Rap, hip-hop

[Graboś]

5 grudnia (chyba) nowa płyta Eldo, jednak tytułem nie będzie "Całkiem Nowa Stara Szkoła", ale "Nie pytaj o nią".

 

Jest już od kilku dni singiel o takim samym tytule jak płyta. Jka dla mnie kawałek świetny i dzięki niemu jeszcze bardziej nie mogę doczekać się płyty.

http://pl.youtube.com/watch?v=0-wu7EdQcms

[JaBoOl]

Ten kawałek EldoKi w stylu ostatniego Grammatika (nie sprawdzałem, ale pewnie bit Flamastra tak?;]) co mnie osobiście (jeśli chodzi o muzykę) jakoś nie bardzo podchodziło, monotonne to wszystko było jakieś takie. "Nie pytaj o nią" nawet ok, ale wolałbym żeby album bardziej przypominał 27 niż Podróże.

 

Pihu już bardzo blisko, prawdopodobnie koniec listopada/początek grudnia (bardziej to drugie) album trafi do sklepów, czego co raz bardziej się boje ponieważ ostatnie kawałki Piha (/featy) aż takie "na pełnej kurwie" nie były...więc oby to nie była jedna z najbardziej 'przereklamowanych' płyt w plhh (w przyszłym tygodniu Pihu ma wypuścić promo Kwiatów)

 

Daba próbowałem słuchać, ale mimo prób ciężko jest mi napisać coś bardzo pozytywnego o tym albumie. Może 2-3 kawałki nawet fajne, to wszystko.

 

Poza tym pojawiło się promo Ryśka- oryginał pewnie wpadnie w moje ręce :wink:

[Links]

O Kwiaty się nie boje, według mnie bardziej się zapowiada na jedną z najlepszych płyt plhh ever. Gruba traclista, kilka ciekawych gości, i niespodzianek jak np Brudne Serca 8) W ostatnim czasie nie pamiętam słabej zwrotki Piha więc nie wiem czemu Jabool twierdzisz że bedzie przereklamowana. Narazię większej reklamy nie ma tylko wszyscy o niej mówią ponieważ była zapowiadana od bodajze 2óch lat dlatego oczekiwania i apetyty słuchaczy są mega wielkie. Słusznie bo Pih to czołówka sceny i KZ napewno to potwierdzą.

 

Co do Eldo, 'Nie pytaj o nią' mi sie podoba i podobnie jak Pih, Eldoka nie schodzi poniezej pewnego poziomu a 27 było juz szczytem któremu cięzko bedzie dorównać. Nie oczekuje płyty lepszej od poprzedniej ale na swoim wysokim poziomie. Aha i ja nie uważam żeby Podróże były słabe albo i średnie. Zwłaszcza w wykonaniu Leszka no bo Juzek imo zaprezentował sie duzo słabiej niz na '3' i troche album jako całosc na tym ucierpiał ale nie na tyle zeby nie uznac go za całkiem dobry materiał... napewno zwrotki Eldo nie odchodziły tak bardzoe od tych z 27.

 

Na Peje czekam najmniej z tej trójki ale oczywiscie tez chętnie sprawdze i zapewne kupię.

[Kily]

Słuchał ktoś już nowego Fokusa, który wreszcie wychodzi (premiera oficjalna jutro, ale od piątku już niektórzy mogą się nią cieszyć)? Po drugim singlu, który był bardzo słaby trochę się obawiałem, ale całość robi już jak najbardziej pozytywne wrażenie, a ten drugi singiel okazał się najgorszym trackiem na płycie. Jest wiele świetnych i różnorodnych kawałów, jest ciekawy klimat. Na minus na pewno beznadziejne featy Aesa i HST (Pezet i Rahim nieźle, Ostry i Śliwka bardzo dobrze, reszta słabo), dużo skitów dźwiękowych, które mam wrażenie są zwykłymi zapychaczami dwóch krążków no i nieliczne piosenki, które nadają się do natychmiastowego usunięcia z tracklisty. Reszta na bardzo wysokim poziomie i jest się czym jarać. Zwróciłbym też uwagę na naprawdę świetne intro. Osobiście nie kojarzę lepszego na polskim rynku. Nasuwa się pytanie o płytę roku w polskim rapie i sam nie wiem. Wcześniej zdecydowanie "Ja tu tylko sprzątam" Ostrego dominowało, ale obecnie chyba Fokusa dałbym wyżej. Czekamy jeszcze na Eldo, który zapowiada się po singlu bardzo fajnie i na Piha, po którym żadnego zaskoczenia bym się jednak nie spodziewał.

