Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2014/15 - Tankdelphia / Hinkiepalooza


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

Julius, Philly nie gra w D-League, żeby te zmiany w składzie miały wiele zmienić w wynikach. Może i S5 będzie ciekawiej wyglądać, ale jak to się ma do przeddraftowych oczekiwań, gdzie mieliśmy dokoptować dwa talenty z TOP10 DO SKŁADU, a nie fantazjować co by było jakby byli zdrowi czy nie grali przez ileś lat w Europie. Może trochę przesadzam, ale po prostu mam 0 wiary w Embiida. Wg mnie gość nigdy nie rozegra pełnego sezonu. Ba, wydaje mi się, że to jest jego kontrakt życia i nigdy już takiej kasy nie dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla mnie Sixers będą się przymierzali do oddania MCW. Po tym sezonie ma dobrą wartość, teraz mu pozwola powykręcać cyferki aż w końcu oddadzą go za jakiegoś solidnego weterana na SF. I wg mnie dobrze bo MCW to nie zawodnik na s5 mistrzowskiego zespołu, a taki chcą chyba budować w Philly.

 

Najbardziej mnie ciekawi co będzie jak wróci Embiid. Jak Noel nie wpracuje sobie jumperka na odpowiednim poziomie to możę się zrobić tloczno na boisku. Choć gdzieś czytałem, że pracował nad rzucaniem i nawet były tego dobre efekty. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boicie sie tego Embiida jak diabel wody swieconej.

Na miejscu Hinkiego kazdy wybralby Embiida, mial brac exuma czy inny wynalazek ktorego sufitem jest all star game? Ja tam w jego kontuzje nie wierze, najzwyklejsza sciema. Przezywacie jego zlamana stope jakby mu glowa odpadla. Przypominam ze wielu zawodnikow mialo taka kontuzje i nie bylo to career ending ;]

Porownania do Odena kiepskie, poczytajcie sobie relacje niektorych dziennikarzy z tamtego draft night, Oden wygladal przy innych zawodnikach jak stary, zmeczony zyciem dziad.

Jedynie jakie mam zastrzezenia to dublowanie pozycji z Noelem ale cholera go wie czy w ogole wypali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

props sixers, juz myslalem ze jestem sam w swoim zgorzknieniu. Julius, nie wiem w sumie czego oczekiwalem, jak to ktos napisal - liczylem na kozackie ruchy - wymiane mcw/noela/younga, cokolwiek. nawet tego douga czy lavine'a z 10. albo moze wymiane za #1? ale nie na typa, mktory lamie sobie noge zeby nie trafic do cavs albo kolesia, ktory trzy dni przed draftem podpisem kontrakt z dskhjgfs judsagfdj. to jest smieszne, zbey najwieksza satysfalkcje oduczwac z pickow drugorundowych, mcdanielsa (zapowiadany przed draftem na niezla kradziez) czy jacksona (58pkt w d-league). naprawde nie wierze, ze ktokolwiek spodziewal sie (albo bardziej liczyl/mial nadzieje), ze 76 beda tankowac kolejny rok. w sumie po kogo? czytalem tylko o okaforze i munadiay'u, wiec albo 76 chce wystawic s5 centrow na wozkach inwalidzkich (co bedzie mialo pewna wartosc bekotworcza) albo roty odpada? jak gram  2k tez lubie mzbierac picki na 20 lat do przodu, tylko ze w proawdziwym zyciu nie ma load game. noc nic, ogolnie dupa, prawda jest taka ze wynik loterii cieszyl bardziej niz wynik draftu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak myślałem. Kolejny wielki inwalida do kolekcji. Proponuję jeszcze podpisać Odena.

 

Zdrowy Embiid to moim zdaniem zdecydowanie najlepszy prospect w tym drafcie. Problem polega na tym, że może nie istnieć coś takiego jak "zdrowy Embiid", podobnie jak nie istniał "zdrowy Bynum". Pozostaje mieć nadzieję, że Hinkie wie co wyprawia. Sixers mieli wyniki badań Embiida, jako jedna z niewielu drużyn. Podobno w 2012 mieli też wyniki Bynuma przed klepnięciem wymiany.

