Chicago Bulls 2014/15

[ignazz]

a  ta tabelka z topamy vs vs....

 

z innego tematu by Karol

 

RANK    TEAM    W    L    %
1    ATL    6    1    85,7
2    MEM    10    4    71,4
3    CHI    6    3    66,7
4    LAC    8    4    66,7
5    GSW    7    4    63,6
6    SAS    8    7    53,3
7    HOU    7    7    50,0
8    NOP    7    9    43,8
9    PHO    5    8    38,5
14    OKC    4    10    28,6
15    PTB    3    8    27,3
18    CLE    2    6    25,0
22    DAL    2    8    20,0

[ignazz]

kucio a walker przypadkiem nie ma sezonu z głowy?

bez niego jakos srednio to widze, choc ja chyba wciąż zapominam ze Wschód jest wyjatkowo słaby...

 

podobno 6-8 tygodni OUT "tylko"

[Borys]

Jedzie po tym Noah, a w moim przekonaniu zwyczajnie wrocil na swoj normalny poziom. Nie mam ochoty dyskutowac, bo raz juz zostalem zjechany (jeszcze przed tym sezonem), gdy napisalem w temacie Cavs, ze dla mnie Varejo to taki Noah (moze troche gorszy, ale tylko troche). Przewaga Noah to, ze lamie sie troche mniej przez co latwiej mu wpasc w swoj rytm.

 

Poprzedni sezon byl dla mnie wyskokiem ponad jego norme, bo tez poczul sie pewnie i nie bardzo kto mial tam grac. Teraz nie zwalalbym winy na kontuzje, wrocil do swojej normalnosci i tyle. Przypomnijcie sobie 2-3 sezony temu. Nie robilbym z niego jakiegos superstara.

 

Powiem wiecej, w szczytowych formach wole Varejao od Noah, choc obydwu jak dla mnie brakuje koszykarskiego IQ i żadnego z nich nie chcialbym widziec w mojej druzynie.

 

Ot tak chcialem tylko dodac moj punkt widzenia, a za bulls sciskam kciuki, podoba mi sie ich sklad i gracze. Popieram,ze kogos z dwojki mirotic/gibson bym oddal. 

[Wirakocza]

coś ci się wujek pomyliło z tym Noah i jego poziomem. tak jak teraz daje dupy to nie robił  nawet w sezonie debiutanckim kiedy chciał w szatni przestawiać Wallacea.

najgorsze statsy od 5 sezonów. od 5 . więc gdzie ty jego poziom widziałes?

najgorsze porcenty z gry, z ft najmniej zbiórek. oczywiście można to zrzucić na kontuzję.

ale czy FT na poziomie ledwo 60% to wina operacji kolana?

facet wybitnie nie jest sobą.

bez niego z tak grającym w obronie gasolem w playoffs będzie płacz.

wypada się modlić by się ogarnął.

albo gasol przestanie nastawiać zad w pomalowanym.

[Borys]

Nieogarniety to on byl dla mnie zawsze, w ostatnim sezonie nie byl soba, procenty ma mniejsze, a co do reszty to zauwaz, ze gra mniej minut to i nizsze statystyki.

[Wirakocza]

 w ostatnim sezonie zwyczajnie zrobiło się o nim głośno dzięki jego asystom. wszyscy  podniecali się jego wszechstronnością i defnsywą. 

ale on zwyczajnie się rozwijał i grał kolejny bardzo dobry sezon. nie pierwszy , tylko kolejny. 

więc ten sezon to nie jest powrót tylko zwyczajny regres, dziadostwo które można/(trzeba) usprawiedliwić kontuzją i operacją.

[ignazz]

Nie zgodzę się Borys. Noah poprzez swoje IQ oraz czucie gry i podanie to bardzo trudny element do obrony dla przeciwnika... gość jest wszechstronny a jednocześnie ma ten pierwiastek zwierzęcy przez co jest trudny do zdefiniowania i ogarnięcia. działa w obie strony...

[Borys]

az mu sie przyjze, dzis zagral chyba dosc dore zawody i ogolnie dobry mecz, to sobie obejrze.

[Barsa]

Już chciałem pochwalić Byki (pamiętając, że w regularze zwycięstwo z Orlando = zwycięstwu z GSW) i Rose'a, ale jak zobaczyłem, że nie było Boguta, który jednak jest ważniejszy od Butlera i ile prób rzutów oddała Różyczka, to się wstrzymam do następnych meczów....