[JaBoOl]

Krótko i w miare na temat:

- Fokus mi nie podchodzi, na pewno nie nazwałbym tego albumu, albumem roku (coś pomiędzy Ścieżką i El Polako)

- Płyta roku to IMO OSTRy/Molesta, ale nie zapominajmy, że to co najlepsze dopiero przed nami (PiH, SLU, Eldo, TPWC)

- po trzy...właśnie słucham płyty Zeusa i po kilku pierwszych kawałkach bardzo mi się podoba. klasyczny rap, którego ostatnio jest co raz mniej.

narazie tyle bo czasu niestety brak :wink:

 

EDIT: Zeus, dla mnie rewelacja...(po przesłuchaniu całości)

EDIT2: Słucham Zeusa od 2 dni...i już wiem jaka płyta zasługuje na miano najlepszej w 08 :wink:

[Graboś]

Czas chyba rozruszać z tematem, bo dużo się dzieje na polskiej scenie obecnie i dużo się jeszcze będzie działo w tym roku.

 

Jeśli chodzi o Fokusa staram się słuchać i chyba jeszce będę się starał, ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Nie specjalnie mi się podoba jego styl, taki trochę zamulający flow. Jak dla mnie żadna rewelacja, choć może zmienię zdanie jak zmuszę się do kilkukrotnego przesłuchania.

 

Teraz pozytywy.

Zeus - Co nie ma sobie równych. Nie ma wątpliwości co do tego, że jest to udany solowy debiut Zeusa. Tak jak napisał Jabol wyżej, bardzo dobry, klasyczny rap. Mi podobają się też bardzo te rozmowy Zeusa ze swoim agentem, naprawdę można się trochę pośmiać.

Ogólnie płyta na zdecydowany plus, chociaż dla mnie na pewno nie jest to płyta roku, jak niektórzy twierdzą, bo jednak jest kilka kawałków słabych albo takich które się nudzą po iluś tam przesłuchaniach. Lepszy był choćby O.S.T.R. czy Molesta.

W każdym razie dobrze, że pojawił się tak udany debiut w polskim rapie, świeżej krwi nigdy dość. :wink:

 

Nie pisał tutaj jeszcze nikt o płycie Fisz/Emade - Heavi Metal.

Świetna odmiana na koniec roku, bo jednak rap, który tworzą bracia Waglewscy różni się znacznie od tego co robi reszta ludzi w Polsce. Nie można na pewno płyty oceniać po pierwszym przesłuchaniu, po prostu to nie jest muzyka prosta, łatwa i przyjemna, ale im więcej razy się tej płyty słucha, tym bardziej się podoba i coraz więcej dobrych rzeczy się odkrywa. Ja na pewno nie żałuję pieniędzy wydanych na tę płytę.

 

Poza tym już poznaliśmy okładkę oraz tracklistę płyty Piha, będą jednak dwa krążki i na każdym 11 kawałków.

http://www.hip-hop.pl/news/pic/large/7/6/0/1228205067.jpg.

Ja czekam z niecierpliwością, to już naprawdę nadchodzi. :wink:

 

Do tego 12 grudnia Eldo - Nie pytaj o Nią. Na tę płytę czekam równie mocno jak na Piha albo jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, 27 to dla mnie klasyka, oby nie było gorzej.

http://eldoka.com/upload/Image/ELDO-NIE_PYTAJ_O_NIA-small.jpg

 

No i na koniec TPWC. Słyszałem z tej płyty już dwa kawałki: "Poczekalnia Dusz" i "Angela". Wrażenie jak najbardziej pozytywne, zapowiada się, że będzie dużo lepiej niż na Teraz Pieniądz w cenie.

