Skocz do zawartości

Oklahoma City Thunder 2014/15


Straight Edge Warrior

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, że nie napisałeś o buzzer-beaterze Davisa, porażce po dogrywce w Phoenix i porażce 3 punktami z Portland. 

 

Żaden argument. Jakby wspomniane PHX wygrało część meczów na styku czy przegranych po ostatnich rzutach to by dziś było wyżej od OKC. Ale nie wygrali.

 

 

Tekst o sile składu OKC też dość fajny, zwłaszcza po tym, co niektórzy pisali po tradzie OKC :smile: Ale dobrze, że przynajmniej niektórzy zauważają siłę rostara Thunder. Nie zmienia to faktu, że bilans 9-3 przy takich, a nie innych okolicznościach jest mega i nie można mieć najmniejszych pretensji do Westbrooka w lutym, bo po prostu rozwalił konkurencję.

Oczywiście, że widzę to jak ma mocny skład Thunder. W pełnym składzie są najlepsi w lidze. Muszą jeszcze stworzyć ZESPÓŁ z tego, a nie zlepek indywidualności. Czy im się uda, zobaczymy. ;)

 

 

Poza tym odpowiedziałem na Twoją uwagę że Westbrook jest jednoosobową armią w prawie wygranych meczach i Ci bardzo jasno pokazałem, że gadasz głupoty. Jeszcze raz: 9-3.

 

A odnośnie postseasonu? Westbrook jest ostatnią osobą, o którą bym się bał w PO.

To Ci udowadniam, że bilans 9-3 to nie jest bynajmniej zasługa tylko JOA :)

 

Nie wiem skąd ta pewność co do PO w wykonaniu Russella. Mam wątpliwości. Ale jak Russell nie da plamy, tylko odciśnie swoje piętno na PO w wykonaniu OKC to obiecuję Ci, że nie zapomnę o tym żeby tu wpaść i wspomnieć o tym.

 

Teraz już na serio kończę temat.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz z Portland. Trójki akurat nie pamiętam, jeśli czepiasz się słówek i ma być trójka, ale tylko w pierwszej kwarcie miał ze 4, może 5 rzutów z 4 lub 5 metra w pierwszych sekundach akcji. Jestem kurewsko uczulony na to - 3 z nich chyba trafił, co nie zmienia faktu, że decyzja jest tragiczna.

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz z Portland. Trójki akurat nie pamiętam, jeśli czepiasz się słówek i ma być trójka, ale tylko w pierwszej kwarcie miał ze 4, może 5 rzutów z 4 lub 5 metra w pierwszych sekundach akcji. Jestem kurewsko uczulony na to - 3 z nich chyba trafił, co nie zmienia faktu, że decyzja jest tragiczna.

 

Oczywiście, że się czepiam, bo kłamiesz :) Dodatkowo sam piszesz, że w akcjach, na które jesteś uczulony, Westbrook trafił 3 z 4/5 rzutów, i to świadczy o jego głupocie? Decyzje o takich rzutach przestają być tragiczne, gdy wykonujący je staje się skuteczny, a tak właśnie jest w tym przypadku.

 

Westbrook ma bardzo skuteczny pull-up midrange jumper, dlatego bardzo często z tego korzysta w kontrach. Z korzyścią dla drużyny.

 

W meczu z Portland Russell rzucał tylko raz za 3 i było to wymuszone nieudolnością reszty ekipy – rzucał, bo czas akcji dobiegał końca.

 

Także możecie sobie nadal uważać, że Westbrook jest nieskutecznym idiotą, a Brooks bottom 3 trenerów ligi, ale racji nie macie. Polecam oglądanie meczów, choć niektórym nawet to może niewiele pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w ostatnich 10 meczach Waiters gral na skutecznosci 40%< i straci pare minut w rotacji na rzecz Lambego

Akurat w ostatnich 10 meczach Waiters gral na skutecznosci 40%< i straci pare minut w rotacji na rzecz Lambego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ho ho z dupy wyjete =/ legit 

Takie gdybanie co by bylo gdyby babcia miala wasy. 

 

Fakty sa takie 

okc pod brooksem nie gra 'ladnie druzynowo'. Nie gra tak bo nie musi. 

okc pod brooksem mialo jeden przypadek 'overachieving' (czyli wygranie wcf ze spurs i awans do finalow). 

okc pod brooksem nigdy nie przegralo serii jako zdecydowany faworyt co wielu niby dobrych trenerow ma na koncie.

A z dyskusji wynika, ze brooks to jakas bieda wersja dżordża karla jest do tego westbrook to glupszy marbury.

Edytowane przez ness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz z Portland. Trójki akurat nie pamiętam, jeśli czepiasz się słówek i ma być trójka, ale tylko w pierwszej kwarcie miał ze 4, może 5 rzutów z 4 lub 5 metra w pierwszych sekundach akcji. Jestem kurewsko uczulony na to - 3 z nich chyba trafił, co nie zmienia faktu, że decyzja jest tragiczna.

