Los Angeles Lakers 2014/15

[danny]

Maybe Mitch Kupchak was trying to buy booze and the NBA misheard him?

http://bit.ly/1r7jAIr

[KBJ]

Randle, Boozer, Hill, Sacre, Davis, Kelly to sporo podkoszowych. Odpowiednia rotacja i na C mogą się dość swobodnie zmieniać i może nie będzie tak źle. W końcu w całej lidze nie ma zbyt wielu ofensywnych C przed którymi można byłby trząść portkami.

[Gamejros]

Teraz to już raczej Ed Davis.

 

Być może. Mamy też Hilla, który też w miarę potrafi bronić. Może niepotrzebnie narzekam, bo na rynku brakowało podkoszowych jak cholera.

 

 

Henry, Fredette, Garcia, S.Brown(?) to najciekawsze nazwiska UFA, do których Mitch powinien wykonać telefon.

[robak73]

 

ESPN sources say that Lakers won Carlos Boozer auction with a high bid of $3.25 million

[KBJ]

Francisco Garcia jest ciągle do wzięcia? Pamiętam, jak rok temu Durant w PO raczej nie był zbyt szczęśliwy gdy Garcia brał się za obronę. Z drugiej strony nie wiem jak w poprzednim sezonie sobie radził, bo mało oglądałem Rockets ze względu na parę Howard-Harden.

[matek]

Oby Randle uczył się od Carlosa tylko dobrych rzeczy,,,

 

[danny]

The Lakers won with a bid of $3.25 million, sources told ESPN.com's Marc Stein.

 

Liczyłem na niższą kwotę. Według szacunków na bball-ref Boozer grał 25% swojej kariery jako C, a w Bulls 30%. W sezonie 2010/2011 w ogóle był litowany jako C i spędził na tej pozycji 55% czasu. Obstawiam, że Lakers będą rotować nim, Hillem, Sacre i Davisem. Przy takiej liczbie mięcha podkoszowego nie powinno być z tym problemów. Kaman-Gasol out < Randle-Boozer-Davis in

[Van]

Davis i Boozer trochę nas oddalają od tego pożądanego przez wielu wyboru w przyszłorocznym drafcie, nie jestem tylko pewien na ile nas przybliżają do walki o PO

 

Trochę dziwną ekipę podkoszową zebrał Mitch złożoną prawie z typowych PF, z których żaden do grania na pozycji SF się za bardzo nie nadaje (może w bardzo niewielkim stopniu Randle), na środku niby z większością zespołów Hill, Davis powinni dawać radę, ale brakuje tu jakiegoś prawdziwego rim protectora. Ta sytuacja ma jednak swoje plusy, mankamenty w postaci braku centymetrów powinni spokojnie szybkością i walecznością nadrabiać, nie powinnyśmy też zbyt często z tymi graczami przegrywać walki na tablicach co chociaż trochę zbilansuje inne niedoskonałości defensywne. Na brak zaangażowania naszych wysokich raczej nie będziemy mieli za często okazji narzekać. 

 

Pozostaje kwestia SF bo jakiś jednak by się w składzie przydał, ja tam mimo wszystko zatrzymałbym tego Johnsona, ma gość kłopoty z koncentracją, ale to chyba i tak najlepsza opcja za niską cenę z graczy zapewniających niezły rzut i defensywę.

[badboys2]

jezus maria.

ni to tankowanie ni to walka o mistrzostwo....

z 1 strony sie nie ciecsze, bo to boozer.

z 2 strony bulls zaplaca za niego 13 baniek w tym sezonie. gosc gra za pol darmo, w normalnyc hwarunkach te 8-12 baniek pewnie by dostal.

 

wiec nie jest zle. byle by nie zabieral czasu i miejsca na parkiecie randle'owi. z 2 strony moze sie okazac, ze ten zespol, zdrowy, wcale nie musi byc skazany na pozarcie. jakby nie bylo, z linem i boozerem, co by o nich nie pisac, wygladamy duzo lepiej... niz bez nich.

