tomeczeg20 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Harden to najgorszy superstar eva Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 W lidze ogólnie jest obecnie mega bieda na SG,skoro taki Harden jest uznawany za najlepszą 2 w tej lidze...Gość nie potrafi nic poza wjazdami na kosz i wymuszaniem fauli,co w PO już nie działa,jego midrange to jakiś żart. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 W lidze ogólnie jest obecnie mega bieda na SG,skoro taki Harden jest uznawany za najlepszą 2 w tej lidze...Gość nie potrafi nic poza wjazdami na kosz i wymuszaniem fauli,co w PO już nie działa,jego midrange to jakiś żart.No juz bez jaj. Harden ma dobrą trójkę, dobrze podaje, świetnie kreuje na p&r. To ze ma słabą serię, nie oznacza, że nic umie. Ale tutaj się nastroje zmieniają, jak przed serią stawiałem na PTB to byłem tym dziwnym, a teraz z kolei się robi z Jamesa gościa, co piłki kozłować nie potrafi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Blazers mieli odpasc glownie przez slaba lawke, a raczej nikt sie nie spodziewal ze Aldridge bedzie tak skuteczny, do tego z midrange'u Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 (edytowane) midrange on miał dobry. mnie to dziwi, że taki zawodnik jak alridge ma w meczu więcej niż jeden open shot. jak koleś Ci wali w pierwszym meczu prawie 50 dych to wysyłasz na niego szakala, lisa, bulldoga, konia, krowę, lwa,tygrysa cokolwiek tylko aby go pogryźć,wkurwić. aldridge to pf-spot up shooter. na niego wysyła się Stephena Jacksona, Bruca Bowena a nie Asika czy Howarda. McHale pojebało doszczętnie. Howard broni pick and popy ,ja jebie. https://www.youtube.com/watch?v=7MNwWECQu38 Edytowane 24 Kwietnia 2014 przez Koelner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 No nie żartuj sobie Kolener - Aldridge rzuca w taki sposób, że ludzi, których wymieniłeś conajwyżej mogliby patrzeć do góry i liczyć na to, że nie wpadnie. I nie zapomnijmy, że Aldridge ma też cholernie dobry post up przeciwko słabszym fizycznie graczom więc to na nic by się zdało. Prawda jest taka, że gra teraz lepiej niż Dirk w 2011 a tego nie da się bronić. Co lepsze, samo Portland aż tak dobre nie jest - Houston jest naładowane talentem ale albo się osrywa jak Harden albo nie jest wykorzystywany bo Makhejl to półgłówek (np. Lin, Motiejunas). Btw @Harden In the last three playoff series in which Harden has played, he shot 18-for-47 (38.2 percent) against Miami in the 2012 Finals, 45-for-115 (39.1 percent) a year ago in the first round against Oklahoma City and now, this 29.7 percent vs the Blazers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Ja nie mowie ze jego jumpshot jest slaby, przeciez byly nawet zarzuty na tym forum ze jak na wysokiego za duzo rzuca z mid range i nie przepycha dupska pod kosz. Jak dotad w serii ma skutecznosc prawie 60(!!) procentowa co jest wynikiem niesamowitym, a ile z tego rzucil blizej kosza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Jak dotad w serii ma skutecznosc prawie 60(!!) procentowa co jest wynikiem niesamowitym, a ile z tego rzucil blizej kosza? http://stats.nba.com/playerShotchart.html?PlayerID=200746&SeasonType=Playoffs No nie żartuj sobie Kolener - Aldridge rzuca w taki sposób, że ludzi, których wymieniłeś conajwyżej mogliby patrzeć do góry i liczyć na to, że nie wpadnie. I nie zapomnijmy, że Aldridge ma też cholernie dobry post up przeciwko słabszym fizycznie graczom więc to na nic by się zdało. to kogo proponujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Po pierwsze ani Bowena ani Jacksona w Houston nie ma. Po drugie Aldridge to nie Durant, jest duży, silny i jest w stanie na post upie wykorzystać mismatch. To co gra LMA mnie zaskoczyło, ale wiedziałem, że nie schokujr jak wszyscy liczyli, jest w swoim prime, w RS był top10 ligi spokojnie, jak