Skocz do zawartości

Rap, hip-hop


Quickly

Płyty masz:  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Płyty masz:



Rekomendowane odpowiedzi

Jesli jeszcze wczoraj jaraliscie sie NaS'em a teraz jest dla was lamusem, ciota, bambusem itp. itd. to chyba nigdy nie byliscie jego fanami. To typowe dla naszego narodu. Jednego dnia Gołota to nasza bohater narodowy, a drugiego

drugiego błazen... rozumiem, że jak ktoś się wypnie na Ciebie, to jeśli go lubiłeś wczoraj to lubisz go dzisiaj bo przecież... lubiłeś go wczoraj. gdzie jest logika?

cóż, jak ktoś mnie wychuhu to coś traci w moich oczach, jakoś nie mogę koło tego przejść obojętnie, powiedzieć 'spoko nas, nic się nie stało, siedź sobie w swojej willi i olej ludzi którzy cię wspierają. to nic".

co do gołoty, to akurat wybrałeś nienajszczęśliwszy przykład. jak ktoś się błaźni reprezentując swój kraj to niestety niech się liczy z tym, że traci to co zyskał kiedyśtam.

Nie jestem zadowolony z faktu, ze NaS odwolal trase w Europie bo czekalem na ten koncert cale wakacje. Uwazam rowniez ze nie zachowal sie profesjonalnie, ale na pewno mial jakis powod, zeby odwolac impeze.

z tego co słyszałem to pokłócił się ze swoim menedżerem / agentem. ale to pewnie głupia plotka, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, pewnie powód jest ważniejszy. oby był.

Gdyby mu sie nie chcialo to juz dawno by to zrobil, a ze stalo sie to praktycznie na kilkanascie godzin przed to na pewno nie byl to jakies widzimisie gwiazdora, ktory doszedl sobie do wniosku, ze w dupie ma fanow z europy i nie przyjedzie.

nie wiem czy wiesz, ale odwołał wcześniej pozostałe koncerty w europie.

Ja nie mam zamiaru wywalac jego plyt ani usuwac MP3'ek z kompa, bo wierze, ze predzej czy pozniej NaS pojawi sie w Polsce.

ja też nie, tak tylko napisałem. ciągle stillmatic będzie dla mnie jedną z lepszych płyt ever, ale nas to już nie ten nas nawet z tego stillmatica (który nie wiedzieć czemu podoba mi się chyba bardziej niż illmatic). ostatnia płyta, to jak się wypiął na lake'a.. to wszystko mówi samo za siebie.. ciągle będzie miał masę zaślepionych fanów, ale ciężko mu będzie wrócić tam gdzie był kiedyś, a bit za dwa miliony dolarów IMHO nie wróży poprawy. a na koniec dochodzą do tego jeszcze takie nieznaczące rzeczy jak odwoływanie koncertów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drugiego błazen... rozumiem, że jak ktoś się wypnie na Ciebie, to jeśli go lubiłeś wczoraj to lubisz go dzisiaj bo przecież... lubiłeś go wczoraj. gdzie jest logika?

Moze logiki w tym nie ma, ale jest cos takiego jak wysluchanie co ktos ma do powiedzenia i druga szansa. Narazie nie wiemy co sie stalo i jaki byl powod odwolania koncertu, wiec nie bede zakladac z gory, ze sie na mnie wypial. A co jesli zmarl ktos z jego rodziny? Wtedy pewnie zmienisz zdani...gdzie tu logika? Logika to rozum najplytszy - posiadaja go nawet maszyny.

 

cóż, jak ktoś mnie wychuhu to coś traci w moich oczach, jakoś nie mogę koło tego przejść obojętnie, powiedzieć 'spoko nas, nic się nie stało, siedź sobie w swojej willi i olej ludzi którzy cię wspierają. to nic".

co do gołoty, to akurat wybrałeś nienajszczęśliwszy przykład. jak ktoś się błaźni reprezentując swój kraj to niestety niech się liczy z tym, że traci to co zyskał kiedyśtam.

Wedlug mnie istota kibicowania polega na tym, ze jest sie z kims na dobre i na zle...Jesli ktos uwaza inaczej to juz jego sprawa.

