Drużyny, które zaliczyły najgorszy offseason

[jaggy007]

Zaczynam podsumowanie transferowego lata, gdyż to co najważniejsze już za nami a typy do miana najgorszego offseasonu też już raczej nie ulegną zmianie. W ankiecie pominąłem zespoły typu Orlando, Utah czy 76ers, co do których wiadomo, że i tak jak co roku będą walczyć o jak najgorsze miejsce w lidze, więc siłą rzeczy nie zależy im na ciekawych wzmocnieniach poza draftem. Oczywiście jako, że mamy wolny kraj i wolny wybór wstawiłem w to miejsce pole 'inny' więc każdy może wymyślić swój indywidualny typ do Koszykarskiej Złotej Maliny tego lata. Pozdrawiam i liczę na owocną dyskusję

 

P.S Proponuje, żeby nie zaznaczać więcej niż 3 opcji jednocześnie, bo więcej głosów od jednej osoby raczej 'rozmyje' wyniki ankiety.

 

Moje głosy powędrowały do Rockets, Lakers i Heat - w takiej właśnie kolejności.

 

1. Houston - strata Parsona, Lina i Asika praktycznie za darmo = kolejny wylot w 1. rundzie,

2. Lakers - nie przyszedł Melo a najbardziej znane nazwiska to Boozer i Lin = z dużej chmury mały deszcz

3. Heat - strata Jamesa to największa strata w całej NBA i nawet podpisanie Denga czy Bosha wiele tu w mojej opinii nie zmienia 

 

tuż za "podium": Brooklyn i Indiana odpowiednio za strate Pierce'a i Lance'a

Edytowane 26 Lipca 2014 przez jaggy007

[P_M]

Serio Lakers?
 

Biorąc pod uwagę ich pozycję negocjacyjną w tym offseason, to nie licząc przepłaconego Hilla (1 roczny kontrakt wlasciwie z możliwoscią trade'u w zimowym okienku transferowym), to dokonali bardzo fajnych ruchów. Davis, Boozer, Randle, Lin + picki, utrzymanie czesci graczy z zeszłego sezonu imo Kupchak wykonał bardzo dobrą robotę. W mojej opinii Kupchak ma już przyszykowany ciekawy trade z Hillem w roli głównej na zimę.

[jaggy007]

Serio Lakers?

 

Wiem, że Lakers mają na tym forum najliczniejszą grupę fanów, tym nie mniej zagłosowałem na nich głównie ze względu na efekty niewspółmierne do tego początkowego pompowania balonika pt. melo w LA itp Poza tym, sorry, ale ani przepłacanie przeciętnego hilla ani tym bardziej "no D" Boozer itp wynalazki mnie nie przekonują 

 

Chciałem jeszcze dodać, że ja oceniam "tu i teraz" a nie to co może się stać za pół roku i w tym momencie jak dla mnie lakers przegrali to lato

Edytowane 26 Lipca 2014 przez jaggy007

[P_M]

Ale weź pod uwagę kogo porównujesz.

Jak można postawić przed finalistę NBA, czyli drużynę, która straciła najważniejszy element układanki, drużynę, która nie dostała się do PO, nie przepłaciła graczy, którzy są za dobrzy na role player, a za słabi na all-star/franchise caliber. Nie popełnili większych błędów i utrzymali płynność finansową na kolejne lata, gdzie kolejne grube ryby mogą być do złowienia i jakby nie patrzeć trochę wzmocnili skład na krótkich umowach, które gwarantują wyższe zaangażowanie graczy. Wspomniany kontrakt Hilla, jest według mnie zagraniem ewidentnym pod trade, żeby wyrównać wartości kontraktów, przy jakiejś większej wymianie, a prędzej ktoś się skusi na wysokiego z Team Option, niż na niskiego, bo tych pierwszych w lidze zawsze brak.

 

Jeśli chodzi o pompowanie balonika, to Lakers nawet w rumorach byli wymieniani za Knicks i Bulls... Tylko hurraoptymiści wierzyli w przyjście Melo do Lakers, notabene ja Carmelo w Jeziorowcach nie chciałem widzieć i nie wierzyłem, że może tu przyjść.

