Skocz do zawartości

Oklahoma City Thunder 2014/15


Straight Edge Warrior

Rekomendowane odpowiedzi

2 na 6 to jest clutch?

 

Ile czasu brałeś pod uwagę? Chodziło mi bardziej o okres od początku 4Q, ale w sumie tutaj "oko" też mnie mogło zmylić.

 

Oj tam się czepiasz, dawno nie widziałem tak krytycznego wpisu autorstwa barcy, więc niuansami bym się nie przejmował ;)

 

Jak grają tak, że należy ich krytykować to to robię. Sam sobie ubzdurałeś, że jestem fanatykiem, który nie widzi wad Westbrooka. Inna sprawa, że jak ktoś mi chce wmówić, że Lillard gra lepszy sezon, to go będę wyśmiewał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu brałeś pod uwagę? Chodziło mi bardziej o okres od początku 4Q, ale w sumie tutaj "oko" też mnie mogło zmylić.

 

 

To były dane z OT

 

Od 4Q oglądałem i fajne miał wjazdy pod koniec regulaminowego czasu ale w OT był słaaaaby.

 

Od początku 4Q miał 7/16 z gry i statystycznie nie wygląda to najgorzej.

 

Ale jak spojrzysz na to z perspektywy, że koleś po 3Q ma 5/22 z gry, jego koledzy nie grali źle (42% z gry. 10/17 za 3) a on przez 4Q i dogrywkę pałuje swoje rzuty i pudłuje decydujący rzut to ciężko to nazwać clutch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dać mu MVP też będzię "niedorzeczne", trafił mu się teraz lepszy okres, podpalił się jest "on fire" i tyle.
Nie że jestem jakiś wielkim przeciwnikiem jego ale Harden i Curry bardziej zasługują na MVP ponieważ grają cały czas równo a nie  że podpalili się w Lutym i zgasną podczas PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dać mu MVP też będzię "niedorzeczne", trafił mu się teraz lepszy okres, podpalił się jest "on fire" i tyle.

Nie że jestem jakiś wielkim przeciwnikiem jego ale Harden i Curry bardziej zasługują na MVP ponieważ grają cały czas równo a nie  że podpalili się w Lutym i zgasną podczas PO.

 

Po pierwszej nikt mu MVP nie daje na ten moment. Przeciwnie – kilkakrotnie podkreślałem, że jest on obecnie nr 3 w tym sezonie.

Po drugie próba ukazania mniejszości Westbrooka w stosunku do Currego i Hardena na bazie "gaśnięcia w PO" jest bardzo bardzo głupia :)

 

Także o Tobie już wiemy wszystko na ten moment.

 

@LBS, wyluzuj bo nic do Ciebie nie mam, a Ty za każdym razem, gdy nie masz argumentów, zaczynasz rzucać gównem dookoła. Słabe to i widać coraz więcej ludzi na forum męczy się już tymi Twoimi tekstami.

 

 

Przyznałem rację, że WB ostatnio, konkretnie od meczu z Magic (ale wcześniej nie za bardzo) gra bardzo dobrze,

 

Czyli od meczu z Magic Westbrook wymiata? A może byś tak sobie przejrzał jego mecze od początku sezonu? Jego sytuację? Sytuację Thunder?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dać mu MVP też będzię "niedorzeczne", trafił mu się teraz lepszy okres, podpalił się jest "on fire" i tyle.

Nie że jestem jakiś wielkim przeciwnikiem jego ale Harden i Curry bardziej zasługują na MVP ponieważ grają cały czas równo a nie  że podpalili się w Lutym i zgasną podczas PO.

 

Ale to w jakiej formie będą w PO nie ma wielkiego znaczenia. MVP dostaje się za sezon regularny i nie ważne co się stanie potem, przecież już byli (chyba nie chce mi się sprawdzać ) MVP którzy gaśli w PO lub odpadali w 1 rundzie.

 

Jego porównania do Lina są po prostu niedorzeczne i w obecnej formie jest jak najbardziej kandydatem do MVP ( chociaż mam nadzieję, że nie wejdą do PO :peaceful:  i jego szanse drastycznie spadną)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@barcalover

 

No mniej więcej od meczu z Magic Wes zaczął grać zajebiście na bdb jak na niego skuteczności, od tamtego czasu bardzo rzadko zdarzały mu się mecze poniżej 40%FG i sam po pewnym czasie uznałem, że to już nie jest zasadne wypominanie mu tego słabszego okresu. Od mniej więcej tamtego czasu Wes gra jak top 1-2 w lidze (obok Hardena) i szanuje to co wyprawia, jest nie do wyjebania. Choć z drugiej storony liczyłem, że ten mecz z Denver a potem z Pacers będzie początkiem zmiany ku lepszemu kreowaniu partnerów, ma do tego materiał ludzki, ale jak widać musi jeszcze nad tym popracować bo zbytnio się podpala jak w ostatnim spotkaniu.

 

Ja też do Ciebie nic nie mam, naprawdę. Może zbyt ostro pojechałem w tym poście, ale przecież Ty również nie pozostawałeś dłużny swego czasu. Jeśli wyznacznikiem zmęczenia ludzi na forum moimi wpisami ma być ból dupy Pana A. i lajk od Rappara to sorry, ale to żaden wyznacznik ;)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co by nie powiedzieć o Russelu, to gdyby zrobić ranking najbardziej urokliwych one man army XXI wieku, to Westbrook w tym momencie byłby na półce Gillberta Arenasa, i nie tak daleko Kobego 06, Iversona 01 i Jamesa 07. jak złapie momentum w playoffach to sky is the limit w tym aspekcie. :smile:

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dać mu MVP też będzię "niedorzeczne", trafił mu się teraz lepszy okres, podpalił się jest "on fire" i tyle.

Nie że jestem jakiś wielkim przeciwnikiem jego ale Harden i Curry bardziej zasługują na MVP ponieważ grają cały czas równo a nie  że podpalili się w Lutym i zgasną podczas PO.

 

Żebyś się nie zdziwił kto zgaśnie podczas PO.

Westbrook jest ostatnim, któremu się to może przydarzyć.

 

PS. Pierdolisz jak potłuczony.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.