 

nie wiem czy wiesz, ale odwołał wcześniej pozostałe koncerty w europie.

Wiem, dlatego napisalem 'europy' a nie 'Polski'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, nieważne. nie będę się spierał, bo dołączymy do kolejnych ludzi których hiphop podzielił zamiast połączyć.

zobaczymy co jest prawdziwym powodem i mam nadzieję, że wymyślą coś dobrego, bo jak będzie 'bolało mnie gardło' albo 'no comment' to się trochę wkurzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, jeszcze pół godziny temu, jak sobie powtarzałem tekst, który jutro mam nagrać, byłem z siebie dumny, przed chwilą przesłuchałem kawałek - singiel Płomienia, i jestem tak w**ebany w podłogę, że do końca nie wiem, czy mogę nagrać te kawałki, Pezet wymiótł całą scenę znów, no nie mogę, weź złóż to tak jak on, to masz u mnie kratę browara chłopaka. :) Pezet jest najlepszy, nic tego nie zmieni, Onar nie jest tragiczny, ale skupcie się na zwrotce Pawła, ja umieram, czuję że będę się jarać do nocy i jechać na repeatcie. No, ale jutro i tak nagram. ;)

 

Jak ktoś nie ma to niech ściągnie, powinniście to mieć:

http://dl1.rapidshare.de/files/3779142/22369392/plomien.mp3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat Ostrego to zjada razem z butami :). Zwrotka jest świetna, bragga kapitalna, i taki wibe, że nie do podrobienia, prawie bez technicznych jedzie tam, ale tak nawija, że wbija w ziemię. Bit rzeczywiście idealnie pasujący, Onar wiadomo jak to Onar, ale poprawił się i nie jest aż tak drażniący.

 

Hm, dlaczego zmiata scenę, chodzi przede wszystki o to, że każda zwrota, to praktycznie sukces - kapitalne wejście ratujące " U Ciebie w Mieście 2" [w/w Ostry tragiczny :)], featuring na Małolacie świetny tylko Mes lepiej tam pojechał, ale dzięki Pezetowi też brat inaczej trochę nawinął i ogólnie cały kawałek zrobił się bardzo klimatyczny, 26 wrzesień - nowy Płomień 81, to będzie dobry miesiąc w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro tak myslisz to niech Ci bedzie. nie lubie pezeta ale nie twierdze ze jest zlym raperem wrecz przeciwnie bo mysle ze jest dobry ale wg mnie bez sensu jest porownywanie go do ostrego bo nie dorownuje mu w niczym. jesli chodzi natomiast o U CIEBIE W MIESCIE to tez nie podoba mi sie jeden moment w wykonaniu ostrego a dokladnie ten w ktorym tak jakos dziwnie sylabizuje :D ale poza tym to w tym kawalku rozwalil pezeta (chociaz ten tez nie byl zly). nie bede tu sie z Toba Dread sprzeczal bo wiem ze i tak bedziesz wybranial pezeta. jesli chodzi o malolata to jak dla mnie ten chlopak zrobil wielki blad biorac sie wogole za rymowanie. sory Dread jesli to w jakis sposob Cie dotknelo.

mowisz ze w rapie chodzi Ci przede wszystkim o melodycznos, flow i umiejetne sklejanie slow (ja troche inaczej podchodze do rapu) wiec nie rozumiem czym imponuje Ci malolat.

najlpszy i tak jest JOHNY BLAZE :D

 

mam jeszcze pytanie do innych forumowiczow. KTO UWAZA ZE PEZET ZJADA OSTREGO Z BUTAMI?? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buty to on moze mu co najwyzej czyscic

 

pezet jest u mnie z gory spisany, glownie za bitwe w plocku i robienie z siebie pajaca, jak czlowiek warzacy 60 kilo, moze nawijac ze jak cos to komus najebie(nie dokladnie tak to brzmialo, ale w jakims kawalku cos o tym nawijal)

 

druga sprawa, do graczy pokroju ostr, tedego, fokusa brakuje mu lat swietlnych, jak i nie wiecej. chcesz sobie posluchac nienagannie techincznego flow?? polecam nowa Pokahontaz i kawalek HC - ostatnia zwrotka fo - majstersztyk.

