[West 1st Rd] Clippers - Warriors

[Chytruz]

No a Bogut nie ma właśnie kontuzji na jedną serię? (dwa tygodnie)

 

Tym bardziej, że to PO, więc Lee ostatnio grał nawet bez możliwości skakania, więc Bogut bez żebra przy tym brzmi całkiem racjonalnie. xd

 

Jak będzie grał może mu przebić płuco.

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Chytruz

[Koelner]

 

Jak będzie grał może mu przebić płuco.

 

kto nie ryzykuje ten nie je ;]

[BiałaCzekolada]

Gdyby nie kontuzja Boguta, to pewnie Warriors wyszliby z tego pojedynku, a tak to będę musiał czytać pieśni pochwalne na cześć Clippers i rozpływanie się nad tym jak to jednak DeAndre Jordan nie zamienił się w Billa Russella. W sumie ciężko przeciwko tercetowi Lee-Spites-JO nie wyglądać jak mityczny heros z Persji, no ale na szczęście zachwyt będzie trwał nie dłużej niż jedną rundę.

 

Jedyną szansę Warriors widzę w tym, że Jackson pójdzie po rozum do głowy i zacznie grać heavy small ballem z Greenem/Barnesem na PF, co pozwoli pójść na totalny shootout i zmusi Griffina do grania post-up (jego najsłabsza broń). Poza tym LA ma znanych chokerów w składzie i jestem ciekawy jak Clippers poradzą sobie w otwartej wojnie z PO-Crawfordem i PO-Mattem Barnesem na obwodzie. Może być wtedy różnie.

 

Z Bogutem czy bez, Paul vs Curry to cudowny matchup jak na realia I rundy i po tym co widziałem w RS to nie mogę się już doczekać.

 

 

x factor: Harrison Barnes. Warriors potrzebują go w formie sprzed roku a nie w zapłakanej i zagubionej wersji tegorocznej. Tutaj pozornie kontuzja Boguta może pomóc w odbudowaniu jego ego i znalezeniu pomysłu na granie nim przez Jacksona. Jeśli Barnes dostanie większą rolę i równie dobrze będzie wykorzystywał faworyzującego go mismatche to GSW są w grze.

 

player2watch: Draymond Green. Ile razy w tym sezonie Green był super-clutch dla GS? Mam wrażenie, że co trzy spotkania Green trafia jakąś ważną trójkę (38% post ASG), poza tym ma świetną końcówkę sezonu i broni jak wariat. Green vs Griffin to będzie duuuz fun

 

player-not2-watch: Hedo. To niemożliwe, że ktoś taki gra 10 minut dla pseudo-contendera.

 

 

Nie zdziwię się jak wygrają Dubs, bo to jednak Clippers ale póki co

 

Clipps w 6

[microlab]

kto nie ryzykuje ten nie je ;]

Ostatnio w wywiadzie Bogut wspominał, że go uczono "przezorny zawsze ubezpieczony" i nie zagra.

[metlik]

ogólnie im dłużej myślę to coraz bardziej widzę jednak GSW w II rundzie, chociaż możemy być świadkami outcoachingu bo jednak Rivers > Jackson

 

wiele będzie zależało od Griffina, jeżeli udźwignie i będzie grał jak all-star (również tyłem do kosza) do Clippersi powinni jakoś to przepchnąć, ogólnie fajne meczapy nam się szykują w tej serii i mimo kontuzji Boguta to w sumie moja ulubiona seria pierwszorundowa

 

na miejscu Marka wyszedłbym piątką Lee - JO i robiłbym wszystko aby wpędzić w foul trouble DeAndrzeja Dżordana bo bez niego na boisku Clippers nie będą już tak mocni na deskach i będzie można grać non-stop Lee na 5., co zniweczy wszelkie przewagi LAC

 

ciekawe czy JJ zagra swoje, wydaje mi się, że może być x-factorem w tej serii, bo początek sezonu miał naprawdę bardzo dobry

