Skocz do zawartości

[West 1st Rd] Spurs - Dallas


Koelner

  

64 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto?

    • 4-0 Spurs
      14
    • 4-1 Spurs
      27
    • 4-2 Spurs
      8
    • 4-3 Spurs
      5
    • 4-3 Dallas
      7
    • 4-2 Dallas
      1
    • 4-1 Dallas
      0
    • 4-0 Dallas
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Za to rywale Heat zostali skrzywdzeni x razy i potrzeba z 30 takich spotkan zeby druzyna Florydowska poczula jak to jest byc wyruchanym

 

 

Ta zolc az ze mnie plynie jak pomysle o Lebronie.

 

Finaly z zeszlego roku. Duncan nieprzepisowo przetrzymywany przez Battiera prz probie rzutu i dobitce co prawdopodbnie kosztowalo Spurs pierscionek.

Jeszcze sobie przypominam ECF 2012 jak Rondo dostal po mordzie od Wade'a przy wjezdzie na kosz przez co Celtics przegrali tamten mecz

Takich przykladow znalazloby sie wiecej niz 30

 

Aaa jeszcze g2 finals 2012 nieodgwizdany faul na Durancie przy rzucie ktory mogl dac zwyciestwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na 5 minut przed tip off. Zobaczymy czy Carlisle zaryzykuje, czyli Devin w s5. Inaczej tego nie widze bo z Calderonem i Spurs na pełnej k... Mavs moga zaczac od 15:30. Spurs faworytem. Kibicom Mavs zycze serii Dirka takiego jak zawsze : 26.0 ppg ;-)

Ja tam nie martwiłbym się o boxscore Dirka, na pewno będzie przesrany. Ba ja bym się o boxscore Calderona nie martwiłby. Ja bym się martwił o boxscore Bellineliego, Splittera, Kawhiego, Diawa czy Millsa. Bo obawiam się, że każdy z nich może mieć statystycznie najlepszą serię w karierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy Tim zakończy karierę, to dla kibiców Spurs nastąpi koniec świata. 

 

Ale gdy dostał strzała w kolano i upadł, to zamarłem. Na szczęście, Ellis (chyba) większych szkód nie zrobił.

 

A co do Mavs, to zmarnowali swoją szansę, aby coś ugrać w tej serii. Dziś w SAS stawili się Tim i Tony, jak na mistrzów przystało. Manu powiedzmy, że nie zawiódł, ale niektóre jego TO to jest k**** przedszkole, Splitter ma dwie twarze - w obronie to bestia (co pozamiatał Dirka... ^^), szkoda że w ataku ciągle czegoś brakuje, naprawdę nie wiem dlaczego tak jest, bo facet ma warunki fizyczne, ma technikę i widać że myśli zanim coś zrobi, naprawdę nie wiem. W każdym razie, ta czwórka zrobiła +/- swoje (Tim zdecydowanie więcej niż można jeszcze oczekiwać), ale reszta jakaś tragedia. O ile obrona u każdego przynajmniej akceptowalna, a Diaw też dobrze w sumie (no w końcu Mavs zatrzymani na 85 pkt), to atak słabiutko. 

No i jak na tak zardzewiałych Spurs, grających bez rzutów za 3 praktycznie, Mavs są za słabi, to już niech wybierają sobie wędki, haczyki, kołowrotki, itd. bo to dzisiaj był dzień, gdy na ruletce mogło wypaść 0.

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba gorszego meczu spurs nie obejrzymy

 

dziadzia TD i obrona tiago dowiozła przegrany mecz do końca...

 

największe zjeby dałbym ławce bo weszli beztrosko z zasponsorowali - 10 szybko co przy takich Okla Miami czy Indy nie ma szans na wyciągnięcie i przede wszystkim Leo

 

gościu jak kryje ciebie Monta big D Ellis to poproszę wykorzystaj te o 50 cm dłuższe łapy i zagraj tak do końca 16 razy z rzędu co wymusza podwojenia

 

w meczu trochę tego zagrano a potem gość zniknął

 

z kolanem Duncana niby OK bo sam po meczu o tym wspomniał ale IMO nie biegał już tak po tym wydarzeniu i stosował tylko półhaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko Leonard ogarnie się w ataku i wykorzysta matchup  vs Ellis, to Spurs będą dla Dallas nie do zatrzymania. Można narzekać, że Ellis+Nowitzki byli combined 8-28 z gry, ale Spurs też  nie będą wiecznie trafiać 3-17 za 3pkt. 