[artek]

Koniec roku zawsze obfituje w dobre płyty i tym razem nie jest inaczej . Pierwsze dwa single z nowego TPWC faktycznie bardzo dobre i już po tych dwóch kawałkach można zobaczyć że płyta w całkiem innym klimacie niz ostatnia. Z niecierpliwością czekam na całość

[JaBoOl]

PiHu zaprezentował promomix (1 cd)...czegoś takiego jeszcze nie słyszałem, nie żartuje. Całość bedzie wygladala oczywisce troche inaczej ale mimo wszystko- słyszałem wiele, słyszałem wiele zajebsitych albumów, słyszałem wiele zapowiedzi w stylu płyta dekady itp. słyszałem również zapowiedzi Piha i powiem jedno- PIH nie kłamał. Szykuje się naprawde meeega zajebista koncowka roku.

Pdoboa mi się równiez inny bit do "Im mniej wiesz...".

Czekamy na premiere

 

"W górze szkła" mnie rozjebało ten bit + PIHu :!:

 

TPWC mi nie pasuje (jesli o te 2 single chodzi), poza tym nie bardzo chce mi się słuchać/oglądać panów robiących kariere w Vivie itp. stacjach/programach. Oczywiscie mozna robic wszystko (o to juz się kiedyś mocno kłóciliśmy), można śpiewać o niczym, o jebaniu panienek w samochodzie, ale IMO nie można być hipokrytą i zwalczać Libera czy Donia, dwa lata później robiąc dokładnie to samo. Szkoda bo Hołd czy Tak To Widzę Pona to jest to z czym ten artysta powinien się kojarzyć, a nie z tym najnowszym, komercyjnym tworem.

[Kamil]

Nie jestem na bieżąco z nowymi płytkami HH, ale ostatnio wpadły mi w ręce nowe płytki Peji i Massey'a... Rychu na stałym dobrym poziomie, a jego nowego albumu się sporo nasłuchałem (chłopaki na siłowni w kółko puszczają - mieszkanie w Poznaniu zobowiązuje ;-))... Massey - hmm... Tytuł i tematyka związana z filmem Scarface to od razu u mnie +5 pkt... ;-) Gorzej z resztą... Średniak... Chociaż trzeba przyznać, że nie ma słabych utworów na płycie, wszystkie są typowo średnie i nie porywają, ani nie przeszkadzają... Odpaliłem płytkę podczas pisania programu i nawet nie zauważyłem, kiedy się skończyła...

[Figrin]

Dobra pierwszy raz pisze w tym temacie ;]

 

Jeżeli chodzi o polski hip-hop to ostatnio najlepiej to robi 52dębiec, słyszał ktoś ich piosenke Gniew? Zaśpiewana po prostu po mistrzowsku, lub tez Kryszmas Alkohol, ona może nie jest mistrzowska, ale za to trochę... zabawna można powiedziec ;]

[travcka]

Kamilu, ale badzmy powazni, po Massey`u to raczej bym sie za wiele niespodziewal

 

jako antyfan Eldo musze uczciwie powiedziec, ze "Nie pytaj o nia" jest swietne. Jesli cala plyta bedzie w takim klimacie(odrazu mowie, ze nie mam porownania do poprzednich plyt, bo bylem daaaaleko uprzedzony), to moze po raz pierwszy skusze sie na zakup plyty Leszka.

 

PiH pewnie i tak nie wyjdzie

 

Jeżeli chodzi o polski hip-hop to ostatnio najlepiej to robi 52dębiec, słyszał ktoś ich piosenke Gniew? Zaśpiewana po prostu po mistrzowsku

no tak 52 fachura, Hans faktycznie ma flow niezle, znaczy sie spiewa dobrze

[Graboś]

Jeśli chodzi o mnie to płyty Masseya w ogóle nie słyszałem, bo po przesłuchaniu słabiutkich singli i tej całej gangsterskiej otoczki mi się odechciało, no i z opinii które słyszałem, to nic wartościowego nie straciłem.

 

Nowy Peja, nie wiem dlaczego Kamil uważasz, że jest to stały, dobry poziom. Według mnie bartdzo słaba ta płyta, jest kilka przyzwoitych propozycji, ale ogólnie nie robi ta płyta wrażenia, tym bardziej, jak zaraz wychodzi Eldo, Pih, TPWC (do tego akurat podchodzę z dystansem).