[Raf85]

Co mieli zrobić ci Lakers skoro kontrakt Bryanta sporo im zajmuje miejsca w salary. Muszą jakoś przeżyć jeszcze ten sezon, a po za umową Younga nie jest źle. Lin, Boozer, Hill na rok całkiem dobre opcje, sam Kobe jest zadowolony z ruchów więc nie ma co płakać. Melo sam przyznał, że na poważnie rozważał tylko Bulls i Knicks.

 

Co do reszty nie podoba mi się ruchy Kings zamiana Thomasa na Collisona.

- Magic podpisanie sporych umów z Frye'em, Gordonem i Ridnour'em.

- Rockets wiadomo zamiana Asika, Lina, Parsona na Arizę, Dorseya i Adriena.

[SkoczekS1]

OKC - Presti trochę ch. zrobił. Tylko patrzeć jak za 2 lata KD odchodzi.

[Cisza]

OKC - Presti trochę ch. zrobił. Tylko patrzeć jak za 2 lata KD odchodzi.

 

Tam się mało co zmienia... w sumie no.. Scott Brooks od jakiegoś czasu zaczął nosić okulary..

[Bogut]

Miami bo Lebron

[barcalover]

OKC - Presti trochę ch. zrobił. Tylko patrzeć jak za 2 lata KD odchodzi.

 

Czyli wg Ciebie to właśnie OKC zaliczyło najgorszy offseason? Spurs i Clippers też? Portland? GSW? 

 

No i może jeszcze określisz, jakie ruchy na rynku transferowym Prestiego wg Ciebie, szanowny kolego, zmieniłyby obecną sytuację, samopoczucie i humor Duranta?

Edytowane 26 Lipca 2014 przez barcalover

[SkoczekS1]

Czyli wg Ciebie to właśnie OKC zaliczyło najgorszy offseason? Spurs i Clippers też? Portland? GSW? 

 

No i może jeszcze określisz, jakie ruchy na rynku transferowym Prestiego wg Ciebie, szanowny kolego, zmieniłyby obecną sytuację, samopoczucie i humor Duranta?

 

Spurs to akurat głupi przykład. Clippers przegrali trochę te PO w głowach. Portland i GSW, to nie są ekipy, które są co roku głównymi faworytami do miśka - muszą po prostu rozwijać się i w następnym sezonie zrobić kolejny krok w kierunku finałów.

 

Jeśli chodzi o drugie pytanie , to według mnie powinni sobie jakiegoś strzelca z ławki załatwić, bo Jeremy Lamb niestety nie daje rady.

Poza tym nie zapominaj, że stracili Butlera, Sefoloshę i Fisha. Jak dla mnie to spore osłabienia.

[barcalover]

Spurs to akurat głupi przykład. Clippers przegrali trochę te PO w głowach. Portland i GSW, to nie są ekipy, które są co roku głównymi faworytami do miśka - muszą po prostu rozwijać się i w następnym sezonie zrobić kolejny krok w kierunku finałów.

 

Jeśli Clippers przegrali te PO w głowach, to OKC przegrało je przez kontuzję Ibaki.

Odnośnie drugiej części - czy OKC nie jest przypadkiem, tak jak wspomniane przez Ciebie Portland i GSW, ekipą, która musi się po prostu rozwijać? To, że OKC jest od tamtych drużyn lepsze, nie znaczy, że czas nie działa na korzyść Thunder

 

Jeśli chodzi o drugie pytanie , to według mnie powinni sobie jakiegoś strzelca z ławki załatwić, bo Jeremy Lamb niestety nie daje rady.

Poza tym nie zapominaj, że stracili Butlera, Sefoloshę i Fisha. Jak dla mnie to spore osłabienia.

 

Lepszego strzelca z ławki niż Anthony Morrow ciężko znaleźć. I właśnie o niego uzupełnili skład.

Oprócz tego doszedł McGary, który wyglądał solidnie w SL i zapowiada się na dobrego rolesa u boku Adamsa, Perkinsa i Collisona.

Reggie/Robertson/PJ3 - ktoś z nich wskoczy w miejsce Sefo na SG, a Lamb będzie dostawał tyle minut, na ile zasłuży.

