Skocz do zawartości

Rap, hip-hop


Quickly

Płyty masz:  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Płyty masz:



Rekomendowane odpowiedzi

Nie skończyło sie jednostronnie no bo VNM miał tam parę niezłych panczy, jednak to były głownie pojazdy. W "Stu gwoździach..." nie zarzucił żadnym poważnym argumentem a mimo wszystko Jimson odpowiedział świetnie.

 

Za to na "Gorączce w parku igieł" w jednym kawałku Jimson ostro sie przejeżdża po ziomku VNM'a: Smarkim, którego osobiście z podziemia najbardziej cenię. To był by dopiero pojedynek gigantów. Smark vs Jimson :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beefami się jarać...;]

 

Jeśli mówicie o płytach bardziej podziemnych to ja polecam album Hukosa- Ostrze moich oskarżeń.

Jakby ktoś się nie orientował Hukos to gość, który chciał "zabić prezydenta". IMO album zajebiście tłusty...

 

Co do VNMa nowego to nie bardzo mi się podobał. Jeden kawałek- przyjaciel albo przyjaciele czy jakos tak spodobał mi się bardziej, a reszta moim zdaniem średnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś z serii Links poleca:

 

Jimson - "Gorączka w parku igieł"

 

Potwierdzam, wyczekana przeze mnie płyta. Jimson pokazał znów na co go stać, chociaż wg. mnie to jeszcze nie wszystko co ma zanadrzu. Jaram się strasznie, chyba bardziej niż jego "Między Słowami" z MeHow'em.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu w dwóch sprawach, z poleceniem jednego albumu (nie wiem czy o nim było - nie śledzę topicu) i z pytaniem.

 

Polecam album: L.U.C. & Rahim - HOMOXYMORONOMATURA. Jedyny dobry twór hip-hopowy od dawna...

 

 

A teraz do pytania, wczoraj na TVP Kultura leciał ich koncert (http://www.teatr-muzyczny.home.pl/witamy/index.php?option=com_content&task=view&id=231&Itemid=139 - tutaj macie link do tego)... Naprawdę jeszcze czegoś takiego nie widziałem, połączenie hip-hopu, trip-hopu i psycho... Żywe instrumenty, świetna oprawa wizualna i zajebisty VJ... Czy ktoś posiada jakieś namiary (linki http, ftp, torrent, hashcode z emule, moorhunt - cokolwiek ;-)) na ten ich koncert? Chociaż trudno to przedstawienie nazwać koncertem bo to byłaby obraza dla tego widowiska...

 

Dzięki za jakąkolwiek pomoc :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam album: L.U.C. & Rahim - HOMOXYMORONOMATURA. Jedyny dobry twór hip-hopowy od dawna...

ja tutaj już pisałem o LUCu ale powiedzieli, że specyficzny rap i nie chcieli o tym ze mna gadać :wink:

 

płyta jest geniala! wogole LUC do mnie trafia, wczesniejsza plyta Haelucenogenoklektyzm i to co tam zrobił z Leszkiem Możderem! Jazz! ;)

 

a tobie Kamil to chyba moge polecić bo reszta nudziarzy.. mianowicie Waglewski Fisz Emade - Męska Rzecz, to się nazywa zgrana rodzinka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Ci się album widział to dorwij ten koncert... Masakra! A

co do Fisza to jasne, że wymiata... Ale hh bym tego nie nazwał... On robi swoje i ma w dupie jakiekolwiek klasyfikacje gatunkowe, a próba sklasyfikowania go w jakimś gatunku jest wręcz awykonalna... I to mi się podoba! ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wogole LUC do mnie trafia

Fisz swoją drogą :wink: juz sie kiedyś nad nim tutaj rozwodzilem ...

