Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2014/15


matek

Rekomendowane odpowiedzi

I znów zaczęli od 0-2. Awans do PO to będzie cud. Szykuję się kilka lat posuchy Lakers.

 

Serio spodziewałeś się walki o PO w tym roku? Dla mnie ten sezon po kontuzji Randle'a, to tylko okazja do kibicowania w biciu rekordów Kobemu (bo co innego może teraz przyciągać uwagę w tej drużynie), no i trzymanie kciuków za utrzymanie się na dnie (słabo to brzmi, ale pick 1-5 jest nam cholernie potrzebny) i kibicowanie Houston, by mieli ten 8 seed i dostali łomot w pierwszej rundzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co, sezon się zaczął, mamy wreszcie kosza po kilku miesiącach przerwy, nowi zawodnicy, trenerzy i te sprawy, a wy od paru stron pierdolicie na temat jakiejś drobnej przepychanki, o której sami uczestnicy już dawno zapomnieli. pewne rzeczy się widzę nie zmieniają. forum.fakt.pl

 

Ps. nie wiem, jaką logiką kierują się modzi przy usuwaniu postów, ale jest ona głupia i zaczyna mnie irytować.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem własnie całkiem poważny artykuł o tym, że Knicks, Nets, Mavs i Hornets są zainteresowani tradem po Kobego.

Wiem, że to science-fiction klasy B, ale całkiem śmieszy mnie wizja Kobego grającego codziennie w MSG albo grającego pod Michaelem Jordanem.

 

A myślałem, że offseason się skończył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też patrzę, że znikły posty po kontuzji Randle'a...

 

Ale sprawdzam teraz wywaloną zawartość i musiało się coś spieprzyć przy łączeniu/dzieleniu tematów, bo masę postów wcięło. Może coś się technicznie schrzaniło. Od siebie dodam, że ostatnio jak już wywalałem, to przy okazji ostrzeżenia szły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to będzie długi sezon dla Lakersów.

 

jedynym sensownym pomysłem na zwycięstwa jest jakieś 50 fga Bryanta przy full hustle w obronie. i tutaj się kłania ignorancja managmentu, który latem zamiast szukać twardych gostków, którzy spełniają sie w defensywie i ewentualnie dopchną coś z otwartej piłki - przyniósł z tego lasu same muchomory : Lin, Boozer [z brodą Conchita Wurst NBA, bez brody Anna Grodzka NBA]... to jest pływanie rozpaczliwcem. lepiej mieć mało talentu do piłki, ale duże jaja i mentalną zdolnośc do realizowania taktyki coacha Scotta, który umie trenować defensywnie, niż tych żenujących scrubów, którzy są zwykłymi spadami z mocniejszych zespołów, gdzie zorientowano się, że ich rzuty, to nędzne zadośćuczynienie za hurtem oddawane punkty na własnej połowie. to wstyd, że Lakersi muszą grać kimś takim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu tak cicho? Złoto-purpurowi mieli tylu kibiców, a tu nagle w całym polskim internecie taka cisza. Aktualnie dotykają mułu i chyba nie zanosi się na nic lepszego w najbliższej przyszłości. Szkoda Mamby że pozwolił swoim kontraktem tak stoczyć sie na końcu swojej bogatej kariery. Obstawiam że jednak zachowają swój pick w drafcie. Kobe paradoksalnie może być zbawieniem tej organizacji, bo bez niego ta ekipa mogłaby mieć kilka winow więcej i zakończyć sezon poza top 5 draftu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyraźna poprawa w dwóch ostatnich meczach, jestem pozytywnie zaskoczony atakiem pozycyjnym, bo nie spodziewałem się, że uda się wykreować tyle dobrych pozycji praktycznie bez choćby jednego shootera w składzie. Defensywa oczywiście mizeria (ktoś jeszcze uważa, że Lakers słabo bronili przez D'Antoniego?), bilans mizeria, ale też terminarz przerąbany (SRS mają w środku stawki), 4 mecze w 5 dni z samymi rywalami z czołówki, z czego przeciwko Clippers byli lepsi, ale nie na tyle, żeby poradzić sobie dodatkowo z niekorzystnymi gwizdkami w czwartej kwarcie.

 

 

i tutaj się kłania ignorancja managmentu, który latem zamiast szukać twardych gostków, którzy spełniają sie w defensywie i ewentualnie dopchną coś z otwartej piłki - przyniósł z tego lasu same muchomory : Lin, Boozer [z brodą Conchita Wurst NBA, bez brody Anna Grodzka NBA]... to jest pływanie rozpaczliwcem. lepiej mieć mało talentu do piłki, ale duże jaja i mentalną zdolnośc do realizowania taktyki coacha Scotta, który umie trenować defensywnie, niż tych żenujących scrubów, którzy są zwykłymi spadami z mocniejszych zespołów, gdzie zorientowano się, że ich rzuty, to nędzne zadośćuczynienie za hurtem oddawane punkty na własnej połowie. to wstyd, że Lakersi muszą grać kimś takim. 

