Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2014/15


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Ed Davis Jeziorowcem - życzenie matka się spełniło :smile:

Rok temu Young i Wes, w tym Ed... chyba częściej będę pisał tutaj moje życzenia tego typu :)

 

To mamy leworęczne duo Randle-Davis. 

 

matek wesoły? chciałeś Lanca w BUZZ i Ed'a u nas.

Tak, zadowolony. Chociaż mała uwaga - Stephensona chciałem w Hornets, ale tylko wtedy, gdyby miał odejść z Pacers. Wolałem, żeby został w Indy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam poczytać ten sentymentalny temat: http://www.e-nba.pl/topic/110-lal-plany-na-lato-2005/

Lista życzeń typu Carlos Boozer, Jonathan Bender, Earl Watson, Chris Duhon, podjarka ze Smusha Parkera i Vona Wafera w lidze letniej (dobry zimny prysznic na obecną fascynację z Clarksona). Piękne czasy.

Dlaczego do tego wracam? Wywiązała się wyżej dyskusja dotycząca niejasnej wizji na przyszłośc która opiera się na nadziei i liczeniu na szczęście. Ale przypomnijcie sobie jak było kilka lat temu. Wtedy też liczyliśmy na farta i przytrafił się on w końcu z Gasolem. Ale te wszystkie transfery z Chrisem Mihmem, Kwame Brownem, Chuckym Atkinsem... Podpisywanie Divaca, Aarona McKie, Radmanovica... do momentu pozyskania Gasola to wszystko się kupy nie trzymało i Pau wszystko uratował, wymazał złą passę Kupchaka, a zaczeła się ta dobra: Pau, później Trevor Ariza czy Shannon Brown. Jeden mocny ruch, który zmienił wszystko. Cierpliwość popłaca.

Jedna różnica, Kobe był wtedy młody, co dawało jednak większe nadzieję niż dziś. Póki co nie mamy takiej kolumny, o którą możnaby oprzeć całą konstrukcję. Mechanizm pozostaje jednak ten sam, liczenie na to, że się trafi trzy $ w jednorękim bandycie.

A z perspektywy czasu to łatwo jest punktować błędy. Może zamiast Dwighta trzeba było brać z Philadelphii Igoudalę i korzystać z Gasola na środku póki jeszcze mobilniejszy, ale kto wie, jakby to się skończyło. Nash to ryzyko, które zakończyło się fiaskiem. Itp. itd. Może Gasola trzeba było oddać za 2nd round pick, ale może oznaczałoby to dla innych drużyn, że Kupchakowi mięknie faja? Czasem lepiej zachować opinię trudnego negocjatora i nie dać się wyruchać w przyszłości...

 

 

i jedziemy. nie rozsmieszajcie mnie, ze nasha nitk nie wezmie, bo skoro na waltona znalezlismy frajera, to i na 9 baniek nasha sie ktos znajdzie. pytanie tylko ile bedziemy musieli dolozyc a przy okazji mozna cos jeszcze w zamian dostac. nie bedzie to latwe w nowym cba ale bankowo ktos bedzie w takiej sytuacji, ze bedzie potrzebowal wymienic jakis swoj niechciany kontrakt na 9 mln CY.

 

Gdzie ci frajerzy co się po Nasha ustawiają w kolejce? ;)

Edytowane przez danny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu Young i Wes, w tym Ed... chyba częściej będę pisał tutaj moje życzenia tego typu :smile:

 

To mamy leworęczne duo Randle-Davis. 

 

Tak, zadowolony. Chociaż mała uwaga - Stephensona chciałem w Hornets, ale tylko wtedy, gdyby miał odejść z Pacers. Wolałem, żeby został w Indy. 

Ed Davis to mega steal. Jestem w szoku, ze Hinkie się nie zdecydował go zatrudnic, skoro byl tak tani. Jestem zresztą w szoku, ze nikt mu nie dał czegos w stylu 6/2

 

steal jak c***.

 

A Lance'a za takie ochłapy jak na to FA też Lakersi powinni atakować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ed Davis - drugi ruch, który mi się bardzo podoba. od dawna wydawał się naturalnym celem Kupchaka - loteryjny bust po promocyjnej cenie, w dodatku Tar Heel. W sumie 10 milionów na duet Davis-Hill już tak tragicznie nie wygląda ;]

 

Tymczasem w SL Randle po raz kolejny pokazuje, że ma potencjał jako passer. Na razie chyba nasz najlepszy playmaker w lidze letniej. I nawet wykończył layupa prawą ręką ;]

 

 

Wymień mi chociaż jeden powód dlaczego Lakers w tym sezonie nie mogą namieszać jak Mavs z sezonu 2013/14

 

bo mamy skład na bottom 3 zachodu

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Young z ławki, bo w takiej roli najlepiej się czuje oraz jest z niego jakiś pożytek. 

 

Skład niby jest już prawie zapełniony, a nie ma z czego złożyć s5 nawet... 

 

Czas zagadać do ET, żeby śmigał na SF. CV do tankowania ma dobre, doświadczony w tej płaszczyźnie, nada się. A może zacznie grać jak warto... Byłby tani, biorę go. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam poczytać ten sentymentalny temat: http://www.e-nba.pl/topic/110-lal-plany-na-lato-2005/

 

Lista życzeń typu Carlos Boozer, Jonathan Bender, Earl Watson, Chris Duhon, podjarka ze Smusha Parkera i Vona Wafera w lidze letniej (dobry zimny prysznic na obecną fascynację z Clarksona). Piękne czasy.

