Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2014/15 Quo Vadis


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

ogólnie to nie ma nic bardziej błyskotliwego niż dorobić sobie teorię  do akurat pasującej do niej rzeczywistości

 

kiedyś była taka teoria jakie to w Spurs są wysokie standardy moralne, na szczęście od kiedy wyszły na jaw te wszystkie czworokąty z udziałem tego grzecznego, ułożonego Brenta Barryego, Tonego & Evy Longorii i kogoś tam jeszcze, piewcy wysokiego morale w Spurs trochę ucichli

 

obecnie dowiadujemy się że  'jak tylko agent pójdzie do mediów to Kwahi wylatuje', no i kultowe już 'Spurs szukają graczy pokroju Duncana'

dobre sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy popatrzec na ruchy transferowe i zobaczyc jakiego pokroju graczy zatrudniaja Spurs. Wyjatkiem jest moze Stephen Jackson, T-Mac, a tak to wlasnie masz pokroju Duncana, (oczywiscie nie mowie o talencie), takze nie wiem, gdzie tu dorabianie ideologii.

 

Natomiast odnosnie posuchy, jak Duncan odejdzie to sie zobaczy, nie zaprzeczam, ze moze nas czekac kilka lub kilkanascie lat posuchy, ale z kolei znajac organizacje  SPurs, a raczej Popa, to poki on nie odejdzie to jakos spie spokojnie. Juz nie raz za czasow lepszej gry Duncana mowilo sie, ze czeka nas posucha, a jakos kolejne talenty sie znajduja. 

 

Wyzej chcialem zwrocic uwage na to, ze nikt z Big 3 nie jest obecnie mega gwiazda, a mimo to, nie przeszkodzilo to Spurs siegnac po tytul. I nikt nie powie, ze to dzieki temu, ze mamy Duncana. Takze osobiscie nie wydaje mi sie, zeby Spurs mieli szorowac po dnie tabeli, jak jego zabraknie. Moze nie bedzie to contender, ale top ligi powinno byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie talenty ? Oprócz Leonarda ? Bo ja wiem, że w tym roku jaramy się Millsem, w tamtym Greenem ale to wciąż po prostu trybiki, rolesi. Przy takim rdzeniu jak w Spurs (licząc Popa), wystarczy gracz mający trochę pokory i robiący to co mu każą, a będzie wyglądał jak solidny poor-man's-allstar (what?). O wielkich talentach nie ma tutaj mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyzej chcialem zwrocic uwage na to, ze nikt z Big 3 nie jest obecnie mega gwiazda, a mimo to, nie przeszkodzilo to Spurs siegnac po tytul. I nikt nie powie, ze to dzieki temu, ze mamy Duncana. Takze osobiscie nie wydaje mi sie, zeby Spurs mieli szorowac po dnie tabeli, jak jego zabraknie. Moze nie bedzie to contender, ale top ligi powinno byc.

Nom, to dzięki tego, że mamy Kawhiego. Tego samego, któremu nie chcesz dać maxa. Bez Duncana i Leonarda to może być co najwyżej top wschodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co płacić KL maksymalny kontrakt już teraz skoro równie dobrze można zrobić to po sezonie? Gość nigdzie nie ucieknie, nikt go "Ostrogom" nie sprzątnie. A że "młody" i menadżer chcą wielkiej kasy natychmiast, fajnie, mogą sobie chcieć... To nie oni w tej grze rozdają karty. Sorry, taką mamy rzeczywistość.

 

Z innej beczki ciekawi mnie czy TP9 do swojego repertuaru zagrań ofensywnych doda na stałe rzut 3-punktowy. Mała transformacja w kopię Mr Big Shota?  Skorzystałoby na tym SAS i sam Parker, który co tu dużo ukrywać starzeje się i nie będzie już tak szybki tak często jak to niegdyś bywało. Stawiam śmiałą tezę, że po sezonie będziemy mówili o Francuzie jako najlepszym pg ligi. 

 

Przyszlość SAS w erze post-duncanowskiej? Żyjmy chwilą! Dajmy pracować tym, którzy na swoim fachu znają się jak mało kto w tej lidze. Chyba przez prawie dwie dekady zapracowali na to, aby im zaufać i nie bawić się w forumowych doradców.

 

Póki POP stoi na czele, póty można być spokojnym o losy organizacji. Satysfakcjonujący poziom będzie utrzymywany, absolutna pewność. 

Edytowane przez duncan_24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy pomysł Borysa i Alternative:

nie przedłużamy Kawhiego, za rok odchodzi on, Manu i Duncan ogłaszają koniec kariery i Spurs zostają z 33 letnimi Parkerem i Dawiem, Splitterem i Millsem.

Z FA żadnej gwiazdy nie werbujemy, bo nam się to z filozofią organizacji kłóci, starczy nam wzmocnienie z 30 pickiem z draftu i podpisanie Jacka i Greena(te nazwiska rzuciłem jako przykład "star potential", nie jako konkretnych graczy).