[Wirakocza]

Już chciałem pochwalić Byki (pamiętając, że w regularze zwycięstwo z Orlando = zwycięstwu z GSW) i Rose'a, ale jak zobaczyłem, że nie było Boguta, który jednak jest ważniejszy od Butlera i ile prób rzutów oddała Różyczka, to się wstrzymam do następnych meczów....

może w końcu miast chwalic ganić po zaglądnieciu w box score obejrzyj jebany mecz

[Barsa]

Ktoś tu pisał, że oglądać meczów Bulls nie da rady na spokojnie, ja oglądałem kilka i szczerze nie były to porywające widowiska, a i kończyły się średnio dla Byków... mimo, że kibicuję Bulls, nie chce sobie zabierać cennego czasu na oglądanie teraz ich meczy, poczekam po regularze, może zaskoczą. Po grzyba zgrzytać zębami jak to miało miejsce z Miami...

 

Naprawdę czasem wystarcza suche i proste staty żeby ocenić, że zawodnikowi x, mimo pięknej końcówki nie do końca w meczu szło.... bo 13/33 to nie jest dobra statystyka i nikt mnie do tego nie przekona. Oczywiście można pisać, że Russel był dominujący (zaczerpnięte z innego tematu) przy 38% z gry, ale dla takiego Rose'a, to przyjdą playoffy, przykryje go dobry obrońca, koleś się osra i tyle..... Jeżeli będzie grał tak dalej jak teraz i oddawał tyle rzutów.

 

ps. obym się mylił.

 

edit-

 

aha i zapomniałem o 11 stratach i 1 asyście (iście super PG).... no ale oczywiście hero ball wyszło i jest wszystko ok.

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Barsa

[Dante]

Rzuty jak rzuty ale 1 ast 10TO to staty hańbiące dla point guarda..I ta ilość rzutów za 3. Ja naprawdę chciałbym super Bullsów ale kurde jak można tyle trójek odpalać i słabo rozgrywać.

[Barsa]

11 TO..... o tej asyście też dopisałem w "edit".... no ale trzeba obejrzeć mecz i wtedy okaże się, że Rose zagrał super. Nie tak czy inaczej nie zagrał.

 

Ogranie GSW bez Boguta to też nie jest jakieś wielkie wydarzenie...

[blackmagic]

Wydarzenie jest bo nawet bogutless gsw to bardzo silna drużyna ale bulls ten mecz wygrali raczej pomimo gry rosea a nie dzieki niej. Gasol i noah zmasakrowali gsw na desce.

[Barsa]

Dla mnie większym wydarzeniem była wygrana z SAS....

 

Wracając do oglądania tych meczy/meczów (która forma jest bardziej poprawna?).... kiedyś na studiach profesor powiedział mi bardzo mądre słowa: "...niektórych książek nie warto czytać w całości, wystarczy kilka interesujących nas stron". Niektórych meczów naprawdę nie warto oglądać w całości, wystarczy skrót i boxscore żeby sobie wyrobić jakieś zdanie.... choć ja nie pretenduję swoimi komentami do tego, żeby być uważanym za znawce tematu, bo na koszu się znam tyle o ile i ile przeczytam na tym forum. W dziedzinie Byków (jak i koszykówki) i ich gry, Wirakocza i Józek biją mnie na głowę, ale i oni czasem, przez nazwijmy to sentyment do organizacji, czy danego gracza są zaślepieni...

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Barsa

[ignazz]

A Benon pisze jeszcze?

Coś mi paru aktywnych bullsomaniakow zniknęło z radaru...

 

Ja jestem dziwnie spokojny o fakt ze gra się ułoży i poprzez twarda deskę i dobre krycie obwodu Bulls w PO zrobią rrun...

 

Widzę ze jestem ostatnim obrońca Rose'a a gość na prawdę się stara (11T) aby wytracic mi ostatni argument a za robienie ze mnie idioty płacą mu całkiem znosnie ;-)

 

Tam by im się jeszcze jakiś AK47 z wyprzedaży przydał bo na JJ jakoś nie było chyba szansy...

 

JJ w bulls... hmmm?

[Wirakocza]

myślę ,że powinni poczekać i przełożyć to spsotkanie aż bogut będzie zdrowy.

mogą przekładać mecze  NY z powodu lekkich opadów śniegu to by boxscore wygladał sprawiedliwej z nazwiskiem Bogut powinni ten mecz przenieść.

