5 minut temu, DRK napisał(a):

Tak. Dochodzą mecze 1/16

104 mecze w sumie będą 

Wcześniej myślałem, że nadal będzie 7 bo chyba miały być grupy 3 zespołowe.

Z tych 104 meczów to zapewne z 10 mnie zainteresuje, ze 20 rzucę okiem, a resztę sprawdzę tylko wynik.

Edytowane 1 godzinę temu przez The Game 85