 

pezet jest jak talib kweli - niby dobry, ale jakos tak sztucznie sie caly czas chce przebijac, poza tym tak jak juz wczesnie wspominalem, bez noona bylby nikim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, idealne porównianie, Talib to najlepszy w Ameryce, a Pezet w Polsce. :)

 

Płyta Pokahontaz to jedna z najgorszych płyt z tych "głośnych" bity Volta - c*****a, Rahim - c*****a, lekko ratuje Fokus, który ma świetny głos i niezły flow, ale średnie rymy, no właściwie to najlepszy z jego skillsów to jest de facto ten głos. :)

 

Ostry jest c*****y już od dwóch płyt, Jazz w wolnych chwilach był płytką generalnie dobrą, ale też na niższym poziomie niż potrzebnie, facet zagubił się w szukaniu własnego stylu, teraz rapuje bezsensu i niezrozumiale, a płytka POE- Szum rodzi hałas jest idealnym, ale to wręcz idealnym przykładem, do wersu, który nawijał na 2cztery7 bodaj Kociołek, tj. :" c****m śmierdzi raper, którego zjada DJ". :)

 

Fokus to najwyżej średniak, Ostrego nigdy nie kochałem, ale do Tabasko i mnij więcej Jazz w wolnych chwilach dało się go słuchać, teraz już nie, jedyna poważna kandydatura to Tede, ja osobiście lubię go posłuchać, ale nia jaram się nim jakoś strasznie. Co do Bitwy Płockiej, to Pezet jechał tam najlepiej w całych obrońców, jak by było tylko Tede vs. Pezet to pewnie by wygrał, ale nie ma co gdybać, GibGibbon tam wygrał, głównie dlatego że Tede cały czas nawijał i nie zacinał się, chociaż nawijał bezsensu. :)

 

A tekst o Noonie jest dość śmieszny, Pezet wybił się na Płomieniach, tam Noona nie było, Noon robi świetne bity, ale Pezet przede wszystki robi zajebisty rap, przykład - kapitalne tracki na Praktiku, tam też bitów nie ma Noona, no i na nowym płomieniu tez nie. :) Zresztą sam Pezet docenia wkład Noona, dlatego też płytki są oznaczone Pezet/Noon, a nie Pezet. ;)

 

Co do Małolata [silas], no tutaj faktycznie, trzeba lubić taki styl, bo jest bardzo nietypowy, rapować to on umie, technicznie także, tylko na tej płycie pokazuje swojego rodzaju bunt, jest parę takich techniczncyh momentów, że głowa mała, ale przede wszystki nawija tak z serca i z charyzmą, pokazuje, że ma w dupie te abab rymy, czy jakiekolwiek, że je umie, ale ustawił się na szczerość. Doskonały przykład: "już to łapiesz ku**a ? przestań się pytać czy jestem Pezeta bratem !" i ten zamaskowany przez akcent na ku**a. Jak chcesz poszukać techniki, a wiedz, że ją znajdziesz u Michała, to ściągnij Żądło, albo chociaż przesłuchaj feat na pierwszym Pezecie, czy jakieś starsze nagrywki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co ten pezet ci takie zrobil, ze niedlugo bys plakat w pokoju powiesil i nie powiem co przy nim robil...jezeli juz tego nie robisz

 

 

 

 

Płyta Pokahontaz to jedna z najgorszych płyt z tych "głośnych" bity Volta - c*****a, Rahim - c*****a, lekko ratuje Fokus, który ma świetny głos i niezły flow, ale średnie rymy, no właściwie to najlepszy z jego skillsów to jest de facto ten głos.

ty lubisz c***owy styl malolata, ja lubie pokahontaz. trzeba takie bity lubiec i w takich sie obracac zeby to lubiec. poza tym to nie jest plyta ktora moze sie spodobac po 1 przesluchaniu, trzeba dobrze przemyslec sobie te niby "srednie" teksty fokusa, zeby zrozumiec o co w tym wszystkim chodzi. moze gdybys to zrobil, to zrozumialbys dlaczego bity sa takie, a nie inne.