 

Nie wiem już co myśleć. Z jednej strony jaram się Embiidem, z drugiej te kontuzje w tak krótkim czasie to duży powód do obaw i boję się, że skończy się... tak jak kończy się od dekady z każdym kolejnym dużym połamańcem w Philly.

 

Ciężko mi ekscytować się czekaniem na Saricia 2 lata lub więcej. Nie narzekałbym na czekanie na kogoś wybranego w 2 rundzie czy pod koniec pierwszej, ale używanie picku w loterii na kogoś, kto może nawet nigdy nie przyjść do NBA? Myślałem, że cała liga, a nie tylko Magic, dostała nauczkę po Franie Vasquezie. Przynajmniej pick z kradzieży zwanej wymianą za kręglarza odzyskany - to chyba jedyna pozytywna rzecz. Mimo to, chyba wolałbym z tą dziesiątką wziąć McDermotta dla Bulls i łyknąć te dwa picki, które oni mieli. Moglibyśmy wziąć sobie Payne'a i Harrisa czy coś w tym stylu. Raczej wielu meczów by Sixers nie nawygrywali, a byliby solidnymi rolesami do wykorzystania w budowie drużyny. I nie byłoby obaw, że może wolą dalej pograć w Europie.

 

Nawet jeśli są to obiektywnie dobre wybory, ciężko nie czuć sporego zawodu jeśli masz dwa picki w top10 super mocnego draftu i wykorzystujesz je na zawodników, których w przyszłym sezonie nie będzie w ogóle, a w ultra-czarnym scenariuszu może nie być ich nigdy. 

 

Wybór McDanielsa z #32 spoko, nie mam zastrzeżeń. Ma potencjał na świetnego defensywnego zadaniowca i skoro trafił do Sixers, jest kreowany na następcę Thada, który może lada dzień polecieć za picki w 2 rundzie, bo jego obecność może kosztować Philly kilka piłeczek w loterii. 

 

Radzę nastawić się na to, że Embiid nie zagra w 14/15, nawet jeśli będzie w stanie. Wiele wskazuje na to, że Noel też nie musiał opuszczać całego sezonu. Gdzieś w styczniu czy tam lutym pojawiły się te kilkusekundowe filmiki z treningów, na których Nerlens napierdala monster dunki i wykonuje jakieś tam proste manewry na dużym luzie.

 

Cóż, najwyraźniej tankujemy na całego w dalszym ciągu. Jahlil Okafor, mówicie? Również center, z tego co słyszałem. Obawiam się jednak, że Sixers nie są zainteresowani, dopóki nie rozjebie sobie kolan/pleców/stóp/wszystkiego. Liczyłem na nowych prospectów w tym sezonie i oglądanie ich rozwoju, ale będą jedynie prospecty z drugiej rundy, opóźniony debiut Noela i kontynuacja żałosnej gry przez zespół, w którym nikt nie umie rzucać, MCW musi dalej pałować kretyńskie rzuty i udawać scorera a pół składu jest co 10 dni wymieniane na nowy zaciąg z D-League. Obawiam się, że mam za słabe nerwy na oglądanie tego. Obudźcie mnie za 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jak Bynuma brali to też lekarze mówili, że będzie spoko. Podstawowa zasada - nie ufaj lekarzom! I dlatego tez trudno się jarać Embiidem. Przy pozyskaniu Bynuma tez sobie wizualizowałem ile to będzie punktów, zbiórek i bloków trzaskać, przeglądałem youtube'a i jak się okazało, jego kariera w Sixers była dużo słabsza niż Branda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak jak myślałem. Kolejny wielki inwalida do kolekcji. Proponuję jeszcze podpisać Odena.
 
Zdrowy Embiid to moim zdaniem zdecydowanie najlepszy prospect w tym drafcie. Problem polega na tym, że może nie istnieć coś takiego jak "zdrowy Embiid", podobnie jak nie istniał "zdrowy Bynum". Pozostaje mieć nadzieję, że Hinkie wie co wyprawia. Sixers mieli wyniki badań Embiida, jako jedna z niewielu drużyn. Podobno w 2012 mieli też wyniki Bynuma przed klepnięciem wymiany.