nie top5. LMA na dużym plusie, ale z drugiej strony raczej nikt nie oczekiwał takiej gry od Howarda jeszcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 (edytowane) Aldridge napierdala jak pojebany, może jednak jest najlepszym PF ligi ? W RS też zdrowo nakurwiał i mimo wszystko był liderem drużyny , która zajęła piąte miejsce na zachodzie .. No ale to jeszcze nie koniec serii więc nie ma co już wyrokować. W następnych meczach może już tak dobrze nie grać. Mam nadzieję, że Blazers to wygrają , do Rockets niby nic nie mam, ale nie trawię Howarda i Hardena. Ciekawe co powie Howard jak jego team odpadnie w pierwszej rundzie. Edytowane 24 Kwietnia 2014 przez SlaKB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 http://stats.nba.com/playerShotchart.html?PlayerID=200746&SeasonType=Playoffs to kogo proponujesz? Nikogo. Wczoraj rzucał nad bardzo dobrze kontestującymi Howardem/Asikiem/Jonesem więc nie sądzę, że Houston ma na niego jakiegoś stoppera. Good D, better O. Ale McHale jakby miał choćby troszkę oleju we łbie to by się domyślił, że w takiej sytuacji gościa się podwaja i sprawdza formę rzutową jego kumpli. Ale to kretyn i Rockets mają szczęscie, że po tym upsecie wyleci z roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Po pierwsze ani Bowena ani Jacksona w Houston nie ma. Dzięki. Po drugie Aldridge to nie Durant, jest duży, silny i jest w stanie na post upie wykorzystać mismatch. ok. więc dajmy spokój Aldridgowi niech rzuca swoje RS był top10 ligi spokojnie, jak nie top5. dla porównania. cancer wszczechczasów czyli Allen Iverson miał w 2001 roku TS%52, będąc SG, jego drużyna wygrała 56 meczów i mając pierwsze miejsce na zachodzie. Lamarcus Aldridge TS%51 ,będąc PF,jego zespół 54 mecze , 5 miejsce. daj spokój. Nikogo. Wczoraj rzucał nad bardzo dobrze kontestującymi Howardem/Asikiem/Jonesem więc nie sądzę, że Houston ma na niego jakiegoś stoppera. Good D, better O. ale Houston musi sobie jakoś z nim poradzić. wygląda bezradnie jak wysyła Howarda i Asika na niego przez cało tracą na team defense. shooterów jak Dirk i Aldridge wysyła się niższych obrońców bo ich rzuty i tak ciężko jakoś contestować więc wysyła się c***ków, którzy są przyczepieni do niego, odcinają od podania , podchodzą pod nogi, walą od razu przy pierwszych dwóch jumperach faule przypierdalając mu w łapy aby nie wszedł on fire i tyle. trzeba próbować i dla mnie wysyłanie Howarda i Asika to największa głupota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tizz Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 http://stats.nba.com/playerShotchart.html?PlayerID=200746&SeasonType=Playoffs to kogo proponujesz? jeśli jest w miare zdrowy to Cisco Kid nie powinien grywac tylko po 10minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Jak sobie pomyślę, że Jazz wzięli Haya zamiast PG to... aż mi ich żal Burksem zamiast Leonarda nie będę już dobijał, ale wyobraziłem sobie teraz duet George-Kawhi razem... Z tym Kawhi to żeś pojechał. Wtedy widziałem tylko jeden mock gdzie Leonard był w TOP 10. Jego przypadek to raczej efekt San Antonio gdzie taki D.Green w 2010 nie mieścił się na ławce w najgorszej ekipie ligi tj Cavs co zaliczyło 23 porażki z rzędu by 2 lata później być poważnym kandydatem na MVP Finałów i być obecnie jednych z najlepszych obrońców na szybkich rozgrywających. A z PG to lepiej strzelaj w kierunku Clippers bo George był wielkim fanem Clippers chciał dla nich grać a ci woleli Aminu ???? Co nie zmienia faktu że Jazz powinno brać George'a ale z Burksem to było tak że 100% mocków przypisywało Jazz Burksa ( ewentualnie Klaya gdyby jakimś cudem ostał się do naszego wyboru) A co do serii to po obejrzeniu meczu stwierdzam że LMA gra w tej chwili na poziomie niewiarygodnym . Ciekawe czy jest w stanie mieć 3 mecz z rzędu 40+ czego w PO już dawno nie