 

Dlaczego do tego wracam? Wywiązała się wyżej dyskusja dotycząca niejasnej wizji na przyszłośc która opiera się na nadziei i liczeniu na szczęście. Ale przypomnijcie sobie jak było kilka lat temu. Wtedy też liczyliśmy na farta i przytrafił się on w końcu z Gasolem. Ale te wszystkie transfery z Chrisem Mihmem, Kwame Brownem, Chuckym Atkinsem... Podpisywanie Divaca, Aarona McKie, Radmanovica... do momentu pozyskania Gasola to wszystko się kupy nie trzymało i Pau wszystko uratował, wymazał złą passę Kupchaka, a zaczeła się ta dobra: Pau, później Trevor Ariza czy Shannon Brown. Jeden mocny ruch, który zmienił wszystko. Cierpliwość popłaca.

 

Jedna różnica, Kobe był wtedy młody, co dawało jednak większe nadzieję niż dziś. Póki co nie mamy takiej kolumny, o którą możnaby oprzeć całą konstrukcję. Mechanizm pozostaje jednak ten sam, liczenie na to, że się trafi trzy $ w jednorękim bandycie.

 

A z perspektywy czasu to łatwo jest punktować błędy. Może zamiast Dwighta trzeba było brać z Philadelphii Igoudalę i korzystać z Gasola na środku póki jeszcze mobilniejszy, ale kto wie, jakby to się skończyło. Nash to ryzyko, które zakończyło się fiaskiem. Itp. itd. Może Gasola trzeba było oddać za 2nd round pick, ale może oznaczałoby to dla innych drużyn, że Kupchakowi mięknie faja? Czasem lepiej zachować opinię trudnego negocjatora i nie dać się wyruchać w przyszłości...

 

 

 

Gdzie ci frajerzy co się po Nasha ustawiają w kolejce? ;)

 

Zgadzam sie z Tobą nie ma co się zaśmiecać na przyszłość, szkoda, ze za Pau nic nie dostaliśmy.

 

Teraz potrzebny SF. E.Turner, Xavier jako ławkowy? Marion pójdzie pewnie do kontendera lub zostanie w Mavs. Na FA jeszcze takie typy jak Aminu Mike Scot, B-easy. Chciałbym takiego Carrolla albo Jamesa Johnsona ale podpisał z Tor.

 

Edytowane przez Cisza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej Cunningham, Hamilton

 

Lakers interesowali się Cunninghamem w styczniu 2013, jak jeszcze myśleli, że załapią się do Playoffs (co się ostatecznie udało) i zrobią jakiś run. Ale koleś ma chyba niezbyt równo pod sufitem, aresztowania za szybką jaxdę, wpadki z marihuaną, ostatnio oskarżony przez swoją kobietę o duszenie. Na profesjonalistę to on mi nie wygląda. A do tego niski skrzydłowy, który w całej karierze trafił mniej razy za trzy niż Gortat? To ja już bym został przy Wesleyu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers interesowali się Cunninghamem w styczniu 2013, jak jeszcze myśleli, że załapią się do Playoffs (co się ostatecznie udało) i zrobią jakiś run. Ale koleś ma chyba niezbyt równo pod sufitem, aresztowania za szybką jaxdę, wpadki z marihuaną, ostatnio oskarżony przez swoją kobietę o duszenie. Na profesjonalistę to on mi nie wygląda. A do tego niski skrzydłowy, który w całej karierze trafił mniej razy za trzy niż Gortat? To ja już bym został przy Wesleyu.

 

on to bardziej jest undersized pf. trójek faktycznie nie rzuca, ale jest dobry z półdychy i umie bronić.

 

wolę to niż Wesa, który zjawia się na co piąty mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się właśnie obawiam kto te trójki będzie ciepać. Nie żeby Wes był w tym kozakiem. Szczerze mówiąc to się zdziwiłem jak zobaczyłem jego statsy z sezonu, bo myślałem, że miał znacznie gorsze. Ale nie ma Meeksa, Farmara, Blake'a, Bazemore'a, 4 z 7 najlepszych trójkowiczów w poprzednim sezonie (Marshona można nie liczyć więc nawet 6). W Marshalla z kolei nie wierzę, że w dłuższym okresie będzie tak trafiać, Kobe z sezonu na sezon co raz gorsze procenty, a po achillesie to w ogóle strzelał ślepakami. I póki co nie doszedł nikt wzamian.

 

Swoją drogą Aminu też nie grozi rzutem z daleka, a jego również widziałbym najchętniej.

Edytowane przez danny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten cały Ed Davis niewiele mi mówi, ale widzę że wszędzie kontrakt opisywany jako kradzież, staty per36 fajne (oprócz ft). Nash/Lin-Bryant-Young-Randle-Hill/Davis, na wschodzie to by pewnie PO było, a nie zdziwię się jak i tutaj powalczą o 8 miejsce.

 

Bierze przykład z Meeksa i tym podobnym. Rok w słabym teamie na wywindowanie cyferek, a po roku podpisze kontrakt za kilka milionów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.