Skocz do zawartości

Dallas Mavericks 2014/15


eMeS

Rekomendowane odpowiedzi

Że niby 37-letni Carter ma być lepszą opcją w obronie w przyszłości niż Parsons? Przecież Chandler to conajmniej solidny obrońca, a powinien być lepszy z roku na rok. Carter za rok-dwa nie będzie się nadawał do tarcia chrzanu.

 

Ale oglądałeś Parsonsa czy tylko tak gdybasz

 

Jak się tu wywiązała dyskusja na temat że Parsons to dobry obrońca to obejrzałem sobie specjalnie jak on broni( wrzuciłem tylko ostatni sezon i tylko kilku graczy ) i powiem szczerze, Poziom Hardena to to nie jest ale facet choć się stara jest po prostu słaby. Off ball jest zagubiony. Pomocy udziela mało . 1 na 1 jest bardzo wolny na stopach i gdyby nie to że miał za plecami Asika czy Howarda to każdy wjazd na nim by się kończył punktami. Gubi się na pierwszej zasłonie - w ogóle źle przechodzi na zasłonach . Bardzo źle bym nawet rzekł  Naprawdę jeśli on reprezentuje solidny poziom to znaczy że poziom solidności mocno się obsunął

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że Mavs stracili także Calderona, Parsons w ataku jest w pewnym sensie na jego miejsce.

 

Do tego dochodzi stary roster - para młodych nóg bardzo się przyda.

 

Parsons ma warunki w defensywie, brakuje mi dyscypliny - coaching Carlisle'a powinien tu zrobić różnicę.

 

A najlepszym obrońcą Dallas był Marion.

 

Dlatego też max Haywarda był bardziej wskazany niż max Parsonsa, ale nie przetłumaczysz.

 

dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja nie wiem ktory z tych maxow jest gorszy.

na pewno oba sa fatalne. 

i tak mi sie wydaje ze 4 letni max dla gordona to najgorszy kontrakt tego lata. ale parsonsa jest na tym samym poziomie.

 

natomiast charlotte nie przeplaci bo utah wyrownalo gordona na co chyba mogli sobie spokojnie pozwolic.

a dallas przeplaci bo houston nie wyrownalo.

mavs zmiast uderzyc po denga goscia z dobra D ktory bylby lepszym fitem do nich i na dodatek kosztowalby ok.4-5 mln mniej per year to biora parsonsa. nie widze logiki tu.

natomiast wszyscy smieja sie z houston fakt bosha ani innej gwiazdy nie pozyskali. lekko sie oslabili oddajac lina i asika ale wlasnie ich chcieli oddac. lecz chyba bardzo dobrze ze nie wyrownali takiej kasy dla chandlera i za to biora arize za 2x mniejszy hajs per year niz mieliby parsonsa. tylko dlugosc kontraktu przeraza

 to juz chyba nie jest taki zly deal.? w sumie najpierw zobaczmy co ariza pokaze. mysle jednak ze nie ebdzie duzej roznicy pomiedzy nim a chandlerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się, że parsons to słaby obrońca. Rzekłbym raczej, że dobry obrońca tylko grał w zespole, który D starali się grać momentami. Porównywanie jego jego D z Hardenem ociera się już o szczyt chamstwa ;-) Największy plus chandlera to możliwość dalszego rozwoju. Zobaczymy co ludzie będą mówić o jego obronie po sezonie w mavs....

 

Według mnie Chandler>Ariza

Oddanie lina za darmo jeszcze rozumiem, natomiast spuszczenie asika za free uważasz za dobry ruch wtf? Oddanie jednego z najlepszych def C za DARMO to tragedia. Przecież rakiety mogły za niego wyciągną naprawdę sporo.

Edytowane przez kao chen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden grał w nędznym systemie, a drugi w bardzo dobrym, a we dwóch wyglądali podobnie. Czysto teoretycznie Hayward miał szansę wyglądać o niebo lepiej niż w Jazz. Dodatkowo jest lepszym obrońcą, a na koniec to był idealny fit dla Hornets. Dallas wzieło zawodnika, który do końca nie jest tym czego potrzebowali o czym pisałem jakiś czas temu i o czym pisze ely co pewien czas.