 

Nie, żebym chciał specjalnie bronić Westbrooka, ale wielu wybitnych graczy odpala takie trójki po 5 sekundach akcji. Można się zastanawiać czy Westbrook ma takie umiejętności, by rzucać sobie jak Curry, Melo czy Durant ( śmiem twierdzić, że klubowy kolega Russella w tym przoduje ).

 

Barca śmieszny jesteś z tym swoim oglądaniem meczów, bo mam wrażenie, że sam ich nie oglądasz. Brooks to zero.I tak Oklahoma ma farta, że liga ich ciągnie za uszy.

 

P.S. Russell ma skuteczność za trzy poniżej 30%. O czym my w ogóle rozmawiamy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo sam piszesz, że w akcjach, na które jesteś uczulony, Westbrook trafił 3 z 4/5 rzutów, i to świadczy o jego głupocie? Decyzje o takich rzutach przestają być tragiczne, gdy wykonujący je staje się skuteczny, a tak właśnie jest w tym przypadku.

Nie mam jak podejść do tego zdania. Rozjebałeś mi aksjomat, a że nigdy dotąd nie musiałem się z tym mierzy, nie wiem kompletnie co napisać.

 

Nie mam ochoty dyskutować na temat zasadności rzutów w pierwszych sekundach akcji, w pierwszej kwarcie meczu bo za chwilę rozmowa zejdzie na sens zastawiania po rzucie albo dylemat "czy 3 to faktycznie więcej niż 2 ?".

 

Westbrook ma bardzo skuteczny pull-up midrange jumper, dlatego bardzo często z tego korzysta w kontrach. Z korzyścią dla drużyny.

Nie pisałem o kontrach. A nawet gdybym pisał o kontrach, to nie zmienia niczego.

 

 

Także możecie sobie nadal uważać, że Westbrook jest nieskutecznym idiotą, a Brooks bottom 3 trenerów ligi, ale racji nie macie. Polecam oglądanie meczów, choć niektórym nawet to może niewiele pomóc.

Nie dyskutuj ze wszystkimi na raz, niczego takiego nie pisałem. Co do Brooksa to się zgadzam. Przed meczami z OKC trenerzy przeciwników robią pewnie scouting pod zawodników i na tym się kończy bo jeśli chodzi o taktykę to nie ma czego scoutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Westbrook i Adams dziś trenowali i powinni zagrać jutro z 76ers. 

 

Durant natomiast podobno zalicza progres w rehabilitacji, ale kolejne badania dopiero za tydzień, więc wychodzi na to, że Thunder po prostu się skupią na tym, by Durant był w pełni sił na PO, do których będzie się trzeba jakoś dostać bez niego.

 

W czwartek będzie ciekawy pojedynek z Chicago, natomiast spotkanie z Philly wygrać po prostu trzeba.

 

E: Adams raczej jednak nie zagra, bo pod koszem Thunder problemów nie mają.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytykować Brooksa można za finały z Miami w '12. Choć to też jest trochę głupie, zważając na wiek liderów tamtej drużyny. Niemniej jednak Scott ma sporo za uszami za tamten pojedynek z Heat.

 

Późniejsze lata? Ewidentna poprawa. Ten system działał i rozwalał zachód, ale niestety kontuzje nie pozwalają nam odpowiednio ocenić roboty Brooksa. Wg mnie zrobił potwora, który w 12/13 miał ogromne szanse na mistrzostwo.

 

Jak w tych PO będzie miał wszystkich do dyspozycji, to niezależnie od tego z kim odpadnie, jestem za zmianą trenera.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiek liderów nie przeszkodził im w rozegraniu świetnej serii przeciwko Miami.

 

Dlatego napisałem, że za tamte finały spokojnie można Brooksa winić.

 

No ale sam wkleiłeś filmik, który podkreśla słabości Brooksa z poprzednich paru sezonów, więc jak to w końcu jest?

 

Nikt nie mówi, że Brooks nie ma słabości, czy też ich nie miał. Ja natomiast potrafię docenić jego mocne strony i całościowo naprawdę doceniam go jako trenera.

 

Po prostu: osiągnięcia go bronią, a gadanie, że "każdy by robił WCF z takim rosterem" jest dla mnie idiotyzmem. Nie można używać jako argumentu czegoś, czego nie jest się w stanie udowodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu: osiągnięcia go bronią, a gadanie, że "każdy by robił WCF z takim rosterem" jest dla mnie idiotyzmem. Nie można używać jako argumentu czegoś, czego nie jest się w stanie udowodnić.

 

W takim razie, w jaki sposób udowodnisz, że obrona Thunder jest zasługą Brooksa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.