Rap, hip-hop

[2k4]

To nie był argument, lecz stwierdzenie faktu.

Skoro mnie już pouczasz, to chociaż rób to dobrze, bo to nie fakt, a twoja opinia.

 

Aha skoro od Kraso żądałeś argumentów, na temat jego opinii o Lil'Wayne'a, to podzieli swoimi na temat tego dlaczego " polski HH ssie"

[Gilbert Arenas]

Aha skoro od Kraso żądałeś argumentów, na temat jego opinii o Lil'Wayne'a, to podzieli swoimi na temat tego dlaczego " polski HH ssie"

O tym za chwilę. Najpierw muszę dokończyc dyskusję z Kraso.

[artek]

"HH polski jest głupi bo tak bo ja wiem a ty nie, poźniej ci powiem czemu bo teraz nie mam czasu, nie przeszkadzaj w rozmowie z innymi, piasek jest suchy i sie nie trzyma a grabki i foremki sie zgubiły i zaraz powiem mamie"

 

Ehh...

 

 

Zmuszacie mnie do przesłuchania w koncu tego Pezeta bo naprawde rożne opinie slyszalem ta temat nowego krążka. Jakoś sp[ecjalnym fanem wykonawcy nie jestem ale tak tez mowilem przed przesłuchaniem "27 Eldo" a po przesłuchaniu fanem zostałem

[Magic*]

jak dla mnie album znowu nie miażdzy , jak opinie niektórych , fakt kilka kawałków stoi na wysokim poziomie jak np - sexmisja czy pornogwiazdy

 

Coś członkowie Płomienia 81 sie nie popisali , myślałem ze bardziej mnie zaskoczą , płytka onara moim zdaniem troche lepsza , chociaz i tak onar dostał po pysku od tedego trackiem - Mordo ty moja

 

zastanawiałem się po jakiego on nagrywał rok wczesniej diss na tedzika , chyba , że obrał taką koncepcje na wypromowanie swojej płyty

 

Polecam album typa z Tarnowa wydany na legalu " Norman - W słusznej sprawie "

Warto też przesluchac nowy album Ramony 23 z galonem - Łestern 3 , no i oczywiscie JWP

 

jak ktoś będzie czegoś potrzebował walić na prv

[travcka]

Normana rowniez polecam, kawal solidnej roboty, czesto nagrywa z krakowskim "podziemiem".

 

Jesli juz mowimy o krakowskiej scenie to taki maly apel - blagam nie utozsamiajcie Krakowa z Firma, bo widze ze ostatnio stalo sie to bardzo modne. Jaka Firma jest - kazdy wie, lepiej posluchac troche ambitniejszych projektow, czyt. Wysoki Lot, ktory nie mam pojecia jak jeszcze mogl nie wydac czegos na legalu. Podobno chlopaki nie chca...

[Gość loqsh1]

no niestety takich mamy reprezantów na legalach, że szkoda gadać. jak nie firma, to jakieś yezyezyo, a jak nie oni to jakiś intoksynator.

ach ta zooteka.

 

od siebie mogę polecić stronę http://nakoz.org/

[Magic*]

taa Gruber z Sabotem miażdzą :wink: , a szczegolnie ich płytka - Wysoki Lot II

czekam na nową płyte ZPTU która juz chyba miała swoją premiere

 

3 leci z nami pilot ;d jazda gwarantowana nastaw na maxa zaraz

[Kraso]

Moje argumenty ?? Ma swój własny, niepowtarzalny styl rapowania, którego trudno nie rozpoznac. Czasami robi jakieś dziwne rzeczy z głosem (skrzeczenia itp) ale większośc jego piosenek stoi na wysokim poziomie. Na ostatnich płytach (czyt. od Cartera II) zdecydowanie poprawił swoje flo i nie jest to już bezskładna paplanina. Lirycznie jest tez już lepiej.

 

A do tego robi muzykę, która wpada w ucho. Nie oznacza to jednak, że uważam go za lepszego rapera od Nas'a, Taliba Kweliego czy Mos Def'a. Po prostu lubię go za ten styl.

