Skocz do zawartości

Jak i gdzie w Internecie oglądać NBA na żywo


FraggeR

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzuciłem tam gdzie powinienem

 

Please do not share this script ... - 1:00 sas vs mia

Meczu z Miami już nie będzię. Są odtwarzane tylko te bieżące mecze.

 

Spróbuj rady Skoczka i sciągnij nową wersję VLC, ale pamiętaj, żeby wybrać odpowiednią bitowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem nazwe tematu, zeby bardziej nawiazywal do tresci. Wywiazala sie fajna dyskusja z przydatnymi informacjami, takze moze ktos chcialby sie pokusic i podsumowac wszystkie najbardziej wartosciowe informacje/linki w jednym poscie?

 

Po napisanie prosze o PM do mnie, to wkleje to rowniez w 1 poscie tematu. Mysle, ze przyda sie wielu fanow NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem moga miec strony, ktore to wyswietlaja. Nie mozna miec problemu przez podawanie linkow, podanie linku to jest zwykly "tekst" i mozna podawac linki do jakichkolwiek stron, po za tym zawartosc linkow zawsze moze sie zmienic, a na to nie mozna miec wplywu.

 

Np. Podajac dzis link do radia m*ryja, nie masz pewnosci, ze za rok pod ta domena nie bedzie jakiejs strony porno.., a gdyby tak sie stalo to nie mozna sciagac wszystkich ludzi, ktorzy podawali link do porno radia ;) (nie wnikam, czy porno jest legalne, daje tylko przyklad ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesteś pewny na 100%? Nie żebym był za ściganiem tego, po prostu jestem ciekawy tego co napisałeś, czy masz na to jakieś źródło.

 

Kiedyś czytałem, chyba przy okazji zamknięcia megavideo, że udostępnianie linków można podciągnąć pod rozpowszechnianie nielegalnych treści, a to już jest karalne.

 

Bo jak wiadomo oprócz programów i gier można ściągać u nas muzykę, filmy itd. ale nie można rozpowszechniać. Teraz nie mogę dokładniejszych informacji znaleźć na ten temat, no ale nie wiem czy na pewno jest to takie czarno-białe.

 

--

Sam patent z VLC jest super, tylko ciekawe jak długo to będzie działać.

Minus jest tylko jeden, ale dotyczy on też legalnego ILP - transmisja jest opóźniona i to sporo (na oko powyżej 1,5 minuty)

Edytowane przez ncmpcpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo jesli chodzi o Interneto w Polsce jest nie usystematyzowane, nie ma dokladnych wytycznych i wszystko jest zbyt ogolne. Takze to dziala w 2 strony, trudno jest cokolwiek udowodnic, a z drugiej strony trudno jest dokladnie wiedziec co mozna, a czego nie.

 

Z tego co wiem, jesli zostane poproszony musze udostepnic dane kazdego uzytkownika, ktory udostepnia cos nielegalnie na forum. Dwa publiukacja liunkow nie ejst karalna, trzy linki nie odnosza sie bezposrednio na pliku torrenta czy innego zakazanego rozszerzenia, tylko do innych stron internetowych, a co na nich jest to juz jest odpowiedzialnosc wlasciciela strony.

 

Nie znam tego przykaldu, ale pewnie to byla strona z torrentami, czy cos takiego. Wiec linki bezposrednio do plikow torrenta, to juz jest karane, bo dajesz nie tyle link do innej strony, co bezposrednio do narzedzia, ktore jest sciagane na dysk.

 

Natomiast my tu dajemy linki do innych stron. I uzytkownik sam decyduje dalej co chce robic, wiec odpowiedzialnosc jest po stornie ogladajacego i wlasciciela tamtych stron.

 

Rozpowszechnianiem jest wszystko lacznie z katalogami stron internetowych Onetu, WP itd. a w nich jest multum stron, ktore wyswietlaja nielegalne mecze. Po za tym podajac link do strony, gdzie mozna obejrzec mecz nigdzie nie ma informacji, ze jest on nielegalny. Skad teoretycznie mozemy wiedziec, ze jest on nielegalny. Wpierw musialby sie do nas zwrocic odpowiedni organ i uswiadomic, ze cos robimy nie tak, a potem dac nam czas na podjecie odpowiednich krokow.

 

Po za tym to tez jest plynne, bo np. na YouTube nie mozna umieszczac filmow z meczami np. boks. Ale jesli na filmie ewidentnie jest krecony telewizor, a na nim leci mecz, to juz taki filmik nie jest usuwany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawie polskim
220px-Dozwolony_u%C5%BCytek_w_edukacji.s
 
Piszesz o zagadnieniach objętych prawem autorskim są w Polsce określone przez ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych[1] w artykułach od 23 do 35?
Prywatny dozwolony użytek

Polskie prawo wyraźnie rozgranicza dozwolony użytek w zakresie prywatnym i inne przypadki dozwolonego użytku.