 

przepraszam, że niby Houston to "bardzo dobry" system?

 

równie dobrze mogę powiedzieć, że Hayward mógł robić co chciał w słabym zespole, a wycisnął ledwie 16 punktów na mecz.

 

skąd się biorą opinie o tym, że jest lepszym obrońcą, również nie rozumiem.

 

dodatkowo, kontrakt Parsonsa jest krótszy o rok.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie ze parsons mial za plecami howarda. Ok, a teraz o wiele gorzej nie bedzie bo stoi tam chandler i od biedy sammyD

Nie przesadzalbym tez kucio z tym tlumaczeniem maxa dla haya, bo parsona all around to duzo lepszy zawodnik niz biala podrobka kb

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego dochodzi stary roster - para młodych nóg bardzo się przyda.

 

Też uważam że to był główny argument za Parsonsem. Z SF wolnych na rynku był najmłodszy, przed primem. A że był RFA to żeby go wyrwać z Houston, rywala w dywzji, to trzeba było go solidnie przepłacić. Oczywiste. Gdyby HOU dostali ofertę typu 8,10 mln to momentalnie wyrównują. 

 

Wydaje się na dzień dziejszy że Mavs przekombinowali, ponad połowa skład out. Jednocześnie uważam, że lada moment czeka ich duży rebuilding typu Lakers. Parsons ma kontrakt suty, ale do czasu jak Dirk sfolguje, będzie wiadomo czy Parsons może ciągnąć franchise i czy uda się zrobić "lotny" rebuilding typu Spurs. 

 

Mavs rok temu zaskoczyli głębią składu, póki co, wydaje się, że teraz tego brakuje. Mieli najlepszy bench w 13/14. 

 

Chociaż poprawili C, mają młodego perspektywicznego SF. Monta może być jeszcze lepszy. Harris też przecież odżył. Póki co to Jefferson < Marion. Cartera można przeboleć jak podpiszą np Mo, ale Marion jako backup SF byłby świetny. 

Edytowane przez Stratosfear
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda trochę dziwnie jak Dirk zostawia na stole z 50 baniek, a dostaje w zamian Parsonsa, ale z tego co dało się wyczytać Dirk jest zadowolony z dotychczasowych poczynań Cubana i Nelsona.

 

Tak w ogóle dobrze to rozegrali z tym kontraktem - Mavs zależało na Parsonsie, to i musieli zrobić jakiś myk żeby go ściągnąć do Dallas, no i zrobili:

 

- wysoki kontrakt,

- 15% trade kicker,

- player option w 3 roku kontraktu,

- no trade clasule w pierwszym roku.

 

W sumie żeby mieć szanse na wyciągnięcie rfa, to chyba tylko w ten sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do Jazz to bardzo dobry ; ) 

 

Nie mógł robić to czego chciał, bo nikt nie kreował mu miejsca na rzut. Koleś rzucał z rękami na twarzy, bo kończył się zegar.

 

Pewnie dlatego, że widać jak grają w obronie.

 

Może i krótszy, ale dostają niemal identyczne pieniądze. Jazz wiąże z nim przyszłość tak jak wiązali z nim Hornets, a Cuban w tym roku podpisuje same 3 jakby jego kolejny big project nie wyszedł. 

 

1.Tylko że w Rockets nie ma czegoś takiego, jak "system".

