Typowanie Playoffs 2015 Wschód

[jaggy007]

Czas największych transferów już za nami, pozostało na rynku jeszcze kilka ciekawych nazwisk (stephenson, monroe, bledsoe) i jeszcze więcej szrotu. Wg mnie większych przetasowań już nie będzie, pozostanie czekanie na the decision gości typu boozer, dlatego zamieszczam ankietę. Jestem ciekaw jak widzicie krajobraz PO na wschodzie w kontekście przejścia sami-wiecie-kogo sami-wiecie-gdzie. Szykuje się najlepsza walka od playoffs od lat, wyrównane zespoły w czołówce. Poza ankietą fajnie by było rozkminić w postach kolejność drużyn na koniec sezonu regularnego, najlepiej z komentarzem do swojego wyboru.

[d-fence]

brooklyn, cavs, hornets, raptors, heat, wizards, pacers, bulls? co by nie mowic walka na wschodzie o playoffy w nadchodzącym sezonie naprawdę zapowiada się pasjonująco porzecież są jeszzce knicks, pistons czy wieczne w playoffs hawks

[jaggy007]

brooklyn, cavs, hornets, raptors, heat, wizards, pacers, bulls? 

 

no ja właśnie zastanawiałem się nad tym chwilę i stwierdziłem, że o ile hornets nie uda się pozyskać stephensona (mało prawdopodobne) to jednak raczej atlanta wejdzie mimo tego, że nie udało im się przechwycić denga (w końcu horford wraca do składu, poza tym w składzie kilka naprawdę ciekawych nazwisk, już w tym roku byli blisko wyrzucenia indiany z playoffs)

Edytowane 16 Lipca 2014 przez jaggy007

[PADRE]

Ja myślę że Nets , Cavs , Bulls , Wizards , Pacers , Knicks, Heat , i może dla jakiegoś czarnego konia rozgrywek

Po takich sporych przetasowaniach mam nadzieje że sezon dostarczy sporo emocji i wyłoni kilku czarnych koni , cała konferencja mocno się spłaszczyła poziomem nie wiem czy na plus/minus to pokaże sezon.  

[jaggy007]

Wg mnie to będzie coś w ten deseń: 

1. Bulls? (o ile rose w ogóle zagra - jak nie to pewnie spadną gdzieś na 4-5 miejsce) bardzo im kibicuję, oby wreszcie Chicago powróciło na szczyt)

2. Heat (doświadczenie, bardzo mocny skład, załatali w miarę dziure po LBJ, brak tego co zawsze)

3. Cleveland (James+młodzież, w plyoffs będą groźni dla wszystkich)

4. Indiana (los tak chciał, że musiałem szybko edytować ich miejsce po odejściu lance'a poza tym nie wiadomo co Hiibbertem, może jeszcze się pozmieniać i będzie kolejny edit

5. Wizards (też mogą sprawić niespodziankę, o ile będzie dalszy rozwój, pierce będzie dawał radę i odpali przynajmniej jeden z dwójki Porter Rice)

6. Toronto (czas na kolejny krok naprzód, jednak konkurencja nie śpi...)

7. Atlanta (o jeden transfer od bycia contenderem, mogą znowu powalczyć a nawet wyrzucić kogoś z topu w 1. rundzie)

8. Brooklyn (niewiadoma odszedł pierce, lopez wraca po kontuzji ale raczej ciężko będzie im zrobić coś więcej niż w zeszłym sezonie) lub Charlotte 

Ktoś będzie musiał obejść się smakiem i prawdopodobnie będzie to ktoś z trójki atlanta/brooklyn/charlotte

W dalszej kolejności: Detroit, Knicks, Celtics a na szarym końcu oczywiście Phila, Orlando i Bucks w dowolnej kolejności 

Edytowane 16 Lipca 2014 przez jaggy007

[jaggy007]

A jednak już w Hornets 

 

The Hornets are reportedly considering the possibility of signing unrestricted FA Lance Stephenson.

 

Ja na razie znalazłem tylko tyle, więc nie wiem skąd info?

[jaggy007]

Kasa praktycznie ta sama co by dostał w indy, no ale chłopak wyrobił sobie markę i już nikt nie chciał przebijać... Super interes dla hornets, defensywnie będą świetni, zobaczymy jak atak Będzie walka o to 8 miejsce, w sumie chyba najmniej szkoda by mi było gdyby brooklyn wypadł, bo jednak już zespół bez większych możliwości rozwoju, pełen przepłaconych graczy. Indiana będzie teraz musiała ostro pokminić jakis deal za erica gordona np. jeśli chcą się jeszcze utrzymać na szczycie w przyszłym sezonie a przecież nie wiadomo jeszcze co z hibbertem.

Edytowane 16 Lipca 2014 przez jaggy007

[barcalover]

Atlanta, Chicago, Charlotte, Cleveland, Indiana, Miami, Toronto, Washington + drużyny walczące o 8th seed - Brooklyn i Detriot, może NY i Orlando jakimś cudem.

[SlaKB]

Przed tamtym sezonem też pisano że wschód zapowiada się ciekawie a jak się skończyło wszyscy wiemy..

[Luki]

Na chwilę obecną ósemkę bym widział tak - zakładając, że wszyscy będę w dobrym zdrowiu, czyli Wade zagra koło 70 gier a w Bulls juz nikt się poważnie nie połamie.

