Moda wg. NBA

[kungfubestia]

@Havlicek

zgodnie z przysłowiem - ''facet to ma być facet, a nie miękka pi**a''

Można traktować to humorystycznie i z przymrużeniem oka, nie twierdzę, że nie jestem staroświecki i nie wymagam od ''faceta'' aby ociekał testosteronem a na śniadanie jadł żywe kurczaki, a zamiast miodu żuł pszczoły, ale nie można też przeginać w drugą stronę.

 

Rozumiem całą ideologię tolerancji, niestety w dzisiejszych czasach wciskaną wszystkim na siłę, ale nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu, i jeśli coś nie jest normalne, dlaczego tak tego nie określić. W dzisiejszych czasach wszystko nazywa się homofobią, już nie tylko negowanie i atakowanie takich środowisk, ale wystarczy nie zgadzać się z ich ideologią by być uznanym za homofoba, to jest chore.

A co do wyglądu ''faceta'' - niech nie świrują i zachowują się normalnie tak jak przez dziesiątki lat wcześniej. W starożytnym Rzymie też byli homoseksualiści, a nie przeszkadzało im to zachowywaniu się jak mężczyźni. Trochę powagi, świat wariuje, nie wszystko co ''nowe'' jest dobre.

 

Także skracając i upraszczając całą wypowiedź (jeśli jest nie spójna, przepraszam, jestem w pracy i piszę po kawałku, na szybko)
Bycie homo to nic złego, niech sobie będą, nie przeszkadzają mi, jednak facet, który stroi się na kobietę, jest dziwny. Co skutecznie udowadniają przykłady Grodzkiej i Rafalali, tu już mamy zachwianie osobowości, tak jak u syna Magica.

Jeśli czują się kobietą, niech zmienią płeć, to jest jak najbardziej ok, niech będą szczęśliwi. Bycie mężczyzną i wciskanie wszystkim na siłę swojej kobiecości, jest chore i niestosowne.
 

[angie#25]

ja uwielbiam styl D Wade'a i Lebrona Jamesa. Męsko i z klasą. T Chandler też czasem zabłyśnie, ale zaliczył też parę wpadek takich, że głowa boli. Westbrookowi chętnie zajumałabym okularki, poza tym słabo... jak dla mnie ni pies ni wydra.  Pod względem urody w moim prywatnym rankingu prowadzą Parsons, Redick i Love. Love jest no. 1 hottie, cudowny zarost. Jestem za modą na brody, miło, że ten trend powraca

[havlicek]

@kfb

 

hue hue może spójne i jest. Jednak wciąż nie wiem co Ci do tego jak wygląda syn Magica. Dba o siebie jak kobieta, w gejowskim związku też pewnie ma mniej testosteronu we krwi niż jego facet. Wygląda jak ciotka i tyle, ale walisz ultra homofobią jak piszesz o tym, że on ma zaburzenia osobowości. Poza tym jakbyś przejrzał jakiekolwiek źródła traktujące o homoseksualizmie w starożytności to byś wiedział, że nie każdy gej czasów antycznych wyglądał jak Gerald Leonidas Butler. 

 

ps. żeby nie było, to też widzę dyskryminację odwrotną czy jakkolwiek by to definiować. Pewnie, że w każdym środowisku mniejszościowym są ekstrema, ale swoim działaniem tylko dyskredytują (co sam zauważyłeś) siebie/środowisko.

 

 

ja uwielbiam styl D Wade'a i Lebrona Jamesa. Męsko i z klasą. T Chandler też czasem zabłyśnie, ale zaliczył też parę wpadek takich, że głowa boli. Westbrookowi chętnie zajumałabym okularki, poza tym słabo... jak dla mnie ni pies ni wydra.  Pod względem urody w moim prywatnym rankingu prowadzą Parsons, Redick i Love. Love jest no. 1 hottie, cudowny zarost. Jestem za modą na brody, miło, że ten trend powraca

 

God damn it. Panowie co się dzieje, kolejny użytkownik pisze, że podobają mu się zawodnicy. 
Chociaż w sumie to dobrze, że forum jest takie otwarte.