 

 

 

Ostry jest c*****y już od dwóch płyt, Jazz w wolnych chwilach był płytką generalnie dobrą, ale też na niższym poziomie niż potrzebnie, facet zagubił się w szukaniu własnego stylu, teraz rapuje bezsensu i niezrozumiale, a płytka POE- Szum rodzi hałas jest idealnym, ale to wręcz idealnym przykładem, do wersu, który nawijał na 2cztery7 bodaj Kociołek, tj. :" c****m śmierdzi raper, którego zjada DJ".

 

 

POE - najbardziej oryginalny pomysl na polskiej "scenie" o ile w ogole mozna to scena nazywac. czlowiek robi cos nowego i wychodzi to naprawde zajebiscie, wiec nie wiem czego sie akurat tutaj czepiasz.

 

 

jedyna poważna kandydatura to Tede, ja osobiście lubię go posłuchać, ale nia jaram się nim jakoś strasznie. Co do Bitwy Płockiej, to Pezet jechał tam najlepiej w całych obrońców, jak by było tylko Tede vs. Pezet to pewnie by wygrał, ale nie ma co gdybać, GibGibbon tam wygrał, głównie dlatego że Tede cały czas nawijał i nie zacinał się, chociaż nawijał bezsensu.

 

 

wiedzialem ze taki text z twojej strony padnie, ale tak jak mowilem wczesniej, to sprawa pewnie tego plakatu. tede w plocku nawijal bez sensu?? to jak wedlug ciebie powinien wygladac freestyle z calkowity sensem?? pewnie, pezet napewno by go doskonale zrobil, tyle ze w plocku nie bylo warunkow, a i potem mu jeszcze bezczelnie mikrofon wypadl....

 

 

A tekst o Noonie jest dość śmieszny, Pezet wybił się na Płomieniach, tam Noona nie było, Noon robi świetne bity, ale Pezet przede wszystki robi zajebisty rap, przykład - kapitalne tracki na Praktiku, tam też bitów nie ma Noona, no i na nowym płomieniu tez nie. Zresztą sam Pezet docenia wkład Noona, dlatego też płytki są oznaczone Pezet/Noon, a nie Pezet.

a czy ja mowie o plomieniu czy praktiku?? solowo pezet wybil sie tylko dzieki noonowi, a to ze krazki oznaczone sa pezet/noon - co w tym takiego swietnego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, Ty jesteś dobry, Praktik to już nie jest solowy ? :) W końcu Praktik to też DJ, tak samo jak Noon, na obu jest zajebisty i wysok oceniany, tak samo na U Ciebie w Mieście 2 i na Płomieniu, więc skoro wszędzie jest dobry, to jak Noon mu może pomagać ? Jest jego Ghostwriterem ? :roll:

 

nie wiem co ten pezet ci takie zrobil, ze niedlugo bys plakat w pokoju powiesil i nie powiem co przy nim robil...jezeli juz tego nie robisz

Też nie wiem co mi Pezet "takie zrobił", plakatu nie mam, a od innych spraw mam swoją pannę. 8)

 

ty lubisz c***owy styl malolata, ja lubie pokahontaz. trzeba takie bity lubiec i w takich sie obracac zeby to lubiec. poza tym to nie jest plyta ktora moze sie spodobac po 1 przesluchaniu, trzeba dobrze przemyslec sobie te niby "srednie" teksty fokusa, zeby zrozumiec o co w tym wszystkim chodzi. moze gdybys to zrobil, to zrozumialbys dlaczego bity sa takie, a nie inne

Hahahah, kur.wa to jest po prostu śmieszne, jedna linia obrony - nie rozumiesz o czym oni nawijają ! Trzeba się wsłuchać ! No tak, tylko Volt akurat takie bity robi zawsze, Rahim jest chyba jeszcze gorszy w robieniu bitów niż jako mc, a fokus to ma teksty jeśli chodzi o treść po prostu słabe, ja nie szukam tam przesłania, ale skoro ty słuchasz HG i innych tego typu gówien, to pewnie szukasz w rapie prawd życiowych, Fokus tego nie robi, więc już nie wiem dlaczego tak się nim jarasz. :P

 

Co do POE, jak już mówiłem - cytat: "chu**em śmierdzi raper, którego zjada DJ", chyba pojmujesz ? :)

 

 