[danny]

Randle co raz bardziej przypomina mi szerszego Odoma, a co raz mniej Randolpha, do którego był porównyany przed draftem. Choć może to wynika z tego, że w lidze letniej praktycznie wcale nie gra tyłem do kosza. Albo taki Anthony Mason jeżeli chodzi o ball handling. Work ethic ponoć nienaganny. Ciekawe tylko czy udźwignie presję bo oczekiwania wobec niego będa wyższe niż od jakiegokolwiek debiutanta od bardzo dawna.

[josephnba]

Boozer ponad połowę czasu jako C w Bulls? I co jeszcze?

Jakiś kompletny debil, idiota i nie znajacy sie frajer chyba te staty skladal. Ludzie Booz niekoniecznie nadaje sie na srodkowego. Facet nie rusza sie jak srodkowy, nie ustawia sie jak srodkowy, nie robi nic jak srodkowy! NIC!

Owszem mozna go probowac tam ogrywac, ale raczej nie gwarantuje to zbyt dobrze dla lakers

 

 

A propos Danny nie osmieszaj sie narzekaniem na wysokosc kontraktu Boozera bo gdyby byl FA biorac pod uwage dzisiejszy rynek dostalby pewnie cos ok 8-10/sezon

Boozer ponad połowę czasu jako C w Bulls? I co jeszcze?

Jakiś kompletny debil, idiota i nie znajacy sie frajer chyba te staty skladal. Ludzie Booz niekoniecznie nadaje sie na srodkowego. Facet nie rusza sie jak srodkowy, nie ustawia sie jak srodkowy, nie robi nic jak srodkowy! NIC!

Owszem mozna go probowac tam ogrywac, ale raczej nie gwarantuje to zbyt dobrze dla lakers

 

 

A propos Danny nie osmieszaj sie narzekaniem na wysokosc kontraktu Boozera bo gdyby byl FA biorac pod uwage dzisiejszy rynek dostalby pewnie cos ok 8-10/sezon

[Barsa]

Tu pewnie chodzi o to, że Booz czasem w obronie krył defensywne klocki rywali, a za PF brał się Noah...

[josephnba]

Owszem czasami tak bylo, ale 55%? Przy taju asiku i noah?

[calagan]

Czytam tak ten temat od kilku dni, czytam i nie moge wyjsc z podziwu - tyle bab koscielnych sie tu zebralo i lamentuja jak to zle jest i zycie ciezkie. Tego nie podpisali zle, tego podpisali jeszcze gorzej. Ten za slaby, ten za mocny, a tamtem ma krzywe zeby. Zygac mozna z tym Waszym jeczeniem i marudzeniem. Od roku wiadomo, ze w dupie bedziemy. Kontrakt Bryanta nie pozostawia zludzen. A tu dalej trwa festiwal stekania. Cel na to lato byl jasny i podobne beda w kolejnych latach - hitowy FA, albo nic. Camel sie wypial, wiec poszli w tymczasowosc. Kontrakty (poza Youngiem) krotkie. Za rok mozliwosci finansowe beda ciut wieksze i lepszy wybor kandydatow. Co to za marudzenie, ze nie podpisali Denga, czy Lance`a? Co oni by dali? Deng na 2 lata przyciagnie all-stara? Zartujecie?Lance z problematyczna glowa w jednym zespole z KB? I moze jeszcze jako wabik dla kolejnego all-stara? Tacy goscie g... nam dadza. Nawet do p-o niekoniecznie z nimi weszlibysmy. Poza tym podpisanie ich, ogranicza nasze mozliwosci z zakresie innych rolesow. Kupchak ewidentnie robi wszystko, zeby miec kase za rok, a jak sie uda cos sensownego w trakcie rozgrywek zlapac, to bedzie lapal. Panowie - cudow nima. Liczy sie zawsze lut szczescia i spryt wlasny, ale bez tego szczescia, to nie ma nic. Bedzie jak bedzie i nie ma co tu teraz psow na Kupchaku wieszac.Poczekamy jeszcze sezon i zobaczymy co w miedzyczasie sie wydarzy. Teraz cieszmy sie gra Randle`a i wznosmy modly, zeby przybycie Boozera nie ograniczylo minut Juliusa. Reszta to pikus.