 

jak znajde koncert to sie napewno podziele, ale bardziej by mnie interesowal koncert Laibacha, mialem byc na koncercie w Kraku ale pinazkow brakło, ale to juz calkiem inna muzyka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś tu ich lubi, czy nie, ale muzzo to jeden z "moich" serwisów, to sobie rozpromuję :)

 

http://52debiec.muzzo.pl/ - do pobrania nowa płyta 52 dębiec, zupełnie za darmo, legalnie :)

Dzieki :) co do płyty...to materiał warty uwagi, ale dopiero po kilku przesłuchaniach stwierdze czy dobry czy nie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Coś tu ostatnio strasznie cicho, a przecież mamy na pólkach świeżutki towar, czyli O.S.T.R - Ja tu tylko sprzątam.

Ja dopiero się z tą płytą zapoznaję i powoli zaczynam doceniać tego gościa, ale żeby się szerzej wypowiedzieć, będę musiał jeszcze kilka razy przesłuchać.

 

W każdym bądź razie, na polskiej scenie jest to na pewno duże wydarzenie, a płyta z tego co wiem sprzedaje się świetnie.

Czekam panowie na wasze opinie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja płyty słucham już od piątku, ale przyszła dopiero dzisiaj, bo poczta się opieprzała :wink:

 

Płyta świetna i nikt raczej obojętnie obok niej nie przejdzie. Bity są chyba lepsze niż na jakiejkolwiek płycie ostrego, a do tego lirycznie trzyma poziom. Czym dłużej ją słucham, tym bardziej mi się podoba i kto wie czy nie jest jeszcze lepsza od Hollyłódź :shock: Do tego jeszcze goście, mimo, że jest ich nie wielu, to świetnie się spisali. Oj coś czuje, że będę ją przez cały następny rok słuchał, tak jak to było z poprzedniczką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO album dobry, ale raczej nie zanosi się na to, że powrócę do niego za rok, dwa itd. Po hollyłódź nawet zacząłem lubić tego gościa, a teraz sam nie wiem. Mam mieszane uczucia co do tej płyty. Słucham już któryś raz i niby jako całość nie wypada najgorzej, ale nie ma żadnego utworu do którego chciałbym wrócić. Muzyka ok, teksty- nie można powiedzieć, że są złe (to w koncu ostry...;]), ale np. 52 podobało mi się bardziej :wink:

Jeśli to ma być najlepsza polska płyta 2008 r. to rok zapowiada się przeciętnie (ale spokojnie jeszcze Pihu pokaże co to znaczy produkcja roku :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i jest ten genialnie zapowiadający się album 2cztery7 a na forum cisza? :) Poza okładką, która bardzo mi się podoba (kupujemy oryginały!) płyta taka sobie. Fajnie, że powstała taka produkcja, zawsze to coś innego, ale na pewno nie jest to coś genialnego. I jeszcze te zapowiedzi/filmiki (nie wiem czy ktoś to widział)...Mes z cygarem w pysku, czarnym płaszczu...typ trochę za dużo clipów z West Coast się naoglądał. Chociaż trzeba powiedzieć, że z tej całej buraczanej trójki wypada najlepiej. To taka opinia na świeżo, po 2 przesłuchaniach. Narazie zajebiście podoba mi się czwarty track- złe nawyki (Mes daje rade w tym kawałku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kilkanaście razy conajmniej przesłuchałem płytę O.S.T.R.'a i mogę się już z czystym sumieniem wypowiedzieć.

Dla mnie ta płyta jest zajebista. Naprawdę od początku do końca muzyka na wysokim poziomie, świetne bity, lirycznie też jest bardzo dobrze, trochę na poważnie, trochę żartem, ale przede wszystkim na poziomie.

 

Na płycie są 22 kawałki, w tym myślę, ze conajmniej 10-14 można uznać za bardzo dobre. Takie jak:

"Jak nie ty, to kto" "Jestem tylko dzieckiem" Mówiłaś mi" "Wszystko co na górze" "Przeżyć to jeszcze raz" "1980" czy "Dla tych kilku rzeczy" to jak dla mnie świetne kawałki i naprawdę tej płyty słucha się świetnie. Jak udowadnia ten przykład, z bardzo dobrym skutkiem można połączyć ilość z jakością. :) Super płyta.

 

2cztery7 jeszcze nie słuchałem, ale od początku specjalnie się na nią nie napalałem i nie spodziewam sie żadnej rewelacji, może się pozytywnie rozczaruje, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.