 

im więcej Jareda Dudleya (co się z nim stało? ) i Hedo tym lepiej dla GSW

[Chytruz]

 

na miejscu Marka wyszedłbym piątką Lee - JO i robiłbym wszystko aby wpędzić w foul trouble DeAndrzeja Dżordana bo bez niego na boisku Clippers nie będą już tak mocni na deskach i będzie można grać non-stop Lee na 5., co zniweczy wszelkie przewagi LAC

 

To bardziej plan samobójczy, z Lee na centrze droga pod obręcz stoi otworem. Z JO trzeba wykręcić 110% dopóki nie ma Boguta.

 

Jackson na pewno będzie się dużo bawił w hack-a-Jordan, ja bym to zapodał ze dwa razy już w pierwszej kwarcie pierwszego meczu żeby typ się spalił. Ogólnie szkoda, bo z Bogutem pewnie DeAndre skończyłby jak zwykle ze średnimi rzędu 4-5.5 na 46%TS, a tak to pewnie mu wpadnie parę alley-oopów.

[metlik]

zawsze można grać Igi - Green - Lee i wcale nie ma aż takich problemów w obronie, poza tym Clippers ma w wielu line-upach tylko jednego (półtora) gracza który potrafi grać pod kosz, a obrona oparta na aktywnym kryciu i trapowaniu może zdać egzamin mimo, że prowadzącym grę będzie CP3

 

postawa Jordana dla losów PO w LA wydaję się być kluczowa i właśnie dlatego chyba nikt nie bierze ich na poważnie (gdyby udał się ten trejd z KG pewnie dziś mówilibyśmy o LAC jako o realnych contenderach)

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez metlik

[Artlan]

Clippers w 6.

 

Jordan nie dopuści do przegranej.

[Cloud]

Z drugiej strony kto mógłby ze strony GSW zatrzymać Jamala ?

Jamal sam się zatrzyma, w końcu to PO, a nie regular.

 

Liczę na GSW, ale bez Boguta będzie bardzo ciężko. Potrzebna będzie jakaś super seria Stepha.

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Cloud

[BiałaCzekolada]

To bardziej plan samobójczy, z Lee na centrze droga pod obręcz stoi otworem. 

 

Smaller lineups with Lee/Jermaine O’Neal at center and either Draymond Green or Harrison Barnes at power forward have been effective; the five such groups that have logged at least 50 minutes together are a combined plus-164 over 482 minutes, per NBA.com

 

 

 

Warriors shooting spreeeee!!!!

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez BiałaCzekolada

[Raf85]

powinienem się cieszyć z braku Boguta, ale nie. Jak przegrać/wygrać to z pełnym składem po za tym pewnie byłoby parę spięć na linii Griffin-Andrew co nadałoby smaczku jak to w playoffs. Mimo wszystko nie lekceważę Warriors bo to wojownicy nie tylko z nazwy. Oby Granger, Redick stawili się na serię, a nawet DeAndre bo JO mimo wieku żyć mu nie da. Najlepsza seria 1 rundy - Clippers w 6.

[RappaR]

Ale Deandre napierdala

[eramus]

Ale Deandre napierdala

jak zawsze

[MA23]

A Iggy juz 4 faule

[Zaphod]

Blake na razie znów w PO-mode

[Jendras]

 

 

Lacob chyba nie przepada za Jacksonem

[Tasma]

Załamka co robią na Jordanie. Dlaczego go nie faulują. Przecież on rzuca 43 FT. Ja się dziwie, Van Gundy się dziwi i 3/4 oglądających z forum pewnie też. 

[just like mike]

Niezły meczyk, Igoudala i Griffin najlepsi na boisku

[Roger]

Dawno nie oglądałem tak żenującego i emocjonującego spotkania jednocześnie. Oglądanie Paula w "akcji" to masochizm w czystej postaci.

[RappaR]

Mam dylemat - jak myślicie: gorzej broni Lee Blake'a czy Blake Lee?