Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2014/15 - Tankdelphia / Hinkiepalooza


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Hinkie przejal Bogansa, a raczej jego kontrakt. Zobaczymy czy ma z nim wiekszy plan czy za rok/lutym odda komus ten kontrakt za paczke gruszek z drugiej rundy draftu.

 

Wyplynelo info ze Noel ma zaczac sezon na PF w s5, a Sims na C. Do tego zadnych limitowanych minut, bedzie gral b2b, czyli za rok trzeba szykowac sie na duet Embiid&Noel. Can't wait:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brett w wywiadzie mowil, ze widzial Nerlensa jako C w lidze, ale odkąd wydraftowali Joeala nie ma innego wyjscia niż spróbować ich sparować na frontcourcie, poza tym waga Noeala na ta chwile bardziej predysponuje go do gry na PF. 

 

MCW moze przez kontuzje opuścic początek sezonu, a jego miejsce zajmie Wroten.

 

Bogansa wzieli po to zeby troche zapchać SC, a jeśli pojawi sie potrzeba można go wyjebac i mieć nadal flexibility w sallary. Ogolnie niezły deal, bo zawsze jakiegos tam dalekiego, bo dalekiego ale 2nd roundera dostajemy - w sam raz na jakiegoś Eurosa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smierdzi mi to ruchem po to, aby zebrac jeszcze jakis niegwarantowany kontrakt za rok, np. Hill z LAL i majac wtedy 15 mln kusic kogos przejeciem niewygodnego kontraktu na sezon 2015/16, np. Gordon z NOP czy Lee z GSW oczywiscie za pick w pierwszej rundzie.

Nie czaję tego planu. Przecież Sixers mogliby przejąć Lee czy Gordona oddając w zamian Caspera Ware'a, mają tyle miejsca w sc.

 

Ogólnie to ciekawszą informacją wg mnie jest nowy VP of Basketball Strategy Filadelfii Ben Falk, którego Hinkie wyrwał z Portland. Dobre opinie o nim krążą:

 

Falk is scary smart, and was in a very analytics-friendly regime in Portland. Very nice get for the Sixers, if true. - Zach Lowe.

When I got hired in Portland, I realized Ben Falk was the smartest guy in the room and it was probably a good idea if I listened to him once in awhile. - Neil Olshey.

 

To pokazuje, że jest w Sixers jakiś plan, a nie tankowanie dla samego tankowania i liczenie, że może kiedyś się trafi 6-ka w totka.

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak sobie czytam o ostatnich sukcesach i ostatnich występach Sarica i McRae aż żal dupę ściska, że nie zobaczymy ich w tym sezonie w Philly. Myslę, że McRae z miejsca stałby się najlepszym strzelcem.

 

Piątka MCW/McRae/Saric/Noel/Sims i na ławce McDaniels i Wroten wygląda już bardzo fajnie w porównaniu z tym, co będzie teraz.

 

Ogólnie bardzo mi się podoba Gordon, mam nadzieję, znajdzie miejsce w składzie. To chyba już przesądzone?

 

BTW jak myślicie kiedy można liczyć na porządne zakupy na rynku FA? Rok temu liczyłem na to lato, później na lato 2015, teraz jasne jest, że raczej będzie to dopiero lato 2017. Będę musiał znowu przekładać?

Edytowane przez Monty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hinkim nigdy nie wiadomo, czy nie pójdzie znowu w tankowanie jak mu się centrzy posypią a Saric ich oleje więc nie robiłbym sobie żadnych nadziei 

 

a tak powaznie to by zrobić zakupy to trzeba mieć co oddać, Phili ma? najpierw musi ograć tych wszystkich młokosów i potem może Noel czy Embid poleci 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czaję tego planu. Przecież Sixers mogliby przejąć Lee czy Gordona oddając w zamian Caspera Ware'a, mają tyle miejsca w sc.