Oczywiście na minus uwagę zwraca żenujące "Tak bardzo chcę" czy jakoś tak, w każdym bądź razie to jest gorsze nawet od "W Aucie", a o to trudno. Poza tym w Aucie było robione dla jaj, jak mówił sam Sokół i Pono, kawałek Peji to według niego erotyk i robione jak najbardziej serio. :?

 

 

Ja jeszcze chciałem zwrócić uwagę na jedną płytę, która okazała się trochę zakręcona, ale według mnie bardzo dobra, czyli L.U.C - Planet Luc.

Kupiłem tę płytkę, bo teksty są bardzo oryginalne, inteligentne, muzycznie przede wszystkim mnie zaskoczyła ta płyta na plus. Polecam. Poza muzyką jest też książka, film i grafika, bo jest to reklamowane wydawnictwo jako pierwsze multimedialne w Polsce. Warto mieć w swojej kolekcji.

[JaBoOl]

Graboś, IMO płyta Rysia bez fajerwerków, ale tak jak napisał Kamil- stały dobry poziom. Niczego więcej tak naprawde po tej płycie sie nie spodziwałem, kilka kawałków jak najbardziej ok ("Moralniak", "Dziś wyjdziesz ze mną" i kilka innych), kilka żenujących (np. z tymi inteligentami z PTP), "tak bardzo chcę"- nie powiem, że mi się podoba, refren głupi, ale taka tematyka u P. pojawia się co raz częściej od pewnego czasu. Na pewno nie porównywałbym tego do hitu Wojtka i Poniedziałka. Z tym, że zrobili to dla jaj zgodziłbym się gdyby kawałek nie znalazł się na Teraz Pieniądz w Cenie, a później panowie nie wykorzystali tego tworu do sporej promocji (zdaje się, że niedawno wyszła jakaś limitowana edycja z jakimis remixami hitu wakacji). Wtedy kawałek przestał być kawałkiem dla jaj, a został kawałkiem dla robienia dużych pieniędzy (ale nie twierdze, że taki był zamiar od początku, sporo przed wydaniem płyty Wojtek w wywiadach podkreślał co to za kawałek, dlaczego powstał itp. ale to co stało się później niestety skreśla w moich oczach pana Sokoła :wink: i nie chodzi mi o to ile kto na robieniu z siebie idioty zarobił, po prostu o czym pisałem wcześniej- jeśli mówie, że ktoś robi "hiphopolo" [słowa Sokoła] i pojawia się na składankach eski czy innego shitu, to powinienem o tym pamiętać...).

Wracając do Ryszarda- nie zaluje 40 PLN na tę płytę, chociaż Zeus wydaje się dużo lepszy :wink:

 

PS. o 52 pisałem mniej więcej rok temu, naprawde bardzo fajny album, teraz zdaje się, że wyszedł jakiś nowy (a raczej przekroj ich dyskografii, tak?)?

a Massey, wiadomo- gangster (ale albumu nie mam zamiaru ściągać )

[Links]

Na pewno nie porównywałbym tego do hitu Wojtka i Poniedziałka. Z tym, że zrobili to dla jaj zgodziłbym się gdyby kawałek nie znalazł się na Teraz Pieniądz w Cenie, a później panowie nie wykorzystali tego tworu do sporej promocji (zdaje się, że niedawno wyszła jakaś limitowana edycja z jakimis remixami hitu wakacji). Wtedy kawałek przestał być kawałkiem dla jaj, a został kawałkiem dla robienia dużych pieniędzy (ale nie twierdze, że taki był zamiar od początku, sporo przed wydaniem płyty Wojtek w wywiadach podkreślał co to za kawałek, dlaczego powstał itp. ale to co stało się później niestety skreśla w moich oczach pana Sokoła :wink: i nie chodzi mi o to ile kto na robieniu z siebie idioty zarobił, po prostu o czym pisałem wcześniej- jeśli mówie, że ktoś robi "hiphopolo" [słowa Sokoła] i pojawia się na składankach eski czy innego shitu, to powinienem o tym pamiętać...).

