San Antonio Spurs 2014/15 Quo Vadis

[jack]

Parker ma wysoki kontrakt do 2017/18 więc może być problem z zastępstwem do tego czasu.

Podejrzewam, że w San Antonio jest wszystko tak poukładane, że po Duncanie i Manu przyjdzie nowy lider i będą dalej silni.

[MarcusCamby]

Akurat zastąpienie Duncana to nie jest taka kaszka z mleczkiem. Mówimy o jednym z najlepszych podkoszowych w historii ligi. Facet ma 38 lat, a ciągle jest bardzo wartościowy z obu stron parkietu. '

 

Co nie zmienia faktu, że SAS prowadzą tak inteligentną politykę transferową, że po przebudowie powinni być ciągle mocni. To będzie inny zespół, ale obawiam się, że ciągle mocny.

[lorak]

Krypto-hater Lorak rok temu pisał, że SAS nie ma szans na mistrza

ale z ciebie manipulant. przecież w zdaniu "nie mają większych szans(...)" było również "(...)ze zdrowymi thunder" - co oczywiście wygodniej ci pominąć, bo oklahoma znowu zdrowa nie była.

[barcalover]

Pop w lecie przedłużył kontrakt na kilka lat, więc w jego wypadku raczej nie ma tematu póki co.

 

Duncan i Manu to inna bajka i rzeczywiście w końcu przecież odejść muszą Tim ma 38 lat i gra kosmiczne jak na siebie 32 minuty na mecz (nr 2 w drużynie i najwyższy jego wynik od sezonu 08/09), czyli jakby na to spojrzeć obiektywnie, dostając powiedzmy 20-25 minut w przyszłym sezonie, nie powinien mieć problemu z utrzymaniem poziomu. Manu jest o rok młodszy i gra w tym sezonie 25 minut na mecz. Nie wydaje mi się, by miał zamiar kończyć, choć kontrakt faktycznie mu wygasa i różnie może być.

 

Kawhiemu i Greenowi kończą się po sezonie kontrakty, czyli generalnie rzecz ujmując biuro klubowe będzie miało gorące lato.

 

Tim, Manu, Kawhi i Green do podpisania i ewentualne zastępstwa, jeśli dwaj pierwsi zakończyliby kariery.

 

Najpoważniejszymi kandydatami na zastąpienie Duncana wg mnie powinni być Millsap i Aldridge, ale przy udanych sezonach Atlanty i Blazers obaj mogą chcieć podpisać z obecnymi pracodawcami.

[Chytruz]

A to bardzo ciekawe co napisałeś, ponieważ dwukrotnie oglądałem ten mecz (sprowokowany przez ignazza ) i w ogóle nie mogłem się dopatrzeć tych kontrowersyjnych gwizdków.

 

Hahahaha, Ignazz pisał o gwizdkach przeciw Spurs więc pobiegłeś oglądać mecz, żeby ich szukać?

 

O shit, nie mogę, eehehehehe.

 

Ignazz, oddaj człowiekowi 2 godziny z życia.

[ignazz]

Mogę zabrać kolejne. Stawiam flaszkę.

W meczu z OKC podtrzymuje zdanie ze gwizdki nie były dla spurs.

[Adison]

Oglądając jakiś film na yt o podsumowaniu roku 2014 w różnych dziedzinach natknąłem się na taki komentarz

 

 

"SAS wyznacza standardy na nastepne lata, tak w koszykówke jeszcze nikt nie grał w historii, cudowny kolektyw, ruch piłki, maksymalne wykorzystanie każdego gracz, w tamtym sezonie nikt z graczy sprs nie przekroczył bariery 30minut na mecz i w finalach po prostu zmiażdzyli Miami. + nie ma tam gwiazdy z grom wie jakimi kontraktami, Duncam czy Parker zarabiają bodaj mniej od overrated role-playow chocby ze Wschodu, ktory leży i kwiczy. Nastepnej takiej drużyny pewnie długo nie bedzie (no chyba, że w Spurs)."

 

Serio tak jest ????

[LeweBiodroSmoka]

Nie jest, Parker podpisał nowy kontrakt.

[Alternative]

Spurs to Duncan i Pop z całym szacunkiem dla Parkera ale w tej lidze jest conajmniej kilku PG którzy raczej dadzą radę go zastąpić.Leonard to na razie żaden lider bardziej coś a"la Ron Artest za czasów Indiany.Ciekaw jestem sezonu SAS bez Duncana za to z Popem za sterami bo takiej dziury nawet on chyba by nie załatał.

SAS bez Leonarda nie istnieje. W obecnym składzie Spurs Kawhi jest niezastąpiony, niezbędny, kluczowy. To nie jest żaden pieprzony Artest, tylko zaprawa łącząca te wszystkie cegły we wspaniałą budowlę. 

[LeweBiodroSmoka]

"Żaden pieprzony Artest"

 

Trollujesz?

[Alternative]

Doceniam Artesta, moim zdaniem Lakers byli najpierw genialni, że go wyjęli, a później zidiocieli, że go puścili. 

Ale proszę... Artest a Leonard... Kawhi ma podłogę wyżej niż Artest miał sufit. Przede wszystkim różnica mentalności (tak, to też się liczy do wartości koszykarza) to jest kosmos. 

 

Artest to czołg, a Leonard to USS Gerald R. Ford.

[Jendras]

Doceniam Artesta, moim zdaniem Lakers byli najpierw genialni, że go wyjęli, a później zidiocieli, że go puścili. 

 

no, do Chin

[Alternative]

Amnestiowali go przecież?

[Jendras]

no, a on już potem nie zagrał chyba nawet pełnego tygodnia na poziomie NBA

[Alternative]

Przecież był w NYK ;|

[double.]

Przecież był w NYK ;|

Na poziomie NBA, nie w NBA.

[StroSHow]

Poczekajmy aż Leonard będzie chociaż 2 opcją w swoim zespole,bo potencjał może i ma ale na razie nie ma powodów aby go stawiać ponad Artestem.

[Alternative]

Na poziomie NBA, nie w NBA.

Też uważam, że NYK to nie jest poziom NBA, ale to już nie wina Artesta.

[mac]

"SAS wyznacza standardy na nastepne lata, tak w koszykówke jeszcze nikt nie grał w historiiyba, że w Spurs)."[/size]

 

...

 

Serio tak jest ????

Wszystko zależy od gustu. Jednak to co gra SAS nie jest zależne tylko od systemu, ale i od ludzi którzy go wykonują. Nie jest wcale łatwo znaleźć graczy, którzy obecnie grają w SAS, wbrew temu co się powszechnie uważa.

 

BTW dla mnie typ z Twojego avka:

'wyznacza standardy na nastepne lata, tak w koszykówke jeszcze nikt nie grał w historii'

[rw30]

Wszystko zależy od gustu. Jednak to co gra SAS nie jest zależne tylko od systemu, ale i od ludzi którzy go wykonują. Nie jest wcale łatwo znaleźć graczy, którzy obecnie grają w SAS, wbrew temu co się powszechnie uważa.

 

BTW dla mnie typ z Twojego avka:

'wyznacza standardy na nastepne lata, tak w koszykówke jeszcze nikt nie grał w historii'

 

 

typ  z jego avka to chyba bardziej wyjątek potwierdzający regułę niż cokolwiek innego