widziano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Nie oglądałem dwóch pierwszych meczów, może potem je ogarne jak będę mieć więcej czasu, ale powiedzcie mi już teraz - czy LaMarcus motherfuckin' Aldridge jest tak dobry, czy po prostu obrona Hjustą jest taka słaba? obydwa te czynniki, z naciskiem na ten drugi. LA jest dobrym strzelcem jak na wysokiego, ale nie aż tak dobrym żeby trafiać trójki (G1), czy walić turnaroundy i fadeawaye raz za razem. nic nie usprawiedliwia obrony rockets, która czasem zostawia go nawet na czystych pozycjach. w ogóle oni są jacyś anemiczni, zero hustle, chyba przegrali każdą niczyją piłkę, niektóre dlatego, że nawet nie próbowali... Aldridge w sezonie miał 42% z midrange przy 13 próbach na mecz i 70% celnych było asystowanych. teraz w tych dwóch spotkaniach trafia z półdystansu z 52% skutecznością, 16 FGA oraz tylko 50% jest asystowanych. (pod koszem też robi rozpierdol mając dwa razy więcej prób, mniej asystowanych, a mimo tego i tak trafią ze skutecznością ponad 80%!) oznacza to, że jest na maksa on fire (w czym pomogła mu defensywa houston) i ciekawe co się stanie, gdy przestanie mu wpadać. pewnie wtedy zacznie Lillardowi (lub Hardenowi i forumowicze się wkurzą ;]). w sumie mimo takiej nędzy po obu stronach parkietu (oraz chyba wyjątkowej nieprzychylności sędziów - nie chodzi nawet o brak gwizdków dla Hardena czy Dwighta, ale o kilka rażących błędów na korzyść portland) rockets byli do końca w grze w obydwu spotkaniach i mają ogromne pole do poprawy, podczas gdy blazers chyba lepiej już grać nie mogą, bo trudniej o lepszą ofensywę niż taką, gdy twój lider jest w "god mode", a defensywa spowodowała, że Iverson przy liderze przeciwników wygląda jak super efektywny scorer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clydetheglide Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 rockets byli do końca w grze w obydwu spotkaniach i mają ogromne pole do poprawy, podczas gdy blazers chyba lepiej już grać nie mogą Już naprawde nie mozecie się pogodzić z tym, ze Blazers są wielcy i basta. Jak nie Aldridge, to będzie trafiał Lillard, albo Matthews i Batum... Będzie sweep, no ale wy wiecie lepiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Aldridge'a nie można bronić niskim, weźcie przestańcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Ewentualnie można by dać niskiego, żeby wchodził mu pod nogi na 6 metrze i podwajać po pierwszym koźle, ale przy dyscyplinie i kumatości obronnej Rockets to się pewnie może skończyć tylko źle lub bardzo źle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Live by long 2 jumper, die by long 2 jumper - to musi się kiedyś skończyć, ale póki co to fenomenalne zawody Aldridge'a i chyba kupuje historyjkę o biletach na mecze i mniejszej presji na sobie. W każdym razie, kluczem jest tutaj body language. Harden traci piłkę przy -6 na minutę przed końcem i nawet nie raczy wrócić do defensywy. Blazers tracą piłkę na +8 i wszyscy klepią się po plecach i mówią: "moja wina". To powoduje, że ławka gra lepiej, defensywa jest bardziej ciasna i wszyscy są zadowoleni w ataku nawet jeśli LMA bierze na siebie dużą część ich rzutów. Rockets grają jak głąby na Howarda i próbują przedostać piłkę pod kosz przez 15 sekund, co totalnie zabija ich atak i wybija z rytmu ich shooterów. Brak podwojeń na Aldridge'a to też niezły żart. LaMarcusie Aldridge...Przepraszam za wszystko. "Moja wina". PS Thomas Robinson runs the court <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Ewentualnie można by dać niskiego, żeby wchodził mu pod nogi na 6 metrze i podwajać po pierwszym koźle, ale przy dyscyplinie i kumatości obronnej Rockets to się pewnie może skończyć tylko źle lub bardzo źle. to zostały modlitwy Lina aby Aldridge przestał grać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się