Skocz do zawartości

Los Angeles Clippers 2014/2015


LAF

Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie, bo tylko ja lubię posty Chytruza, ale okey. Jeśli zlajkowałem jakieś 80% postów użytkownika, który jest 5 pod względem liczby postów, to w takim wypadku powinien mieć te 1560 lajków tylko ode mnie. Matematyka to suka.

Ideę forum internetowego rozumiem, chociaż wolałbym określenie forum dyskusyjne i sytuacja wygląda tak, że rzucasz ostry pojazd po Gryffinie, nie dajesz słowa uzasadnienie i tylko czekasz na post, który mi odpowie w stylu wowa i dajesz insta lajka, mimo że w gruncie rzeczy więcej w nim o wymiotowywaniu niż o grze Gryffina w PO. 

 

Peace

 

Zalajkowałeś 80% jego polubionych postów, dobrze wiesz o co mi chodziło nie musisz łapać za słówka. To, że jest 5 pod względem liczby postów nie ma znaczenia bo system polubień działa zaledwie od parunastu miesięcy (nie wiem dokładnie od kiedy, ja zacząłem pisać w grudniu 2k13). Nie tylko ja polubiłem post wowo, ale zrobiło to też parę innych osób, ich też nazwiesz hobbistami "rzygowin"? Mam takie, a nie inne zdanie o Blejku, to że napisałem, że zachowuje się jak pizda to tylko moje subiektywne odczucie, ale już fakt, że w PO często chowa się w kokon to jak dla mnie jest bardziej niż pewne i Twój nagły przejaw uwielbienia do niego nie ma szans tego zmienić. 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalajkowałeś 80% jego polubionych postów, dobrze wiesz o co mi chodziło nie musisz łapać za słówka. 

http://www.e-nba.pl/user/1074-chytruz/?tab=reputation&app_tab=forums&type=received

Masz i policz, ja tego zrobić nie zamierzam, ale powiem szczerze proponowany przez Ciebie wynik, by mnie mocno zdziwił.

 

To, że jest 5 pod względem liczby postów nie ma znaczenia bo system polubień działa zaledwie od parunastu miesięcy (nie wiem dokładnie od kiedy, ja zacząłem pisać w grudniu 2k13). 

Wziąłem to pod uwagę i dlatego podałem nie 5700, a 1500.

 

 Mam takie, a nie inne zdanie o Blejku, to że napisałem, że zachowuje się jak pizda to tylko moje subiektywne odczucie,

Ciężko z czymś takim dyskutować

 

 już fakt, że w PO często chowa się w kokon to jak dla mnie jest bardziej niż pewne i Twój nagły przejaw uwielbienia do niego nie ma szans tego zmienić. 

Skoro to jest fakt, to ten fakt podaj, fakty po prostu są, nie wymagają pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie policz, wiadomo, że 80% jest raczej liczbą zawyżoną, ale jest tego naprawdę sporo. Skończmy tą dyskusję bo zaczyna mi przypominać przepychanki z barcalover, a to raczej nie jest coś co mnie jara. Jeśli nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że dla części forum Blake jest overrated (poziom allstar, ale nic poza tym, żadne top10) to nie jest mój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie policz, wiadomo, że 80% jest raczej liczbą zawyżoną, ale jest tego naprawdę sporo. 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8a4ea335e296888b.html

Liczenie przestało się podobać jak wyszło, liczba raczej zawyżona to tak z 2 razy przynajmniej?

 

Skończmy tą dyskusję bo zaczyna mi przypominać przepychanki z barcalover, a to raczej nie jest coś co mnie jara. 

Z twojej strony jak najbardziej.

 

 nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że dla części forum Blake jest overrated (poziom allstar, ale nic poza tym, żadne top10) to nie jest mój problem.

Ale ja doskonale sobie zdaję sprawę. Ale kiedy ktoś pisze o nim jako o płaczliwej piździe co to daje dupy w PO, wypadałoby skrobnąć na ten temat ze dwa zdania. Jak ja jestem "hejterem" Zacha, to przynajmniej piszę czemu.  

Blake to duże dziecko. Po prostu. Takie z miłością do gry, dla którego kosz to nie tylko zawód, a pasja. Wbrew pozorom nie takie częste. To jest gość, który przed swoim rookie seasonem pojawił się na hali trenować miesiąc przed kampem. I który przekonał cały zespół, by do niego dołączyła. To jest gracz, który znając swoje wady, nie zadowalił się robieniem 20/10 przez jakieś 10 lat, wzięcie ze dwóch maxów i pojawienie się we wszystkich możliwych kompilacjach HL. To jest gracz, który poprawia swoje fundamenty, swoją obronę, swój jumper, post up, zamiast tylko zadowalać się pakowaniem z góry. Bo chce wygrywać. To jest gracz, który nawet kontuzjowany próbuje grać, nawet z kostką wielkości arbuza. To jest gracz, który na boisku skacze do każdego, nieważne czy to gość co robił roboty społeczne w Blazers czy to ogromny Australijczyk i wyskakują dziesiątki wyników przy wpisaniu frazy Blake Gryffin fight. Dlatego pisanie o nim płaczliwa ciota to po prostu coś wkurwiającego. 