Dozwolony użytek w zakresie prywatnym jest generalnie (z kilkoma wyjątkami) zwolniony z roszczeń finansowych właścicieli majątkowych praw autorskich. Jest on jednak dość niejasno ograniczony do "osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego". Trudne do interpretacji jest w szczególności pojęcie pozostawania w stosunku towarzyskim, zwłaszcza w przypadku dzielenia się utworami w formach elektronicznych przez internet – istnieją w tym zakresie liczne rozbieżności interpretacyjne.

Z zasad dozwolonego użytku osobistego są całkowicie wyłączone wszelkie programy komputerowe, co oznacza, że kopii programów nie wolno wypożyczać czy odstępować nawet znajomym, chyba że licencja jego użycia na to wyraźnie zezwala[2].

Dozwolony użytek wykraczający poza zakres osobisty

Dozwolony użytek wykraczający poza zakres osobisty jest w polskim prawie unormowany w formie dość szczegółowej listy określającej, kiedy i jak jest dopuszczalny, przy czym w niektórych sytuacjach jest on uwarunkowany przynajmniej próbami otrzymania zgody od właściciela praw autorskich lub może wiązać się z roszczeniami finansowymi z jego strony, nie jest to zatem ścisły odpowiednik terminu fair use z anglosaskiego prawa. W szczególności na zasadach dozwolonego użytku można:

  • okresowo lub incydentalnie korzystać z utworów niemających samodzielnego znaczenia gospodarczego, a potrzebnego do przeprowadzenia procesu technologicznego, jeśli utwór ten jest przekazywany drogą teleinformatyczną oraz jest stosowany zgodnie z przeznaczeniem (chodzi tu głównie o wszelkiego rodzaju instrukcje obsługi i wiedzę typu know-how);
  • rozpowszechniać ogólnie dostępne w eterze programy telewizyjne i radiowe systemami anten centralnych i sieci kablowych, pod warunkiem, że sygnał jest dostarczany do maksimum 50 gospodarstw domowych;
  • rozpowszechniać w publicznie dostępnych mediach wcześniej rozpowszechnione materiały o charakterze aktualności lub przeglądu wydarzeń (sprawozdania z wydarzeń, aktualne artykuły na tematy polityczne, mowy wygłoszone publicznie itp.), jednak jest to w przypadku większości tego rodzaju materiałów obarczone możliwością roszczeń ze strony odpowiednich organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi;
  • sporządzać kopie i nieodpłatnie korzystać z fragmentów utworów potrzebnych do celów dydaktycznych (daje to możliwość np. zrobienia kserokopii jednego rozdziału książki i rozdania ich uczniom w klasie);
  • biblioteki, archiwa i szkoły mogą rozpowszechniać wcześniej nabyte utwory poprzez ich udostępnianie i pożyczanie w ramach swoich zadań statutowych;
  • przytaczać fragmenty innych utworów w dziełach stanowiących samoistną całość, pod warunkiem że jest to uzasadnione "wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości" (jest to tzw. prawo do cytatu);
  • publicznie wykonywać utwory podczas ceremonii religijnych, imprez szkolnych i akademickich lub oficjalnych uroczystości państwowych, pod warunkiem, że wstęp na te imprezy jest bezpłatny, a osoby wykonujące utwór nie pobierają za to żadnych korzyści majątkowych;
  • rozpowszechniać utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach, pod warunkiem, że nie będą one stosowane do tego samego celu (można zatem zrobić zdjęcie rzeźbie wystawionej w parku lub budynkowi stojącemu przy drodze publicznej i potem rozpowszechniać to zdjęcie);
  • w encyklopediach i atlasach publikować utwory plastyczne i fotograficzne, "o ile nawiązanie porozumienia z twórcą celem uzyskania jego zezwolenia napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody", przy czym twórca ma prawo w każdej chwili zażądać wynagrodzenia za użycie jego utworu[3]
  • oraz w kilku innych, jeszcze bardziej szczegółowych przypadkach[4].

Prawo dozwolonego użytku wykraczającego poza zakres osobisty wymaga zawsze wymienienia źródła i nazwiska oraz imienia twórcy. O ile ustawa nie określa tego inaczej, właścicielowi majątkowych praw autorskich nie przysługuje prawo do roszczeń majątkowych z tytułu użycia jego utworu na zasadach dozwolonego użytku[5].

W prawie Stanów Zjednoczonych

W odróżnieniu od prawa polskiego, prawo Stanów Zjednoczonych nie rozróżnia dozwolonego użytku prywatnego i innego oraz określa jego zakres nie w formie szczegółowej listy, lecz ogólnych znamion "uzasadnionego", czy też "uczciwego" użycia utworu.

Prawo federalne USA definiuje zasady dozwolonego użytku (fair use) w paragrafie 107 "Copyright Act of 1976". Paragraf ten "zawiesza" penalizację i możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu praw autorskich w przypadku "uczciwego" użycia kopii utworów w celu krytyki, komentarza, informacji o aktualnościach, nauczania, prowadzenia badań. "Uczciwe" użycie utworu jest według tego zapisu rozpoznawane w oparciu o następujące kryteria:[6]

  1. cel i charakter użycia dzieła, w szczególności kwestia, czy zostało ono użyte w celu komercyjnym czy niekomercyjnym i edukacyjnym;
  2. rodzaj i natura użytego dzieła;
  3. proporcja objętości i znaczenia fragmentu użytego dzieła w stosunku do całej jego objętości, a także objętości i znaczenia dzieła pochodnego, w którym ten fragment został użyty;
  4. rezultaty wpływu użycia tego dzieła na jego sprzedaż oraz wartość na rynku.