 

k****... sytuacja wygląda teraz tak:

 

Wzielismy Webbera, Branda, Bynuma, Noela - wszyscy z historią kontuzji, na tablicy pojawia się Embiid i nic szczególnie interesującego więcej i pomiń teraz Embiida, a za chwile okaże się, że to właśnie był ten wysoki, z którym warto było zaryzykować. Szlo by sie pochlastać chyba bardziej niz jak sie połamie...  Miejmy nadzieje, ze ktos z dwójki Noel-Embiid zostanie naszym Blakiem Griffinem - a najlepiej obaj...

 

Joel grał jeszcze nie tak dawno w siatke i wszystko było OK. Mam nadzieje, że jego urazy wynikają bardziej ze zmiany dyscypliny, z tego, że ciało nie było przygotowane akurat na ten rodzaj wysiłku, ale praca nad odpowienimi partiami mięśni, odpowiednie poruszanie się, przenoszenie punktów cieżkosci itd spowoduje, że te problemy nei będą jakos nadmiernie często powracały.

 

To nie jest Yao, w ogóle koleś nie jest przerośnięty, niewymiarowy. Jest fajnie proporcjonalnie zbudowany, nie ma problemów z nadwagą, a może ta stopa to byl po prostu nieszczęśliwy wypadek, albo sama operacja dmuchaniem na zimne, woleli zrobić już, zamiast isć do Cavs, czy Bucks :P

 

Może Hinkie jest tak genialny, ze ukartowal to wszystko z jego agentem, żeby Joel się obsunął lol ;] Przecież zagrał prawie cały sezon, wszystko było OK, a nagle 2 niezależne od siebie części ciała posypały sie jedna 10min, a druga 5min przed dratfem.

 

Powiem Wam, że jak oglądałem rok temu Noela, tak w tym roku Embiida marzyłem, żebyśmy jakimś cudem ich zdobyli -  wyobrażałem sobie ich w koszulce Sixers - no i popatrz k**** spełniło się. 2 zawodnikow w ostatnich latach, na których najbardziej swieciły mi się oczy... Szkoda tylko, że w takich okolicznościach. 

 

Żeby nie było, jestem tak samo zesrany i na swój sposób sceptyczny co wy. Jestem z Sixers od ponad 15 lat, od 14 kibicuje aktywnie i naprawdę chcialbym móc w koncu ogladać jakiegos superstara w Philly. Scenariusz Odenowo-Bynumowy mam przed oczami cały czas, ale nadal naiwnie wierzę, że jednak będziemy oglądali zdrowego Joela, który wyrasta na top3 ligi:

 

https://www.youtube.com/watch?v=5Irvvb7Y4-w

 

Co do Sarićia - sam byłem osobą ktora w wątku przeddraftowym torpedowała pomysł wybrania takiego gościa w loterii. Liczyłem ze przesuniemy się po Randle'a, czy Vonleha, ze będzie jakies  abrakadabra. Nie wydarzyło się, więc ufam, ze nie oplacalo sie po taki trade startować. 90% zespołów było maksymalnie zajarane tym draftem i zapewne ich oczekiwania za 1 pozycję w top 10 byly masakryczne...

 

Rownież pomyslalem o tym, ze mozna bylo Bullsom dac tego McDermotta z 10 i wziać 2 picki. I nie powiem - wolałbym dzisiaj dostać Payne + Young, albo Payne + Harris. Dzisiaj zdecydowanie wolałbym. Mam nadzieje, że odszczekam to za ten rok, czy 2....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k****... sytuacja wygląda teraz tak:

 

Wzielismy Webbera, Branda, Bynuma, Noela - wszyscy z historią kontuzji, na tablicy pojawia się Embiid i nic szczególnie interesującego więcej i pomiń teraz Embiida, a za chwile okaże się, że to właśnie był ten wysoki, z którym warto było zaryzykować.