[kulfon]

Myślę, że przy obecnym rosterze taki Deng czy Lance spokojnie by wystarczyli na 8 miejsce.

[danny]

Owszem czasami tak bylo, ale 55%? Przy taju asiku i noah?

 

Noah prawie połowę tamego sezonu był kontuzjowany, a Asik był rookie który grał 12 minut na mecz, więc może stąd te wyliczenia. Naprawdę w NBA nie trzeba non stop mieć prawdziwego środkowego w grze, a jeżeli takiego nie ma w danym momencie na parkiecie, obok Boozera biegali PG, SG i dwóch SF to został policzony jako C. Nie ma to jak idiotów wyzywać, jak się nie ma żadnych dowodów na udowodnienie swojej racji. Obejrzyj teraz wszystki mecze Boozera w tamtym sezonie co do minuty i udowodnij, że te statystyki kłamią. Guzik mnie obchodzą Bulls, nie oglądam ich i nie będę bronił zaciekle tych statystyk, ale nie o to w nich chodzi, żeby traktować Boozera jako środkowego. Parę minut na mecz może tam grać pełniąc rolę najwyższego na boisku w danym momencie, bez żadnej szkody dla drużyny, jeżeli po przeciwnej stronie też nie będzie nikogo konkretnego.

 

A propos Danny nie osmieszaj sie narzekaniem na wysokosc kontraktu Boozera bo gdyby byl FA biorac pod uwage dzisiejszy rynek dostalby pewnie cos ok 8-10/sezon

Żeby ci żyłka nie pękła. Sam się nie ośmieszaj takimi tekstami, bo żadnego narzekania nie było w mojej wypowiedzi. Pierwsze domysły krążyły wokół kwoty 2 mln, a w obecnej sytuacji Lakers każdy grosz się liczy. Nie mogłem sobie liczyć na to, że w księgach Lakers będzie mniej, zwłaszcza, że Boozer i tak dostanie swoje 16,8? Odróżnij przepłacenie/niedopłacenie gościa z free agency od amnestiowanego, któremu wisi ile ktoś za niego dał w aukcji.

Edytowane 18 Lipca 2014 przez danny

[Julius]

ktos mi powie, po c*** Boozer w Lakers przy Edie Davisie i Juliusie Randlu ? Jako mentor od obrony?

[danny]

ktos mi powie, po c*** Boozer w Lakers przy Edie Davisie i Juliusie Randlu ? Jako mentor od obrony?

 

Ja jestem ciekaw czy Davis by z nimi podpisał kontrakt, gdyby wiedział, że 24h później będzie walczyć o czas gry z Boozerem. Z deszczu pod rynne. W Memphis 15 mpg było mu mało i w Lakers dostanie tyle samo. Ale zarówno Boozer jak i Davis są obozu Pelinki, więc byłby konflikt interesów – może jednak Ed wiedział co jest grane i wystarczy mu flashlight Staples Center. Tak czy inaczej Lakers zaoszczędzą na ciastkach i kawie, mając tylu graczy w drużynie od jednego agenta.

Edytowane 18 Lipca 2014 przez danny

[kulfon]

A to dziwne, bo niby ten Pelinka potrafi gmowi wcisnąć gówno za dolary, taki Davis dostaje 1mln na rok?

[matek]

Kontrakt Kobe mu wszystko wyrównuje, teraz on ma dług wdzięczności wobec Lakers.