W odróżnieniu od polskiego prawa, w którym zasada dozwolonego użytku dotyczy wyłącznie już opublikowanego utworu, w prawie USA fakt opublikowania dzieła nie ma bezpośredniego wpływu na ocenę, czy nie doszło do nadużycia zasady fair use.

Ze względu na to, że prawo amerykańskie ma charakter precedensowy, zasady fair use są stale uściślane przez orzeczenia sądów w konkretnych sprawach. Zbiór tych orzeczeń tworzy faktyczne granice dozwolonego użytku, które stale się zmieniają, w szczególności w stosunku do mediów elektronicznych i internetu. Np. orzeczenie Sądu Najwyższego USA z 2005 r. w stosunku do firmy Napster wyraźnie obciążyło operatorów sieci wymiany plików typu P2P odpowiedzialnością za każde naruszenie zasad fair use dokonane przez ich użytkowników, co spowodowało bankructwo tej firmy[7].

 

 

Dla nas NBA to:

 

1) RELIGIA;

2) CHLEB CODZIENNY CZYLI AKTUALNOŚCI

3) MY TU PZRECIEŻ ANALIZUJEMY I KRYTYKUJEMY

4) CZYTAJĄC POSTY LORAKA CZY CHYTREGO WIDZĘ FUNKCJE DYDAKTYCZNE

 

i w tym celu Borys to rozpowszechniasz lub umożliwiasz dystrybucję za co dziękujemy.....

 

nie ma z tytułu linków przychodu a obiecuję ze robię to w domu i nie pokazuję nikomu ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tego przykaldu, ale pewnie to byla strona z torrentami, czy cos takiego. Wiec linki bezposrednio do plikow torrenta, to juz jest karane, bo dajesz nie tyle link do innej strony, co bezposrednio do narzedzia, ktore jest sciagane na dysk.

jesteś pewien, możesz podać jakieś podstawy prawne? bo przecież sam plik torrent to jeszcze nawet nie jest materiał, który ewentualnie się ściąga. karanie za podawania linków do plików torrent, to mniej więcej tak, jakby karać kogoś za to, że wskaże, gdzie jest melina, na której można kupić fajki z ukrainy. albo gdzie jest sklep z nożami (a nożem przecież można zabić! tak jak pilkiem torrent można ściągnąć coś nielegalnego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest dobre:

 

 

Czytelniczka "Dziennika Wschodniego" dostała wezwanie do zapłaty. W piśmie z Kancelarii Prawnej Pro Bono czytamy, że przy użyciu programu torrentowego bezprawnie rozpowszechniała utwory pod koniec grudnia poprzedniego roku. - Przyznaję, ściągałam pliki, ale nie wiedziałam, że je rozpowszechniam. Może moje dziecko coś robiło - zastanawia się lublinianka.

Wraz z wezwaniem otrzymała wzór ugody. Jeśli ją podpisze i w ciągu 7 dni, zapłaci 700 zł, a zawiadomienie o popełnieniu przez nią przestępstwa będzie wycofane. W podobnej sytuacji znalazło się wiele osób z całej Polski.

Dariusz Puczydłowski, właściciel Pro Bono informuje, że takich zawiadomień jest 13 tysięcy. Kancelaria reprezentuje wydawnictwa książkowe, wydawnictwa muzyczne i producentów filmów.

- Jeśli ktoś podpisze ugodę, niczego nie musi się obawiać - zapewnia szef Pro Bono. - Nasi klienci żądają i tak mniejszych kwot, niż by mogli. Kary mają po prostu odstraszać od ściągania.

Komputer, na który ściągamy plik, staje się jednocześnie źródłem, z którego inni internauci mogą go pobierać. To nic innego, jak udostępnianie plików innym. A to jest karalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to juz jest bezposrednie sciaganie/udostepnianie to jest karalne.

 

@lorak dokladnie paragrafu,.. ci nie podam. Znam kilka przypadkow i ogolnie rzeczy mi sie w glowie obijaja, z racji, ze obracam sie troche w tym temacie, ale nie profesjonalnie. I raczej tez biore rzeczy na zdrowy rozsadek. Jeszcze 4 lata temu mialem to na studiach i watpie, zbey cokolwiek sie w tym temacie zmienilo. A na tamta chwile glownym wykladnikiem byly decyzje sadowe, poniewaz samo prawo pochodzi prawie z PRLu, kiedy nie bylo Internetu, a nie wydaje mi sie, zeby cokolwiek w tym temacie zmienili.

 

Podalem wyzej przyklad i wydaje mi sie on bardzo logiczny. Samo podawanie linkow nie moze byc karalne. Jak pisze sie o zamknietych stronach za nielegalne rozpowszechnianie tresci, to rownie czesto podaje sie link do strony to nie znaczy odrazu, ze jest sie piratem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.