 

Ogólnie to ciekawszą informacją wg mnie jest nowy VP of Basketball Strategy Filadelfii Ben Falk, którego Hinkie wyrwał z Portland. Dobre opinie o nim krążą:

 

Falk is scary smart, and was in a very analytics-friendly regime in Portland. Very nice get for the Sixers, if true. - Zach Lowe.

When I got hired in Portland, I realized Ben Falk was the smartest guy in the room and it was probably a good idea if I listened to him once in awhile. - Neil Olshey.

 

To pokazuje, że jest w Sixers jakiś plan, a nie tankowanie dla samego tankowania i liczenie, że może kiedyś się trafi 6-ka w totka.

taki plan to teraz ma każda jedna ekipa, to gadanie o gromadzeniu talentu i temu podobne pierdoły a summa summarum kibice danej ekipy muszą oglądać topienie kolejnych sezonów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak powaznie to by zrobić zakupy to trzeba mieć co oddać, Phili ma? najpierw musi ograć tych wszystkich młokosów i potem może Noel czy Embid poleci 

 

Hellooo!?!?! ;) Żeby zrobić zakupy na rynku FA trzeba mieć kasę i magnes na gwiazdy. Nie mówiłem o wymianach, bo ich nie będzie. Przynajmniej do czasu, aż w drafcie 2015 Sixers wybiorą jakiegoś centra z top3 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy w najblizszych latach będą jakies większe zakupy z FA.

 

Chyba, że trafi sie jakis naprawdy fajny grajek, za dobre pieniąchy, albo szansa na goscia pokroju Duranta.

 

Przypuszczam, ze będziemy wykorzystywać hajs na extension dla swoich - dla tych, który będą rokować dobrze na przyszłość - tak jak robiła to Oklahoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że będą. To część planu, wszystkich potrzebnych zawodników sami sobie nie wyhodują. Brown albo Hinkie (nie pamiętam który) kilka miesięcy temu mówili, że latem 2015 jeszcze będzie na duże zakupy wcześnie, a więc jest to w planach, tylko pewnie 2016. Pompei na wczorajszym chacie napisał, że jego zdaniem Sixers już w przyszłym roku zaczn ruchy na rynku FA.

Edytowane przez Monty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem dzisiaj pierwszą połowę Bucks-Sixers.

 

Ile razy nie zdobędę się na jakiś mecz Philly to Wroten gra taką masakrę, ze szkoda gadać. Przestrzelił na moich oczach chyba z 5/6 wolnych i zaliczał stratę mam wrażenie w co drugiej akcji - zacząłem się zastanawiać, czy Hinkie trzyma go ze względu na potencjał, czy na to, że jest przydatny w tankowaniu ;]

 

Mówiąc poważnie: Wroten ma niesamowity speed, fantastycznie dostaje się pod obręcz i w tych 2 aspektach może być naprawde w elicie, ale poza tym.. koleś przypomina mi troche Westbrooka - dostaje gałe i pędzi na kosz, zero kontroli tempa, pomyślunku, IQ. No i jeszcze jedna kwestia. TBR - totalny brak rzutu. Ciężko miec scorera, który rzuca za 3 z 20% skutecznością... Niby czasami wygląda naprawde fajnie i masz wrażenie, że troche ogłady i rozpierdalałby system, a czasami masz ochote wypi*****ić go z rosteru w trybie natychmiastowym. Obawiam się, że w wygrywającym zespole ważną rolę może zacząć odgrywać chwilę przed 30... pod warunkiem, że utrzyma się w lidze jeszcze 8 lat :P

 

KJ McDanniels - ma mocno limitowane minuty póki co, więc troche ciężko go ocenić obiektywnie, ale jest to z pewnością jasny punkt tego zespołu - świetnie biega, ścina pod kosz, potrafi zgarnąć smieciową piłke i ma kapitalny instynkt do bloków. Chętnie zobaczyłbym go grającego przez te 30 min z MCW i Noelem na parkiecie.