 

Vucevic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Hinkie jest tak genialny, ze ukartowal to wszystko z jego agentem, żeby Joel się obsunął lol ;] Przecież zagrał prawie cały sezon, wszystko było OK, a nagle 2 niezależne od siebie części ciała posypały sie jedna 10min, a druga 5min przed dratfem.

 

No właśnie nie zagrał, bo na najważniejsze mecze wypadł. Gdyby nie odpalił tego dream shake'a z New Mexico, to pewnie nikt nie zmarnowałby na niego picku w TOP5. Jak już pisałem, w NCAA grał ledwie po 23 minuty i dwa razy wysiadły mu plecy. Nie wiem jak można bagatelizować coś takiego. Podjarka Embiidem to dream shake i statsy per 40. Jest bardziej nahajpowany niż ktokolwiek w tym drafcie.

 

Vucevic?

 

Vucevic to też nieszczęśliwy przypadek. W 2012-13 opuścił chyba z 5 meczów po wstrząśnieniu mózgu. W zeszłym sezonie znowu wstrząśnienie i tym razem kilkanaście opuszczonych spotkań. Nie brakuje głosów, że jeszcze raz w łeb zarobi i może być KO. Gość ma z tym wyraźnie spory problem.

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekacie ciągle, a jak ten pomysł z duetem Noel & Embiid wypali, to będziecie sikać ze szczęścia. Są dwie strony medalu. Na chwile obecną wygląda to tak, że wszystko zaczęło się tutaj od kontuzji AB i są dwa mega prospecty pod koszem z kontuzjami, ale zdrowi byliby na 100 % numerami 1 swoich draftów. Każdy by chciał mieć zdrowych takich podkoszowych. Jaka za nich była cena? Holiday + pick # 3 - czy to dużo za możliwość posiadania w składzie przynajmniej jednego z tak dobrych graczy i nawet pół drugiego. No chyba nie.

 

Sarić niech ogrywa się dalej w Europie, skończy się era Dirka, może będzie era Saricia. Gość jest fenomenalny, top5 najinteligentniejszych graczy tego draftu, przyjdzie do ligi jako "senior", wolę takiego seniora niż seniora z uczelni.

 

Naprawdę ktoś chce McDermotta? Co z nim byście zrobili? Cholera wie, na jakiej pozycji będzie grał. Jak na 3 to już widzę jak Butler zapierdziela na obwodzie za trzech. Pomysł z oddaniem MCW nie jest taki zły, tylko podbić jeszcze jego wartość i w duecie z Youngiem za dobre prospecty.

 

Po tym drafcie w odróżnieniu od innych jestem bardziej nakręcony projektem 76ers niż przedtem. Ryzykują i może się to opłaci. FA? Tutaj chyba nie będzie takiej zabawy, telefon do Houston i Bulls i brać co się da za Boozera i Lina, komuś płacić i tak trzeba a na rok te mowy aż tak straszne nie są, a coś za taką przysługę zawsze dostaniesz.

 

To co zauważył ktoś wcześniej, narzekanie na NOP i 76ers wzajemnie się dyskryminują. Gdyby NOP wykazali sezon cierpliwości, to dziś mogliby mieć Evans-Gordon-pick10 draftu 2014- Davis-Noel. Dalej mieliby swój pick 2015, Andersona, kasę na wzmocnienie ławki. Hinkie obrał jedną drogę i się jej trzyma. Chwała mu za to. Lepiej być w takim gównie przez kilka sezonów, niż być gównem pokroju Soty, Cavs czy Kings. Wybierasz w loterii a nic z tego nie masz. Nikt nie chce do Ciebie iść. Przy odrobinie szczęścia w 2016 to może być fajny gracz na rynku FA. Teraz tylko upchnąć w lutym Younga tak za pick w loterii w 2015 i nie będzie źle. Nie oceniajcie planów dzień po a po kilku sezonach. Taka jest przynajmniej moja opinia. No i co ważne w tym drafcie wyciągnęli Granta i McDanielsa, którzy w mockach chodzili pod koniec trzeciej 10, także aż tak źle z tymi dalszymi numerami nie jest, a Sarić, Embiid i Noel to może być trójka graczy świetnie się uzupełniających, mogących grać ze sobą i w odróżnieniu od wielu teamów łatwiej będzie tutaj dodać graczy na obwód niż pod kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, mój trop się sprawdza :smile:

tzn ?