 

 

Teraz czekam na twoje argumenty dlaczego jest pajacem.

 

To prawda, że ma swój własny styl, ale ja uważam ze po prostu pajacuje. A ta niepowtarzalność to tylko głos i nic więcej. Gdyby nie głos to nie miałby nic nowego do zaoferowania. Piszesz o jakichś dziwnych wyczynach z głosem. A co to ma do oceny rapera?

 

Lirycznie jest słabiutki. Nawet nie ma co opisywać. Dla mnie to bardzo ważna kwestia, jak nie najważniejsza. Lirycznie nie ma szans z większością prawdziwych raperów.

 

Przyznaje że potrafi zaskoczyć swoim flow i pod tym względem nie jest z nim tak źle.

 

A do tego robi muzykę, która wpada w ucho.

Żaden argument. Jakbyśmy mówili o techno to ok, ale rap nie jest do wpadania w ucho :roll:

 

Najbardziej jednak śmieszy mnie jego pewność siebie i przekonanie o swojej boskości. Mixtapy typu "Best Rapper Alive" czy "Weezyvelli" mnie rozbrajają. Za kogo on się ma? Jakby jeszcze był dobry to jakoś jestem w stanie to zrozumieć, ale w tej sytuacji...

[Gilbert Arenas]

No to twoim zdaniem ma mówic, że jest totalną cipką ? Prawie wszyscy raperzy uważają się za najlepszych. Muszą to robic. Inaczej nie byli by szanowani w środowisku.

 

Piszesz, że pajacuję. Ale znowu nie podałeś konkretów. Zachowuje się tak, a nie inaczej ?? Po prostu próbuje zwrócic na siebie uwagę. Chcę przypomniec, że Weezy studiuje psychologię na Uniwersytecie w Houston. A więc nie jest jakimś tępym palantem. Piszesz, że on pajacuje i uważa się za najlepszego. To co powiesz na temat 50 Centa ?

 

Lirycznie rzeczywiście rewelacji nie ma ale od kilku miesięcy poprawił się również pod tym względem. Możesz przecież brac pod uwagę jego wcześniejsze płyty, które nagryrwał mając 16 lat. O czym wtedy miał nawijac ?? Oczywiście o głupotach. O tym samym nagrywał Bow Wow jak był młody i w sumie nagrywa dalej. Teraz lirycznie się poprawił. "Tha Mobb" , "Hit em Up" czy "Fireman" to bardzo dobre piosenki.

 

Rap ma nie wpadac w ucho ?? To co wolisz posłuchac dobrego rapu acapella czy dobrego rapu z dobry beatem ??

[Maciek]

jedno zdanie ode mnie 8)

nie kojarze za bardzo tego rapera, o którego się tutaj rozchodzi ale jedno wiem na pewno - choćby nie wiem jaki z niego był pajac, to i tak jego pajacostwo/pajacowanie będzie po stokroć mniejsze od Polaka czy innego białego człowieka, który udaje, że jest czarny, giba się, sztucznie gestykuluje naśladując czarnych prekursorów itd. nie mam nic za bardzo do tego gdy ktoś chce rapować, słuchać hip-hopu itp. ale jeśli to jest sztuczne, śmieszne i groteskowe to dla mnie jest największy śmiech to jest muzyka stworzona w procesie naturalnym i spontanicznie, nie da się jej dobrze tworzyć naśladując kogokolwiek

 

bez personaliów, powiem tylko, ze największymi pajacami są biali raperzy/hip-hopowcy, którzy w teledyskach czy na scenie udają czarnych i tyle z takich (nie tylko wykonawców,ale też fanów) to boki zrywać po życia kres można dlatego chwała czarnym raperom za ich naturalność, hańba białym pozerom, chwała bialym,którzy są naturalni i są sobą a w Polsce jest tendencja do pozerstwa i to właśnie takiego groteskowego w Europie (Francja,Niemcy nawet) najlepsi biali raperzy jakich słyszałem są sobą i to też polecam Wam i Waszym idolom muzycznym

