Skocz do zawartości

Drużyny, które zaliczyły najgorszy offseason


jaggy007

Drużyny, które zaliczyły najgorszy offseason   

73 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Największe transferowe faile tego lata, brak transferów, coming home itp. (proponuje zaznaczać max. 3 najgorsze drużyny)

    • Houston Rockets
    • Miami Heat
    • Indiana Pacers
    • Brooklyn Nets
    • New York Knicks
    • Detroit Pistons
    • Sacramento Kings
    • Los Angeles Lakers
    • Boston Celtics
    • inny (wskaż w wiadomości jaki)


Rekomendowane odpowiedzi

Rox i tylko rox. Wydymani przez trzech, no moze dwoch, bo w przyjscie jamesa tam nie wierzylem, all-starow, ktorych juz jak sami mowili maja. Wypinajacy sie na nich melo i bosh, do tego parsons odchodzący do rywala zza miedzy topia ich zdecydowanie i kazdy kto twierdzi inaczej jest w błędzie.

No.2 to heat za lebrona ,choc w sumie to mam wrazenie ze james juz wczesniej podjął decyzję, bo heat juz poprzedni offseason przespal. Wiem, sam pisalem ze cle to sosnowiec i tak dalej, nie mniej nie wzialem pod uwage checi jamesa powrotu do mamusi

No.3 i tu mam klopot. Bo w sumie dalbym i bulls za porazke z melo (choc generalnie zrobili niezly offseason), ale chyba beda to magic dajacy gruby hajs jakims frejom czy gordonom...

 

Lakers? Clippers? Please!!! Lakers zrobili jedyne co mogli w tej sytuacji, probowali jedynie z melo wiedzac ze maja male szanse

Clipper maja inne problemy niz offseason, jedynie mozna tradycyjnie wyroznic thunder za marazm. Zostawienie hc, ktory zatrzymal sie 3 lata temu i hamuje ten zespół, brak wzmocnien . zero a przeciez celuja w tytuł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do reszty nie podoba mi się ruchy Kings zamiana Thomasa na Collisona.

- Magic podpisanie sporych umów z Frye'em, Gordonem i Ridnour'em.

 

Co do Kings zgoda w zupełności, jak co roku dają d... od tego lata oficjalnie już chyba najgorsza organizacja w lidze (wcześniej chociaż z cavs mogli się bić o to miano)

Magic mają przynajmniej dużo talentu a kogoś musieli dopchać, żeby osiągnąć salary floor, fakt, że grajków podpisują totalnie przeciętnych, ale moim zdaniem to nadal nie jest TOP3 faili -taki rynek, takie życie...

 

OKC - Presti trochę ch. zrobił. Tylko patrzeć jak za 2 lata KD odchodzi.

 

długo się zastanawiałem, czy uwzględnić ich w ankiecie, w końcu zrezygnowałem, bo u nich to jednak wciąż jest stagnacja... stoją w miejscu ale w ścisłej czołówce ligi Tak czy siak, ciężka rozkmina, ale na pewno wiele drużyn miało znacznie gorsze lato

 

 

 

Moja lista to:

 

3.  NYK (oddanie Tysona w CY i brak wytransferowania JR'a i Amare).

 

 

równie dobrze można detroit, którzy przez tyle czasu też nie potrafią zrobić porządku ze składem Coraz bardziej obawiam się, że do grona najbardziej dysfunkcyjnych drużyn ligi obok Knicks, Kings czy Pistons niedługo (już?) dołączą Nets i Celtics

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat akurat w sprawie Jamesa nie mieli nic do gadania - zdecydował, że wraca do Cavs i w jakiej by nie był organizacji to i tak  by odszedł. Dlatego trudno winić Heat za stratę Jamesa. Poza tym to raczej udany offseason w ich wykonaniu - podpisali Bosha, co wydawało się mało realne, Denga i Grangera za małe pieniądze. 

 

In minus na pewno Rockets - nawet nie chodzi o stratę Asika , Lina czy nieprzepłacenie Parsonsa, ale o to, że rozwalili drużynę nie mając pewności realizacji planu A i żadnego planu B ( bo chyba nie byl nim Ariza). 

 

Kings - za kolejny rok bylejakości mimo kilku fajnych assetów do ewentualnych wymian. 

 

Orlando - za Frye'a. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In minus na pewno Rockets - nawet nie chodzi o stratę Asika , Lina czy nieprzepłacenie Parsonsa, ale o to, że rozwalili drużynę nie mając pewności realizacji planu A i żadnego planu B ( bo chyba nie byl nim Ariza).

 

Plan B to chyba był Bosh, ale te zapragnął swojego zespołu.

 

Swoja drogą nie rozumiem takich graczy. Leadership jest dla nich ważniejszy od mistrzostwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan B to chyba był Bosh, ale te zapragnął swojego zespołu.

