Skocz do zawartości

Los Angeles Clippers 2014/2015


LAF

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli dobrze pamiętam, to grali z GSW bez Boguta i Thunder, którzy o taktyce mają jeszcze mniejsze pojęcie, a z którymi mogli się szarpać fizycznie i którzy też lubią bezmyślną szybką napierdalankę. Chcesz coś dodać?


Ty ogladales ten mecz? Paul jak wszedl w 4q to nie bylo tam wymuszonych rzutow tylko open looki. I tak na tym polegaja jaja ze wchodzisz w kocowce i rzucasz decydujace punkty

No właśnie oglądałem. Najpierw wrzucił Reddicka na konia, później dostał open 3, bo 3 albo 4 ludzi z Grizz nie potrafiło zebrać piłki i ta wróciła do niego na obwód, a druga czysta trójka była bodajże po stracie. Super! All-star! 

 

Chyba bardziej by mnie przekonało, gdyby super rozgrywający wykończył do przerwy pół żywych rywali, a później sobie odpoczywał na ławce, a nie musiał "pokazywać jaja" w meczu, którego nie mieli prawa przegrać. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze pamiętam, to grali z GSW bez Boguta i Thunder, którzy o taktyce mają jeszcze mniejsze pojęcie, a z którymi mogli się szarpać fizycznie i którzy też lubią bezmyślną szybką napierdalankę. Chcesz coś dodać?

Skoro OKC pojęcia o taktyce nie mają, to dlaczego wywalili Spurs z PO w 2012, a w zeszłym sezonie, kiedy tylko grał Ibaka, to SAS nie mieli pomysłu na atak?

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro OKC pojęcia o taktyce nie mają, to dlaczego wywalili Spurs z PO w 2012, a w zeszłym sezonie, kiedy tylko grał Ibaka, to SAS nie mieli pomysłu na atak?

A co? Ze statystyk nie widać? Ok, wytłumaczę Ci na prostym przykładzie. Będą liczby, więc powinieneś załapać. 

 

Na początek  wyodrębnijmy podstawowe kategorie, które mają wpływ na wynik - umiejętności, mentalność, taktyka, przygotowanie fizyczne. 

Powiedzmy, że każdą kategorią można uzyskać przewagę/zatuszować braki, o ile dysproporcje nie są zbyt duże.

 

Dla Spurs w skali 1-10 byłoby to odpowiednio: 8; 8; 10; 3

Dla Thunder byłoby odpowiednio: 9; 7; 2; 10.

 

To oczywiście parametry powiedzmy "potencjalne", a nie rzeczywiste tj. osiągane w każdym meczu. One są wzajemnie skorelowane, ale to też jest zmienne. Taka funkcja wielokrotnie złożona ze sprzężeniami zwrotnymi i efektami synergii. 

 

Wnioski? Jak mecz pójdzie w fizyczną napierdalankę, to Spurs są bez szans. Jeżeli SAS są w stanie kontrolować tempo, to Thunder potrzebują własnej mega dyspozycji rzutowej/indolencji rzutowej u Spurs. W mega uproszczeniu oczywiście. 

 

 

A w G5 i G6 Ibaka grał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w G5 i G6 Ibaka grał...

No to mamy w serii 2-2, czyli draw. I tylko w jednym z meczy na 4 ofensywa SAS funkcjonowała.

 

 

Wnioski? Jak mecz pójdzie w fizyczną napierdalankę, to Spurs są bez szans. Jeżeli SAS są w stanie kontrolować tempo, to Thunder potrzebują własnej mega dyspozycji rzutowej/indolencji rzutowej u Spurs. W mega uproszczeniu oczywiście. 

Sęk w tym, że rozmawiamy nie o Spurs, a o LAC, które w HCO w PO potrafiło utrzymać świetny atak. 

Chyba bardziej by mnie przekonało, gdyby super rozgrywający wykończył do przerwy pół żywych rywali, a później sobie odpoczywał na ławce, a nie musiał "pokazywać jaja" w meczu, którego nie mieli prawa przegrać. ;]

Spurs przegrali z NYK ostatnio. I co z tego wynika? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy w serii 2-2, czyli draw. I tylko w jednym z meczy na 4 ofensywa SAS funkcjonowała.

 

Sęk w tym, że rozmawiamy nie o Spurs, a o LAC, które w HCO w PO potrafiło utrzymać świetny atak. 

Spurs przegrali z NYK ostatnio. I co z tego wynika? 

 

AD1. Taki draw, że Spurs grali dalej, a Thunder wybierali wędki. Najpierw był efekt psychologiczny powrotu Ibaki i to było widać. W G5 Spurs grali tak, jakby Ibaki nie było. W G6 Thunder grali o życie, u siebie. Jak drużyna o takim potencjale gra z nożem na gardle u siebie, to musi być ciężko. 

