Skocz do zawartości

New Detroit Pistons 2014/15


Zaphod

Rekomendowane odpowiedzi

PISTONS ARE FOR REAL!!!

 

Co za mecz! DJ miał dzień konia, wspaniale Greg (27/18/6) i Andre na tablicach, ogólnie miazga 60-43 w zbiórkach!

 

Nadal w to nie wierzę, jak mogłem wątpić w Stana???

 

Oglądałem zarówno mecz Pistons jak i Houston z Cavs .

 

Pistons niesamowicie walczą , Jennigs co prawda pałował dziś rzuty strasznie i była ta to gorsza , mroczna strona Jenningsa ale Monroe z Drummondem zdominowali .

W 4 kwarcie show skradł DJ Agustin któremu po flopie karła Barrea odgwizdali faul w ataku i poprawili technikiem . Po tym Agustin wpadł w furię i ogólnie skończył z 17 pkt w 4 kwarcie i ogólnie z 26 . Widać jak te wygrane budują ducha drużyny , teraz w piątek mecz 2 najgorętszych drużyn czyli Hawks - Pistons będzie ciekawie .

 

Co ciekawe dla Houston mecz wygrał ... Smith który pięknym blokiem przerwał akcje Irvinga sam na sam z koszem w kluczowym momencie po czym poszła kontra z trójką czyli + 5 akcja . Dorzucił kilka ważnych rzutów . +21 z Joshem na boisku mówi wszystko , Chyba wszyscy wyszli dobrze na tym rozstaniu . 

Edytowane przez queenJames
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SVG zaczyna powoli chyba ogarniać bandę oszołomów z Detroit

Pamiętacie? ;) Choć wierzyłem też naiwnie w Smitha to i tak jest spora satysfakcja, że Detroit tak ładnie się odrodziło. SVG to materiał na top5 jeśli uda się zrobić PO to wskoczy tam na dobre. Oby tak dalej, trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, skoro Ty tak mówisz. 7-0 w tym od groma tuzów na rozkładzie zrobiony z bandą przeciętniaków, których jeszcze dwa tygodnie temu nikt by kijem nie dotknął. No kretyn pierwszej wody po prostu.

Takich przypadków było w historii, a ja bardziej przypominam sobie go jak ppuścił Heat i Ci wygrali czy jak prowadził Magic. Gortat nawet jak był w Magic potrafił się o nim wypowiedzieć dość ciekawie. Panikasz? Histeryk?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Koelner

 

Ja się z tym zgadzam. Pamiętam jak dziś jak w g5 finałów nagle zaczął grać Nelsonem rezygnując ze Skipa, który był hot. Choleryk i panikarz z niego pierwszorzędny, ale skoro ma posłuch i przynosi to efekty? Coby nie mówić z Magic zrobił coś wielkiego i nazywanie go kretynem to imo objaw pospolitego hejterstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do wiary co tam się wyprawia. Oby tak dalej, bo już prawie na bandwagon wskoczyłem. No i kto mówi, że wschód to nuda ten frajer! Hawks! Pistons!, a jeszcze Cavs, Bulls i Bucks na dokładkę jako fun2watch!

Hawks, Bulls (i Raptors) zgoda - pozwalają wierzyć, że wschód przestanie leżeć z ryjem w glebie, a zacznie pełzać.

Pistons za krótko coś grają, aby ich sensownie ocenić. A Bucks, a zwłaszcza Cavs jako "atut" konferencji świadczy jedynie o tym, jaka to jest konferencja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich przypadków było w historii, a ja bardziej przypominam sobie go jak ppuścił Heat i Ci wygrali

przecież miami było o kontuzję Wade'a od finału w 2005, a w następnym sezonie Shaq opuścił prawie cały listopad co dało słaby bilans i Riley wykorzystał okazję, aby w białych rękawiczkach przejąć drużynę, czego nie mógł zrobić wcześniej, bo grali za dobrze - właśnie m. in. dzięki SVG.

 

czy jak prowadził Magic.

prowadził ich znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich przypadków było w historii, a ja bardziej przypominam sobie go jak ppuścił Heat i Ci wygrali czy jak prowadził Magic. Gortat nawet jak był w Magic potrafił się o nim wypowiedzieć dość ciekawie. Panikasz? Histeryk?

A Ty panikasz? ;-) Ja nie panikam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Prosiłbym bez huraoptymizmu ponieważ van Gundy to idiota.

Ciekawe ilu innych "idiotów" z tym składem bym sobie poradziło ? Wskaż kilku mędrców aby nie wyjść na...

 

 

Co do meczu to wreszcie Monroe zagrał na co go stać, właściwie w każdym meczu zawody ciągnie dwóch zawodników - często różnych i jest gitara. Generalnie w S5 - zastanawia mnie Singler - ja bym zaryzykował jednak z JJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież miami było o kontuzję Wade'a od finału w 2005, a w następnym sezonie Shaq opuścił prawie cały listopad co dało słaby bilans i Riley wykorzystał okazję, aby w białych rękawiczkach przejąć drużynę, czego nie mógł zrobić wcześniej, bo grali za dobrze - właśnie m. in. dzięki SVG.

 

 

prowadził ich znakomicie.

 

Riley przejął ich w odpowiednim momencie. ich run po mistrzostwo byłoby niemożliwe z van Gundym. 

 

2008 wpierdol od Pistons. 4-1 , ,poprawił się o 1 rundę względem Briana Hilla ale doszedł Rashard Lewis.

2009 Orlando oprócz pokonania Twojego bożyszcza nie osiągnął nic nadzwyczajnego i ładnie go szachował Jackson w finale. 

2010, wpierdol od Celtics

2011 sławetny escape z Hawks

 

nie wiem gdzie tu pasuje słowo znakomicie, jeśli chodzi o prowadzenie zespołu.

 

 

 

Ciekawe ilu innych "idiotów" z tym składem bym sobie poradziło ? Wskaż kilku mędrców aby nie wyjść na..

 

myślę, że ten run jest oczywiście wspaniały, ale to tylko run w RS. akurat czynnik odejścia czołowego gracza na nich wpłynął pozytywnie.

 

życzę van Gundy'iemu wszystkiego najlepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistons są w procesie przebudowy, nie zależnie od tego czy wejdą do PO i jak tam wypadną trzeba poczekać na lato - ja nie przekonany czy Monroe zostanie - chociaż ostatnio team defense się poprawił, co pozwala niwelować jego braki w defensywie, no i co z Jenninsem, który jak nie ma dnia to okrutny z niego ceglarz - na te pytania będziemy dopiero znali odpowiedź.

 

Patrząc na obecny run nie mam wrażenia aby drużyny z tłokami sobie odpuszczały te mecze, to Pistons narzucają tempo no i wreszcie nie ma ubiegłorocznych koszmarnych 3 lub 4 kwart. 

 

W piątek u siebie z Atlantą będzie ciekawie - Teague, Millsap i Horford kontra Jennings/Augustine, Monroe i Drummond

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no co ty, ale na pewno lepiej wygladali by z Biala Czekolada na PG i nie psujac chemii zespolu zbudowanej w poprzednich rundach

Sorry, ale jakoś sobie nie przypominam, żeby Williams grał wtedy w Magic. Dołączył do nich dopiero rok później. 

Edytowane przez bananowy_joe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.