 

Bulls

Pacers

Heat

Cavs

Toronto

Wizards

Atlanta

Charlotte

Edytowane 16 Lipca 2014 przez Luki

[DedeRR]

Pierwsza trójka to będzie bulls, cavs, Heat. Myślę że Bosh zacznie grać jak w Toronto i poprowadzi Miami do dobrego bilansu.

Cavs, wiadomo, z miejsca stali się contenderem, ale nie wróżę im więcej niż finał wschodu.

Bulls się odrodzą, a Rose zrozumie, że musi zmienić styl gry.

 

Potem będzie Wiz, Indiana (zaliczą straszny regres), Hornets, Raptors i uwaga uwaga - Bucks. Po cichu liczę na przejaw geniuszu Jabariego i ogarnięcia się Larry'ego Sandersa.

[Hakeem]

Na tą chwilę

 

1. Indiana Pacers

2. Chicago Bulls

3. Washington Wizards

4. Miami Heat

5. Cleveland Cavaliers

6. Brooklyn Nets

7. Atlanta Hawks

8. Charlotte Hornets

 

Wiem, że jeszcze są Raptors, ale oni mnie nie przekonują. Jeśli wejdą to kosztem kogoś z dwójki Hornets/Hawks

[barcalover]

Przed tamtym sezonem też pisano że wschód zapowiada się ciekawie a jak się skończyło wszyscy wiemy..

Ale trzeba pamiętać o kontuzjach kluczowych graczy, które w minionym sezonie szczególnie "nawiedziły" NBA.

 

Derrick Rose(opuścił 72 mecze)

Brook Lopez(65)

Deron Williams(18)

Al Horford(53)

Tyson Chandler(27)

Rondo(52)

Nene(19)

Edytowane 16 Lipca 2014 przez barcalover

[Mentor]

Akurat 18 spotkań opuszczonych przez Derona czy 19 przez Nene to norma przy tych graczach na obecnym etapie ich karier. W kolejnym sezonie pewnie nie będzie lepiej.

[barcalover]

But you get the point, right?

[Mentor]

Jasna sprawa.

Oby w przyszłym sezonie obyło się bez tak poważnych kontuzji jak te Lopeza, Horforda czy innego Rondo. Nie liczyłbym natomiast na to, że zawodnicy znani od lat z problemów z urazami nagle przestaną mieć te problemy.

 

Swoje typy podam w późniejszym terminie, czasu jeszcze sporo i to chyba nie koniec ruchów.

[Zaphod]

W sumie Wschód się wyrównuje, ale to raczej równanie w dół.

 

Faworytem będą Bulls, o ile Rose będzie grał i to grał na niezłym poziomie. McDermott ROTY.

Potem Cavs, chłopaki wzniosą się na wyżyny przy Jamesie.

Heat - ostatni taniec Wade'a.

Toronto, skład bez zmian, zdobyte doświadczenie.

Wizz - dodanie Pierce'a zapewni spokój w zamian będzie trochę wolniej.

Pacers, brak Lancelota odbije im się wielką czkawką.

Charlotte - a tutaj Lance zrobi różnicę na plus.

Brooklyn - zdrowy Brook = playoffs.

[prorok89]

Hawks to pewniacy do PO. Teague-Sefolosha-Korver-Millsap-Harford a z ławki Bazemore,Antić,Caroll,Brand,Mack czy ten typowy Niemiec Schroeder xD. Rok temu bez Ala dali radę ,więc w tym roku nie widze powodu do gorszego wyniku zwłaszcza, że co by nie mówić Atlanta poniżej pewnego poziomu nie schodzi.

[jaggy007]

Hawks to pewniacy do PO. 

 

Zgadzam się co roku są mocno niedoceniani, szkoda, że nie udało im się przechwycić denga, wtedy mieliby pewną 2 rundę a tak znowu, będą musieli liczyć na łut szczęścia, niewykluczona walka do samego końca.

[Luki]

W sumie Wschód się wyrównuje, ale to raczej równanie w dół.

 

Faworytem będą Bulls, o ile Rose będzie grał i to grał na niezłym poziomie. McDermott ROTY.

Potem Cavs, chłopaki wzniosą się na wyżyny przy Jamesie.

Heat - ostatni taniec Wade'a.

Toronto, skład bez zmian, zdobyte doświadczenie.

Wizz - dodanie Pierce'a zapewni spokój w zamian będzie trochę wolniej.

Pacers, brak Lancelota odbije im się wielką czkawką.

Charlotte - a tutaj Lance zrobi różnicę na plus.

Brooklyn - zdrowy Brook = playoffs.

 

Z tym równaniem w dół to prawda. Właściwie teraz tylko Bulls JEŻELI się nie połamią, JEŻELI wszystkie klocki będą hulać tam jak trzeba, JEŻELI Rose będzie grał choć 80% tego co przed kontuzją to może, może powalczą z kimś z zachodu. Reszta to niestety raczej tylko walka o wybrzeże.

 

Ale nie nastawiałbym się , że Thibodo da pograć poważne minuty McBucketsowi w pierwszym sezonie. TT ma pod tym względem rokczne opóźnienie. W tym sezonie raczej zobaczymy sporo minut Snella imo.