 

AD2. Pytałeś o serię Thunder ze Spurs, więc na to odpowiedziałem. To oczywiste, że skoro zaczęliśmy rozmawiać o WCF, to przestaliśmy rozmawiać o Clippers.

 

AD3. Wynika z tego tyle, że to RS, a ponadto jest to jeden z powodów, dla których u Spurs w mentalności dałem potencjalne 8, a nie 10. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD1. Zawsze ktoś ma z czymś szczęście, a inny nie. Chociaż ja mam coraz większe wątpliwości czy kolejne problemy zdrowotne w Thunder to efekt pecha czy zajechania zawodników. Ale to słabo weryfikowalne niestety.

 

AD2. I wskazałem, że na taką defensywę Thunder ofensywa Clippers jest akurat całkiem dobra, co nie oznacza jednak że ona jest dobra sama w sobie. 

 

AD3. Spurs z NYK odstawili mega frajerstwo, nikt nie przeczy, sam się burzyłem tutaj o ten mecz. Dzisiaj był mecz rangi PO, który należało możliwie szybko zabić, korzystając ze słabości przeciwnika, a nie odstawiać heroiczny bój do końca. Przy czym nie mogę napisać o Clippers, że odstawili frajerstwo, ponieważ po pierwsze wygrali, a po drugie im naprawdę zależało. Oni po prostu nie potrafili zagrać lepiej, a zagrali bardzo słabo. Przy okazji nie mam wątpliwości, że Grizzlies mogą zagrać DUŻO lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1. Duncan grywał nawet po ponad 40 minut. Kwestia szczęścia, tym bardziej, że Brooks raczej nie zajeżdza zawodników.

Ad 2. Sęk w tym, że jak na razie była dobra w PO, jest w RS w każdy możliwy sposób i po prostu można tworzyć fikcyjne scenariusze, jednak z realami nić nie mają.

Ad 3. A ja nie mam wątpliści, że LAC mogą zagrać dużo lepiej, a Grizzies dużo gorzej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD1. No i też się łamał.

AD2. No pisałem przecież - przeciwko GSW bez Boguta i przeciwko Thunder. I warto tu pamiętać, że oni nie przegrali tamtej serii dlatego, że nie umieli nic wybronić. Przegrali przez brak egzekucji w decydującym momencie. 

AD3. Gorzej każdy może zawsze zagrać, wystarczy mieć c***owy dzień, być b2b, albo nie mieć 3 zawodników z S5. A gdy takie trzy czynniki wystąpią naraz, to o gorszy mecz nie trzeba się aż tak bardzo starać. 

 

Za to "lepszy mecz" u Clippers wyobrażam sobie jedynie w postaci dnia konia strzelców, którym będzie siedzieć rzut. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD1. No i też się łamał.

AD2. No pisałem przecież - przeciwko GSW bez Boguta i przeciwko Thunder. I warto tu pamiętać, że oni nie przegrali tamtej serii dlatego, że nie umieli nic wybronić. Przegrali przez brak egzekucji w decydującym momencie. 

AD3. Gorzej każdy może zawsze zagrać, wystarczy mieć c***owy dzień, być b2b, albo nie mieć 3 zawodników z S5. A gdy takie trzy czynniki wystąpią naraz, to o gorszy mecz nie trzeba się aż tak bardzo starać. 

 

Za to "lepszy mecz" u Clippers wyobrażam sobie jedynie w postaci dnia konia strzelców, którym będzie siedzieć rzut. 

Łamał? RAZ się złamał.

 

AD2. No pisałem przecież - przeciwko GSW bez Boguta i przeciwko Thunder. I warto tu pamiętać, że oni nie przegrali tamtej serii dlatego, że nie umieli nic wybronić. Przegrali przez brak egzekucji w decydującym momencie. 

Kiedy dajesz sobie wrzucać pkt na lepszym ortg, niż ma najlepsza ofensywa ligi, to tak - przegrałeś, bo nie potrafiłeś nic wybronić.

 

AD3. Gorzej każdy może zawsze zagrać, wystarczy mieć c***owy dzień, być b2b, albo nie mieć 3 zawodników z S5. A gdy takie trzy czynniki wystąpią naraz, to o gorszy mecz nie trzeba się aż tak bardzo starać. 

 

Za to "lepszy mecz" u Clippers wyobrażam sobie jedynie w postaci dnia konia strzelców, którym będzie siedzieć rzut. 