[ignazz]

@kfb

 

hue hue może spójne i jest. Jednak wciąż nie wiem co Ci do tego jak wygląda syn Magica. Dba o siebie jak kobieta, w gejowskim związku też pewnie ma mniej testosteronu we krwi niż jego facet. Wygląda jak ciotka i tyle, ale walisz ultra homofobią jak piszesz o tym, że on ma zaburzenia osobowości. Poza tym jakbyś przejrzał jakiekolwiek źródła traktujące o homoseksualizmie w starożytności to byś wiedział, że nie każdy gej czasów antycznych wyglądał jak Gerald Leonidas Butler. 

 

ps. żeby nie było, to też widzę dyskryminację odwrotną czy jakkolwiek by to definiować. Pewnie, że w każdym środowisku mniejszościowym są ekstrema, ale swoim działaniem tylko dyskredytują (co sam zauważyłeś) siebie/środowisko.

 

 

 

God damn it. Panowie co się dzieje, kolejny użytkownik pisze, że podobają mu się zawodnicy. 

Chociaż w sumie to dobrze, że forum jest takie otwarte.

 

ale jeżeli to rodzaj żeński to chyba jest OK? czy nie lubisz takich staroświeckich klasyków?

Angieto przecież Agnieszka ;-) no ewentualnie Andzelika

[havlicek]

ale jeżeli to rodzaj żeński to chyba jest OK? czy nie lubisz takich staroświeckich klasyków?

Angieto przecież Agnieszka ;-) no ewentualnie Andzelika

Wiesz po prostu jakoś wychodzę z założenia (potwornie seksistowskiego!) że na e-nba nie ma piszących kobiet. 

 

Dla mnie Angie#25 łatwiej skojarzyłoby się z Dannym Aingem.

 

Ania

 

Jestem w szoku, miło zobaczyć, że płeć piękna też tu zagląda.

[kungfubestia]

@havlicek

kończąc offtop, krótkie pytanie. Czy jeśli facet mówi na siebie ''ona'' w wypadku naszych polskich Rafalali i Grodzkich, a w przypadku EJ Johnsona ''diva'' - ma zaburzenia osobowości, czy nie?

 

Moim zdaniem ma, jest to kompletnie nienaturalne, co innego, homoseksualiści, którzy określają się zgodnie ze swoją płcią i są świadomi swojej seksualności, tu jak najbardziej ok i nie mam żadnych zastrzeżeń. Generalnie nie postrzegam się jako homofoba, tolerującego w społeczeństwie tylko samców alfa, ale powyższe przypadki wybitnie mnie drażnią.

 

btw też w pierwszej chwili skojarzyłem angie z Dannym

[ely3]

@Havlicek

 

zgodnie z przysłowiem - ''facet to ma być facet, a nie miękka pi**a''

 

Można traktować to humorystycznie i z przymrużeniem oka, nie twierdzę, że nie jestem staroświecki i nie wymagam od ''faceta'' aby ociekał testosteronem a na śniadanie jadł żywe kurczaki, a zamiast miodu żuł pszczoły, ale nie można też przeginać w drugą stronę.

 

Rozumiem całą ideologię tolerancji, niestety w dzisiejszych czasach wciskaną wszystkim na siłę, ale nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu, i jeśli coś nie jest normalne, dlaczego tak tego nie określić. W dzisiejszych czasach wszystko nazywa się homofobią, już nie tylko negowanie i atakowanie takich środowisk, ale wystarczy nie zgadzać się z ich ideologią by być uznanym za homofoba, to jest chore.

 

A co do wyglądu ''faceta'' - niech nie świrują i zachowują się normalnie tak jak przez dziesiątki lat wcześniej. W starożytnym Rzymie też byli homoseksualiści, a nie przeszkadzało im to zachowywaniu się jak mężczyźni. Trochę powagi, świat wariuje, nie wszystko co ''nowe'' jest dobre.