 

Nerlens Noel - nie sposób nie docenić jego potencjału w D - zmienia dużo rzutów, fajnie rotuje w obronie, szybki na nogach, aktywne ręce - bardzo, bardzo podoba mi się ten chłopak. Niemniej jednak jego waga to duuuży problem - kiedy dostaje piłke w ataku i robi ruch w strone rywala to po zetknieciu z nim mam wrażenie odbija się dalej niż pozycja z której zaczynał atak. Duży plus to fakt, że potrafi podawać i jest na prawdę dłuuugaśny. Da się mu wrzucic alleya, potrafi dynamicznie skoczyć z góry. Dopiero 20 lat, także ma czas, zeby zbudować trochę masy. 

 

Henry Sims - koncówka poprzedniego sezonu obiecująca, a w tym sezonie, jak i preseasonie jest tak niewidoczny, ze moglby tam biegać równie dobrze Rafał Bigus, albo duch Wilta Chamberlaina i na to samo by wyszło. Invisible. 

 

Jeśli chodzi o Bucksów, ktorych w tym roku lubię, to widać ten straaaszliwy brak opierzenia, Sixers wbijali w pomalowane w co 2 akcji, a Ci nic nie potrafili z tym zrobić. Jabari ma fajne ruchy, Mayonez ładnie zaczął sezon, no i Larry Sanders żyje - 8/15/4 to ładna linijka, nawet jak na pojedynek z Sixers. Niemniej jednak ewidentnie potrzeba im ogrania, a najlepiej jakichś vetów, którzy dawaliby trochę spokoju na boisku. Takich typu Kirk Hinrich, czy cos w ten deseń.

 

Dzisiaj mecz z Miami - trzeba go wygrać (lol), bo mamy ich pick :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem dzisiaj pierwszą połowę Bucks-Sixers.

 

Ile razy nie zdobędę się na jakiś mecz Philly to Wroten gra taką masakrę, ze szkoda gadać. Przestrzelił na moich oczach chyba z 5/6 wolnych i zaliczał stratę mam wrażenie w co drugiej akcji - zacząłem się zastanawiać, czy Hinkie trzyma go ze względu na potencjał, czy na to, że jest przydatny w tankowaniu ;]

 

Mówiąc poważnie: Wroten ma niesamowity speed, fantastycznie dostaje się pod obręcz i w tych 2 aspektach może być naprawde w elicie, ale poza tym.. koleś przypomina mi troche Westbrooka - dostaje gałe i pędzi na kosz, zero kontroli tempa, pomyślunku, IQ. No i jeszcze jedna kwestia. TBR - totalny brak rzutu. Ciężko miec scorera, który rzuca za 3 z 20% skutecznością... Niby czasami wygląda naprawde fajnie i masz wrażenie, że troche ogłady i rozpierdalałby system, a czasami masz ochote wypi*****ić go z rosteru w trybie natychmiastowym. Obawiam się, że w wygrywającym zespole ważną rolę może zacząć odgrywać chwilę przed 30... pod warunkiem, że utrzyma się w lidze jeszcze 8 lat :tongue:

 

Wroten to dla mnie gracz typu Lou Williams albo Nick Young, tylko z mniejszym IQ. Dużo mniejszym. Pcha się bez sensu na kosz, czasem przynosi to pożytek drużynie, ale czasem (jak wczoraj w 4 kwarcie) prosi o pomstę do nieba. Powinien wychodzić z ławki na te 15-20 minut z konkretnym zadaniem - punktowania. Nie w wyjściowej piątce. A jak go oglądam jako PG to już mi się totalnie niedobrze robi. Zero kreowania gry innych, akcji dwójkowych itp. Jak widzę Shveda przy rozgrywaniu to różnica na korzyść Ruska jest kolosalna. Dlatego podtrzymuje to, co twierdziłem przed sezonem - dopóki nie wróci MCW to Sixers z Wrotenem na PG mogą nie wygrać meczu. 