Freestyle - pokazałeś jaki ograniczony jesteś, freestyle całkowity z sensem: Tetris, Duże Pe, Ostr i Pogo, Tede był tam średni, lepsze punche miał Pezet, ale Pezet się zacinał i rapował ze 4 razy mniej niż Tedzik, także werdykt mógłbyć tylko jeden. Nie twierdzę, że Pezet jest dobry na freestyle, nie mam ku temu podstaw, bo już nie jedzie na wolno, Ty zacząłeś temat bitwy płockiej, że dla Ciebie przez nią jest Pezet skreślny (hahahaha). To skreśl teraz Ostrego, którego pojechał Duże Pe. :)

 

Widać nie dojdziemy do ładu i składu z tym, ja lubię po prostu dobry rap, a Ty c***o**, cóż śa gusta i guściki. :lol: Nie no, tak naprawdę, to nie ma się o co kłócić, bo nikt nikogo do niczego nie przekona. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekaj czekaj - okresl dokladnie czym wedlug ciebie jest c***owy rap?? HG, Pokahontaz, Tede, Ostr(POE) to c***owy rap?? czy ktos jeszcze tutaj ma podobne zdanie?? chyba nie, a dlaczego, bo to sa k**** bzdury. chlopcze przesluchaj sobie to, co tak naprawde cala kulture stworzylo, gdyby nie molesta, 3xklan, czy 3h, to gowno by teraz bylo, a nie rap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pieprzę to, kto ją tworzył, nie będę kogoś słuchać, bo tak trzeba, to jest bezsensu. :) I Tede to dla mnie nie bzdury, a Ostry to bzdury od czasu Jazzurekcji. :)

 

Nie będę niczego słuchał, bo powieniem lol, przesłuchałem już i to mi starczy, jak chcę posłuchać, kogoś kto tworzył kulturę to puszczam Public Enemy, NWA, albo Tribe Called Quest.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEMP GRU hujowe????????? o boshe co Ty gadasz chlopie?? widac ze szukasz w rapie tylko melodycznosci. jesli chodzi Ci tylko o to to sluchaj popu albo czegos w tym rodzaju.

nie pasuja Ci pewnie ostatnie plyty Ostrego bo sa w bardziej jazzowym stylu a Ty widac lubisz zeby tylko byl fajny podkaladzik i jest git. pezet jak juz wspomnialem wczesniej w niczym mu nie dorownuje.

a mowiac ze np. na featuringu u Wlodiego mes zjada gospodarza to juz wogole osmieszasz sie maxymalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eis zjada Włodiego kompletnie, Mes zresztą też, ale nie tak bardzo, jednak jeśli chodzi o Włodiego, to akurat idzie w dobrą stronę, na nowej płycie ma całkiem dobre techniczne teksty i z całej tej zbieraniny beztalencia, to on się najszybciej wybił, i pewnie jako jedyny.

 

Nowe płyty Ostrego nie podobają mi się nie przez podkłady [bo po rapie, soulu i r'n'b to jazz jest moim ulubionym gatunkiem muzycznym], ale przez rap Ostrego, który nawija tak bezsensu, jak dawno już tego nikt nie robił, poszedł we wspomnianym przeze mnie kierunku melodyczności, ale tutaj ona aż drażni ucho, w dodatku nadal jest monotematyczny, co zawsze było jego zmorą. A jak chce posłuchać sobie płytki z dobrymi podkładami, to zapuszczę Dj Shadowa, Pete Rocka, albo Hi-Teka, i nie będzie tam rapu, który mi będzie przeszkadzał.

 

Hemp Gru jest tak beznadziejne, że aż nie można tego opisać słowami, jeżeli ktoś słucha rapu, bo tak trzebą, bo przecież siedzą w tym od dawna, to proszę bardzo, mnie to nie bawi, nie bawią mnie beznadziejne rymy, "wilk na mikrofonie w głowie się nie mieści" i tutaj nawet nie mogę powołać się na są gusta i guściki, bo to jest po prostu bezguście.

