Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2014/15


matek

Rekomendowane odpowiedzi

@barcalover

Ja się zgodzę co do Gasola. Jakiś taki rodzinny uraz np, albo coś, ale Millsapa może skusi wysoki kontrakt i splendor L.A.

 

Oczywiście wiele może się zmienić, ale na ten moment on jest tak idealnym fitem w Hawks, że ciężko sobie wyobrazić chęć zmiany otoczenia w jego wypadku. Kasę dostanie też w Atlancie, a w Lakers nie będzie miał raczej szans na PO, więc splendor LA się skończy w kwietniu :) 

 

Może i Millsap jest bardziej prawdopodobny od Marca, ale to nadal jest dość mała szansa wg mnie. 

 

Nie wiem czy ktoś z lepszych FA będzie chciał grać u boku Kobasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem, że Pat jest na wylocie i do wymiany w Rockets za jakiegoś innego PG i dużo się mówiło w temacie Dragica i jego powrocie.

Rondo też się interesowali, ale Beverley raczej zostanie, a Gorana czy innego PG będą starać się w offseason.

Edytowane przez Raf85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Undersize C to może grać z ławki. To byłoby marnowanie młodego. Tu nie chodzi o to, żeby nie był najgorszy, tylko jest projektem na startera na kilka lat. Ograniczona ofensywnie era centrów, a mimo to jeśli ktoś chce się liczyć, musi mieć dobrego obrońcę pod koszem... Randle tego może nie zapewnić na 4, a co dopiero na środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz to luźna dywagacja, bo offensywnie może być naprawde dobry i nawet z brakim obrony na środku mógłby być ukryty tak jak ukrywany jest Al Jefferson : ). No, ale to jest tylko dywagacja. Kibicuje Julkowi i niech mu się wiedzie na każdej pozycji : ). No, ale co nie zmienia faktu, że jakieś spotkanie jako C chciałbym zobaczyć i sprawdzić, czy mialem racje.

Nie porównuj ukrywania Ala przy tym, jaką robotę byłoby trzeba wykonać z Randle. Al ma chociaż wymiary odpowiednie C. Julian nie ma nic, poza wagą, która też spadła przed sezonem. 

 

Równie dobrze mógłbyś grać Artestem na środku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powtórzę kwestię dotyczącą Marca Gasola, ale teraz z Millsapem: po co miałby przechodzić z contendera do drużyny, która nie będzie grać w PO w następnym sezonie?

 

Abstrahując od tego, jaki sens miałby dla LA taki ruch, to niektórzy mogą woleć życie gwiazdy w Lakers, aniżeli bycie po prostu dobrym zawodnikiem gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego, jaki sens miałby dla LA taki ruch, to niektórzy mogą woleć życie gwiazdy w Lakers, aniżeli bycie po prostu dobrym zawodnikiem gdzie indziej.

Jendras jasne, że blysk LA jest sporym czynnikiem przyciągającym FA. Tylko Millsap nie należy do zainteresowanych - lata gry w SLC, potem podpisanie dwuletniego kontraktu z Atlantą za niski cash. Nigdy nie skarżył się na swoje organizacje, to nie typ którego oślepi błysk Lakers. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo są w trakcie przebudowy i jak pokazało tegoroczne lato mają problem z przyciągnięciem do siebie najlepszych FA? Jakichkolwiek FA w zasadzie.

 

Próbowali raptem z paroma, więc bez przesady. A jeśli już o tym mówimy, to problem z przyciąganiem najlepszych FA ma w gruncie rzeczy każdy i zeszłego lata tylko jeden z topu zmienił klub.

 

Jendras jasne, że blysk LA jest sporym czynnikiem przyciągającym FA. Tylko Millsap nie należy do zainteresowanych - lata gry w SLC, potem podpisanie dwuletniego kontraktu z Atlantą za niski cash. Nigdy nie skarżył się na swoje organizacje, to nie typ którego oślepi błysk Lakers. Mówię ogólnie

 

Mówię ogólnie. Ładowanie się w Millsapa i tak byłoby bez sensu z punktu widzenia Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego mieliby niby w nich zagrać? Dzika karta?

 

Ja to widze w ten sposób, ze jesli Marc odejdzie z Memphis to oni automatycznie stają sie dużo słabsi, Phoenix jak straci Dragica i nie pozyska zadnego all stara to dalej bedzie tam gdzie było, z Dallas też różnie moze byc jak Tyson i Rondo nie przedłużą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widze w ten sposób, ze jesli Marc odejdzie z Memphis to oni automatycznie stają sie dużo słabsi, Phoenix jak straci Dragica i nie pozyska zadnego all stara to dalej bedzie tam gdzie było, z Dallas też różnie moze byc jak Tyson i Rondo nie przedłużą.

 

W każdym razie bardzo dużo dość mało prawdopodobnych rzeczy musiałoby się wydarzyć, by Lakers faktycznie stworzyli team na PO na zachodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widze w ten sposób, ze jesli Marc odejdzie z Memphis to oni automatycznie stają sie dużo słabsi, Phoenix jak straci Dragica i nie pozyska zadnego all stara to dalej bedzie tam gdzie było, z Dallas też różnie moze byc jak Tyson i Rondo nie przedłużą.

 

 

Czyli w rzeczywistości liczysz na to, że Lakers dostaną się do PO psim swędem, korzystając z osłabienia najsilniejszych rywali?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj para LMA i Gasol to byłoby cos... w Teksasie ;-)

 

Z jednej strony można sobie wyobrazić słabnący suns i Dallas (tym bardziej ze jada na oparach Dirka) ale w kolejce są NOP i Kings oba kluby o jeden ruch kadrowy od tego aby zapukac do PO. Jednak Lakers są o 4 ruchy kadrowe od PO. To co mają to świetny SG i ławka rezerwowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.