 

Ale wiesz że np rajstopy wymyślono dla mężczyzn i w 18 wieku kobietę która by założyła rajstopy uznano by za mało kobiecą . Takich przykładów można by kilka poszukać. Obejrzyj sobie jak faceci ubierali sie w XVII czy nawet XIX wieku. Ba rybaczki były naturalne jeszcze w latach 20tych . Jak teraz ktoś na tych zdjęciach nosi rybaczki to wyśmiewacie go jako obciachowe i mało męskie.

[kungfubestia]

Ale wiesz że np rajstopy wymyślono dla mężczyzn i w 18 wieku kobietę która by założyła rajstopy uznano by za mało kobiecą . Takich przykładów można by kilka poszukać. Obejrzyj sobie jak faceci ubierali sie w XVII czy nawet XIX wieku. Ba rybaczki były naturalne jeszcze w latach 20tych . Jak teraz ktoś na tych zdjęciach nosi rybaczki to wyśmiewacie go jako obciachowe i mało męskie.

Jak najbardziej, mało tego, dzisiejszy symbol kobiecości i seksapilu - buty na obcasie, również zostały wymyślone z przeznaczeniem dla mężczyzn.

 

Nie o ubiór jako taki mi chodzi, a o sam fakt, że żaden facet nie nazwał by siebie kobietą.

 

Aczkolwiek analogicznie, można powiedzieć ze i w XVII wieku, faceci nie ubierali się w kobiece suknie. Ubierali po prostu męskie rzeczy. To co dziś może być uważane za typową męska rzecz, za x lat w przód może być częścią typowo damskiej garderoby.

[kulfon]

od 30 stron ciśniemy bekę z ciuchów przeróżnych osobistości i nagle wielkie halo, co was obchodzi jego wygląd, nikt wam nie każe go za dupę łapać itd. serio?

[lorak]

od 30 stron ciśniemy bekę z ciuchów przeróżnych osobistości i nagle wielkie halo, co was obchodzi jego wygląd, nikt wam nie każe go za dupę łapać itd. serio?

bo nagle zaczęto śmiać się z geja, a to jak powszechnie wiadomo jest objaw nietolerancji i zaściankowości. oczywiście takie samo śmianie się z hetero już oburzenia nie wzbudza...

[SkoczekS1]

Bo pedały to śmieszne istoty. Tak samo grubasy, a gruby pedał to już w ogóle polew na całego.

 

Swoją drogą MJ - chyba największy kobieciarz w NBA (przynajmniej takie odniosłem wrażenie po przeczytaniu jego biografii), a tu nagle taki kwiatek w rodzinie się przydarzył.

[mythos]

krótki konkurs: który z 2 postów powyżej jest trollingiem bardziej?

[LeweBiodroSmoka]

krótki konkurs: który z 2 postów powyżej jest trollingiem bardziej?

Ja to się obawiam, że są w 100% szczere.

[mythos]

łącznie z nazywaniem Magica MJ-em?

[LeweBiodroSmoka]

MJ - Magic Johnson

[lorak]

Swoją drogą MJ - chyba największy kobieciarz w NBA (przynajmniej takie odniosłem wrażenie po przeczytaniu jego biografii),

a o biografii Wilta słyszałeś? ;]

[mythos]

MJ - Magic Johnson

 

a nie Michael Jackson?

[LeweBiodroSmoka]

a nie Michael Jackson?

Marek Jóźwiak - wygrałem

[SkoczekS1]

a o biografii Wilta słyszałeś? ;]

 

Jak widać - nie.

 

Wracając jeszcze do tematu - jak pedał chce być pedałem to niech sobie będzie, ale na miłość boską - dlaczego musi ubierać się jak jakiś popapraniec co dopiero wypuszczony z zakładu psychiatrycznego?

[tegotamtego]

niech jego synek nie bierze za dużo pod ogon, bo skończy jak tato, hehe     

Edytowane 3 Grudnia 2014 przez tegotamtego