 

Obejrzałem całą konferencję Hinkiego.

 

1. Sarić

Oczywiscie obserwowali go odkąd ssał cyca mamy, mega fajny grajek, najlepsiejszy jakiego można znaleźć z tym numerem. Hinkie powiedział i powtórzył - że będzie conajmniej 2 lata w Europie. Generalnie wygląda na to, że Sarić to koleś, który wbije do nas dopiero jak będziemy mocnym PO teamem. Tja... Jego amerykanskim agentem jest ten sam koles co MCW wiec pozostają w dobrych relacjach

 

2. Embiid

Pojawił się temat temat zarówno stopy, jak i pleców. Hinkie przyznał, że jest relatywnie mało podobnych przypadków +210cm Afrykanczykow grających w kosza, ale robili konsultacje z wieloma lekarzmi to raz. Dwa - Sam był w Houston w czasach, kiedy z kontuzją stopy zmagał się Yao i wspomniał, ze w takich urazach jest dużo niuansów - kształ kosci itp itd, co sugerowałoby ze u Joela wygląda to inaczej...

 

Jeżeli chodzi o plecy - powiedział krótko i lajtownie - był to na tyle mały uraz i na tyle mało groźny, że nikomu on juz nie przeszkadzał i wszyscy szykowali się do wyboru. Kontuzja stopy była pretekstem, który pozwolił spaść Jo do 3 numeru. 

 

3. Temat tankowania:

Jeden z dziennikarzy uporczywie zadawał pytania, czy Hinkie chce znaleźć się poza PO, czy ma swiadomosc ze zespol jest za słaby i potrzebuj wzmocnien, zeby powalczyc o PO i wprost, czy chce wykorzystac nasz pick (ten od Moultrie), Hinkie wywijał się na rozne sposoby - ale przekaz był jasny. Nie mowimy tego wprost, ale przyszłoroczny pick musi zostac w Philly w ramach protekcji ;]

 

4. Temat cap spaceu:

To samo co rok temu - moze ktos z Summer League, może trafi sie jakas okazja, zeby wyrwac 2nd roundera. Nic czego byśmy się nie spodziewali.

 

5. Kierunek ktory obralismy

Sam jest zadowolony z tego kierunku jaki obralismy, mowi ze jest duze wsparcie w social media (true), ze było bardzo dużo zawodnikow, ktorzy widzieli się w barwach Sixers, zajarani uptempo i perspektywą gry z MCW i Noela... pod Brettem i w Philly

 

6. Carter-Williams, trejdy w dniu draftu

Hinkie twierdzi że jest mu przykro ze MCW takie coś musiał przejsc, ale wszystko bylo utrzyme w tajemnicy i nie moglo byc wycieku. Nie bylo tematu trejdowania nim, dostawał jedynie telefony z zapytaniami i wyjasnil mu to tak : jak stajesz sie dobry to jest wiecej zapytań ;] Sixers ponoc dostali więcej telefonów z zapytaniami, niż sami pytali o trejdy. Deal z Cavs od początku był raczej nierealny i nei bylo nic poważnego w tych dyskusjach.

 

edit: jeszcze 

 

7. Nasze 2nd roundery

McDannielsem byli zajarani, mieli dobry workout i wszystko cacy. Jeremiego Granta chcieli na workoucie, ale miał isc w okolicach 20 toteż odrzucili zaproszenie, byli zaskoczeni, ze tak sie obsunął i był to dla nich no brainer.

 

Koleś z D-league - Jackson będzie w tym sezonie grał w Sixers.

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jestem fanem Embiida, gość jest niesamowitym prospektem, może być najlepszym graczem tego draftu, ale opierając się na temacie z reddita, Hinkie powiedział, że Embiid zagra za 5-8 miesięcy, czyli może ominąć nawet cały przyszły sezon. Nie jest ta informacja zbyt optymistyczna, szkoda, żeby przez problemy zdrowotne zmarnował się kolejny wielki talent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.