 

My point - nie ma bata, żeby OKC było, jak uznałeś, najgorszym zespołem ligi, patrząc na ruchy w offseasonie. No po prostu nie, choćby jak naciągać, nie

[Pan A.]

Lakers? Można ich nie lubić ale jedno trzeba docenić, że jak ktoś ma z gówna bata ukręcić, to będzie to Micz.

 

PS Houston najgorsi, bo stracili Lina "praktycznie za darmo", a Lakers zaraz za nimi, bo pozyskali Lina?

[SkoczekS1]

Jeśli Clippers przegrali te PO w głowach, to OKC przegrało je przez kontuzję Ibaki.

Odnośnie drugiej części - czy OKC nie jest przypadkiem, tak jak wspomniane przez Ciebie Portland i GSW, ekipą, która musi się po prostu rozwijać? To, że OKC jest od tamtych drużyn lepsze, nie znaczy, że czas nie działa na korzyść Thunder

 

Nawet Jordan sam nie potrafił wygrać mistrza. Każda super gwiazda potrzebuje dobrego supportu. Nie wiem czy wymienianie dobrych, doświadczonych graczy na pierwszoroczniaków to droga, która przyniesie OKC coś więcej niż finał konferencji.

 

Zgoda - najgorszy off season ze wszystkich ekip NBA to nie był, ale jak dla mnie jeden ze słabszych, bo jak dla mnie trzeba też patrzeć na OKC przez pryzmat potencjału i celu na sezon, który - wiadomo - co roku jest taki sam.

[barcalover]

Co roku cel jest taki sam i co roku jest w zasięgu Thunder. 3/4 ostatnie występy kończyły się na WCF, a jeden na finałach PO. Raz nie udało się dojść do WCF, gdy Westbrook wypadł w 1st Rd. 

 

Niewykluczone jest uzupełnienie składu jakimś weteranem. 

 

No, ale każdy ma prawo widzieć to w inny sposób i ja to rozumiem. 

 

Jako kibic OKC w każdym razie, jestem zadowolony z tego offseasonu.

[airmax]

Lakers drugą najgorszą drużyną offseason bo pozyskali za darmo Boozera, Lina i pick? Pozyskali Davisa za minimum. I co według mnie najważniejsze nie przepłacili żadnych przeciętniaków (Hill to jednoroczny kontrakt praktycznie). Wydraftowali Randle'a i pozyskali za kasę Clarksona.

 

Na Melo i tak szanse były niewielkie.

 

Moja lista to:
1. Houston - oddanie Lina i picku za darmo, stratat Parsonsa i Asika

2. Heat - strata Bronka

3. Tutaj miałem problem, żeby wybrać jeden zespół więc postawiłem na: Magic (grube umowy Frye i Grodonem) i NYK (oddanie Tysona w CY i brak wytransferowania JR'a i Amare).

[Raf85]

3. Tutaj miałem problem, żeby wybrać jeden zespół więc postawiłem na: Magic (grube umowy Frye i Grodonem) i NYK (oddanie Tysona w CY i brak wytransferowania JR'a i Amare).

Dziwisz się ? Nie a głupich na JR'a z jego charakterkiem zarabiającego 6mln oraz Amare bez kolan, który za sezon weźmie 23mln. Knicks cały czas się starają ich pozbyć, tylko nikt ich nie chce.

[metlik]

gdzie te czasy kiedy 23 mln w ostatnim roku kontraktu były warte dużo. tęsknię za mocą spadających kontraktów

[Jinks]

Zobaczymy ile Minnesota wyciągnie za Love;a. Jeśli ten faktycznie uparł się na Cavs, to zaraz mogą zostać z ręką w nocniku.

 

Jestem rozczarowany ruchami Pacers, chyba nie mają pomysłu co robić dalej. Przegranymi jak na razie wydają się Rox, odpuścili Parsonsa i dwóch kluczowych rolsów z ławki, za CY Arizę. Wybranie tego Capeli w drafcie to wisienka na torcie. Słabo.

[SlaKB]

A tego Capeli nie wybrali czasem Raptors a nie Rox?

[SkoczekS1]

A tego Capeli nie wybrali czasem Raptors a nie Rox?

 

Na 100% nie.