Był dla jaj. Czytałem o tym że miało to byc w stylu 'wielkiego hita Ruhanny, ela ela ela'- miało być głupie na maxa, udało się. A że ludzie sa głupi to to łykneli. Zarbiac na głupocie? Czemu nie. Jezeli pchali by Ci hajs do kieszeni nie skorzystałbyś? Jasne że nie kosztem sławnego ostatnio 'sprzedania się' ale tu nie mowy o sprzedaniu. Gdyby poszli w ta strone to owszem ale nie w takim wypadku. Płyta jest dosyc poważna, zyciowa więc czemu nie moze byc jednego (no moze jeszcze Janek pozycz) niepoważnego kawałka dla rozluźnienia.

Poza tym dopóki nie było klipu i kawałek nie pojawił się w mediach nie było sprawy. Sam jak go usłyszałem na plycie wiedząc ze to bonus track pomyślałem 'nawet fajny koniec albumu' ale nie katowałem go, wolałem te o czymś. Media zrobiły z tego HIT i to w małym stopniu zależało od chłopaków z Zip składu, oczywiście mogli się nie zgodzić ale jak juz pisałem czy jakby dawali ci kase za cos co zrobiłes wcale nie mysląc o kasie to nie wziąłbyś?

Ja tam sie ciesze bo mozliwe że to wlasnie przez te pieniądze z "w aucie' usłyszymy tak szybko druga płyte TPWC.

 

A promo Eldoki niezłe, mam nadzieje ze premiera się nie przesunie i juz jutro zgrane plytke z półki w empiku.

[travcka]

cos tu strasznie ucichlo, ja w sumie tez na szybko, moze ktos sie podlaczy i troszke temat ruszy, bo zapowiada sie ciekawa wiosna

 

jakos polskim hh zawladnal rap z ulicy, elo hemp gru, firma, jp na 100%

do mnie to kompletnie nietrafia i moze poza wczesniej wymieniona plyta Ryska i najnowszym Paluchem, reszta to dla mnie jedno kopyto, a krakowska(niestety) Firma jest po prostu smieszna. Chociaz przyznac trzeba, ze bity calkiem niezle. HG jeszcze nie sluchalem, ale tez niezawiele sobie po "Drodze" obiecuje

 

teraz troche pozytywniej

 

dwa single mesa - jak najbardziej na +, plyta juz w tym miesiacu, moze byc ciekawy material, wlasnie inny, mam nadzieje bardziej klasyczny.

 

To na co najbardziej czekam tej wiosny, to 6 czerwca i premiera "Powrocifszy" WFD. Dwa single mistrzowskie, stare, dobre rapowe bity, mega klimat lat 90, i fajna nawijka Tedego i Numera, ktoremu troszke sie przytylo

[JaBoOl]

HG jak to HG pokrzycza troche jaka ta policja niedobra jak trudno żyć na polskich osiedlach etc. Chociaż kilka tracków jak najbardziej ok. Od wczoraj słucham i narazie nie przestaje, ale za kilka dni nie bede juz o albumie pewnie pamiętał. Żenujące są oczywiście te wszystkie hasła HWDP itp. ale Wilku z Bilonem w przeciwieństwie do Popka i jego skoksowanej ekipy zachowują cywilizowaną forme tego rapu.

 

Po Paluchu nie spodziewałem się niczego konkretnego...i musze powiedziec, ze troche (ale tylko troche) sie zaskoczylem. Przyjemnie sie sluchalo (przez 2 dni), a teraz juz prawie o niej zapomniałem :wink:

 

Bardzo podobał mi się natomiast toast mixtape procenta i abdoola. Z tych trzech produktów jest moim zdaniem najlepszy.

 

a poza WFD i Mesem licze jeszcze na Retrospekcje Fusznika

[Graboś]

Fajnie, że wreszcie ktoś tu coś napisał, myślałem, że już nikt na tym forum nie słucha rapu :wink:

 

HG jeszcze nie słuchałem i nie wiem czy się odważę, nie mówię nie, ale chyba to strata czasu.

 

Pisaliście o powrocie WFD i ja osobiście czekam bardzo na tę płytę, premiera jakby ktoś nie wiedział 6 czerwca.