 

I nie będę słuchać popu, bo lubię słuchać rapu, lubię słuchać podwójnie, potrójnie, poczwórnie złożonych rymów, pojechanych na zajebistym flow i trafiających w bit, z drugiej strony jaram się kapitalnym off bitem Taliba i ostatnio Jimsa, jaram się punchami, a nie przesłaniami, a w popie tego nie znajdę. Jeżeli Ty natomiast lubisz słuchać "że o ja pierd**ę na osiedlu jest chu**wo, ja pie**olę", to może po prostu pójdź do jakiejś biednej dzielnicy i posłuchaj meneli, powiedzą Ci te same prawdy co Wilku i spółka.

 

Co do szacunku, to to jest dośc sprzeczna kwestia, na przykład taki Płomień wyszedł już 1998 roku, więc też jest jakimś tam pionierem tego rapu, poza tym ja szanuję Molestę za to, że zrobili coś tam dla polskiego rapu, ale to nie przeszkadza mi powiedzieć, że są cały czas w tym samym miejscu od dekady, i są po prostu strasznie słabi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z HG cytujesz ten jeden jedyny fragment. jesli nawet znasz aby ten to czemu nie dokonczy go do konca??

co moze mi menel powiedziec jak bedzie w trzy dupy naje***y?? :D pozaz tym wspomiany przez Ciebie Wilku nawija nie tylko o biedzie i robi to w barzo dobrym stylu. ja tam moge non toper sluchac jego rymow bo sa idealnie zlozone. takiego pezec2ika to bardzo mi przykro ale rozpierdziela na starcie.

nie lubie sluchac tylko o osiedlach i o biedzie ale qr*a nie mozna nawijac tez o niczym bo to jest dopiero nedza.

rozbawiles mnie tym ze eis zjada Włodiego do granic mozliwosci heh

Talib jest dobry ale wole Mos-Defa posluchac.

dal mnie to sluchaj sobie tych eisow mesow czy jak im tam. wg. mnie to oni sa poprostu slabi (eis i tak jak uslyszalem go u Włodka to byl duzo lepszy niz dawniej.

ciekawe czy lubisz 18L, pieknego libera i spolke?? :lol:

 

WILK NA MIKROFONIE W GŁOWIE SIE NIE MIESCI, JE**Ć LESZCZY, Z LAMUSAMI SIĘ NIE PIEŚCIĆ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem posta, ale coś się popsuło i go straciłem, teraz nie chce mi się pisać od początku. Powiem tylko tyle, że tekst o liberze byłtak prymitywny, jak na fanów HG przystało, tylko czekało na coś takiego, to jest as w rękawie każdego słuchacza tego "elitarnego" duetu.

 

WILK NA MIKROFONIE W GŁOWIE SIE NIE MIESCI, JE**Ć LESZCZY, Z LAMUSAMI SIĘ NIE PIEŚCIĆ

No tak, nie dokończyłem tego cytatu, Ty zrobiłeś to za mnie i sam pokazałeś jak idiotyczne teksty ma Hemp Gru - brawo i dzięki.

 

 

Co do Eisa zjadającego Włodiego, hmm wyobraź sobie, że recenzenci tej płyty i duża część największego poslkiego forum o hip-hopie myśli podobnie jak ja, więc chyba jednak Ty jesteś w odosobnionym gronie, ale Włodi akurat jest u mnie w opcji respektuj bo widoczny jest postęp. Co do Hemp Gru, to już koniec tematu, tylko wydaje mi się, że zdziwiłbyś się wynikami ankiety, kto jest lepszy Wilku czy Pezet, przeprowadzonej wśród ludzi znających się na tej muzyce, narazie na forum hip-hopu jest temat Hemp Gru vs. Mezo i jest w ankiecie remis, to o czymś świadczy, rozumiesz.

 

Co do tej artykulacji i nie szykaniu przesłania, to jest jeszcze jeden argument, mianowicie dlaczego w Polsce jest tak popularny rap francuski, niemiecki czy nawet amerykański, nie powiesz mi, że wszyscy rozumieją te język przynajmniej na komunikatywnym poziomie, to dlaczego słuchają? Może szukają właśnie artykulacji, flow, techniki, dobrych bitów... A może siedzą ze słownikami przy każdej piosence i próbują poznać jakieś prawdy płynące od francuzów, jak to im źle na osiedlu ? Wybierz sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.