 

ps: niektóre polskie teledyski to już w ogóle jest śmiech na sali taki, że szkoda gadać jakieś auta wypożyczone albo sprowadzone z Niemiec (blach nawet nie ściągnęli), jakieś dupy takie sobie, pimp style, łańcuchy oooo matkooo jak to się komuś podoba to moje najszczersze pozdrowienia śle

 

 

tyle a propos pajacowania

[Kraso]

No to twoim zdaniem ma mówic, że jest totalną cipką ? Prawie wszyscy raperzy uważają się za najlepszych. Muszą to robic. Inaczej nie byli by szanowani w środowisku.

Nie prawda. Szacunek zdobywa się twórczością a nie przechwałkami.

 

Piszesz, że pajacuję. Ale znowu nie podałeś konkretów. Zachowuje się tak, a nie inaczej ?? Po prostu próbuje zwrócic na siebie uwagę. Chcę przypomniec, że Weezy studiuje psychologię na Uniwersytecie w Houston. A więc nie jest jakimś tępym palantem. Piszesz, że on pajacuje i uważa się za najlepszego. To co powiesz na temat 50 Centa ?

A co do tego wszystkiego ma 50 Cent? To zupełnie inny temat. Najlepiej by było gdyby Wayne zwracał na siebie uwagę muzyką a nie zachowaniem. Zrozum to wreszcie!

 

Lirycznie rzeczywiście rewelacji nie ma ale od kilku miesięcy poprawił się również pod tym względem. Możesz przecież brac pod uwagę jego wcześniejsze płyty, które nagryrwał mając 16 lat. O czym wtedy miał nawijac ?? Oczywiście o głupotach. O tym samym nagrywał Bow Wow jak był młody i w sumie nagrywa dalej. Teraz lirycznie się poprawił. "Tha Mobb" , "Hit em Up" czy "Fireman" to bardzo dobre piosenki.

Owszem napisałem ze w kilku numerach jest spoko, ale nigdy nie słyszałem od niego kawałka naprawdę dobrego lirycznie.

 

Rap ma nie wpadac w ucho ?? To co wolisz posłuchac dobrego rapu acapella czy dobrego rapu z dobry beatem ??

A co to ma do rzeczy? Bit jest po to żeby kawałek wpadał w ucho?

[Gilbert Arenas]

Najlepiej by było gdyby Wayne zwracał na siebie uwagę muzyką a nie zachowaniem. Zrozum to wreszcie!

k****, a czym Nas w tej chwili chcę zwrócic na siebie uwagę ? Nazywając płytę "Nigga" I jaki ma to związek z muzyką ?

 

 

Owszem napisałem ze w kilku numerach jest spoko, ale nigdy nie słyszałem od niego kawałka naprawdę dobrego lirycznie.

Widocznie mało słuchasz.

 

A co to ma do rzeczy? Bit jest po to żeby kawałek wpadał w ucho?

To po co jest beat ?

[Kraso]

k****, a czym Nas w tej chwili chcę zwrócic na siebie uwagę ? Nazywając płytę "Nigga" I jaki ma to związek z muzyką ?

Niech Weezy też sobie nazwie płytę jak chce i robi co chce, a jak nagra dobry album to nie powiem o nim złego słowa.

 

Owszem napisałem ze w kilku numerach jest spoko, ale nigdy nie słyszałem od niego kawałka naprawdę dobrego lirycznie.

Widocznie mało słuchasz.

Dobra napisz mi kawałki które wg Ciebie są na wysokim poziomie tekstowo.

 

A co to ma do rzeczy? Bit jest po to żeby kawałek wpadał w ucho?

To po co jest beat ?

Bit to podkład do słów. Nadaje rytm i dodaje klimatu. Na pewno nie jest do wpadania w ucho. Od tego masz techno...