To uboga wyobraźnia najwidoczniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba czarnym koniem do wylotu w 1 rundzie, tylko CP3 trzyma to w calosci, moge zalozyc sie ze pluje sobie w brode ze nie wyladowal w Lakers z kims kto tak bardzo jak on chce wygrywac

I tak mieszka Los Angeles, a czy Kobiego w szpitalu będzie odwiedział w białej czy w żołtej koszulce to chyba żadna różnica.

btw. Możesz dać jeden MERYTORYCZNY argument, że Griffinowi brak woli wygrywania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Griffinowi moze nie, progres zrobil wielki, widac ze pracuje nad soba, ale cala druzyna jest strasznie pizdowata, Griffinowi to bym mogl tylko w sumie zarzucic ze ma zbyt maly impact w obronie przy jego warunkach

 

Gdyby CP3 wyladowal w LA to duzo rzeczy moglo sie inaczej potoczyc, a jak tak dalej bedzie w Clippers jak teraz to Paul bedzie chcial uciekac, bo ile czasu mozna miec niby wszystkie atuty na mistrza i grac c***nie? co prawda w zeszlym sezonie ich lekko okantowali, ale jakby byli lepsi to itak by wygrali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Griffinowi moze nie, progres zrobil wielki, widac ze pracuje nad soba, ale cala druzyna jest strasznie pizdowata, Griffinowi to bym mogl tylko w sumie zarzucic ze ma zbyt maly impact w obronie przy jego warunkach

Sęk w tym, że nie ma warunków - bardzo krótkie łapy go ograniczają i nawet przy jego atletyzmie to go mocno ogranicza, bo winspgan>wyskok. 

Cała drużyna? Deandre Jordan także zrobił duży postęp, a dalej właśnie mamy gości, której sumy talentów brakuje. Problemy Clippers nie leżą w tym, że takiemu Hawesowi "nie chce się wygrywać"

 

Gdyby CP3 wyladowal w LA to duzo rzeczy moglo sie inaczej potoczyc, a jak tak dalej bedzie w Clippers jak teraz to Paul bedzie chcial uciekac, bo ile czasu mozna miec niby wszystkie atuty na mistrza i grac c***nie? co prawda w zeszlym sezonie ich lekko okantowali, ale jakby byli lepsi to itak by wygrali

Kobe dalej by miał 18 sezon w lidze i 36 lat.

Chytruz tutaj tłucze już któryś rok to samo - żeby zdobyć mistrza trzeba mieć Popa i top1 PF w historii, Jacksona i top2 wysokiego w lidze i top2 sg all time otoczonych dobrych supportem, Jacksona, Shaqa i Kobiego jako sidekicka dla niego i ludzi od czarnej roboty, Rileya, Shaqa i Wade, 3 gwiazdy z top15 ligi i inne tego typu warunki, a i tak nawet mając to co opisałem - wciąż znacznie częściej lądujemy z łatką zawiedliśmy.

Dlatego mówienie, że skoro jest Griffin, Deandre i Rivers to mamy wszystkie atuty na mistrza, to lekkie przegięcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ze to nie jest takie proste jak wy sobie to opisujecie, koszykowka to o wiele wiecej niz tylko umiejetnosci, popatrz jak KG zmienil kulture w Bostonie, myslisz ze dlaczego tacy gracze jak Posey czy Rasheed maja wielka wartosc? Bo wnosza intangibles ktorych nie wnosi JJ Reddick, Deandre Jordan ktory kazda pilke wylatujaca na aut lapie zeby zbiorki sie zgadzaly jak hajs w kieszeni Sokola, reszty supportu CP3 to nawet nie chce mi sie opisywac bo prawie o kazdym moglbym napisac to samo, soft like charmin

 

Doc sie dwoi i troi, ale z tej maki chleba nie bedzie, tutaj jedynie trade ktorego nie zrobia moze pomoc, ale po co przeciez Jamaal Crawford to takie fajne nazwisko w tej lidze, a ze w kazdej akcji jedyne co wnosi to koziol koziol troja

 

Rappar brak mi slow, jezeli nie kumasz jak to jest to juz chyba nigdy nie skumasz ze czasami koszykowka to cos wiecej niz te numerki i nazwiska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasheed wnosi wielką wartość, bo był all-versatile scorerem w ataku i PRZEJEBANYM obrońcą. Jeśli to nazywasz intangibles to się zgodzę, bo Deandre w ataku jedynie zbierze w ofensywie i skończy alley-oopy, a w obronie jest całkiem spoko, może ujdzie. 

KG najpierw był 12 lat w Minnesocie i jakoś tam kultura wyglądała jak wyglądała. Ja wiem, że fajnie się pisze historię o tym jak ktoś przez obecność wpływa na otoczenie i oczywiście, że środowiska ma wpływ na człowieka, ale jak to mówią - z gówna bata nie ukręcisz. 

Btw ciekawi mnie jak to kulturę KG zmienił, skoro przyszedł do praktycznie całkiem nowego składu, chyba tylko rookie Rondo i Pierce się ostali z zeszłego sezonu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.