Na plus po stronie gości Harris, Wright, Carlisle i przynajmniej dłuższymi momentami team D.

W San Antonio Ginobili jak zwykle parę ważnych  trafionych rzutów przeplatanych paroma głupimi stratami. Splittera też trzeba wyróżnić, choć nadal mam wrażenie że w ewentualnych  finałach nie sprosta oczekiwaniom i nie jest to zawodnik na miarę takiego kontraktu.

 

Mam nadzieję na szybkie 4-0 i odpoczynek dla Spurs, ewentualnie jakieś kontrolowane 4-1 z sympatii do Dirka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrze na Splittera w ataku to bez kitu porownalbym go do Perka. Gosciu 2 razy szedl na pusty kosz, raz po zbiorce ofensywnej i robil to tak dlugo, ze dostal czape, a drugi raz ladnie "wykiwal rywali i dwutaktem szedl na kosz z zerowym wyczuciem pilki. Z jednej strony gosciu wyraznie widac, ze ma ball IQ, a  z drugiej strony jak juz patrze jak jest sam na sam z koszem, to wydaje sie, ze jest bezmozgowcem. Jak mozna cale zycie grac w kosza i miec tak slabe wyczucie pilki.

 

Te jego lapanie podan, gdzie serce staje, zlapie ta pilke czy odbije mu sie od zdrewnialych rak, i tak samo te wejscia na pusty kosz- czy pika odbijajac sie od tablicy wleci do kosza czy pofrunie w przestworza.

 

Czy nie moga mu zafundowac miesiaca cwiczenia wsadow, nie chce mi sie wirzyc, ze takiego goscia nie da sie nauczyc zwyklego wsadu do kosza, sam na sam mialby z 20% skutecznosci wiecej, bo wypracowac sobie sytuacje gosc potrafi. Tylko 2 rzeczy pewne lapanie podan i umiejetnosc zrobienia wsadu zrobilaby z niego duzo bardziej kompletnego koszykarza. Powiedzialbym, ze bylby wtedy spokojnie wart swoich pieniedzy, tylko 2 tak proste rzeczy...

 

Takie banalne rzeczy, a widac, ze nawet kogos takiego jak Splitter nie da sie nauczyc. Uf wyrzucilem to z siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby Splitter byl w ataku pomocny to nie byloby emocji bo spurs juz by odbierali mistrza a tak masz emocje zlapie czy nie? dobije znajdując kat czy przerzuci obrecz lub dostanie blok.

 

taki on jest.. podobno czesc salary dalej jest na utrzymaniu Miami ;-)

 

tez mnie wyniszcza tymi emocjami tylko w przeciwnym kierunku... o zlapal.. o udalo sie..ja mam domniemanie nieudanej akcji ofensywnej u niego

 

przeciez jedna ofensywna zbiorka byla fartem tak w tempo zrobiona ze jak on UNIKNAL zrobienia wsadu bylo dosc trudna sztuka

a na obwodzie z kryciem Dirka to bylo dziwne zaskoczenie bo glupio wygladal ale lape zawsze wlozyl gdzie trzeba

 

mi to wyglada jednak na bardziej powazny uraz niemca niz sie pisze i daleki jestem od radosci choc

 

1) spurs zawsze lubli sobie pierwszy mecz umoczyc

2) jak wygrywali mecz tak bezbarwnie ktory dawno powinni przegrac (PTB #1 Elliott thingzzz) to zawsze dobrze potem i statuetkowo bylo.... ale to Miami ;(

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) spurs zawsze lubli sobie pierwszy mecz umoczyc

2) jak wygrywali mecz tak bezbarwnie ktory dawno powinni przegrac (PTB #1 Elliott thingzzz) to zawsze dobrze potem i statuetkowo bylo.... ale to Miami ;(

Tu się nie ma co martwić Miami, tylko Thunder. Cała nadzieja w Memphis, bo na GSW ani Clippers nie liczę. A obecnie wszystko wygląda tak, że Thunder jebnęliby Spurs nawet, jakby mieli wszystkie mecze grać w AT&T. :/

Gdyby tak można sobie pożyczyć na jedną serię od Grizz Gasola... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.