Skocz do zawartości

Epic fails, czyli najgorsze kontrakty w lidze


kore

Rekomendowane odpowiedzi

Za wiki:

 

Maximum individual contracts under the CBA

The maximum amount of money a player can sign for is based on the number of years that player has played and the total of the salary cap. The maximum salary of a player with 6 or fewer years of experience is either $9,000,000 or 25% of the total salary cap (2010–11: $14,511,000), whichever is greater. For a player with 7–9 years of experience, the maximum is $11,000,000 or 30% of the cap (2010–11: $17,413,200), and for a player with 10+ years of experience, the maximum is $14,000,000 or 35% of the cap (2010–2011: $20,315,400). There is an exception to this rule: a player is able to sign a contract for 105% of his previous contract, even if the new contract is higher than the league limit.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

2.napisałem ze westbrook zarobi w najblizszym sezonie mniej nie ze w 3 nastepnych a to jest duza roznica wiec u cb cos kuleje ze zrozumieniem chyba

 

No właśnie nie rozumiesz na czym polegają kontrakty

 

W przyszłym sezonie Hayward zarobi jakiś milion mniej niż Westbrook i tak przez najbliższe 3 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxy sa niepotrzebne salary wystarczy. Lebron mógłby wziąć nawet 30 co mu się należy a dostanie trochę więcej co irving.Nie byłoby żadnych big 3. A inni by się musieli dostosować placowo żeby grać z najlepszymi. Liga by była ciekawsza.

zgodziłbym się ze by były niepotrzebne jakby salary było twarde. 

A że jest masa wyjątków, to w sumie te maxy się przydają, po to samo po co salary - dla zachowania równowagi między tymi co mają więcej kasy a między tymi co mają mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy to sa serio niemają pojęcia jakie realia panuja obecnie w nba, zeszłe fa miało być do dupy jak się okazuje to jest słabsze a za rok będzie jeszcze gorsze, ja niedał bym, Haywardowi takiej umowy ale skoro kilka ekip w nba uważa że on na takowa zasługuje to coś jest na rzeczy, i nie chodzi tu o to czy w idealnym świecie on powinien zarabiac tyle ale o to że niema tak naprawdę graczy którzy byliby jakimś realnym wzmocnieniem i którym wartoby płacić taki hajs. Jesli PArsons dostaje 15 baniek to znaczy że dobrych fa jest naprawdę mało i tzreba się bic o to co jest i tyle, a nie dlatego znafcy że ten czy ten gm ocipiał doszczętnie i chce wywalać kaskę w błoto.

 

ps. Plus wolę maxa dla Haya niż totalne marnowanie hajsu na jakichś freyów czy gordonów tylko po to żeby budżet się zgadzał, on nawet jeśli będzie przepłacony to ciagle jest wartościowym grajkiem, plus tu jest dalej nadzieja na jakiś progres itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Plus wolę maxa dla Haya niż totalne marnowanie hajsu na jakichś freyów czy gordonów tylko po to żeby budżet się zgadzał, on nawet jeśli będzie przepłacony to ciagle jest wartościowym grajkiem, plus tu jest dalej nadzieja na jakiś progres itd

Otwórz umysł i przeczytaj: http://arizonasports.com/41/1748647/Losing-Channing-Frye-is-a-big-blow-to-the-Phoenix-Suns

Zresztą wszyscy przeczytajcie. Nie zaszkodzi wam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie neguje, że Fry jest dobry tylko, że 4 letni kontrakt za takie pieniądze za gościa z chorobą serca i w tym wieku to delikatna przesada.

Nikt? Raczej większość.

 

Ja kardiologiem nie jestem, ale jakby nie patrzeć, to dopuścili go do gry i gość rozegrał 82 mecze średnio po 28 minut. Sądzisz, że kontrakt był zaproponowany bez żadnych konsultacji ze specjalistami?

W czwartym roku gry będzie miał 34 lata. To tak dużo na gracza, którego głównym atutem jest rozciąganie obrony? Raczej z wiekiem nie straci tej umiejętności. Przykładowo Melo ma 30 i jakoś nie widzę głosów oburzenia, że Knicks proponują mu 5-cio letni kontrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak można porównywać 'zwyczajne' kontuzje do sytuacji w jakiej znalazł się Frye? Przecież to zupełnie co innego. Sugerujesz, że w Suns dbali o jego serce a gdzie indziej nie będą dbali i zejdzie im na parkiecie?

Edytowane przez Mentor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę już mityczny robi się ten sztab medyczny Suns, jakby tam Magic grał to by mu usunęli operacyjnie HIVa?

Chyba nie wszystkie specjalizacje mają obcykane, bo Michael Beasley'a nie udało im się wyleczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rw30 Mysle ze bardziej dla zachowania rownowagi miedzy tymi co zasluguja na wiecej a tymi co zasluguja na mniej.

 

 

jeśli wg Ciebie to, że ktoś zarabia 20mln dolarów za bieganie za piłką to jeszcze za mało i nie gwarantuje to równowagi, bo zarabia za mało, to ja nie faktycznie nie mam nic do powiedzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wg Ciebie to, że ktoś zarabia 20mln dolarów za bieganie za piłką to jeszcze za mało i nie gwarantuje to równowagi, bo zarabia za mało, to ja nie faktycznie nie mam nic do powiedzenia

No jeśli dzięki swojemu bieganiu za piłką pomoże sprzedać klubowi koszulki za np. 50 mln dolarów i do tego jeszcze jakieś prawa telewizyjne czy inny shit to 20mln to może być mało. Bardzo lubię idee salary cap i nawet chciałbym wersje hard ale nie da się ukryć że największe gwiazdy mogą na tej idei tracić trochę kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że jest ryzyko, że zniesienie maxów szybko spowodowałoby spadek ogólnego competitiveness, co na dłuższą metę mogłoby doprowadzić do ogólnego spasku przychodów / zysków ligi wogóle, nie sądzisz?

 

 

krótko mówiąc wydaje mi się że skoro obecny system działa dość dobrze to nie ma co ryzykować zmiany go na inny

 

"perfect is an enemy of good"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, jest to powód dla którego lubię ten system i nawet chciałbym hard salary. Nie zmienia to faktu że paru graczy musi z powodu tego systemu "poświęcić" trochę kasy którą pewnie zarobiliby w systemie jaki mamy np. w świecie piłki nożnej i robią to dla dobra NBA w dłuższym terminie - czyli właściwie nie w swoim interesie bo ich za 10 lat w lidze nie będzie. Z drugiej strony oczywiście lata temu gracze poświęcali się tak samo by liga miała competitiveness i zainteresowanie nie spadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.