 

żadna ignorancja, tylko skład z łapanki. Lakers brali co było najlepsze na rocznych kontraktach. chcesz budować skład według "koncepcji", musisz wywalić więcej siana. management wolał cap space w 2015 i 2016. czy to była dobra decyzja - zobaczymy.

 

Co tu tak cicho? Złoto-purpurowi mieli tylu kibiców, a tu nagle w całym polskim internecie taka cisza.

 

ostatni post wczoraj - o co chodzi?

 

625.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzwa ale w z tym kontraktem sie sracie. Wzialby 8-10 mln to starczyloby na jednego maxa w te wakacje. Kogo bysmy wzieli? Bledsoe - wyrownany, Hayward troche dubluje z KB, Parsons ciekawa opcja, ale moze wolalby Dallas lub Houston. Zostaje Monroe. Zaden rim protector a wypadaloby grac nim na C. slabo by pasowali z Randlem. Ofensywnie moze i gracz na plus ale na minus jego obrona. Ogolnie LAL byliby w dupie tak i tak. Teraz niby sklad jest, ale sa realne szanse na obrone picku, czego sobie zycze.

Wszyscy widza w jakiej jestemy sytuacji. Prawda jest taka ze zaden uznany gracz do nas nie zawitalby w te wakacje. Sorry ale czeka nas troche posuchy, zakladam ze sezon 2016/2017 pozwoli wyjsc z tego marazmu. Wbijac szpile LAL to kazdy lubi. Byl projekt ktory z roznych wzgledow nie wypalil i teraz zbieramy jego zniwo. Tu potrzeba czasu i przemyslanych ruchow a nie ogien w jeden offseasson i liczenie ze sie uda i to bez zadnych pickow.

Obrona w tym teamie nie istnieje. Tutaj poprawy nie widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Lakers poszli w lato szybkim planem B po nieudanym polowaniu na najgrubsze ryby, było to omawiane już setki razy. 

 

Co tu tak cicho? Złoto-purpurowi mieli tylu kibiców, a tu nagle w całym polskim internecie taka cisza. 

Najpopularniejszy drużynowy temat, a kibice Lakers są najliczniejszą grupą na forum, wśród udzielających się użytkowników. Trafny wniosek i dobry początek na forum. 

 

Witamy Zwierzaku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim prestiżowym, prywatnym rankingu w kategorii 'kto pierwszy spudłuje dwa rzuty z półdystansu' o pierwsze miejsce biją się póki co: Jordan Hill z Jasonem Smithem.

 

Jordan Hill przychodził do ligi jako ubogi krewny Kenetha Farieda, a teraz w ofensywie przodem do kosza potrafi wszystko - z rzucaniem bullet passów z FT line - włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żeś nie widział Hilla w Arizonie ;) On już w NCAA był wszechstronny ofensywnie, 2 półki wyżej od Farieda. Później zabrakło chyba pewności siebie, żeby to przełożyć na ligę. W każdym bądź razie "tools" już miał żeby się w tej płaszczyźnie rozwijać.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodziło dzisiaj z tym Bryantem, który prawie nie schodzi z parkietu, rozumiem to, że następny mecz jest dopiero w niedzielę, ale to zmienia faktu, że trzymanie go na parkiecie przez 44 minuty mądre nie jest niezależnie od okoliczności. Lin dzisiaj dobrze wszedł w mecz i nie zaszkodziłoby gdyby on pograł trochę dłużej zmniejszając minuty KB przynajmniej do jakiś 38min. Dzisiaj w ofensywie brakowało ewidentnie skuteczności, Kobe spieprzył kilka layupów, rzutów z bliska, przy kilku był faulowany bez gwizdka, Boozer w ataku poza kilkoma jumperkami zdecydowanie tez się nie popisał no i te ich osobiste...

 

Zdecydowanie brakuje nam w ofensywie spacingu, gry piłką po obwodzie bez kozła jest to tym bardziej widoczne na tle tych czterech drużyn, z którymi graliśmy bo każda z nich nie raz nas tym rozbijała.  W obronie są momenty niezłe, kiedy rotacje wyglądają przyzwoicie, ale często są zaprzepaszczone bo np. nie umiemy zebrać. Momentów złych czy tragicznych po tej stronie niestety nie brakuje kiedy po zdobyciu punktów pozwalamy zaraz na szybki layup po drugiej stronie, czy rzut za trzy.

 

Z czasem to powinno wyglądać lepiej, atak po powrocie Kelly’ego i Younga powinien się poprawić, defensywa w jakimś stopniu na pewno też się poprawi wyżej dupy nie podskoczą z takim personelem, ale większość tych gości ze sobą nie grało więc brak zgrania też tu robi swoje podobnie jak fakt, ze zespoły, z którymi graliśmy zbyt łatwe do powstrzymania nawet dla dobrych defensywnie drużyn nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.