 

 

Z głupim podsumowaniem masz problem... 

Bo ja nie twierdzę "nie przedłużamy Leonarda". Twierdzę: "nie przedłużamy kogokolwiek za wszelką cenę, bo nikt nie może być ważniejszy od organizacji i pewnych standardów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z głupim podsumowaniem masz problem...

Bo ja nie twierdzę "nie przedłużamy Leonarda". Twierdzę: "nie przedłużamy kogokolwiek za wszelką cenę, bo nikt nie może być ważniejszy od organizacji i pewnych standardów".

Czyli nie przedłużajmy nikogo jeśli cena będzie naszym zdaniem za wysoka? W końcu jesteśmy Spurs i w kasze to dmuchać będziemy sami sobie, jak już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na cenę, to ostatnio podpisywali Lakers czy Knicks. Możesz mi przypomnieć ich osiągnięcia?

 

"Nie róbmy czegoś, jeśli cena będzie naszym zdaniem zbyt wysoka" to absolutny, bezwzględny fundament w podejmowaniu racjonalnych decyzji. Każdej. Bardzo dziwne, że chcesz się tego czepiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na cenę, to ostatnio podpisywali Lakers czy Knicks. Możesz mi przypomnieć ich osiągnięcia?

 

"Nie róbmy czegoś, jeśli cena będzie naszym zdaniem zbyt wysoka" to absolutny, bezwzględny fundament w podejmowaniu racjonalnych decyzji. Każdej. Bardzo dziwne, że chcesz się tego czepiać...

No ok, Lakers wygrali 17 mistrzostw bez Duncana, a Knikcs 2 bez niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeszcze tego by k**** brakowało, żeby w jednej drużynie mógł być Tim i Shaq w prime. Równie dobrze rozgrywki można by odwołać...

 

W każdym razie, myślę że dobrze wiesz, iż chodzi o ostatnie "popisy" tych organizacji. A jeśli tego nie wiedziałeś, to cóż, nie mam ochoty być złośliwy.

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co płacić KL maksymalny kontrakt już teraz skoro równie dobrze można zrobić to po sezonie? Gość nigdzie nie ucieknie, nikt go "Ostrogom" nie sprzątnie. A że "młody" i menadżer chcą wielkiej kasy natychmiast, fajnie, mogą sobie chcieć... To nie oni w tej grze rozdają karty. Sorry, taką mamy rzeczywistość.

 

Z innej beczki ciekawi mnie czy TP9 do swojego repertuaru zagrań ofensywnych doda na stałe rzut 3-punktowy. Mała transformacja w kopię Mr Big Shota?  Skorzystałoby na tym SAS i sam Parker, który co tu dużo ukrywać starzeje się i nie będzie już tak szybki tak często jak to niegdyś bywało. Stawiam śmiałą tezę, że po sezonie będziemy mówili o Francuzie jako najlepszym pg ligi. 

 

Przyszlość SAS w erze post-duncanowskiej? Żyjmy chwilą! Dajmy pracować tym, którzy na swoim fachu znają się jak mało kto w tej lidze. Chyba przez prawie dwie dekady zapracowali na to, aby im zaufać i nie bawić się w forumowych doradców.

 

Póki POP stoi na czele, póty można być spokojnym o losy organizacji. Satysfakcjonujący poziom będzie utrzymywany, absolutna pewność. 

nie oni rozdaja karty? On wszedzie dostanie maksa, nawet lepiej teraz mu go dac niz potem jak bedzie udowadnial sie raz po razem i zacznie chciec kontraktu krotkiego jak lebrony zeby potem dostac jeszcze wiekszy hajs jak cap wzrosnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na cenę, to ostatnio podpisywali Lakers czy Knicks. Możesz mi przypomnieć ich osiągnięcia?

 

"Nie róbmy czegoś, jeśli cena będzie naszym zdaniem zbyt wysoka" to absolutny, bezwzględny fundament w podejmowaniu racjonalnych decyzji. Każdej. Bardzo dziwne, że chcesz się tego czepiać...

Jesteś ogarniętym gościem, więc nie dawaj za przykład Lakers i Knicks - dwóch organizacji, które w ostatnim dziesięcioleciu wydawały chyba najwięcej, Knicks napewno. Nie rozumiesz, że patrząc z profilu waszego menago Spurs nie będą w stanie konkurować w walce o tych najlepszych bo nigdy hajsem nie szastaliście, a czasy są takie a nie inne ? Nikt z ambicjami na wygrywanie nie będzie chciał u Was grać po odejściu TD i Manu... nawet Ci dla których liczy się przede wszystkim kasa - ani tego ani tego nie będziecie w stanie zapewnić.