 

2. Od gracza z maksem chyba powinno się oczekiwać, że coś sobie wykreuje sam?

 

3. Tak, i właśnie dlatego tego nie rozumiem.

 

4. Cuban nie tylko wzmocnił swój zespół, ale dodatkowo osłabił rywala z tej samej dywizji. Wysokość kontraktu też jest mocno rozdmuchana - można sobie pozwolić, kiedy lider bierze taki paycut, a trzy lata to niewiele - nie załatwia elastyczności Mavs na dłuższą metę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wierzę w inteligencje ludzi w Dallas. Cuban i Nelson nie sprowadzili nikogo bez rozmowy z Carlise (co ważniejsze) i z Dirkiem. W zeszłym sezonie też były głosy, że Monta to idiota, że defence nie istnieje i jakoś solidnie postawili się SAS i gdyby nie taka drabinka to mogli trochę zamieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda trochę dziwnie jak Dirk zostawia na stole z 50 baniek, a dostaje w zamian Parsonsa, ale z tego co dało się wyczytać Dirk jest zadowolony z dotychczasowych poczynań Cubana i Nelsona.

 

Tak w ogóle dobrze to rozegrali z tym kontraktem - Mavs zależało na Parsonsie, to i musieli zrobić jakiś myk żeby go ściągnąć do Dallas, no i zrobili:

 

- wysoki kontrakt,

- 15% trade kicker,

- player option w 3 roku kontraktu,

- no trade clasule w pierwszym roku.

 

W sumie żeby mieć szanse na wyciągnięcie rfa, to chyba tylko w ten sposób.

 

 

#1 bolaczką Dallas był PODKOSZOWY którego ściągnieto ( Tyson)

#2 bolaczką był brak drugiej PEWNEJ opcji na którą szykują Parsonsa i choć Monta będzie szalał i będzie drugim zawodnnikiem ze średnią PPG to właśnie TYM pewnym elementem ma byc bezsprzecznie grający zza łuku Parsons

 

dla mnie CP jest bardzo solidnym i pewnym graczem pod szlifami trenera może się rozwinąć a kasa przy dochodach klubów w NBA chyba robi się drugorzędna ( za wyjątkiem samego w sobie porządku w SC)

 

takie czasy taka kasa $$$$

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholernie ciężko jest ocenić ten trade ale jednak bardziej est on na plus niż minus. Parsons to upgrade w stosunku do Mariona ale podzielam pogląd, że lepszym wyborem Mavs byłby bardziej defensywny a równie dobry zza łuku Deng. CP jest jednak młodszy i tak napradwę to nikt nie wie kdzie znajduje się szczyt jego mozliwości, a wiadomo co z graczami potrafi zrobić Carlisle. Podsumowując cieszę się, że Mavs się wzmocnili, żałuje tylko że nie Dengiem, żałuję również że obyło się to kosztem Mariona i Cartera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest dobrze, a debata, pt. lepiej było wziąć Denga jest trochę bez sensu, bo kto wcześniej wiedział, że weźmie 20/2? ploty były, że chciał nawet koło 15/sezon a parsonsa wzięli za taką kasę, bo jest młody i trzeba go było wyrwać sąsiadom zza miedzy. Kontrakt jest 3 letni a nie 5 letni, więc nie wiem w czym dramat, będzie wsparcie akurat na ostatni wyścig po tytuł z dirkiem a w 2017 będzie już wolna kasa. Na pewno też nie jest tak zajechany jak Deng po grze z bulls.

 

Jest jeszcze trochę kasy można coś kombinować (mo williams?, stuckey, blatche, kardashian, aminu, a.anderson, j.o'neal e.davis okafor w.johnson, henry seraphin, MWP itp)

 

strata cartera do przeżycia, młodszy nie będzie, staty zaczną pikować w doł. został soldinie przepłacony Gorzej z marionem, w jego przypadku jednak ze względu na wiek nie można dawać więcej niż 3-4 bańki i na 2 lata (2 rok TO) -wszystko powyżej będzie przesadą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kluczem do oceny pozyskanie Parsonsa jest to, jaką wartość koszykarską prezentuje Tyson Chandler.

 

Jeżeli z kupy gówna, jaką był w ostatnim sezonie zamieni się w dobrego rim protectora, jakim był wcześniej, to podpisanie Parsonsa oceniam na plus, choć też uważam, że kasa, jaką mu sypnęli jest zdziebko za duża.

 

rw30, tudzież inni. którzy oglądali często Rockets, jak u Parsonsa wyglada playmaking czy zbiórka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.