 

 

ale dla takiego Rose'a, to przyjdą playoffy, przykryje go dobry obrońca, koleś się osra i tyle..... Jeżeli będzie grał tak dalej jak teraz i oddawał tyle rzutów.

nie wiem czy w Box score było, ale rose czesto krył klay. nie wiem czy w boxscore wychodzi ale to dobry defensor. rose z osranymi majtami jebnął mu przed nosem mimo 5 kilo gówna w dresie i że wcześniej w dogrywce ledwo do obręczy dorzucał. i tego zespoł oczekuje od lidera . by mimimo gównianego meczu osranych gaci brać odpowiedzalność w swoje łapy.

 

aaa i dobitka na remis w regularze.

green dwa razy dobija sobie na atakowanym koszem mimo noah i pomocy gasola. demony wciąz obecne. 

Steph Curry 9/23 z gry 2/9 za 3

policz sobie jak to się ma do rose

 

Chicago wygrywa na wyjeździe z najlepszą ekipą NBA. kolesie przez pół sezonu przegrali raz w swojej hali. nieśmiało zaczyna się pisać że regord z 96 bulls może być zagrożony. gsw w drugiej połowie robią 0-14 za trzy mimo że zaczynają kapitalnie mecz zza łuku.

a tu Bogut nie grał. chłopie on w 12 czy 11 mecza h nie grał a mimo to gsw wygrywało. 

przeszkadza ci 12 prób rose 11 strat zrób prtsc wrzuć w painta i sobie wymarz gumką będzie miał ładniejszy box core.

qrwa to jest koszykówka a nie jebane tabelki w office.

ja wiem że chciałbyć 12 as 0 to 7 trójek i 120-80 . ale to real life jest.

grał słabo popełniał błedy ale ogarnął się w newralgicznym momencie. do tego pasiaki nie dały ft andre i gsw przegrywa mecz u siebie. kto wie kiedy doświadczysz tego znwoy w tabelce box score. 

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Wirakocza

[Barsa]

Policz sobie jaki sezon gra Curry do Rose. I policz sobie jak się ma 11 TO i 1 AST Rose.... Ty naprawdę chcesz kogoś przekonywać, że Róża zagrał dobry mecz? Ktoś wyżej dobrze to podsumował, Bulls wygrali pomimo gry Rose, a nie dzięki jego grze.

 

Powtarzam, Rose usprawiedliwiają kontuzje, ale głowy to on chyba nie miał kontuzjowanej? Jednak po tym jak gra i jakie decyzje podejmuję to wydaje mi się, że miał (a może ten typ tak po prostu ma)... znając swoje ograniczenia powinien zmienić swoją grę. Widząc, że Bulls to już nie tylko on i banda "pomagaczy" powinien zmienić swoją grę.... no chyba, że ten cały system to pomysł TT wtedy zwracam honor.

 

ps. co do tego co Rose będzie "jebał" komu sprzed nosa to zobaczymy w playoffach... i może źle się wyraziłem, Rose raczej nigdy nie obsywał majt, co mu trzeba oddać to charakter i mentalność zwycięscy ma, lub wydaje mu się że ma, ale głowy na karku to już chyba nie i ma tendencje do pałowania rzutów zamiast szukać lepszych rozwiązań... ale ile w tym winy TT to też nie wiem, bo w końcu to treneiro rozrysowuje im takie akcje a nie Rose. No i zwyżka formy PG w systemie TT to też chyba nie tylko zbieg okoliczności.

 

 

edit:

Chicago wygrywa na wyjeździe z najlepszą ekipą NBA.

 

 

No i co? Dla mnie zwycięstwo z SAS z Kawhli jest > wygrana z GSW bez Boguta... i co zabronisz mi tak wartościować?

 

A w tabelce i tak 1=1....

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Barsa

[Wirakocza]

a gdzie ja qrwa napisałem że rose zagrał dobry mecz?

to analizujesz cały sezon czy jeden mecz ze prosisz mnie bym coś tam liczył. 

cieszę się ze zmusiłem cię do napisania więcej niż jednego dwóch zdań w tym temacie.

ale na przyszłośc. 

to qrwa nie jest onet.

jak chcesz sobie jebnąć zdanie o cyferkach po meczu.

wal smiało.

onet.pl realgm.com

[Barsa]

Na przyszłość, nie wszystko musisz czytać...