 

 

@Wowo w zasadzie wbijaj na ten Śląsk. Lapka zostaw, właśnie kupuję TV to na nim się nam lepiej obejrzy, serie pościągam. Zamiast Jacka wolę wódkę, ale to się dogada. 

ps. Ja rzygać nie zamierzam, ale miska dla Ciebie się znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Gryffin 

 

 

Ty tak specjalnie piszesz? Jeśli tak to dlaczego też nie pozmieniasz jego kolegów z zespołu. Krisa Pałla, Dżamala Krałforda czy choć by Dżej Dżej Ridicka?

 

Sorry, że się czepiam ale nie daje mi to spokoju ilekroć czytam Twoje posty ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RappaR, krótko.

 

Gdybym miał się przejmować każdym Twoim wpisem, który wkurwia rzęsę to bym już dawno siedział w zakładzie zamkniętym. Nie wiem po co piszesz mi w jakiś elementach poprawia się Blake skoro to jest wiadome. Nigdzie nie napisałem, że jest c***owym grajkiem tylko, że jego zachowanie (machanie łapami, durne, dziecinne zaczepki, kłótnie z sędziami o każdy prawie gwizdek) jest "pizdowate" i o wiele bliżej jest mu do Garnetta niż Sheeda w kategorii motherfuckerów. Ten sezon Griffin miał słabszy statystycznie, więc stwierdzenie "rozwija się w każdym elemencie" jest lekkim nadużyciem. Tamten rok miał świetny, zwłaszcza RS, ale w tym nie pokazał nic nadzwyczajnego moim zdaniem. (wielka szkoda, że się połamał bo to dopiero połowa sezonu, pewnie by wszedł z czasem na wyższy poziom). Jeśli nie zobaczę jak ciśnie w PO na poziomie +60TS będąc jednocześnie solidnym wsparciem w obronie przede wszystkim, to nie będę się zgadzał na żadne nazywanie go superstarem, o top10 nie wspominając. Co nie zmienia  faktu, że swoje zdanie możesz mieć i je tu otwarcie wypowiadać - ja nie zamierzam robić Ci z tego powodów żadnych wyrzutów. To tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem o tym TS gdyż uważam, że Blake ma na to potencjał. Jego sufit jest niezbadany, pokazał to w tamtym sezonie. Moim zdaniem źle zrobił, że zaczął na siłę pałować ten midrange odchodząc od kosza, przynajmniej na początku sezonu dało się to zauważyć. Solidna półdyszka to ważny element, ale Blake ze swoim skillsetem powinien jak najwięcej pchać się pod dziurę i rozwijać przede wszystkim ten element ( post moves ) bo w jego wieku zawsze można coś poprawić i nigdy nie wiesz jak dobry jeszcze możesz być (John Wall). LMA to z niego nie będzie, powinien o tym chyba wiedzieć. Co się czepiasz tego Davisa? Gdyby on był w Clippers to nikt poza Currym nie miałby prawa aspirować do MVP. Evans czy Holiday są solidni (czasami) ale od Paula dzielą ich lata świetlne. Nawet nie chcę myśleć co robiłby AD mając obok pg takiego pokroju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem o tym TS gdyż uważam, że Blake ma na to potencjał. Jego sufit jest niezbadany, pokazał to w tamtym sezonie. Moim zdaniem źle zrobił, że zaczął na siłę pałować ten midrange odchodząc od kosza, przynajmniej na początku sezonu dało się to zauważyć. Solidna półdyszka to ważny element, ale Blake ze swoim skillsetem powinien jak najwięcej pchać się pod dziurę i rozwijać przede wszystkim ten element ( post moves ) bo w jego wieku zawsze można coś poprawić i nigdy nie wiesz jak dobry jeszcze możesz być (John Wall). LMA to z niego nie będzie, powinien o tym chyba wiedzieć. Co się czepiasz tego Davisa? Gdyby on był w Clippers to nikt poza Currym nie miałby prawa aspirować do MVP. Evans czy Holiday są solidni (czasami) ale od Paula dzielą ich lata świetlne. Nawet nie chcę myśleć co robiłby AD mając obok pg takiego pokroju.

Nice try, ale ATF ma swoje forum.