[2k4]

Nie chcę się tu wtrącać w wasz dialog, ale chcę coś wytłumaczyć

 

Gilbert Arenas, główną częścią rapu nie jest bit, tylko nawijka. Zgoda, że bit jest bardzo ważny, bo nadaje tekstowi pewną formę, ale to przecież chodzi o ten tekst, o tą prawdę, o to życie zawarte w tekstach, a nie o wpadanie w ucho.

[Gilbert Arenas]

No, a gdzie ja napisałem, że bit to najważniejsza częśc rapu ??

 

A Kraso jak zawsze odwraca kota do góry ogonem. Najpierw piszesz, że Lil Wayne jest pajacem, robi kontrowersyjne rzeczy itp. Kiedy jednak ja coś piszę na jego obronę ty zaraz odpowiadasz, że jak nagra coś dobrego to nie powiesz o nim złego słowa. Czyli jak nagra dobrą płytę to już przestanie byc pajacem ? Piszesz, że jest kontrowersyjny ? A, który raper nie jest kontrowersyjny ?? Bez tego się nie zaistnieje w show biznesie. Chyba, że mówimy o raperach pokroju Murs'a , Talib'a Kweli'ego czy innych którzy nagrywają w podziemiu.

 

 

Z tym bitem trochę pokręciłem, ale nie uważam iż jest on ważniejszy od przekazu, a to mi próbujecie wmówic. Po prostu uważam, że kiedy bit jest fajny to przyjemniej słucha się danej piosenki.

[Kraso]

A Kraso jak zawsze odwraca kota do góry ogonem. Najpierw piszesz, że Lil Wayne jest pajacem, robi kontrowersyjne rzeczy itp. Kiedy jednak ja coś piszę na jego obronę ty zaraz odpowiadasz, że jak nagra coś dobrego to nie powiesz o nim złego słowa. Czyli jak nagra dobrą płytę to już przestanie byc pajacem ? Piszesz, że jest kontrowersyjny ? A, który raper nie jest kontrowersyjny ?? Bez tego się nie zaistnieje w show biznesie. Chyba, że mówimy o raperach pokroju Murs'a , Talib'a Kweli'ego czy innych którzy nagrywają w podziemiu.

Jak nagra dobry materiał to nie przestanie być pajacem, ale wtedy przestanę go krytykować, bo będę go szanował za to co stworzył. Nadal jego zachowanie będzie dla mnie beznadziejne, ale z szacunku nie będe go krytykował. Tak jest teraz ze Snoopem. Występuje w jakichś śmiesznych programach, nagrywa z popowymi gwiazdkami, ale mam dla niego szacunek. Czaisz?

[2k4]

Ehh nie wiem jak można stwierdzić, że Talib Kweli nagrywa w podziemiu :?

[Gość loqsh1]

Ehh nie wiem jak można stwierdzić, że Talib Kweli nagrywa w podziemiu :?

on stwierdził, że nagrywa w podziemiu, bo płytę Taliba (przypominam, że napisał o niej perełka i klasyk - mniej więcej) nie kupił tylko ściągnął, więc tak sobie to tłumaczy.

[Gilbert Arenas]

Ehh nie wiem jak można stwierdzić, że Talib Kweli nagrywa w podziemiu :?

A napisałem tak ? Napisałem, że jeżeli mówimy o raperach jak Talib Kweli lub Murs albo też tych którzy nagrywają w podziemiu.

[2k4]

Ehh nie wiem jak można stwierdzić, że Talib Kweli nagrywa w podziemiu :?

A napisałem tak ? Napisałem, że jeżeli mówimy o raperach jak Talib Kweli lub Murs albo też tych którzy nagrywają w podziemiu.

Jeżeli kiedykolowiek chodziłeś do szkoły i uczestniczyłeś w lekcjach j. polskiego, to powinieneś wiedzieć, że takie sformuowanie : "Chyba, że mówimy o raperach pokroju Murs'a , Talib'a Kweli'ego czy innych którzy nagrywają w podziemiu", oznacza, że Murs i Talib zaliczają się do podziemia więc nie możesz mieć pretensji do mnie, bo każdy kto skończył podstawówkę, zrozumiałby to w ten sam sposób.