 

Swoja drogą nie rozumiem takich graczy. Leadership jest dla nich ważniejszy od mistrzostwa.

 

Gigantyczna kasa + rodzina Bosha ponoć świetnie czuje się na Florydzie, stąd ten wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan B to chyba był Bosh, ale te zapragnął swojego zespołu.

 

Swoja drogą nie rozumiem takich graczy. Leadership jest dla nich ważniejszy od mistrzostwa.

 

 

Bosh przecież już mistrzostwo zdobył 2 razy. Zresztą Bosh od początku mówił, że chce zostać w Miami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosh przecież już mistrzostwo zdobył 2 razy. Zresztą Bosh od początku mówił, że chce zostać w Miami.

 

Aha... czyli jego ambicje już się skończyły. Woli grzać dupę w swojej chacie za 10 baniek (czy ile tam...) i regularnie kończyć sezon na drugiej rundzie PO. Można i tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha... czyli jego ambicje już się skończyły. Woli grzać dupę w swojej chacie za 10 baniek (czy ile tam...) i regularnie kończyć sezon na drugiej rundzie PO. Można i tak...

Zdobył dwa razy mistrzostwo u boku Lebrona i teraz może chce się sprawdzić co on sam osiągnie z takim składem? Może jest bardziej ambitny niż Ci się wydaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha... czyli jego ambicje już się skończyły. Woli grzać dupę w swojej chacie za 10 baniek (czy ile tam...) i regularnie kończyć sezon na drugiej rundzie PO. Można i tak...

 

 

No właśnie jeśli ma ambicje to może chce zobaczyć co osiągnie sam (lub jak kto woli jako pierwsza opcja). W Rockets to kim on by tam był? Tym trzecim. Za Hardenem i Howardem. Ktoś powiedziałby "i dinozaur znowu poszedł na skróty tworząc kolejne BIG3...".

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozyskanie Lina to wg. mnie żaden plus, nawet jak przyszedł za darmo. Podobnie z Boozerem. Inna sprawa, że to bardzo dobre kontrakty pod względem długości, więc jakoś bardzo źle nie wypada oceniać offseasonu Lakers. 

 

Z drugiej strony Houston straciło słabego Lina, niepotrzebnego Asika i niesamowicie przepłaconego Parsonsa. Widoczna strata to Parsons ale gdyby to wyrównali to by byli na pewno największymi przegranymi. 

 

Jak dla mnie najgorszy offseason z ekip liczących się zanotowali Bulls (Heat poza konkurencją). Zupełnie nie pojmuje tych ruchów i jak nie pohandlują dobrze to będą przeciętniakami jak Atlanta w swoim czasie, choć na ich korzyść działa granie w żenująco słabej konferencji. 

 

A i nie można zapominać o OKC ale to z jednego powodu w zasadzie- nie zwolnili Brooksa. Kolejny rok z nim i kolejne rozczarowanie. Nadzieja dla nich, że dogodniejszego czasu niż przyszły sezon na zdobycia mistrzostwa nie będą mieli (starzy Spurs, słabe Miami ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rockets powinni służyć za case study na Zarządzaniu i Międzynarodowych Stosunkach Gospodarczych a i na spotkaniu Anonimowych Hazardzistów powinno się wspomnieć kilka słów. Tak dla potomnych, żeby wiedzieli czym to grozi.

 

Pacers też ładnie do pieca dołozyli. CJ Miles + Rodney Stuckey to kolejni gracze, którzy nie będą w stanie utrzymać się na boisku w PO, a wcześniej zdążą zamrozić wszystkie piłki w Fieldhouse. Po co podpisywać samego Evana Turnera skoro można znaleźć jego dwóch klonów? No i oddanie serca, płuc i trzustki w postaci Lance to już w ogóle policzek dla Birda. Bird nie potrafi podpisać żadnej "gwiazdy" i jeszcze traci człowieka za którego oddałby rękę w lutym. The Legend :(

 

Thunder też klasycznie bez szału. Shaun Livingston, Kirk Hinrich, Jameer Nelson byli na wyciągnięcie ręki, ale Thunder chyba ciągle nie mogą pogodzić się ze stratą minut Fishera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No.2 to heat za lebrona ,choc w sumie to mam wrazenie ze james juz wczesniej podjął decyzję, bo heat juz poprzedni offseason przespal. Wiem, sam pisalem ze cle to sosnowiec i tak dalej, nie mniej nie wzialem pod uwage checi jamesa powrotu do mamusi

gwoli ścisłości: zarówno jego matka jak i żona były BARDZO przeciwne powrotowi do clevelenad i zostawieniu plaż florydy. na szczęście James postawił na swoim ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.