 

Jakoś Blake nie wywindował Paul na inny szczebel, więc czemu akurat miałby Davisa? Tym bardziej, że ze stylu gry Blake mu bardziej pasuje. Do tego Griffin jest nieporównywalnie lepszym obrońcą. Co do pchania się pod dziurę - to co robi Blake? On ma jedne z najlepszych post up moves w lidze, które wykorzystuje volume. Które rozwinął w NBA, bo jako rookie mimo robienia 22 ppg, to chyba łącznie w sezonie zdobył 22 pkt z post upu.

Na chwilę obecną Griffin jest lepszym zawodnikiem od Antonio Davis po obu stronach parkietu i powoli, bo powoli, ale czas, by niektórzy sobie uświadomili, że kalendarz ruszył dalej od czasu, kiedy przeskoczył tą Toyotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie Paul to Blake miałby o wiele gorszy statline, jak w ogóle możesz pisać takie bzdury, pomijając już fakt, że musiałem trzy razy przeczytać zanim zrozumiałem sens pierwszego zdania. Znowu odwracasz kota ogonem, nigdzie nie napisałem, że Blake ma słabe post moves tylko, że powinien to jeszcze doskonalić, a nie urządzać sobie shotout w trakcie spotkań.

 

Blake przeskoczył Kijankę, tak w gwoli ścisłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś to w jakikolwiek sposób udowodnić?

 

Chyba raczej nie, ale pamiętam jak Goratat mówił, że on nie sądzi żeby po odejściu Nasha jego produktywność w atak spadła. Jak było potem i jak  jest teraz wiemy wszyscy. Oczywiście to nie ten sam kaliber, ale myślę, że ten przykład dobrze obrazuje mój pogląd na tę sytuację. Jeśli Chris Paul nie ma pozytywnego wpływu na grę swoich wysokich i nie polepsza swoją obecnością na boisku ich statystyk to te 20 lat, które śledzę NBA chyba poszło na marne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba raczej nie, ale pamiętam jak Goratat mówił, że on nie sądzi żeby po odejściu Nasha jego produktywność w atak spadła. Jak było potem i jak  jest teraz wiemy wszyscy. Oczywiście to nie ten sam kaliber, ale myślę, że ten przykład dobrze obrazuje mój pogląd na tę sytuację. Jeśli Chris Paul nie ma pozytywnego wpływu na grę swoich wysokich i nie polepsza swoją obecnością na boisku ich statystyk to te 20 lat, które śledzę NBA chyba poszło na marne.

Tak, ale musiałbym się głęboko zastanowić by znaleźć wspólne cechy Gortata i Griffina, nie licząc tego, że oboje mają nazwiska na G.

 

Statline Blake kiedy CP3 wypadł na 16 spotkań w zeszłym sezonie:

27,5/4,4/8,2  58,8%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co? Dążymy do konkluzji, że Paul jest w LAC zbędny? Żarty sobie stroisz. Po pierwsze wiadomo, że miał wyższe staty wtedy skoro grał bez Paula i miał więcej okazji do izolacji przede wszystkim. Po drugie z tego co pamiętam Cllipers mieli wtedy łatwy terminarz, już pomujając fakt, że 16 gier to c***owa próbka.

 

Bez sensu już ta przepychanka, dobrze wiemy, że obaj możemy tak w nieskończoność ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Po pierwsze wiadomo, że miał wyższe staty wtedy skoro grał bez Paula i miał więcej okazji do izolacji przede wszystkim.

 

Jeśli Chris Paul nie ma pozytywnego wpływu na grę swoich wysokich i nie polepsza swoją obecnością na boisku ich statystyk to te 20 lat, które śledzę NBA chyba poszło na marne.

 

Gdyby nie Paul to Blake miałby o wiele gorszy statline, jak w ogóle możesz pisać takie bzdury,

 

Bez sensu już ta przepychanka, dobrze wiemy, że obaj możemy tak w nieskończoność ;)

To zamiast przepychać się, napisz coś z sensem chociaż raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To zamiast przepychać się, napisz coś z sensem chociaż raz.

 

Ok napiszę na Twoją modłę, może w końcu dasz mi już spokój.

 

 - Chris Paul jest w LAC zbędny bo gdy go nie ma to Blake wygląda jak superstar trzepiąc mega staty na ogórkach

 

 - Chris Paul jest odpowiedzialny za to, że Blake Griffin nie ma na koncie przynajmniej dwóch mistrzostw, lepszy rozwiązaniem byłby każdy inny pg, a nie ta ciota Paul

 

 - Anthony Davis jest gorszym graczem niż Blake Griffin, gdyż tak sądzi Maciek z Gliwic i c***, że w ATF nikt nawet Griffina kijem nie dotknął, nawet on sam

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.