 

Chyba, że chcecie przebudowy - ok żartowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś ogarniętym gościem, więc nie dawaj za przykład Lakers i Knicks - dwóch organizacji, które w ostatnim dziesięcioleciu wydawały chyba najwięcej,

Dodatkowo przykład LAL jest marny, bo za wydawaną kasą szły konkretne wyniki. Dlatego nie rozumiem, czemu służą tego typu zaczepki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo przykład LAL jest marny, bo za wydawaną kasą szły konkretne wyniki. Dlatego nie rozumiem, czemu służą tego typu zaczepki.

Jeszcze rok temu Lakers wydawali więcej od Spurs. Jak to są konkretne wyniki, to ja dziękuję.

 

Dla mnie Lakers i Knicks będą dożywotnio najbardziej skompromitowanymi organizacjami w NBA. 

Dwie firmy, które zawsze miały WSZYSTKO, oprócz mózgu.

 

Jesteś ogarniętym gościem, więc nie dawaj za przykład Lakers i Knicks - dwóch organizacji, które w ostatnim dziesięcioleciu wydawały chyba najwięcej, Knicks napewno. Nie rozumiesz, że patrząc z profilu waszego menago Spurs nie będą w stanie konkurować w walce o tych najlepszych bo nigdy hajsem nie szastaliście, a czasy są takie a nie inne ? Nikt z ambicjami na wygrywanie nie będzie chciał u Was grać po odejściu TD i Manu... nawet Ci dla których liczy się przede wszystkim kasa - ani tego ani tego nie będziecie w stanie zapewnić.

 

Chyba, że chcecie przebudowy - ok żartowałem.

Ja to widzę zdecydowanie inaczej. 

Czasy się zmieniają, ale pewne naturalne prawa są stałe, bo są niezależne od ludzi, ludzie mogą te reguły jedynie opisać. Tak jak prawa fizyki, prawa ekonomii obowiązują niezależnie od woli człowieka. Jak zbudujesz tamę na rzece i nie zapewnisz ujścia, to najpierw zabraknie wody poniżej tamy, a później woda przeleje się przez tamę.

Jak będziesz wydawać więcej niż możesz, to najpierw będziesz pozornie mocniejszy od innych, a później będziesz długo cierpieć za szaleństwa.

 

Miło się rozmawiało, ale z mojej strony koniec tematu. :smile: To nic osobistego, po prostu nic nowego już nie wniosę, mogę się jedynie powtarzać. :smile:

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze rok temu Lakers wydawali więcej od Spurs. Jak to są konkretne wyniki, to ja dziękuję.

 

Dla mnie Lakers i Knicks będą dożywotnio najbardziej skompromitowanymi organizacjami w NBA. 

Dwie firmy, które zawsze miały WSZYSTKO, oprócz mózgu.

Bo porównujesz tylko ostatni rok-dwa, w którym w Lakers schodziły kontrakty po bogatych w sukcesy latach. Ale żeby dojść do takiego wniosku, trzeba trochę pogłówkować. 

 

Pisząc o tym, że w LAL nie było nigdy pomysłu i myślenia w działaniu, sam się podsumowujesz. Nie warto tego ciągnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekajmy aż Duncan skończy karier bo wtedy równie dobrze to SAS mogą być na poziomie dzisiejszych Lakers .A o nowego Duncana,w dobie wielomilionowych przepłaceń może być cholernie ciężko.Może to kontrowersyjne co powiem ale jak dla mnie Leonard przez najbliższe 2-3 lata nie będzie gościem który zapewni ci awans do PO na zachodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oni rozdaja karty? On wszedzie dostanie maksa, nawet lepiej teraz mu go dac niz potem jak bedzie udowadnial sie raz po razem i zacznie chciec kontraktu krotkiego jak lebrony zeby potem dostac jeszcze wiekszy hajs jak cap wzrosnie

 

No nie oni, tylko włodarze SAS. No bo jak już wiadomo panowie odeszli z niczym. I po co im ta była cała gadka dla mediów?

Czas zapłaty za usługi KL przyjdzie w przyszłym roku. Tylko od niego zależy czy zapracuje sobie na maksymalny kontrakt. Na chwilę obecną powinien skupić się na dalszej pracy nad sobą.

 

Musiałby być skończonym idiotą, aby podpisać pierwszy "krótki" kontrakt w życiu albo mieć totalnie przerośnięte ego. Jestem pewien, że żadna opcja nie wchodzi w rachubę. Są jakieś granice pazerności, zdrowego rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo porównujesz tylko ostatni rok-dwa, w którym w Lakers schodziły kontrakty po bogatych w sukcesy latach. Ale żeby dojść do takiego wniosku, trzeba trochę pogłówkować. 

 

Pisząc o tym, że w LAL nie było nigdy pomysłu i myślenia w działaniu, sam się podsumowujesz. Nie warto tego ciągnąć. 

To już Twoja nadinterpretacja. Jedyne, z czym mogę się zgodzić, to że nie warto tego kontynuować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.