 

McDaniels wczoraj wygladał super (pierwszy mecz przemilczę), strasznie szkoda, że nie grał w drugiej połowie. Zgadzam się, że powinien wychodzić jako starter, myślę, z czasem będzie (chyba, że za ten jego numer z kontraktem celowo nie będą chcieli go długo w grze, ale to już bardziej podchodzi pod teorię spiskową ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wroten to dla mnie gracz typu Lou Williams albo Nick Young, tylko z mniejszym IQ. Dużo mniejszym. Pcha się bez sensu na kosz, czasem przynosi to pożytek drużynie, ale czasem (jak wczoraj w 4 kwarcie) prosi o pomstę do nieba. Powinien wychodzić z ławki na te 15-20 minut z konkretnym zadaniem - punktowania. Nie w wyjściowej piątce. A jak go oglądam jako PG to już mi się totalnie niedobrze robi. Zero kreowania gry innych, akcji dwójkowych itp. Jak widzę Shveda przy rozgrywaniu to różnica na korzyść Ruska jest kolosalna. Dlatego podtrzymuje to, co twierdziłem przed sezonem - dopóki nie wróci MCW to Sixers z Wrotenem na PG mogą nie wygrać meczu. 

 

McDaniels wczoraj wygladał super (pierwszy mecz przemilczę), strasznie szkoda, że nie grał w drugiej połowie. Zgadzam się, że powinien wychodzić jako starter, myślę, z czasem będzie (chyba, że za ten jego numer z kontraktem celowo nie będą chcieli go długo w grze, ale to już bardziej podchodzi pod teorię spiskową ;) ).

No niestety, jako PG Wroten jest dramatyczny. Szkoda, że nie zostawili Caspera Ware'a do powrotu MCW - inwestowanie czasu w Shveda to IMO nie jest nader przyszłosciowe rozwiazanie. 

 

Wrotenowi będzie ciężko być w przyszłości nawet 6th manem, jeżeli znacząco nie poprawi rzutu - przynajmniej midrange na srednim ligowym poziomie + trójka ze 35%, a patrząc na jego rzut, to jeśli dobije 30% to będzie max - obym się mylił.

 

Inna sprawa - Hollis Thompson - liczyłem, ze po zaskakująco dobrym rookie sezonie w tym roku będzie troche więcej szukał gry, próbował rzucać - docelowo ma byc role playerem, 3&D, ale kiedy ma sobie pograć, jak nie teraz ? A póki co w preseason i tych 2 spoktaniach RS jest bardzo pasywny... Właściwie poza Wrotenem wszystkim totalnie brak jakiejkolwiek agresji w grze. No, moze jeszcze Noel jeszcze mimo że jest surowo-kwadratowy stara się punktować...

 

A McDanielsa to jestem bardzo ciekawy co z nim będzie. Dla mnie to, że powinien startowac to no-brainer, ponoć wczoraj nie grał dalej z powodu jakiegos lekkiego urazu. Pytanie tylko, czy tą gierką kontraktową nie nasrał sobie w papiery.

 

I c***nia troche, że wytrejdowaliśmy Moultrie - w koncu wydawał się byc w jako-takiej formie... tylko, że tutaj zadecydowała chyba jego nienajlepsza delikatnie mowiac mentalność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciał się bawić w drugiego Parsonsa i stwierdził, że pójdzie drogą WM z czasów Utah. Postawił wszystko na jedną kartę, wziął roczną umowę na 0.5 mln z hakiem i po tym sezonie będzie chciał większej kasy. Hinkie wie, że gracz jest przyszłościowy więc mogą specjalnie go ograniczać, by było jak najmniej chętnych na niego, a co za tym idzie po sezonie wcale dużej kasy nie dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś Thomspon mnie nigdy nie przekonywał i nie przekonuje, nie widzę w nim shootera jakiego widzi w nim Brown. Co z tego, że ma 40% za trzy, jak zazwyczaj boi się rzucac i znika na długie minuty. 

 

Moultrie mi nie szkoda, bo wcześniej czy później pewnie znowu mu odbije. Natomiast szkoda mi Gordona, bardzo mi się jego gra w preseason podobała.

 

O co chodzi z tym kontraktem McDanielsa, przybliżycie? 

 

http://sixers.pl/?p=3262

Edytowane przez Monty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.