"Od 99 płynę" trzyma poziom i zaostrzył mój apetyt na album, natomiast ten wcześniejszy kawałek, czyli Dekada, t nie jestem pewien czy on wogóle wejdzie na płytę. On został wypuszczony już kilka ładnych tygodni temu i wtedy nic się jeszcze nie mówiło o powrocie, o planowanej płycie.

 

Kolejna płyta to oczywiście "Zamach na Przeciętność" Mesa. Pierwszy singiel to masakra, słuchałem tego kawałka non stop przez kilka tygodni i cały czas chętnie do niego wracam. Drugi jest słabszy, ale też coś w sobie ma i zapowiada się jedna z lepszych płyt roku.

 

Ja jednak jeszcze bardziej niż na poprzednie dwie płyty, czekam na "Dwuznacznie" Tetrisa, czyi jego legalny debiut.

Jakieś dwa tygodnie temu wypuścił mixtape Stiok2myright, niejako żeby skrócić oczekiwanie na płytę i jest to naprawdę kawał dobrej muzyki.Według mnie dużo lepsze od Toastu o którym wspominał Jabol.

Płyta byłą zapowiadana na kwiecień, ale póki co nie ma żadnej konkretnej daty, więc pewnie już w kwietniu to nie wyjdzie, ale warto czekać.

 

Z tego co już było, to na pewno nie zawiódł ani trochę Pih, O.S.T.R. według mnie też spisał się świetnie z ostatnią jego płytą, poza tym jakiś miał gości ze Stanów to głowa mała

 

Jesienią ma wyjść płyta LWC, czyli Ostry + Afront i jeśli to rzeczywiście ujrzy światło dzienne to na pewno będzie kandydat do płyty roku.

 

 

Poza tym w tym roku Projekt Beatbrothers, ostry, Returners i Haem odpowiadają za muzykę, a na mikrofonach goście, mają być Evidence, Keith Murray, Royce Da 59, Guilty Simspon, Termanology, Reks, Sean Price i jeszcze kilku innych.

Jak się o tym dowiedziałem to nie mogłem uwierzyć :wink:, przecież ci wymienieni goście to czołówka podziemia w Stanach i ta płyta ma być sprzedawana na całym świecie.

 

Nie myślałem, że doczekam się takich czasów, że Polacy będą współpracowali z czołowymi postaciami światowego rapu, szykuje się wielka płyta.

[artek]

Nowy ostry dla mnie mistrzostwo świata. Pyłtka skierowana w storne bliskich i rodziny ale muzycznie jak i merytorycznie trafia do mnie w 100%. HG kupiłem wczoraj. Pierwsze dwa przesłuchania troche mnie zawiodły. Jednak dzisiaj zacząłem jej słuchac od rana i musze powiedziec ze nie jest tak źle. Polecam szczególnie kawałek "63 dni chwały".

 

W przyszłym tygodniu ma ujrzeć światło dzienne projekt Fundacja#1 którego również nie omine.

[JaBoOl]

Nie wiem czy słuchaliście nowej produkcji WH- Poeci. Dla mnie po 1. przezajebisty, oryginalny pomysl, po 2. wykonanie w większości przypadków bardzo dobre. Tak jak nie lubie Gurala (za teksty o niczym), tak w przypadku tej płyty nawinął chyba najlepszy kawałek spośród wszystkich 14 (ale do formy Gurala raczej nigdy nie można było miec zastrzezen, z treścią jest zawsze dużo dużo gorzej...). a tutaj za treść odpowiedzialny był Jan Lechoń, formą zajął się DGE i chyba wsyzstkim wyszło to na dobre

[Graboś]

Jabol, według mnie Poeci świetni, zgadzam się, że po pierwsze bardzo dobry pomysł, po drugie takie samo wykonanie.

Zawiódł mnie Luc, którego ostatnia płyta mi się podobała, tutaj słabo, poza tym według mnie jeśli już Ostry jest na płycie, to powinien wpisać się w konwencję, a nie dawać "normalny" kawałek.

 

Poza tym bardzo zaskoczyli mnie pozytywnie Gural i Peja, gdyby mieli większy talent do pisani tekstów, byliby dużo lepsi niż są.

 

A jak tam wrażenia co do nowego Mesa :?: